Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

A ja właśnie wróciłem do domku i pomimo damskich ramion, to coś mnie rwie w okolicy serca... rwie tak realnie i nie za ciekawie się czuję. Ale cóż, jak rwie to po to żeby przestało :) Meliska, Valused i do łóżeczka, rano będzie lepiej :) Miłej nocy dziewczyny!
Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka 28
a i jeszcze jedno zanim pujde spac musze wam dziewczyny (mam nadzieje,ze nie denerwuje was to,ze nie pisze wam po imieniu,ale tak duzo was,ze boje sie ,ze o ktorejs zapomne:)jestescie swietne i wiem,ze sie powtarzam,ale strasznie sie ciesze ,ze znalazlam to forum.a co do pieczenia tortow,to W-nie ma sie co przejmowac moze jej zal ,ze tu taka rodzinna atmosfera panuje a jak dla mnie jest super a przy okazji dowiedzialam sie jak sie krem do tortu przygotowuje:)))wstyd sie orzyznac ale ja nie wiedzialam.pa do jutra
Odnośnik do komentarza
ja tam piec nie potrafię, nawet rodzina mi zabroniła, bo każde ciasto łącznie z murzynkiem potrafie spieprzyć, ale za to gotowanie to dla mnie taka jazda, że czasem pół dnia w kuchni siedzę agnieszko ja tez jestem tu od niedawna, ale to forum jest jak narkotyk, a dziewczyny po prostu genialne, takich ze świeca szukać
Odnośnik do komentarza
no dziewuszki i mężczyźni(czy raczej jeden mężczyzno) dobrej nocy, spadam spac(słucham perfectu *nieme kino* i markowski spiewa:juz czas, juz czas, myć zęby i iść spać-jak tak .spiewa, to chyba trzeba nie?), jutro napewno częściej sie będę odzywać czarnaska moja ty kochana sąsiadko-trzymaj się ciepło i śpij twardo ściskam i uciekam
Odnośnik do komentarza
Gość Czarnaska
Dobranoc moje Słonka:Czarna,Dorotka,Aga,Agnieszka28,Michał,Malgosia i cała reszta ,która dzisiaj się nie odzywała:) Jesteście super,jestem tu z Wami od pięciu dni a już zdąrzyłam Was pokochać -jesteście takie cudowne i cudowni-Panowie nasi nieliczni. Śpijcie długo i spokojnie. Do jutra,papa.
Odnośnik do komentarza
cześc dziewczyny i chłopaki ja juz jakis czas na nogach, bo na 8 do pracy, a jeszcze trzeba zrobic dziecku kanapki, sprawdzić jak duży dzis mróz(czytaj:wyjśc z psem), a poza tym , no wiecie ubrać się jakoś jak normalny człowiek i podmalować spuchnięte oczy, choć muszę się pochwalić, że spałam dziś całą noc!!! trochę rece mi latają ale zaraz trzasnę melise i mam nadzieje bedzie dobrze odezwę się z pracy całuję i ściskam wszystkie panie i pana, a szczególnie moja czarnaskę
Odnośnik do komentarza
Witajcie wszyscy. CZARNA-życzę Ci miłej i spokojnej pracy.Wracaj do nas jak najprędzej. MATIIAGO ja również zauważyłam christa007 z tym eliksirem zdrowia na innych forach i zastanawiam się czy rzeczywiście to jakich cudowny lek czy byle g.....,za niezłą kasę.Pozdrawiam PA ,PA !!!!
Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka 28
witajcie dziewczyny i ty Michale.myslalam ,ze pierwsza was dzis przywitam,a tu prosze jakie ranne ptaszki.czarna bardzo sie ciesze,ze udalo ci sie przespac cala noc,ja natomiast o 6,30 mialam znowu ten cholerny atak.musze przyznac ze kolatanie serca przy propranolu nie jest taksilne jak za nim bralam ten lek,ale to jest cos okropnego budzi cie duchota za chwille ci goraco pocisz sie slabo serce bije jak szlone i strasznie duszno a w myslachto juz koniec chyba,.dziewczyny czy ktorejs z was te ataki przeszly czy dokonca zycia trzeba sie z tym mierzyc,bo ja mam ich dosc(jak my wszystkie)
Odnośnik do komentarza
Hej dziewczyny :) Ja powoli zmykam do pracy, dzisiaj już troszkę lepiej, więc czas się wziąść za siebie i zarobić na chlebek :P Chociaż może tak jak Christo007 zacznę wciskać jakiegoś Herbalaifa czy z czym on tam chce wyskoczyc hehe... Też podpatrzyłem jego posty i zauważyłem że chorował 3 a nawet 5 lat :) a na ile schożeń te jego ziółka... może jak kupię to mi wyleczą chorobę pustego portwela :) Buziaczki dla Wszystkich - kurcze jest Was troszkę, w większości mężatki a ja tu wszystkim buźki posyłam... tylko czekać aż mi jakiś mąz do dżwi zapuka :)
Odnośnik do komentarza
AGNIESZKO28-Ja walczę z chorobą już szósty rok.Przez pierwsze dwa lata ataki występowały sporadycznie,natomiast ostatnie półtora roku to koszmar.Trudno jest mi zliczyć ile razy wzywane było do mnie pogotowie i ile ataków wystąpiło np; w mieście na wywiadókach czy w kościele skąd również odwożono mnie do szpitala.Bywało tak ,że3-4 razy w tygodniu dopadał mnie ten koszmar.Ostatni raz tak solidnie dopadło mnie tuż przed świętami.Zatrzymali mnie na dwa dni w szpitalu dali jakieś kroplówki i wróciłam do domku.Od tego czasu minęły prawie trzy tygodnie i narazie jest ok.Może było przez ten czas wszystko w porządku ,ponieważ miałam przy sobie męża i czułam się bezpieczniej.Teraz gdy wyjechał znów żyję w niepewności co mnie spotka w kolejnych dniach. Nie poddaję się jednak i walczę z całych sił bo mam dla kogo żyć. Jutro idę na kolejną psychoterapię może one kiedyś mi pomogą.
Odnośnik do komentarza
witam wszystkich moich kochanych nerwusków dorotko w ja juz jakiś czas w pracy, w pokoju zimno jak w psiarni, grzejniki siadły, jest konserwator, ale mówi , że nie wie o co chodzi(ale o so chodzi?), herbata stygnie w 5 minut,a łapy mam już skostniałe, no ale nic damy rade, będe szybciej pisać na kompie, może sie rozgrzeje michale buziaków nigdy za wiele, rozdawaj nam, rozdawaj, a mojego męża się nie obawiaj, on łagodny jak miś cześć agnieszka28 życzę ci udanego dnia i mniej nerwów, ja dziś czuje sie rewelacyjnie, tylko zimno, oj zimno czarnaska moja jeszcze nie wstała widzę, ale też pozdrawiam ciepło czekam na komplet i naraziwe się ulatniam, bo choć robota nie zając, to jednak troszkę pościemniać nalezy trzymajcie się
Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka 28
witaj Dorotko,naprawde ci wspolczuje,poniewaz ja sie zmagam z tymi atakami dopiero,albo juz az miesiac.sa one dla mnie czyms okropnym,najgorsze jest to uczucie dusznosci jakby czlowiek mial przestac oddychaci to walenie serca jakby mialo za chwile zupelnie przestac bic itd.mam nadzieje,ze wyleczymy sie wszystkie z tej paskudnej choroby.to mnie trzyma jakos przy silach ,zeby nie zwariowac,to ,ze mozna sie(mam nadzieje),z tego wyleczyc.ja odkad mialam pierwszy atak tez boje sie zostawac sama w domu itd,teraz jestem w domu tylko z 3 letnim synkiem,boje sie,ze cos mi sie stanie i co wtedy?a tak dziwnie sie dzis czuje,moze po tym ataku,no ale musze walczyc nie ma innej rady.ubieram sie i ide do kolezanki moze na chwile zapomne i mi przejdzie.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Ale Christo007 całą swoja rodzinę tym wyleczył:) Trzeba się zastanowić bo może wynalazł lek na nasze dolegliwości:) Michał - np mój mąż nie ma prawa tu zaglądać, zresztą nawet nie wie jak:) Powiem mu wtedy, jak będę w szpitalu z dzidzią żeby napisał co i jak:) Ja z ranka wstałam, wypiłam kawkę, oddałam dziecko do przechowalni (przedszkola), mąż pojechał do pracy. Teraz idę śniadanko jakieś zrobić. Jak nie wstaję wcześnie to śniadanko nawet o 12 jem, ale dzisiaj jakos mi głodno:) Później moje codzienne zajęcie - prasowanie:) jeszcze zostało troszkę ubranek dla maleństwa i pieluchy. Ale dla maleństwa to sama przyjemność coś robić. Póxniej do sklepu, po dziecko i pod wieczór do psychologa. Dawno nie byłam więc jestem ciekawa jak będzie. Pogoda za oknem do d... Śnieg, który wieczorem fajnie padał znika. Temp. powyżej 0. Chyba zima się kończy:) Cieszę się dziewczyny że u was luzik. I samopoczucie nie najgorsze. Wieczorem czytała wpisy na innych forach i podziwiam was, że dajecie radę tyle pisać. Ja jakoś jak uczepie się jednego tak trzymam. Życzę wszystkim miłego dnia i odezwę się w przerwie prasowania.
Odnośnik do komentarza
Witajcie!Wczoraj nie pisałam bo ...nie uwierzycie,ale zniknął mój optymizm do tego stopnia ,że nie chciałam kontaktu z nikim...Aga mnie trochę wieczorem rozruszała,ale całą noc miałam koszmary i nastrój dalej nie najlepszy.Wygląda na to,że problemy,które mi się nawarstwiły wzięły górę... Michale! pisząc ten post słucham równocześnie Emmy Rossum i rzeczywiście jest to rodzaj muzyki,która mi odpowiada,może humor będzie lepszy... Aguniu jak się czujesz? dalej sobie radzisz ze zmniejszeniem dawki? Jak dobrze ,że u Was dość optymistyczny nastrój,może mi się udzieli. Do licha...miałam być idolem,a tu coś nie bardzo...ale myslę ,że to chwilowe i będzie ok . Uściski dla wszystkich
Odnośnik do komentarza
Witajcie!!!! A było już tak dobrze...a dziś w nocy koszmarne pulsowanie w głowie uczucie gorąca i zimna... a dziś od rana kłucie z lewej strony i pieczenie w mostku , znowu mam wrażenie, że umrę!!!!!!! Niewiem czy to po tym SERONIL-u ? Bo ataki miałam raz na dwa miesiące a teraz to już trzeci w ciągu tygodnia odkąd biorę SERONIL. Dziewczyny boje się :-( A nic strasznego się nie działo, mąż mnie wspiera, tylko niestety dzieci znowu mam chore...i to mnie martwi. Liczyłam, że z tabletkami będzie lepiej a jest gorzej!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie kochani:*:*:* Super mi się dzisiaj spało:) A Christo007 chyba myślał że jak mam 17 lat to we wszystkie bajki uwierzę.Niestety Panie cudotwórco źle trafiłeś.Także weź swą reklamę i idź z nią do telewizji wtedy będziesz miał szersze grono widzów i pociesze Cię lepiej na tym wyjdziesz bo znajdzie się grono idiotów co w to uwierzą i zadzwonią i zakupią ten cudowny lek na wszelkie dolegliwości:) strasznie nie lubię oszustów i kłamstwa no normalnie nie znoszę....wrrrr=/
Odnośnik do komentarza
Gość Czarnaska
Hej Skarby moje!!! Wstałam po 9 dopiero bo strasznie długo nie mogłam zasnąc,jestem już tylko na seroxacie no i zdarzają mi się jeszcze gorsze dni-lub noce. Np. wczoraj jak próbowałam zasnąć to ciągle mi się wydawało że mi powietrza brakuje i z nerwów nie mogłam zasnąć. Czarna,sikoreczko Ty moja,pociesz się tym,że ja jutro po urlopie wracam do pracy,z okna wieje jak cholera a wiec też będę marzła:)) a z konserwatorem też miałam spięcie,nawet zasugerował,ze jak mi za zimno to zawsze mozna zmienić pracę-konserwator,który nawet na kadrach i zapotrzebowaniu osobowym się zna. Teraz słówko do Michała naszego- nie mam męża Michale,a więc przynajmniej z mojej strony jesteś bezpieczny. A wiecie co,ten 007 to od razu jakiś podejrzany mi się wydawał,wyskoczył jak filip z konopi i od razu nr telefonu oferuje. chamstwo-my tu ze szczerego serca pomagamy sobie jak możemy a jakis baran interesy chce kręcić.
Odnośnik do komentarza
JASFILIPEK ja biorę seronil. Zaczęłam od minimalnej dawki 0,5 tabl.10mg. i też miałam skutki uboczne: na przemian zimno i gorąco, strach, niepokój, nadpobudliwość,więcej ataków, poty iwiele innych. ale po 2 tygodniach wszystko przeszło. Teraz tylko jak zwiększam dawkę to odczuwam przez jakiś czas te objawy a po kilku dniach mijają. Ale czuję się ogólnie o niebo lepiej w porównaniu z tym co było bez tabletek.Jak będziesz chciała coś wiedzieć to pisz na gg 1314634
Odnośnik do komentarza
Aniu czyli też miałaś więcej ataków! Ale ja bez tabletek czułam się lepiej zdecydowanie. Neurolog zalecił mi ten lek ale nic nie powiedział o skutkach ubocznych jedynie powiedział, że wystarczy jak pobiorę go ze 3 miesiące! I fakt kazał mi przyjśc za tydzień dwa na kontrolę! A ja nadal mam pustkę w głowie i jeszcze nie połknęłam kolejnej tabletki :-( a dziś dopiero mija tydzień jak je zaczęłam brać!
Odnośnik do komentarza
Ja jak zaczynałam brac leki nie dałam rady pracować. Zresztą do tej pory siedzę w domu.Pogadamy później jak będziesz miała ochotę. Dziewczyny nie nadążam za Wami. Czytam wszystkie posty od deski do deski, bardzo Was lubię i cenię za wolę walki.A ten nasz rodzynek jest super chłopakiem, Zauważyłam że wszystkie czujecie się zdecydowanie lepiej,posty są wesołe i optymistyczne. Oby tak dalej, przecież wkońcu musimy wyzdrowieć prawda!!?? Buziaki dla wszystkich!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×