Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry w kolejny piękny dzień :) IGNAC z Twoją wczesną pobudką jak z moim tańcem i później strachem, że co tak serce wali - to w psychologii nazywa się: przypisywanie objawów niewłaściwym przyczyną. Zróbmy sobie dzisiaj taki test i policzmy ile razy popełniamy powyższy błąd, zarówno w małych jak i większych kwestiach i postarajmy się poszukać prawdziwych powodów swoich objawów np. ścierpła mi lewa ręka, aaaa opierałam się na niej. Powodzenia EKOAKOWSAKA jak długo bierzesz te leki? bo ja nie jestem przekonana czy należy je tak drastycznie odstawić, ja bym zmniejszała dawkę stopniowo, czyli dzisiaj o połowę mniej i tak przez kolejny tydzień, później jeszcze o połowę mniej (czyli 1/4 dawki podstawowej) i tak przez kolejne 7-10 dni. Nie wiem ile razy dziennie też bierzesz, jeśli dwa, to ja bym nie rezygnowała z jednej całej dawki, a zmniejszyła obie o połowę. Organizm nie lubi nagłych zmian. A najlepiej idź do lekarza jutro i powiedz mu że nie chcesz brać już tych leków i ustalacie sposób odstawienia - przecież nie zmusi Cię do branie leków. Miłego dzionka

Odnośnik do komentarza

EKOAKOWSKA - Jasma ma rację!!! Nagłym odstawieniem możesz sobie narozrabiać. Nawet jeżeli nie widzisz efektów leku, to nagłe odstawienie może znacznie nasilić objawy. Nawet w ulotce masz napisane: Przerwanie stosowania leku Coaxil - Leku Coaxil nie należy odstawiać nagle. Dawkę należy zmniejszać stopniowo przez 7 do 14 dni. Co do mojej pobudki to zdaję sobie znakomicie sprawę z czego to wynika. Chciałem tylko podać świetny przykład na to jak cały mechanizm działa. Chyba najtrudniejsze w unikaniu takiego sprzężenia jest nauczenie się wyłapywania myśli inicjujących, ponieważ nie zawsze, albo nawet dość rzadko są tak oczywiste. Ponieważ w takich sytuacjach lęk narasta u nerwicowców dość szybko, dodatkową trudnością jest brak koncentracji i racjonalnego myślenia, które przełącza się w lęku na reakcje emocjonalne. Dla tego warto to trenować w okresach względnego spokoju, aby wypracować sobie automat, na którym można się oprzeć w sytuacji lękowych. Odruchowe reakcje znacznie łatwiej stosować w stanie lęku. Warto także analizować sytuacje wstecz, tzn. jeżeli mamy np. gorszy dzień to warto poszukać przyczyn. Przyczyna jest zawsze, tylko często tak bardzo ją wypieramy że trudno ja odnaleźć. Warto to robić bo pokazuje to mechanizm powstawania lęków i bardzo ładnie racjonalizuje naszą nerwicę. Zdejmuje jej zasłonę tajemniczości i braku przyczyn. Pozdrawiam nerwowo

Odnośnik do komentarza

IGNAC ja domyślam się że Ty wiesz z czego to wynika, ale wiele osób może nie wie, nie stosuje lub zapomina, dlatego chciałabym aby wszyscy, bo to było do wszystkich (może tego nie zaakcentowałam właściwie) szukali prozaicznych, zwykłych przyczyn pewnych stanów i ten nawyk w sobie utrwalali, to jest jeden z punktów wyrobienia w sobie umiejętności racjonalizacji sytuacji :))) Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

JASMA, IGNAC. Ja biorę Ten COAXIL już jakiś czas i na początku brałam 1 tabletkę, po miesiącu dwie tabletki, a od miesiąca 3 tabletki i im dłużej biorę 3 tabletki, tym gorzej się czuję, dlatego myślę, że zaprzestanie brania tego COAXILU może być mądrą rzeczą. Na początek zrezygnuje z tej trzeciej tabletki, po tygodniu. dwóch, odstawię drugą i zobaczę jak będę się czuła. Może ja już nie potrzebuje się leczyć farmakologicznie. Może to, co wzięłam do tej pory mi wystarczy. mam HYDROXYZYNĘ, którą w razie czego będę mogła połknąć. Zobaczę, ale chce spróbować odstawić leki. Do lekarza pojadę po przejściu na 2 tabletki dziennie. Ja kiedyś byłam radosnym, szczęśliwym człowiekiem i nadal chce taka być. Jak nie mam zajęcia, to czuje się coraz gorzej, bo siedzę z uszami w środku i czekam, aż coś mi będzie. To jest nienormalne. Muszę czymś się zając, czymś, co mnie zaabsorbuje, co pozwoli nie myśleć o tym jak się czuję. Jak czytam wasze posty, to widzę jakie błędy popełniam. Musze to zmienić! Będę jeździć na ta psychoterapię...

Odnośnik do komentarza

EKOAKOWSKA 3 razy dzienni to sporo, natomiast, brać jakiś czas, to ja nie wiem ile to jest ;)) natomiast faktycznie tak jak idzie się do pełnej dawki, tak samo schodzi się do zera, przy czym zakładam, z najpierw bierze się raz rano, później rano i wieczorem, później rano, obiad, wieczór, jeśli tak się zaczyna, to schodź tak samo, czyli bierz dwie, ale rano i wieczorem, chodzi mi o to aby zachować pory przyjmowania leku zalecane przy dawce 2 razy na dobę, albo skonsultuj z lekarzem. I schodź powoli tj. zmniejszaj dawkę co 7-10 dni - to będzie bezpieczniejsze dla organizmu. Pozdrawiam o trzymam kciuki :)

Odnośnik do komentarza

JASMA. Ten COAXIL biore juz 7 miesięcy, a wcześniej jak walnięta w mózg, przez 1 rok brałam AFOBAM. Ja nie czytam ulotek, bo jestem sugestywna i jak przeczytam działania uboczne, to mam wszystkie. Zaufałam lekarzowi rodzinnemu. Dopiero jak zaczęłam czuć się coraz gorzej, to wszystko przeczytałam i natychmiast poszłam do psychiatry. Psychiatra oznajmił, że jestem uzależniona i kazał mi schodzić z tego AFOBAMU powoli i dopisał CITABAX, który brałam przez rok, a 7 miesięcy temu zamienił ten CITABAX na COAXIL i dopisał HYDROXYZYNĘ doraźnie. Tej HYDROXYZYNY nie biorę. Zdarzyło mi się kilka razy jak obudziłam się ok. 01-szej w nocy i nie mogłam zasnąć. Teraz jestem zdecydowana zobaczyć jak będzie bez leków. Jeżeli jestem tak popieprzona, że nie będę mogła bez leków funkcjonować, to zawsze będę mogła do nich wrócić, ale wierze z całych sił, że tak nie będzie...

Odnośnik do komentarza

EKOAKOWSKA jak Ty dałaś radę zejść z Afobamu po takim czasie brania, to możesz wszystko, po prostu wszystko :))) a leków już dosyć nabrałaś, ale nie szalej Kochana i zrób to tak jak piszemy z Ignacem powoli, od jutra 1-0-1 czyli z pominięciem dawki obiadowej (bo z tego co czytałam o tym leku to tak się schodzi) ale nie jak planowałaś 1-1-0, jeśli dziś wzięłaś dawkę obiadową to wieczorną też weź, a zaczniesz od jutra, bo za duża przerwa będzie, jeden dzień Cię nie zbawi ;)) Pij sobie w pierwsze dni melisę, tak na smaczek choćby, ale nie zakładaj brania hydro, zobaczysz będzie ok. - decyzje, już podjęłaś wiec cóż nam pozostaje innego jak nie wspierać Cię:)) Jak będzie ciężko możesz pisać do mnie na maila

Odnośnik do komentarza

JASMA :-) Jesteś kochana. Nawet nie wiesz jak potrzebuję wsparcia. Ty rozumiesz jak się czuję. Dzisiaj cały dzień przekonuje siebie, że postępuję dobrze i tego COAXILU nie wzięłam w południe. Jestem już dorosła, a taka naiwna i w konsekwencji głupia jak but. Ja właściwie na nic nie chorowałam, więc nie miałam powodów do nieufania lekarzowi, a powinnam myśleć i wszystko sprawdzać. Z tego AFOBAMU trudno było zejść. Miałam nasilanie objawów i znów było dobrze i miałam myśli samobójcze i przekonanie, ze już nigdy nie będę dobrze się czuła. Zamiast wyprowadzić wnioski, to ja dalej pozwalam sobie na wpędzanie w kolejne leki, a powinnam z nich zrezygnować. Teraz będę próbowała zrezygnować i mimo, że się boję, skutków odstawiennych, to jednak myślę, że sobie poradzę. Jeszcze raz dziękuję za pomoc i wsparcie. Jesteś kochana...

Odnośnik do komentarza

I do mnie :) Trzymam kciuki i rzeczywiście nie szalej. Powolutku i spokojnie. Ja z pierwszego leku schodziłem 4x dłużej bo okazało się że mam niezłe objawy odstawienne - nawet nie takie straszne bo nielękowe (zawroty głowy itp.) ale dość intensywne. Zamiast po 1/2 dawki co 7 dni schodziłem po 1/4 dawki przez 7 dni. Myślę ze tydzień dwa dodatkowo nie zrobią Ci różnicy a będzie spokojniej i nie będziesz musiała wspomagać niczym chemicznym. Melisa albo inne ziółka czemu nie. Pozdrawiam nerwowo

Odnośnik do komentarza

IGNAC :-) Jesteś kochany i bardzo dziękuję. Musze z tego wyjść i muszę dać radę, a Twoje i JASMY wsparcie będzie mi bardzo potrzebne. Jeszcze ta psychoterapia. Ja nigdy nie chodziłam na taką terapię i trochę się boję. wystarczy jakikolwiek gest ze strony terapeuty wykazujący znudzenie, czy zniecierpliwienie i ja już jestem cała w kolcach. Musze zaryzykować...

Odnośnik do komentarza

Ignac , na 1000% jest to Ewalit , poczytajcie sobie Jej posty pod tymi nickami , ta sama forma zdań , Matka ZAWSZE jest w Jej postach obecna , Ojciec zmarł , bierze atenonol ( chyba zle napisałam ) a teraz lekarz zapisała bisocard po , ktorym sie zle czuje to to wszystko ma Ewalit , co za zbieg okoliczności? Jej ostatni posty , po ktorym ja napisałam zdemaskował Ją , przeczytałam posty Ewylit i jest pewna jak nigdy. Dzisiaj u nas jest brzydka pogoda , wieje , leje i dlatego troche wiecej siedze przy komputerze.. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×