Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[kejthi]

Witam wszystkie dziewczynki z ranka i zycze miłego dnia SZKIELET tak czytam sobie Twoje wpisy, pomyslałam, że może ty masz problem natury psychicznej ale związany z jedzeniem? sam Twój nick wsazuje, że niewiele jadasz, hmmm... może Ty się od czasu tego ugryzienia nabawiłes jakiejś anoreksji? skoro Tobie na myśl o herbacie robi się niedobrze i całymi dniami potrafisz spac bez jedzenie... no ja nie wiem, nie jestem lekarzem ale jakoś mi to nie pasuje... pozdrawiam i trzymaj sie, nie poddawaj>...

[Gość Magdzik23]

Witajcie, i miłego dnia życzę, szkielet, wiesz na początku mojej nerwicy i tężyczki ja też prawie wogóle nie jadłam bo zaraz szłam rzygać( wybaczcie szczegóły) miałam bardzo duży problem zjedzeniem ale musiałam jeść więc coś tam skubałam jak nie spałam. moje gardło się zaciskało i nic zjeść nie mogłam, schudłam 8 kg ale gdy zaczynałam się lepiej czuć i niektóre rzeczy somatyczne zaczeły ustępować to i apetyt się zwiększył a dawka snu zaczeła się zmniejszać, więc jak możesz jedz dużo bananów(zapychają i mi lekarz mówił by je jadła jeśli nie mogę czegoś przełknąć bo je się da zjeść z łatwością a zasysają głód idają energię bo coś tam posiadają) no i zbawienne płatki na mleku!, nic nie mogłam przegryźć więc sięgałam bo mleczne płatki bo słodkie i płynne łatwiej wchodziło. Miłego dnia życzę, ja dziś miałam ciężką noc...prawie nie spałam, chyba zębiska syna się znow ruszyły do wyklucia

[baskabaska]

Witam, a ja taka wkurzona dzisiaj jestem bo...nie miałam od rana do teraz...a miałam parę rzeczy pilnych do sprawdzenia w necie i teraz właściwie to nie mam czasu, muszę zaraz wychodzic z domku. Dzwoniłam w tej sprawie do konsultanta UPC i on mi przez telefon mówił co mam zrobić przy modemie i wreszcie mam ten internet ale co się przy tym nastresowałam to tylko ja wiem, myslalam ,że nie dam rady w tych kabelkach się rozeznać, bo syna nie było. Miłego popołudnia!!

[futerko25]

A ja mam takiego dola od wczoraj ze nawet nie mam sil pisac,po ty co ta laska mi napisala w glowie mi sie to nie miesci jak mona tak klamac.masakra.ale jest tez dobra wiadomosc odezwala sie do mnie moja kolezanka ktora kocham jak siostre po 5 latach zdobyla moj nr i wczoraj zadzwonila do mnie kurcze ale sie poplakalam jak uslyszalam jej glos masakra jutro ma do mnie przyjechac,ona mi normalnie spadla z nieba.moze bedzie mi lepiej jak jej opowiem to wszystko cio mi na sercu lezy.wiecie to wszystko do mnie to jest kolejny cios po nizej pasa.ale sobie powiedzialam ze sie podniose i dam rady po trupach teraz jest mi ciezko ale juz nie tak bardzo

[ewcia1]

Witajcie:) dziewczyny powiedzcie czy xanax to dobry lek na nerwice bierze go ktoras i czy pomogl wam?pozdrawiam wszystkich Ewa

[futerko25]

Ewcia ten xanax to chyba to samo co afobam ja bralam afobam i dzialal super tylko troche spiaca bylam,ale nie wolno go dlugo brac bo uzaleznia

[gracja]

Witam was.dopiero teraz mam czas bo od rana zajob jak cholera.drzewo nam przywieźli i musiałam zrzucić,potem przyszła koleżanka,potem taka pani i latałam dziś z avonem,a teraz na skaypie jeszcze z kumpelą pogadałam i już mam doś.ale już nie mam takiego doła bo wczoraj to myślałam że umre z żalu,i tak mi9 przykro było.na dodatek moja mama tak się wtrącała co mam gotować,co kupić.kocham ją nad życie ale ona traktuje mnie czasem jak jakąś niedorajde,i mi gada co mam ubrać co mi pasuje i ile obiadu ugotować.wczoraj miałam już wszystkiego dosyć.wróce do wcześniejszego tematu-ja z nerwicy schudłam 15 kilo,wyglądałam jak kościotrup.a nawet łyżki wody nie byłam w stanie połknąć bo mi słabo się robiło i szarało na wymioty.pozdrawiam

[gracja]

A lekarze leczyli mnie na wrzody żołądka.i jak to taka mądra pani doktor zobaczyła co ja brałam to zbladła.

[baskabaska]

No Futerko cieszę się, że z nieba Ci spadła ta koleżanka, będziesz teraz mogła się wyżalić , wyładować, wypłakać nawet i to ci ulży, wszystko się pomalutku ułoży zobaczysz tylko trzeba trochę czasu... Mnie cały czas gniecie w tym dołku żołądkowym i nawet staram się mniej jeść, bo ostatnio ciągle coś wsuwam, a to orzechy ato grunchy (całą dużą paczkę naraz na sucho) albo jakieś ciasteczka ( ale kupuję owsiane, zeby zdrowsze były). Gracja tak z mamami często jest, że wg nich chcą dobrze doradzać ale każdy z nas ma swój rozum, gust itd. i nas to denerwuje, ja też taką mamę miałam co mi do garnków zaglądała i ciągle mówiła jak ona by to zrobiła, a mnie to do tego stopnia wkurzało (jako że ja nerwicówka), że pokazywałam swoją złość i nie odzywałyśmy się przez jakiś czas potem.

[gracja]

Wiem baskabaska że tak jest moja mama to złoty człowiek ale czasem przesadza,a ja się nic nie oddzywam bo się obrazi a ja nie chcę się kłócić,wole dać jej się wygderać bo ona i tak zaraz zmieni temat,wkuża mnie to ale tak już jest na tym świecie.i tak ją bardzo kocham a że czasem się powściekam to już moje.dziś zostałam sama w domu i jakoś mi dziwnie,a przecież się nie boję ale mnie wkurzyła pewna osóbka co zamawia u mnie avon.zamówiła za 60 zeta a teraz mi mówi że nie ma kasy.to po co zamawia.najgorsze jest to że to bliska osoba i strasznie pyskata.i znów musiałam się zdenerwowac a kase ma wiem to na 100 procent.

[Gość kasiaaaa]

Hej. Szkielet masz nerwice, lecz sie jak najszybciej, bierz nawet na poczatku xanax czy co ci tam dadza, uwierz z tego sie wychodzi, ja sie rok meczylam schudlam 15kg , ale sie lecze, jest super , jestem zdrowa kasia, tak jak kiedys, sorki ale mam malo czasu pisze na szybko, u mnie jest super, zapominam co to nerwica, jem normalnie,spie normalnie, mam pelno energii.pozdrawiam was serdecznie, szkielet napisz co ci dali i badz dobrej mysli, trzeba chciec sie leczyc, nie bacc sie lekow bo bedzie gorzej bez lekow uwierz:)pa

[szkielet]

Byłem dziś u psychiatry i dostałem lek o nazwie: Sympramol. Na razie wziąłem jedną tabletkę.

[baskabaska]

Szkielet, sympramol to to samo co pramolan i to jest dobry lek, ja brałam, a Futerko teraz bierze... tylko dłużej musisz go brać i nie przerywać.

[szkielet]

Jak ten sympramol oddziałuje na zachowanie ?.

[Gość Rolnik 1973]

Szkielet będziesz po nim latał z siekierą!

[gracja]

Z rzadną siekierą nie będzie latał

[Gość Magdzik23]

Rolnik co ty mówisz? Już nie gadajcie o tych tabletkach takich rzeczy bo z tej cholernej nerwicy nigdy nie wyjdziemy!!!, kasia, lata z energią i motywacją a nie z żadną siekierą!! Dobranoc, muszę odespać cały miesiąc,

[baskabaska]

Rolnik se jaja robi:) Szkielet, na mnie ten lek działał uspokajająco i trochę nasennie ale tylko z początku, potem całkiem normalnie.

[Gość Rolnik 1973]

Jakie pytanie, taka odpowiedź. Jakby zapytał jak będzie się czuł to ok, ale jak zachowuje to kto ma wiedzieć? Na mój tępy łeb to tak wygląda.

[baskabaska]

Bo te leki na zachowanie nie wpływają przecież.

[Gość kosoku]

Witam Jestem tutaj nowy i jest to pierwsza moja wypowiedz na forum. Chciałem podzielic sie z wami moimi wiadomosciami na temat nerwicy. Mianowicie wiele lat temu ta *choroba* dotknela bardzo bliską mi osobę. Starając się zrozumiec jej postępowania zaczalem sie interesowac nerwica lekową. Powiem wam jedno....wiele lat siedzenia w teorii plus optymizm ponad normę zawsze zdziałają cuda! Nie będę się bardzo rozpisywał gdyż jest juz późno lecz wiedzcie ze wszystkie dolegliwości tej choroby zależą tylko od naszej psychiki ( uczucie omdlenia, częste bóle głowy, zawroty głowy, uczucie cięzkości, drżące ręce, uczucie kołotania serca, pogorszenie wzroku, chrypka, uczucie ciała obcego w gardle, mrowienie kończyn...można by tu wymieniać wiele wiele innych dolegliwości ). Zresztą większość osób które tu trafiły zapewne wiedzą o takich rzeczach poniewaz ta choroba sama sprowadza nas do tego abyśmy się nią interesowali. Z tego co mogłem zaobserwować ludzie cierpiący na nerwice są o wiele bardziej ciekawszymi osobami niż * szary przeciętny człowiek*. Każda osoba która wyraża jakiekolwiek chęci wyzdrowienia idzie przez życie o wiele lepiej niż kto inny...wypełnia dokladniej swoje obowiązki, systematycznie dąży do wytyczonych sobie celów i jest dużo bardziej kreatywnym człowiekiem ( i znam nie jeden taki przypadek w ludziach cierpiących na rożne rodzaje nerwic ). Oczywiście głównym priorytetem do wyzdrowienia jest tutaj nasze pozytywne nastawienie do świata. Każdego wieczora kiedy kładziemy sie spać myślmy tylko o pozytywnych rzeczach, nawet jeśli mielibyśmy robić to na siłe. Każda zła myśl oddziałuje na naszą podświadomość, a od niej zależy naprawde wiele. Jeden sposób który wam mogę przedstawić...dzięki któremu mój przyjaciel wyszedl pomału z nerwicy jest muzyka REIKI. Słuchaweczki na uszy sa konieczne gdyż bardziej możemy się wczuć w melodię jaką słyszymy a za tym idzie dużo lepsze samopoczucie:). Co wieczór kiedy kładziemy się spać włączcie muzykę i myślcie o samych pozytywnych rzeczach ( wyobraźcie sobie jak spacerujecie po plaży, bądź też przebywacie w miejscu gdzie otacza was cudowna natura, wmawiajcie sobie że każda fizyczna dolegliwość nerwicy pomału zanika...i z każdym dniem jest coraz mniejsza ). Podczas słuchania można też myśleć o celach wyznaczonych na dany dzień...że się spełniają...że wszystko idzie zgodnie z planem wszystko dzieję się na naszą korzyść. Uwierzcie że naprawę to pomoga...a gdy zastosujemy taki zabieg wieczorem, a następnie rano zaraz po przebudzeniu to dostajemy POWER!!! na cały dzien:) podaję jeden przykład: http://www.youtube.com/watch?v=xpT5MrD44wM co prawda jest ich multum wystarczy ze wpiszemy REIKI, bądź muzyka relaksacyjna. każdy dobierze coś odpowiedniego dla siebie:) Osobiście sam korzystam z pozytywnego podejścia do życia a kiedy cokolwiek dzieje się nie po mojej myśli muzyka REIKI uspokaja mnie natychmiastowo:)... GORĄCO polecam! Dzisiejszy post tak na szybko a następnym razem postaram się napisać coś bardziej przemyślanego:) DOBRANOC WAM!!!!!!!

[gracja]

Witam z samego ranka wszystkich,ciebie też kosoku.u nas mgła jak mleko aż strach na ulice wychodzić.

[Gość kosoku]

Dzień dobry http://www.youtube.com/watch?v=t8WNwxpkY6c&feature=related Świetna nutka na początek dnia...uspokaja i redukuje stres:) Słuchawki na uszy...zamknijcie oczy....REWELACJA:) Widzę że tworzycie tutaj często zgraną ekipe! Tak trzymac:) Dużo jest raźniej jak się ma kontakt z osobami dotkniętymi tą samą * koleżąnką nerwica* :). Pomyślcie też pewnie ile osób wchodzi na to forum i czyta wasze wypowiedzi...wydaje mi się że tysiące...niestety boją się napisać post gdyż mają lęki przed upublicznieniem sie... Pozdrawiam wszystkich gorąco i życzę miłego dnia:):):)

[Gość Magdzik23]

Kosoku dziękuje za rady, każda wiedza na temat kroku w stronę zdrowia jest bardzo ważny i potrzebny. Napewno skorzystam z tej techniki wieczorem. Dzięn dobry wszystkim. Rolnik ależ ty mnie wstraszył tą wypowiedzią, myślałam że ty piszesz poważnie!!!! :)

[Gość marlenna]

witam was kochani ;) oj ,, jak tu sie duzo zmienia a tylko 2 dni mnie nie było hihi . Wczoraj sama spedziłam dzien na spacerowaniu po rynku , załatwiłam tam jedna sprawe i postanowiłam sobie pochodzic , było super !dawno tak sie nie czułam , zero lęku! Basiu , nie martw sie na pewno nic ci sie nie stanie to raczej objaw nerwicy ja tez tak czasami mam;) Widze ,że mamy tu kilku panów , witam was serdecznie i zachecam do pisania z nami , dzielenia sie swoja wiedza na temat nerwicy, jak sie czujecie i co przezywacie. To forum to jest tez pewien rodzaj psychoterapi i możemy tu wspólnie sie spierac i sobie pomagac na miare mozliwosci . Szkielet ,, jestes młodym człowiekiem i nie pozwól tej chorobie zawładnac , przed toba całe zycie i duzo wrazen i przygód! Uwiez mi ja choruje na nia juz ponad 15 lat i dalej zyje i nic strasznego sie nie stalo . Pisz jak sie czujesz , wyrzucaj to z siebie . pozdrawiam;)