Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Gość ola]

przez tego mojego paskudnego męża ( dzisiaj jest paskudny) czasem wydaje mu sie ze jest pępkiem świata Czepia sie o wszystko słuchajcie Ja prowadze własną działalnośc - prowadze ksiegowość wystawiam FV itd. oprócz tego naprawiam sprzęt(jak tylko daje rade) sprzątam gotuje zajmuje sie dziećmi on idzie na 8-10 godzin do pracy wraca i wszystko mu nie pasuje ja poprostu nie daje rady ze wszystkim znosze te marudzenia bo co mi innego zostało. Wczoraj prosiłam zeby przyjechał wczesniej do domu bo tak jakoś mi go brakowało on stwierdził ze wjedzie do kumpla na piwko no i wrócił przed 11 i jeszcze bardzo zdziwiony ze jestem zła a dzisiaj sie nie odzywa i chyba czeka zebym to ja go przeprosiła ale ja nie mam za co On wie ze ja sie pierwsza nie odezwe ale psychika mi tak przy tym siada ze hoho. i on tez doskonale o tym wie On mnie kiedyś psychicznie wykończy. Jak tak dalej będzie to tez zaczne myslec o tym zeby sobie coś zrobić bo juz raz tak było i dużo nie brakowało Sorki dziewczyny ze was obarczam swoimi problemami no ale komu mam to powiedziec jak nie wam

[Gość iwona]

Iza/będzie krócej / osób z nerwicą jest bardzo dużo,po prostu większość się do tego nie przyznaje i gra rolę zdrowych przed innymi.Z pewnością nie jesteś wyjątkiem tylko wrażliwą osóbką tak jak my tu obecni :) Zuzia! co się dzieje? spokojnie,może wypij melise,zażyj coś przeciwlękowego jak jest tak zle i się polepszy.Jak Ci to pomoże to pisz do nas , razem przetrzymamy trudne chwile. Ola! za nic nie przepraszaj pisz co Ci leży na sercu, po to tu jesteśmy żeby nie czuć się samotnie w naszych problemach.A co do słów...on mnie wykończy psychicznie...hmmm użyłam ich niedawno z rozmową z Agą....jak widzisz nie jesteś sama.

[Gość aga]

Zuzia dolacz do mnie pije meliske i nie pezjmuj sie.Pisz co sie dzieje? Iza jak widzisz nie jestes sama,my tez to przechodzimy. OLA nie daj nie przepraszaj go nie masz za co,badz silna postaw sie,niech nie mysli ze jestes slaba.Ty robisz bardzo duzo i podziwiam Cie za to.a on co jeszcze ma pretensje,no cos Ty.Wiem ze dasz rade,jestes silna kobieta wierze w to z calego serduszka.Pisz wszystko co Ci lezy na duszy,od tego jestesmy,a bedzie Ci lzej kochana.Wygadaj sie,wyplacz nam,bedzie lepiej zobaczysz. Dorota W zaczynam sie martwic? Czarnaska gdzie sie podziewasz? Malgosiu spisz? Ex co jest? Michal?

[Gość _eX]

No i dzien powoli dobiega konca.Dzisiaj bylo bardzo dobrze ciekawe co przyniesie noc... Co tam u Was slychac ? Niedlugo trzeba ogladnac jakis film dawno nic ciekawego nie widzialem,cale 2 dni he he :) Chyba jestem maniakiem filmowym :D Widze,ze nie wszystkim dzien mija tak jak mi :( a szkoda :( Mam nadzieje,ze jutro bedzie lepiej :* Musi byc lepiej :* Trzymajcie sie wszyscy :* Malgosiu siostrzyczko co sie nie odzywasz ? :(

[Gość Czarnaska]

Aguś,jestem cały czas,obserwuję,co się dzieję w naszej rodzince i gram trochę,strasznie mnie te gry wciągają,chyba się już uzalezniłam. Martwisz się o wszystkich a co u Ciebie kochana,jak wieczór mija?

[Gość _eX]

Czarnaska a w co grasz ? :)

[Gość Zuzia]

Juz ok:) jakos przezylam:) dziekuje za wsparcie..ale mam dzisiaj strasznie nasilone leki,ciagle mi sie wydaje ze zaraz mi sie cos stanie;/ melise kupie jutro,pomaga cos? wczesniej bralam valerin i persen i w zaden spsob na mnie nie dzialalo,pozdrawiam:)

[Gość Małgosia1990]

Nie śpię tylko chłopak u mnie był i oglądaliśmy Shrek Trzeci:) Fajny film:)) Ex braciszku chętnie skorzystam:P

[Gość Czarnaska]

ex-powiem Ci na czym gram tylko się nie smiej!!! przeszłam właśnie zumę delux a teraz na luxorze 3 gram.

[Gość _eX]

Mialem sie nie smiac :) wiec ok :D fajna gra :) zrecznosciowa ;) To i tak dobrze :) Moi rodzice srednio 15h na dobre graja w pasjansa :D i to w tego windowskiego :D Polecam Ci zagadki Zest :) to dopiero wciaga :) Lecz gra nie dla kazdego :) Malgosiu wystarczy powiedziec ;) :* pozdrawiam ;)

[Gość Małgosia1990]

Ja tam najbardziej lubię ubieranki na poszkole.pl albo literaki na www.kurnik.pl.....hahaha ale się nie śmiejcie:P:P Ex będę pamiętała na przyszłość:)) A jeśli chodzi o mojego chłopaka to przestałam się przejmować i denerwować tymi kłótniami szkoda mi nerwów i zdrowia. Moje kochane ciocie i oczywiście mój kochaniutki braciszku życzę Wam słodziutkich snów=*=*=*=*=*=* Dobranoc kochani=*=*=*=*=*

[Gość _eX]

Ja swego czasu gralem troche na kurniku :) hehe ale to stare dzieje :D Ubieranki ? :) Nie moglem tam znalezc tej gry :) Na czym polega ? :D hehe :) Dobranoc Malgosiu :* Ps. Tak szybko spac chodzisz i tak pozno wstajesz ? Ja pozno wstaje ale pozno sie tez klade :P :)

[Gość Zuzia]

nie moge sobie poradzic,caly czas mnie lek atakuje;/

[Gość aga]

Malgosiu tez grywam na kurniku w kosci,literki,chinczyka uwielbiam 358,poszkole rowniez,ale lubie tez strategie,logiczne,wyscigi,przygodowe ale fajne ogolnie wszystkiego po trochu.Spij slodko buziaczki na dobranoc sloneczko. Ex wejdz i poszukaj.jaka jest strona do tej gry? Zuziu widzisz czlkiem niezle,a jutro bedzie jeszcze lepiej miejmy nadzieje. Czarnaska jakie to strony gier? Dorota W gdzie Ty dzisiaj sie podziewasz? Wiki Ty tez?

[Gość Czarnaska]

Aguś,ja te gry ściągałam przez torrenty bo na stronach tych gier to tylko wersje demo są. Jezeli będziesz chciała,to przez gg mogę Ci wysłać.

[Gość aga]

Czarnaska oki 5756935 moje gg

[Gość Wiki]

Witaj w klubie Olu.Ja dzisiaj też mam kiepski dzień.Mąż niestety....Od świąt praktycznie nie trzezwieje.Na dodatek dzieci z maleństwem przeniosły się do teściowej córki.W naszym domu pojawiła się od tego ustawicznego nawilżania pleśń,którą trzeba było potraktować chemią,a to dla dziecka niezdrowe.Tak więc jestem sama z telewizorem i komputerem.Poszłam do kościoła,ale poczułam się zle i jutro pomimo,że jest niedziela spotykam się ze swoją psychiatryczką.Nie pozbędę się chyba tej cholernej nerwicy.To już trwa tyle lat.Mam uczucie,jakby moje wnętrze pospinane było agrafkami.Staram się walczyć,ale w gardle robi się coraz ciaśniej.Chyba wezmę hydroxsizinę,żeby nie dopuścić do ataku.Jakoś to będzie.Jeszcze wrócę.Pa.

[Gość _eX]

Zuzia trzymaj sie!Bedzie dobrze.To tylko Twoja psychika plata Ci figle.Napewno nic Ci sie nie stanie.Przetrzymaj to.Ogladnij jakis film albo zajmij sie czyms. aga sprawdz to http://riddles.byethost9.com/zest/index.php poczytaj o tym troche na necie :) Zest riddle :) Wciaga :)

[Gość Zuzia]

Ex,ja wiem ze psychika,musze z nia codziennie walczyc,ale chyba powoli przegrywam...btw,kazdy tu korzysta z farmakologii?

[Gość aga]

Wiki twoja godzina pisania;)No tak z plesnia nie ma zartow jeszcze przy malenkiej Hanusi,ale bedzie dobrze zobaczysz. Dorota W naprawde sie martwie co sie dzieje?

[Gość aga]

Zuzia tak to nie mow,nie przegrywasz masz gorszy dzien,jutro bedzie lepiej tak sobie mow.A czy Ty sie nie leczysz,nie bierzesz lekow nawet ziolowych?

[Gość Zuzia]

nie,niczego nie biore...staram sie czyms zajmowac i wmawiac ze wszystko jest ok..nie zawsze wychodzi...a dzisiaj mam leki nasilone od samego rana...wczesniej bralam valerin forte,persen forte,jakis syrop ziolowy-ale niestety nic nie pomagalo...teraz mam przepisany pramolan ale boje sie tego brac..wyczytalam ze wystepuje duzo skutow ubcznych i chodzi sie jak snieta ryba...poza tym co to za lekarz...ja mu powiedzialam o swoich objawach...nawet nie zapytal czy mialam robione badania jakiekolwiek..puknal mnie mlotkiem,zmierzyl cisnienie i przepisal wlasnei pramolan...w pt mam wizyte kolejna u psychologa ale nie wiem jak to bedzie...najbardziej mnie boli fakt ze nie mam zadnego wsparcia wsrod rodziny,wsrod znajomych malo kto wie czym sie objawia nerwica,zreszta jezeli chodzi o dom cale zycie musialam sobie ze wszystkim sama radzic..ehh:( Pozdrawiam:)

[Gość Zuzia]

jeszcze kazdy mi daje takie aluzje ze sie zmienilam na gorsze...bo wczesniej bylam wiecznie zadowolona i wprowadzalam pozytywny nastroj..a teraz jestem jednym wielkim smutem...dziwne zebym nie byla,jak mnie musialo dopasc to cholerstwo,ale oni nigdy nie zrozumieja;/

[Gość _eX]

Zuzia z lekarzem mialem ta sama sytuacje.Popukla mlotkiem,wyglosil jakies przemowienie,ktore chyba wszystkim powtarza i przepisal Hydroxyzinum do tego zalecil brac magnez itp. Moze powinnas pomyslec o zazuciu jakis lekow ? One sa po to zeby pomagac a nie szkodzic. Jesli chodzi o wsparcie rodziny czy znajomych to ciezko jest.Ludzie ktorzy nigdy nie doswiadczyli nerwicy zawsze beda mowic *panikujesz* badz *przesadzasz* to jest normalna rzecz,niestety :/ Dlatego jest te forum :) na ktorym mozna powiedziec wszystko,zapytac o wszystko i napewno kazdy odpowie...Nie jestes sama pamietaj ;) Pozdrawiam ;)

[Gość Zuzia]

Dziekuje;) ja mialam lepsza sytuacje..weszlam..zaczal sobie cos pisac...w koncu mu powiedzialam wszystkie dolegliwosci,wstal,zmierzyl mi cisnienie,kazal wyciagnac rece,popukal mlotkiem,nic nei powiedzial...wrocil do pisania..ja sie musialam zpaytac co to jest bo sam nie raczyl..przepisal pramolan i powiedzial ze mam go zazywac 2x...a magnez i potas przyjmuje bo tak mi z pogotowia poradzili:)a poza tym odnosze wrazenie ze jakby mi sie cos dzialo to by mi nikt z rodziny nie pomogl...jak wspomne o tym ze sie zle czuje to zachowuja sie jakby mnie chcieli zabic...