Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Espectro S
Lekarzowi specjaliście wystarczy kilka chwil i na podstawie wywiadu i RTG stwierdzi, czy moze to byc wina kręgosłuab czy nerwicy. Przede wszystkim RTG. Jeżeli jest skrzywienie kręgosłupa, może to być przyczyną drętwienia rąk. Ale uwaga - może to być także sygnał, że z naszym serduchem cos nie tak. Zaleca się robienie echo serca. Ekg to naprawde przeżytek już. Gdy wszystkie badania okaża się w porządku, najprawdopodobniej cierpimy na nerwicę. Chociaż szczerze nie jest to jakiś głowny objaw somatyczny. Oczywiście PISZĘ NAJPRAWDOPODOBNIEJ. Psycholog (psychiatra) MOZE STWIERDZIĆ ROZWÓJ CHOROBY TYLKO I WYŁĄCZNIE NA PODSTAWIE TESTÓW I WYWIADU. W każdym razie nowy sposob na pokonanie nerwicy. Pasja. np. rowerowa pasja. Próbujce wsiadać na rowery i mknac czym prędzej w ładną pogodę pośród pól, bezkresów i poza miasto. Nie ma nic lepszego na odprężenie. A myślisz, że możesz zemdleć ? No coś Ty !! Podczas wysiłku kre jest odpowiednio natleniona, a w przypadku złego samopoczucia zawsze możasz z komórki wykręcic numer taksówki, męza, brata żony lub pogotowia. pamiętajcie o tym.
Odnośnik do komentarza
Espectro S-rzeczywiście zastanów sie nad kolejnym kierunkiem studiów-psychoterapii.Wiesz jak czyta sie Twoje posty człowiekowi robi sie tak lekko na duchu,ja bynajmniej czuję sie tak jakbym przeniosła sie gdzieś w kraine błogości,wogóle emanuje od Ciebie jakis spokój.Masz świetnego psychoterapeutę,myślę że Ty to samo możesz dac ludziom takim jak My-znerwicowanym,zleknionym,czasami zagubionym,bojącym się śmierci itd.itp.Gość tutaj Esprectro jak najczęściej.Pozdrawiam Ciebie i pozostałych na tym forum.Dorka.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich A jak myślicie można zapomnieć coś złego co się stało przeszło 20 lat temu i teraz powoduje, że mam nerwicę?. Bo już sama nie wiem czy nerwica powoduje, że przypominam sobie złe rzeczy z przeszłości i uważam sie za okropną, nic nie wartą osobę, czy też te sprawy z dawna powodują właśnie nerwicę. Cholender zwariować można.......Napiszcie co o tym myślicie. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich A jak myślicie można zapomnieć coś złego co się stało przeszło 20 lat temu i teraz powoduje, że mam nerwicę?. Bo już sama nie wiem czy nerwica powoduje, że przypominam sobie złe rzeczy z przeszłości i uważam sie za okropną, nic nie wartą osobę, czy też te sprawy z dawna powodują właśnie nerwicę. Cholender zwariować można.......Napiszcie co o tym myślicie. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Nati12 ja mysle ze nerwica i to co sie znami dzieje podczas jej atakow moze sprawiac ze siegamy myslami do niemilych incydentow z zycia i takie mysli moga poglebiac nasze i tak juz zle sampoczucie. Ja np mysle o dziecinstwie,wczesnej mlodosci i beztroskim zyciu i tez sie na smutno robie ze to juz za mna i ze mi czas za szybko plynie i boje sie tego co bedzie.... kupilam sobie ostatnio ksiazke*W zgodzie ze soba* na temat wlasnie nerwicy wiec moze czegos wiecej sie dowiem Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witaj Esoectro S. Ja na nerwicę ciepię już rok czasu,dokladnie rok temu w sierpniu mialam pierwszy atak. Jezdzę na psychoterapię od listopada do tej pory.Pomaga i to bardzo,ale to bardzo trudna droga.Obecnie jestem bez leków,mam tylko terapię,ale przeżywam remisję związaną z nawracającymi wspomnieniami z dzieciństwa.Mysle że jak przez to przebrnę to będę wyleczona,ale kiedy to nastąpi.Pozdrawiam.Może wymienimy się informacjami i spostrzezeniami na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Hej, słuchajcie, im dłużej to wszystko czytam, tym częściej się zastanawiam czy Wy coś z tymi swoimi nerwicami robicie oprócz zażywania uspokajaczy doraźnie? Bo ja odkąd tylko zorientowałam się, że to na tle nerwowym te wszystkie akcje organizmu, to od razu poszłam do psychiatry, dostałam lek, chodzę na psychoterapię i w zasadzie jakoś po 2 tygodniach od rozpoczęcia leczenia paroksetyną czuję się absolutnie zdrowa. Wróciłam do pracy, do normalnych spraw, zajęć, szybkiego tempa życia. A Wy stale zadajecie te same pytania: skąd wiadomo że to nerwica, jak u kogo się objawia, jak kto reaguje. Zamiast tak bardzo drążyć ten temat to zróbcie z tym coś, nie ma na co czekać i nad czym deliberować. Ja takie porządne ataki miałam przez miesiąc i zaczęłam działać. Tu naprawdę nie ma co odkładać tematu leczenia. Mija kolejny miesiąc a nikt nie dzieli się informacjami o leczeniu, wszyscy rozkładają objawy na czynniki pierwsze. DZIAŁAJCIE, CZAS WAM UCIEKA, ŻYCIE JEST ZBYT PIĘKNE BY CHODZIĆ POD DYKTANDO NERWÓW!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
hej, Anka, ja się zgadzam z Tobą w 100%. ja tez zaczęłam od razu dziłać, tyle tylko ze bez leków a samą psychoterapią, na początku pomagałao a potem kiepsko i to bardzo teraz zmieniłam psycholoiga i jest całkiem innaczej, inne spostrzeżenia ma nowy psycholog iz ten poprzedni wogóle on inaczej na to patrzy. A tak wogóle to zastanawia mnie fakt dlaczego jak mnie coś zaboliu zaraz myślę o najgorszym, o nagorszych chorobach? kiedyś jakieś 5 lat temu nieraz mnie tak bolała głowa ze nie mogłam jej od poduszki oderwać i co brałam lek przeciwbólowy i już a teraz bięgnę do lekarza. np ostatni miałam robione echo serca wszystko oki ale ja wciąż myslę ze moze nie mogę oddychać, ze mnie piecze w piersiach itp. zauważyłam ze jak o tym cały dzień myślę to w pewnym momencie faktycznie zaczyna mnie bpoleć włąśnie to mmiejsce o którym myślałam. najgorsze jest to że nie potrafię odróznić prawdziwego bólu od wymyślonego :(. Na terapi staramy sie z psychologiem dość do tego dlaczego tak sie dzieje ze myśle o o ataku cały dzień a czasem przez to mniewam stany depresyjne nie jest łatwo ale jakoś idzie :(. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Dlatego, że to jest nerwica LĘKOWA, stąd ten ciągły niepokój, zwłaszcza o zdrowie i życie. Tyle że jest to irracjonalny lęk i my o tym dobrze wiemy. Dlatego trzeba walczyć z nim świadomie, porobić badania i wiedzieć, że podłoże dolegliwości jest psychiczne. O niebo łatwiej jest eliminować ataki. Ja naprawdę mam się super. Chociaż ostatnio poważnie się denerwowałam, sprawa osobista. Znowu bóle w potylicy, uciekająca podłoga itp. Ale przyjęłam to na miękko bo wiedziałam, że z pewnością głowa i równowaga są ok, a jedyne co mnie boli to psyche. Potrzebowałam wyrzucić to z siebie. Przepedałowałam pół dnia i jak ręką odjął. Zaczynamy myśleć o czym innym, a robiąc coś przyjemnego pomagamy mózgowi wytwarzać serotoninę, wtedy jest lepiej z każdą chwilą. Przez pewien czas należy wspomagać te procesy chemicznie, przyjmując leki, ale to naprawdę gra warta świeczki, tym bardziej, że można to WYLECZYĆ. Nie tylko omówić z psychologiem. Mózg to nie tylko nasza dusza i wola, ale również biologia i chemia. Pozwólmy i im działać bo sama nasza wola może okazać się zbyt słaba, skoro do najsilniejszych psychicznie nie należymy. ZGADZACIE SIĘ ZE MNĄ? No to - DO DZIEŁA i teraz piszemy o tym komu jest coraz lepiej :)
Odnośnik do komentarza
Gość Monikak2@onet.eu
Witam wszystkich. Zaglądam często na to forum ponieważ kiedyś miałam ten sam problem, w końcu postanowiłam się z wami podzielić moimi doświadczeniami. Zgadzam się w zupełności z wypowiedziami Anki i Edzi musimy chcieć z tego wyjść a nie roztrząsać problem i zastanawiać się czy to napewno nerwica. Większość z nas zanim znalazła się w totalnym dołku miała pewnie robione badania i to przeróżne z których nic nie wynikało bądź potwierdzenie że nic nam nie jest. Bo tak naprawdę ten kto z tego się otrząsnął to wie że to choroba duszy i ujawnia się w różnych momentach życia. Czasami jest tak że to przeżycia z dzieciństwa mają wpływ na nasze dorosłe życie a czasami w dorosłym życiu trafia nas coś takiego że nie dajemy sobie rady i przy chwilowym braku równowagi naszego organizmu wpadamy w depresję która czasami trwa latami albo przeradza się w nerwicę wegetatywną. I wtedy musimy sobie to uświadomić by móc dalej z tym walczyć inaczej nie da rady. Ja przeszłam przez to wszystko i dziś wiem że już się nie poddam choćby nie wiem co. Chodziłam do psychologa i tak jak tu ktoś już powiedział trzeba szczerze powiedzieć wszystko,, może jest to trochę krępujące ale by mógł ci ktoś pomóc musi wiedzieć od czego zacząć. Ja w leki za bardzo nie wierzę ponieważ one na jedno pomagają a na drugie szkodzą a do tego uzależniają chociaż szczerze mówiąc przez jakiś czas brałam xsanax. W końcu postanowiłam się wspomóc ziołami i myślę że to jest trafione w dziesiątkę. Zioła nie szkodzą, nie uzależniają, a mają cudowne działanie z tym że trzeba je stosować długo. Ale myślę że watro bo nie ma nic cenniejszego niż zdrowie i nie zachwiana równowaga psychiczna. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki
Odnośnik do komentarza
Witam Mam 22 lata I mam Podobną (chyba) chorobe jak wszyscy ci Którzy wypowiadają się w tym temacie.Właśnie oglądałem program poświęcony nerwicy lękowej na tvn(powtórka) i osoby które wypowiadały sie w tym programie miały podobną sytuacje do moich nawet bardzo.Niewiem nawet jak zacząc do kogo się zgłosi bardzo duzo tutaj postów jest pisanych o osobach które zarzywaja tabletki kropelki i inne srodki uspokajajace lub działajace w podobny sposób ,z chorobą mam do czynienia od około 2 lat tzn.Pamiętam ten pierwszy raz od którego się to wszystko zaczeło od tego własnie dnia stałem sie całkiem inna osoba kiedyś energiczna osoba mogaca przenosic góry teraz jakis dziwny człowiek nie radzacy sobie z niczym wiecznie osłabiony.Nurtuje mnie pytanie czy kiedyś będe taki jaki byłem przed dniem kiedy to wszystko się zaczeło czy jest jakis sposób aby wygra z tym czymś.Morze komus się z was juz udało? pozdrawiam jacentoss
Odnośnik do komentarza
No nie wierze i to piszesz Ty Anka?? mowilem ze trzeba se postawic jakies cele i zapomniec o tym gownie!!! a tak mnie nie lubilas:D chciaem Ci powiedziec ze jak wroci Ci dezorientacja to jak najwiecej spij i troche sportu bo jak nie to stopniowo bedzie wszystko wracalo... ale podziel sie tez swoimi doswiadczeniami:P
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×