Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Wytłumacz sobie, że Ci z pogotowia to są od przyjeżdżania do ludzi. Nie ma ustawy ani paragrafu, który ogranicza wzywanie pogotowia. Wzywaj ile chcesz jak tylko Ci to pomoże przestać się chociaż trochę bać i koniec na tym!! Pogotowie opłacane jest z naszych składek, więc nie robią tego ani za darmo, ani z łaski! A jak kiedyś któryś z lekarzy czy ratowników medycznych będzie wobec ciebie lekceważący, bo to *tylko nerwica*, to go opie...ol i zobaczysz jak natychmiast zrobi się grzeczny i będzie wiedział, gdzie jest jego miejsce, a Ty od razu poczujesz się lepiej. Pamiętaj - jesteś najważniejsza osobą na świcie dla siebie i swoich bliskich i tylko to jest ważne.!! :-))

Odnośnik do komentarza

Agnieszkaficek mi tez ciagle cos w tej glowie siedzi, i mialam lekki atak ze umieram jak uspialam syna, aż taki strach ze mnie paralizowalo i przybieglam tu i czekam az odejdzie. tez mysle ciagle o tym o czym kasia napisala, nie wzywaj pogotowia, pomysl sobie pfff jakbym tego nie slyszlaal to by mi nic nie bylo. i lepiej nie krzyczec na lekarzy ani nie pokazywać że mozna zawsze pogotowie wzywac bo wkoncu ktos sie wkurzy z lekarzy jak naprawde bedzie sie cos dziac i nie wezmie tego na powaznie. a jak ci z pogotowia tak uwazaja, to powiedz im, ze zle sie bardzo czujesz, masz silne ataki lekowe ktore sa nie do opanowania a ty nie masz wszystkich badan zrobionych , masz dwojke dzieci i boisz sie ze cos sie stanie i to nie jest zalezne do ciebie, oni to zrozumieja

Odnośnik do komentarza

Myślę, że nie wiesz kto potrzebuje pomocy i kiedy. Ja mieszkam w Trójmieście i tu jest wielu ludzi i wiele wezwań i nigdy nie zdarzyło się, żeby karetka do kogoś nie przyjechała. Jedni jadą do Ciebie a inni do kogoś innego i tak to wygląda. Co do pitolenia o karach za nieuzasadnione wezwanie pogotowia, to jedynym pewnym przypadkiem dla którego nie można wezwać pogotowia jest stłuczone kolano i nic więcej. Musisz mieć więcej odwagi w zabieganiu o siebie i trochę przekonania, że robisz to, bo nasz taka potrzebę i gdybyś nie musiała, to byś nie robiła. Ja wzywałam pogotowie nieomal co tydzień jak zostawałam sama z dziećmi i po trzech miesiącach mi przeszło. Ile razy przyjechali, tyle razy dostawałam zastrzyk na *szajbę* i nie umarłam. To Twoje życie, Twoje zdrowie i Twoje składki na opłacanie pogotowia!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Mnie cały dzień nie było ale już wróciłam aż zza Gdańska, przewyjazdem tam nadenerwowałam się i naczekałam na pociąg, bo jednym torem jeżdżą, natomiast teraz jak jestem już w domu to jakby ze mnie całe napięcie zeszło, taki luz czuję... nie ma to jak w domu. Jeszcze wszystkich stron zaległych nie przeczytałam ale o obrzęku mózgu zdążyłam i AGAFICEK zaraz poczytam o tym dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza

No na pewno masz rację Ewo, że po to płacimy składki, żeby czuć się bezpiecznie. Ja na początku wzywałam, ale jak za którymś razem lekarz (bardzo miły) mi powiedział, że powinnam udać się do psychiatry lub psychologa, bo jestem zupełnie zdrowa i żebym sie nie denerwowała to teraz mi głupio. Ale wiem też że jak naprawdę będzie źle to wezwę i na nic nie będę patrzyła. U mnie lekarze na pogotowiu są bardzo mili i nigdy nie usłyszałam od nich złego słowa. Agniesia to idź do tego dermatologa, bo może ty go sobie podrażniasz, bo jest w takim miejscu.

Odnośnik do komentarza

Agusia masz iść do dermatologa i nasz dowidzieć się co to jest i nie wymyślać!! Jak się dowiesz, co to jest, to będziesz wiedziała, a tak katujesz się z braku wiedzy. Nie dręcz się bez potrzeby. A wracając do tego pogotowia, to przypomniało mi się, że przestałam wzywać pogotowie, jak któregoś dnia szłam ulicą i ktoś powiedział mi, z uśmiechem na twarzy *dzień dobry*. W pierwszej chwili nie skojarzyłam, kto to jest, ale po chwili zdałam sobie sprawę, że to lekarz z pogotowia... Wyobrażacie sobie jak się poczułam? Stałam się znajomą!! Do dzisiaj mnie to rozśmiesza!! Po tym zdarzeniu już nie miałam potrzeby wzywania pogotowia :-)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×