Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agniecha31

Tak to prawda poleczę sie i daję spokój ale chyba poprostu sie przyzwyczaiłam do tego zycia i jest mi tak dobrze(jakkolwiek można by to zinterpretowac). Szczerze o wiele bardziej pomaga mi czytanie tego forum niż gadanie psychologa który nie ma pojęcia o tym co czuje. Gówno wie a mówi* musisz sobie powiedziec ze to tylko nerwica musisz zmienic tor myśli* a czy wie jak to zrobic kiedy w twojej głowie w chwili ataku dzieje sie cos co powoduje ze nic sie nie liczy że własnie teraz umierasz,ze tracisz kontrole nad wszystkim. Wy chociaż wiecie jak to jest....

Odnośnik do komentarza

Dobranoc, ja muszę poszukać i pospisywać lekarzy, fitnesy, itd itd, by jutro tego nie robić, zjem coś pysznego na kolację i jutro będę czekać z samego rana pod sklepem na otwarcie by wykupić ich asortyment ze zborzowych ciastek polanych czekoladą haha:))))))))

Odnośnik do komentarza
Gość Agniecha31

A jak sobie radzicie z atakami paniki? Co robicie jak was dopadnie w miejscu publicznym. Ja uciekam gdzies w ustronne miejsce i biore tabletke na serce mam betaloc zok 25 ale to w ekstremalnych sytuacjach,a tak to wyciagam telefon i dzwonie do mamy i ona wie ze musi ze mna gadac i mnie uspokoic,ona jedna mnie rozumie i umie mi pomóc ale naszczescie od 6 miesiecy kiedy jestem w domu prawie ciagle nie zdarza mi sie to:)

Odnośnik do komentarza

Jak miałam wszystkiego dość to też tak mówiłam jak agniecha i chyba coś w tym jest bo ja mimo że mam różne objawy jeszcze somatyczne to się chyba do nich przyzwyczaiłam,nie wiem czy można to tak nazwać ale obojętnie jak się czuję to wszystko robię i gotuję i sprzątam i dzieciaka koleżance przypilnuje,tak jakbym była zdrowa ale jeszcze ta strefa bezpieczeństwa mnie męczy,wyjścia czy wyjazdy,i ten cholerny autobus.

Odnośnik do komentarza

Ja chyba mam jednak agorafobie,tak jak mi psycholog mówiła,to o czym magdzik pisała ale ja jakoś nie zwracałam uwagi jak się to nazywa.jak mnie napad paniki wziął w autobusie to tak zciskałam męża za ręke że malo mu jej nie złamałam ale na szczęście ze mną był bo inaczej to bym szybe wybył i zwiała taka byłam spanikowana i dlatego autobusami nie jeżdże,i to mi bardzo utrudnia życie bo mieszkam na wsi

Odnośnik do komentarza
Gość Agniecha31

A macie coś takiego ze jak gdzies jedziecie np.na wakacje to szukacie miejsca zeby bylo blisko pogotowie? Ja tak mam na wieś do dziadka nie jade bo do szpitala 15 km,a wakacje tylko w kołobrzegu i to w centrum miasta. jak gdzies jade to najpierw sprawdzam ile do szpitala....hehe idiotka...

Odnośnik do komentarza

Ale mnie ściska w głowie, wróciłam bo się przestraszyłam, cholera!! ja mam tak agniecha31 jak idę do empiku do sekcji psychologia i widzę jak ktoś sięga po książkę lęki, to mam ochotę podejść i powiedzieć, że je też ,mam, że wiem co czuje itd. ale tego nie robię, bo zazwyczaj wszyscy się rozgladają na boki czy nikt nie podgląda i potem ucieka

Odnośnik do komentarza

Agniecha31, to co opisujesz jest powszechnie znanym i przeżywanym odczuciem. Ale AMERYKĘ odkryłaś... hahaha Na takie dolegliwości są lekarstwa. Żyjemy w XXI wieku i medycyna potrafi ludziom ręce przyszyć od innej osoby i te ręce normalnie funkcjonują, to samo z sercem czy płucami. wylecza się nowotwory, gruźlice, wszelkie choroby zakaźne i bakteryjne, a Ty myślisz, że Twojej nerwicy nie wyleczą! Masz Agniecha31 poczucie humoru hahaha. Musisz iść do lekarza, być szczera do bólu, i przepisane lekarstwa systematycznie i konsekwentnie brać i leczyć się tak długo, dopóki lekarz nie powie, że już starczy, że jesteś zdrowa. I nie możesz przerywać leczenia, bo masz ochotę na drinka, a później wrócisz do leczenia, bo takie przerywane leczenie jest bez sensu! Koniec tematu. Zastosujesz się lub nie. To Twój wybór, ale nie pitol, że tego gówna nie można wyleczyć, bo to jest nieprawda!! Dobranoc :-) Ewa

Odnośnik do komentarza

Ja od miesiaca biore Asparagin to jest potas plus magnez, 2 tabl rano, dwie wieczorem!! dobry jest:) ,ja mam hopla na pukncie witamin i biore wszystkie doslownie,rano to mam 15 tablet do zjedzenia:))))) ostatnio kupilam tez bodymax plus, daje kopa i chyba w polaczeniu z moim antydepresantem jeszcze bardziej he he. Ale wole tak niz zamulac caly dzien.

Odnośnik do komentarza

Kasiaaaa,ja kiedyś też długo brałam bodymax i naprawdę można powiedzieć, że wtedy świetnie się czułam, polecam, miałam taką energię jak Ty opisujesz...potem przestam brać, bo inne jakieś testowałam, a teraz to mi antydepresant pomaga i różne witaminki...haha, też dużo leków mam na dloni rano i to wszystko suplementy lub makro/mikro itp. No i witaj Aga, dawno cię nie było, dzięki za miłe słowa. Spokojnej nocki wszystkim!!!!!

Odnośnik do komentarza

Witam, a jaki ten bodymax polecacie kobietki, bo widziałam, że sa różne... może i ja bym go pobrała, dostałabym może powera bo zamulam całymi dniami, może mój rytm sie przyspieszy po nim... tylko pojawia się problem... czy tablety sa duże? ja tez pewnie brałabym sterte witamin ale nic nie biore, bo boję sie łykac tabletki, każda nawet najmniejsza staje mi w gardle i od razu sie duszę, to jest masakra... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Agniecha31

Cześc dziewczyny!! Ja sie juz tyle po lekarzach nachodziłam ze poprostu juz mi sie nie chce,wole sobie poczytac o moich objawach w necie i sobie wmawiac te choroby az mi jeden objaw zniknie i przejdzie w inny hehe. Chodzenie po lekarzach to nic nie da,wszyscy i tak mówią że to nerwica.... A we łbie nadal mi piszczy i oczywiście nadal twierdze ze to rak mózgu,ale teraz to juz troche do tego sceptycznie podchodze bo nawet jesli to jest to i tak tego nie zmieni i nic mi nie da myslenie o tym... Pozdrawiam Aga

Odnośnik do komentarza

Witam was wszystkie.ja dziś nawet spoko się czuję tylko mnie tak strasznie nogi bolą,i plecy wsumie to wszystko od pasa w dół.ale wole być obolała niż słaba.ale ja jestem durna w czwartek mam wywiadówke i musze iśc i już od dzisiaj siedze na kibelku,ale się oswoję a mój mąż idzie w czwartek na rezonans kręgosłupa i to też mnie dobija.wiem że mi to nic nie pomoże a tak się głupia przejmuje.

Odnośnik do komentarza
Gość Agniecha31

Wiem o czym piszesz,ja tez mam w czwartek wywiadówke i mam stresa przed spotkaniem z tymi idiotkami-matkami z klasy. Sory ze tak mówie ale te baby naprawde czepija sie wszystkiego na poczatku roku byla wielka wiejna bo dzieci rozdzielili na dwie grupy angielskiego-słabsza i lepsza i oczywiscie kazda nie chciala zeby jej dziecko bylo w słabszej a mój jest i dzieki temu ma same 5. Ach życie....

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×