Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Futerko, widocznie były aktualnie (chwilowo) nie ma się do kogo poprzytulać i przyszedł do Ciebie, wiedząć, że go nie odtrącisz...jesteś na *zawołanie* dla niego.. czy nic się jeszcze w Tobie nie wypaliło do niego? bo ja bym już nie mogła z *takim* zaczynać... Agniesia, Tobie psychika nie odwala napewno, wiele razy ja też tak miałam i teraz czasem ale już krótko i rzadko mam. Gdyby tak było jak piszesz to napewno nie zdawałabyś sobie z tego sprawy (już to napewno wiesz, a ja Cię tylko w tym upewniam).

Odnośnik do komentarza

Kasiaaaa,co to tego leku zilowego dr.bacha to nie jest lek ktory leczy nerwice,stosuje sie go w jakis naglych przypadkach np.tak ja mam nieraz wyjde z domu i dopada mnie straszny lek zaczynam miec jakies odjazy ,nie wiem jak to ujac:) jesli o mnie chodzi to tak pomaga mi wtedy ,pryskam dwa razy na jezyk i uspokaja mnie i nie otumania,bo probowalam tez rozne ziolowe po ktorych jestem otumaniona i spiaca.JA osobiscie stosyje ten ( rescue remedy) i naprawde lepiej sie z nim czuje.Wiem tez ze maja kuracje rozne i dobieraja je do ciebie po skonsultowaniu z toba objawow jakie masz ,ale tego niestety nie stosowalam wiec nie wiem,stosuje tylko doraznie ten rescue remedy,mam go tez od niedawana jakis miesiac.

Odnośnik do komentarza

KASIA, boisz się antydepresantów a lexotanu nie? Te pierwsze nie uzalezniają, ten drugi, tak. Jestem na anty już 5 lat. FUTERKO, mam nadzieję, że to było tylko przytulenie, nic więcej! Ryzykujesz dziewczyno, oj ryzykujesz... BASKABASKA, nie wystarczy tylko zminimalizowac strony, a potem do niej wrócić? Poczytałam o tych kroplach (dzięki za linka). Ale skoro to lek(?) ziołowy, to nie bardzo wierzę aby działał od pierwszego użycia. Zioła trzeba brać długi czas aby był oczekiwany skutek

Odnośnik do komentarza

Megi71, co do ziol napisalas ze dlugo czeba je brac zeby zadzialay to chyba zalezy na kogo ,ja ci powiem ze na mnie leki ziolowe dzialaja bardzi mocno ale dodam tez ze wczesniej nie bralam zadnych lekow tylko sporadycznie w razie grypy czy jakiegos bolu,jak wczesniej pisalam ja nieraz jak mam zly bardzo dzien zazywam validol ktory dziala na mnie po 15 min powalajaco,wiec to chyba zalezy od naszych organizmow,na kazdego leki dzialaj inaczej,ale nieraz warto sprobowac jesli moze pomoc.:).JA w takich przygnebiajacych dniach pije melise ,w razie czegos gorszego validol noi mam te n spray,nie moge powiedziec ze nerwica minela o ile ja wogole mam ale na to wyglada.Ale jakos te leki mi pomagaja ,oczywiscie udam sie do lekarza zeby wiedziec napewno ze to nerwica,ale powiem szczerze boje sie mocniejszych lekow ,narazie troszke pomagaja mi te ziola zobaczymy co dalej po konsultacji z lekarzem.

Odnośnik do komentarza

Karla 2006 :-) Co do ziołowych leków, to jasne, że jak napijesz się kropli żołądkowych, bo masz niestrawność, to one Ci pomogą, ale na przewlekłe choroby, to trzeba te ziołowe preparaty brać latami, żeby dały jakiś efekt. Nie jest to związane z niczyim organizmem, tylko leki ziołowe taką mają specyfikę. Kiedyś leczono się wyłącznie ziołami, ale z powodu ich małej skuteczności na przewlekłe choroby rozwinął się cały przemysł farmaceutyczny. Moja bratowa jest farmaceutką i prowadzi sklep ziołowy, więc mam informacje z pierwszej ręki!! Myślę Karla 2006, że jesteś osobą sugestywną i dlatego Cię zioła *powalają*, poza tym z Twoich opisów wynika, że od dwóch lat, czujesz się coraz gorzej, to chyba jednak Ci nie pomagają skutecznie!! Idź do lekarza i nie bój się. Będzie dobrze :-) Ewa

Odnośnik do komentarza

Tak ja napewno udam sie do lekarza,zeby zdiagnozowac calkowicie czy to nerwica na 100%:) ,bardziej boje sie tych lekow od lekarza:)Parwda tez jest ze od dwoch lat czuje sie gorzej,tylko ze wczesniej nie mialam takich napadow jak teraz jeslijuz one sie zdarzaly to raz na jkies pare miesiecy,i nawet wtedy nie dopieralam sobie do glowy ze cos mi jest szlam do lekarza wyniki bylo dobre i jakos samo przechodzilo,lecz wracalo:) Teraz mam o wiele gorzej ale mysle tez ze to ze streu ktory przeszlam,nie mialam ciekawego malzenstwa,klotnie itd noi moj maly synek na to paczyl,odejsc sama nie umialam bo kochalam ,doszlo do tego ze on odszedl do innej sprowadzajac ja w ciagu miesiac i zamieszkujac z nia ,zostalam sam z synkiem w obcym kraju to byla dla mnie masakra,nowe mieszkanie problemy z praca itd.ale jakos ciaglam i radzilam sobie ,problem przyszedl kiedy wyjechalam do Polski na jakis czas chcialam odpoczac od wszytskiego itd ,i wtedy sie zaczelo pierwszy napad wyszlam od dentysty,i zrobilo mi sie slabo pomyslalam ze to moze znieczulenie zle wplynelo na mnie ,dalej juz potoczylo sie samo wmawianie sobie ze cos mi jest ,od tamtej pory jest chyba coraz gorzej.

Odnośnik do komentarza

Karla2006, przy nerwicy to tak właśnie jest, że największe objawy odczuwamy nie w czasie gdy się coś złego dzieje w naszym życiu ale potem jak wydaje nam się, że czas na odpoczynek od tego wszystkiego, kiedy organizm odreagowuje te wszystkie stresy. Ty tak właśnie miałaś, po wszystkich niemiłych przejściach dostałaś tzw. ataku nerwicy. Życzę wszystkim spokojnej nocki i mówię Wam DOBRANOC.

Odnośnik do komentarza

Ja chciałam powiedziec, ze rozumiem Futerko doskonale. Jest młoda,wrazliwa ,ma z tym mężczyzna 2 kochanych dzieci... została jakby nie było z tym wszystkim sama, napewno chcialaby być ze swoim facetem, chcialaby zeby sie zmienil... I pewnie nie jest w stanie Go przestac kochac, gdyz duzo ich łaczy... On moze byc najgorszym draniem!!! ale futerko jest młodą osobą, chcialaby to zycie jakos ulozyc, moze jeszcze nie dojrzała by Go zostawic... Wszystko sie zmienia z biegiem czasu, trzeba do niektorych spraw dojrzec.

Odnośnik do komentarza

Ale te chłopy głupie (oczywiście nie wszystkie), mając dobrą kobitę szukają jeszcze gdzie indziej, bo myślą nie glową tylko czymś innym (większość domyśli się czym). Futerko, staraj się odkochać, bo zanim on się ustatkuje to ty zdrowie stracisz... Dziś z łóżka wyrwał mnie dzwonek na domofon i tego najbardziej nie lubię, bo momentalnie całe moje ciało się spina i taki stres przechodzi, wyrwałam z łóżka, bo miał przyjść serwis UPC. a rozpiętość w godzinach mają od 9-tej do 12-tej, a zaskoczył mnie i był o 9-tej, teraz wychodzę chociaż zimnota straszna brrrr...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×