Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Mariczka ja nie lubię ani Centrów Handlowych, ani żadnych dużych skupisk ludzi. Nawet jak idę do kina czy teatru, to siedzę tak długo, aż wszyscy wyją i pierwsza przychodzę. Nie lubię zamkniętych pomieszczeń i nigdy nie weszłabym do rury nawet jak byłaby duża. To jest rodzaj klaustrofobii, ale można z tym żyć, tylko trzeba unikać takich *niebezpiecznych* miejsc.Buziaczki. Ewa

Odnośnik do komentarza

Co do skupisk ludzi , niestety też nie lubiłem ba gdy jakakolwiek imrpeza była wszyscy się bawili tanczyli a ja się balem ze sie przewroce , pogotowie tyle gapiow eh no ale teraz jak najbardziej zwlaszcza gdy sobie drineczkiem podleje :) ale to chyba jak wiekszosc . Nie znaczy to ze bez drineczka sie nie bawie (zeby nie bylo hehe )

Odnośnik do komentarza

Mariczka, na to nie ma lekarstwa. Lekarstwo jest na lęki, na radzenie sobie na myśl o znalezieniu się w takich *niebezpiecznych* miejscach. Żeby pokonać lek przed wszystkim, co jest częścią realnego, prawdziwego świata, a mimo to, nas przeraża, trzeba iść na terapie do psychologa i to najlepiej na terapie grupową. Psycholodzy są rożni i jak jeden Ci się nie spodoba trzeba iść do innego. Najważniejsze, to spróbować i się nie zrazić :-) Ewa

Odnośnik do komentarza

Dobranoc wszystkim, muszę zacząć wcześniej się kłaść bo kryzysowe dni zaczynają mnie łapać, a odpoczynek to podstawa w naszym wypadku. idę lulu, a jutro znów do nauki, garów ,synka i oby nie nerwów i lęków bo mam małe nawroty że aż mnie paraliżuje , więc luzuję i idę spać. buziam was mocno pa

Odnośnik do komentarza

Hehe Dano, jeszcze uśniesz w tej wannie..ja się nie kładę do wanny, bo mam stracha, że gazem się zaczadzę, bo u mnie łazienka mala i junkers gazowy, a tyle się słyszy o zaczadzeniach, można zasnąć i się nie obudzić,nawet jak mój syn siedzi długo w łazience zamknięty i jest cisza to udaję, że coś chcę od niego i wołam go, żeby tylko się odezwał...to też moje lęki są pewnie z nerwicy.

Odnośnik do komentarza

Ja miałam tak jak Dano: Leżę, ciepło, przyjemnie, bezpiecznie, dobrze i nagle jak mnie nie walnie, to już jestem poza wanną :-) Śmieję się jak to piszę i niech ktoś powie, że to nie szajba hihihi. Tak się bałam kąpać, że zrobiliśmy remont i teraz mam kabinę prysznicową, ale drzwi mam tylko tam, gdzie widać cycki i tyłek, a reszta jest otwarta. Tak jest bezpiecznie, tylko potem trzeba łazienkę powycierać...hihihi Ewa

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×