Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam i pozdrawiam wszystkich :-) Noc miałam taka sobie. Były dwie burze teraz jest 21 stopni i całkowite zachmurzenie, ale niestety przejaśnia się. Jak pomyślę o pięknym błękitnym niebie, to robi mi się niedobrze... :-)) Mam nadzieje, że wczorajszy upał minął bezpowrotnie. Dla mnie to był horror, najgorsze było to uczucie braku powietrza. NIENAWIDZĘ UPAŁÓW!!!! Jak się czujecie? Magdzik, Futerko, Gracja i wszyscy jak się czujecie? Ewa

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Witaj Ewo, i reszta forum, ja dziś słaba jestem ale już nic mi sięw nocy nie dzieje oprócz tego że mi słabo jest, więc chyba lepiej, chociaż lęki mnie dalej trzymają i póścić nie chcą, u nas jest trochę chłodniej, i pada lekko, mam nadzieję że tak dziś zostanie, taka pogoda jest super!! ja od rana sprzątam bo moja mama zmęczona, a reszta rodziny nad morzem w nocy wyjechała.

Odnośnik do komentarza

Magdzik :-) Pogoda jest zdecydowanie nie dla nerwicowców, ani dla chorych na serce, nawet dla zdrowych to jest zła pogoda. My nie mamy takich przyzwyczajeń. Jest zimna zima, ciepława wiosna i jesień i letnie lato. Ja chyba pierwszy raz w życiu doświadczyłam 34 stopni w cieniu, do tego te masakryczne wahania ciśnienia i raz gorąca, a na drugi dzień o 12 stopni mniej. Dla nieprzyzwyczajonych, to bardzo trudne warunki. Ja dzisiaj też jestem słaba i jest mi niedobrze, ale wiem, że to minie i będzie O.K. U Ciebie też, jak jeszcze ta pieprzona pogoda ustabilizuje się, to będziesz już dobrze się czuła. Zobaczysz. A teraz ciesz się wolnością i pobytem tylko z mamą. Twój synek, też wyjechał?

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Witajcie! ja wróciłam właśnie ze sklepu, byłam tylko raz w wc przez kilka sekund, i wyszłam, w głowie myśli, za krótko, idź jeszcze raz do wc bo ci się zachce itd itd, że nie dojdę, będę się wracać, ale tak mi się nie chciało. Więc wyszłam, spotkałam znajomą z dziećmi, kedyśbym uciekła i się wróciła, a teraz gadałysmy sobie spokojnie, przeszłyśmy się kawałek razem w jedną stronę, i potem poszłam do sklepu, synek wlókł się jak nigdy tak wolno ale to nic, szłam spokojnie spacerkiem bez stresu i [potrzeby zwiania!! w kolejce potemm stałam w skl;epie z myślą czy zdąrzę do wc ale mi się nie chciało i spokojnie w niej stałam:) tylko okres dostałam i czuję jak mnie wszystko wkurza i staram się nie złościć!!

Odnośnik do komentarza

Hej hej witam, a ja od wczoraj mam gehennę.... wczoraj jak wstałem już wiedziałem, że to będzie zły dzień... cały czas bolał mnie lewy bok, dusznośći, kołatania, zawroty głowy a miałem jechać do kina. No nic, uparłem się, iż tak będzie.... Coś mnie tkneło, żeby kupić przed tym coś na uspokojenie a więc i tak zrobiłem. I wiecie co... w kinie siedzę może z 20min i nagle bum! Zaś zimny pot, i te uczucie zbierania się czegoś w brzuchu i wtedy takie gorąco podchodzące do góry : ( Na szczęście miałem validol, pod język i jakoś do końca przetrzymałem, ale uczucie drętwości kończyn już się nawet do teraz nie pozbyłem

Odnośnik do komentarza

Magdzik :-) Moje gratulacje. bardzo sie cieszę, że dałaś radę i nie uciekłaś. Super :-) Cinek :-) Idź do lekarza i zastosuj się do jego zaleceń, bo załatwisz się na wile lat leczenia. Ja jestem stara baba i wałczę z tym gównem wystarczająco długo, żeby innych ostrzec. Im prędzej potraktujesz swoje dolegliwości poważnie i pójdziesz do lekarza, tym prędzej tego się pozbędziesz, ale wybór należy do Ciebie... Kasia :-) U mnie piękna pochmurna pogoda i tylko 24 stopnie i trochę wieje. Jest super :-) Pozdrawiam wszystkich :-)) Ewa

Odnośnik do komentarza

Magdzik23 bardzo Ci dziękuje za rade potrzebuje porozmawiac z kims na ten temat byłam w święcie przekonana ze tylko ja to mam ;[ Będe brała leki napewno chociaż boje sie ich jak niczego innego. Napewno zajmie mi pare dni przyzwyczajenie sie do mysli ze musze je brac tak czy inaczej. Czy ktoś z was wie jak one działają ?

Odnośnik do komentarza

Agaes :-) Cześć. Jeżeli masz kłopoty za zdrowiem i boisz się leków, to najprościej jest zadać sobie pytanie; czy bardziej boisz się źle czuć, czy bardziej boisz się leków. Jeżeli bardziej boisz się źle czuć, to, bez względu na wszystko weźmiesz leki i po tygodniu zaczniesz czuć się lepiej i tak z każdym dniem będzie coraz lepiej. Natomiast jeżeli bardziej boisz się lekarstw niż złego samopoczucia, to ich nie weźmiesz i nadal będziesz źle się czuć. Tak, to w skrócie wygląda. Odpowiedzieć musisz sobie sama. Co do działania lekarstw, to każdy reaguje inaczej. Mi np. nie było nic, ale czasem są problemy żołądkowo-jelitowe czyli może Ci być niedobrze, albo możesz mieć sraczkę. Często jest się na początku sennym i to koniec. Niektórzy mówią, że mają jeszcze inne działania uboczne, ale ja myślę, że te działania uboczne, to w większości przypadków sami sobie wywołują ze strachu prze lekarstwami. Wybór należy do Ciebie, ale i tak życzę Ci powodzenia w podjęciu dobrej decyzji :-) Ewa

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim,ja dziś siedze w kuchni i pichcę cały czas.najadłam się lodów pękam.u nas dziś odpust i syn kupił smakołyki ale juz ich nie jem.ewa ja siedzę i oglądam twoje zdjęcia na nk i wiesz jak one mnie wyciszaja.....prawia co dzień zagladam i patrze na ciebie i te wszystkie piękne fotografie,no coś niesamowitego.super terapia.magdzik super ze poszłąś do sklepu,już wkrótce to będzie sama przyjemnośc dla ciebie sklepy i koleżanki,kawka spotkanie.u nas trochę się schłodziło.pochmurnie i kropi/wczoraj cały dzień sprzątałam i nie czułam tak tego zaduchu ale dziś kała mokra chodzę i już ledwo dycham.może popada i będzie choc na chwilę lżej uff.pozdrawiam was .

Odnośnik do komentarza

Czyli pierwsze efekty odczuwalne bedą juz po około tygodniu? Czy wy też macie tak że jak sie nie boicie to wydaje wam sie ze juz wszystko jest w porządku ? Ja mam tak że mam ataki paniki a po takim ataku czesto sie uspokajam i jest ok ale nie zawsze nieraz siedze i sie boje ze przyjdzie następny te ataki często wystepuja przy jakiś problemach z żołądkiem jak cos nie tak zjem albo jak za dużo zjem

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Dawno nie byłam na takim spacerku! Chrzestna mego synka przyjechała i wybrałyśmy się na spacer, powolny spokojny, mogłam stać w miejscu!!! i rozmawiać, potem w stronę parku poszłyśmy ale już było mi za dlugo bo stałam się zmęczona! ale było tak miło!!! 2 tygodnie temu miałam problem z wyjściem do sklepu na końcu ulicy tak mnei do wc goniło, takie parcie czułam taki stres, a teraz wychodzę i mam jeszcze lęki bo nie wiem czego sie spodziewać ale nic mi się nie dzieje! ten wzrok dalej rozmazany itd, ale nic więcej póki co. tak bym chciąła by tak zostało i było już co raz lepiej!! 11 dni biorę leki,

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Agaes, wiesz co mi pomagało przetrwać chwilę zwątpienia oprócz forum, napisąłam zanim wziełam leki listę, dlaczego chcę je wziąść, np żechcęsyna do zoo zabrać, wyjśc bez stresu na dwór itd, i zawsze przed braniem leków czytałam ją i byłam pewna że chce to zrobić, do tego myśl że wrócę znów do tego co mam na co dzień mnie motywowała by nie odstawiać leków, ja się po lekach źle czułam, naprawdę!! ale bez antylękowych brałam je, ale zobacz!! nic mi nie jest, jest troszeczkę lepiej, więc czy warto pomęczyć się 10 dni, lub nawet tydzień czy 3 niż kolejny rok? ja próbwałam sama wyjśc z tego ale się nie udało więc kolejny krok to leki.

Odnośnik do komentarza

Cześć :-0 Po wczorajszych upałach dzisiaj jest piękna deszczowa pogoda i tylko 23 stopnie :-0 Byłam z kotem u weterynarza i dostał lek antykoncepcyjny. Moja koteczka na 15 lat, to tak jak u kobiety 65 lat. Chodziła i *mrałkała*, ale już z rok tego nie miała i nie tarzała się po podłodze, to ja myślałam, że jaj *palma odbija* z gorąca, a weterynarz, że to ruja tylko, trochę inna, bo ona jest już stara. Powiedziała, że ta ruja i ten upał tak na nią podziałały. Ma dostawać raz w tygodniu po pół tabletki przez miesiąc i powinno być dobrze. One nadal są rozdzielone, bo jak tylko dzisiaj zobaczyła Maciusia, to zaczęła wyrywać się, warczeć i jakoś tak bulgotać, to ją wrzuciłam do małego pokoju i ma więzienie... Na własne życzenie. Ja czuję się ciężko to znaczy tak jakby powietrze było gęste, ale po wczorajszym stresie i prawie nie przespanej nocy i tych upałach, to i tak dobrze się czuję :-) Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrego wieczoru :-) Ewa

Odnośnik do komentarza
Gość kasiaaaa

Madzia ale sie ciesze z Twoich postepow:)))) Mialam dzisiaj lezec nic nie robic.... a POMALOWALAM POKOJ!!!!! jestem taka padnieta ze ledwo zyje,ha ha,takze dzien porzadku jednego z pokoi:))) topilam sie prawie ale co tam:P Agnes ja tez na poczatku mojej nerwicy mialam ataki z powodu tego ze mi robilo sie nie dobrze, cos zawsze czulam w brzuchu;/ nie moglam jesc przy innych,ciagle myslalam ze zwymiotuje i takie mysli... leki pomoga, naprawde warto sie leczyc bo samo nigdy nie przejdzie NIGDY

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×