Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie też długo to trwa ale żaden lekarz nigdy nie zasugerował mi, że to może być nerwica a ja latałem od jednego do drugiego i nakręcałem się na choroby. Może dziwnie to zabrzmieć ale mimo, że objawy mam typowo nerwicowe, to dalej ciężko mi uwierzyć, że to właśnie to mnie niszczy. Leki biorę z grupy SSRI, do tego raz w tygodniu spotkanie z psychologiem, terapia indywidualna. Póki co nie odczuwam jeszcze poprawy, wręcz przeciwnie. Objawy jakby się nasiliły i w sumie czuję się gorzej niż przed. Nie wiem czy to normalne ale powoli mnie to wykańcza. Może muszę lek zmienić, na szczęście w piątek mam wizytę u lekarza, to opowiem wszystko. Najgorsze są mdłości, które na początku były tylko rano, teraz zdarzają się w ciągu dnia. Do tego bóle somatyczne typu krążący ból czyli czasem ból stawów a innym razem ból głowy itp. Często też mam uczucie odrealnienia, uczucie ciepła i osłabienia. Nie czuje bym się czymś denerwował ale doskonale wiem, że to może być podświadomie i generalnie nie ma się na to wpływu. A jak tam u Ciebie?

Odnośnik do komentarza

Chodzę do psychologa indywidualnie co dwa tygodnie. Może to dziwnie zabrzmi ,ale ja też się gorzej czuje. Może wyjaśnieniem jest fakt że prawie trzy miesiące temu odstawiłam jeden lek, ale z drugiej strony, najgorsze były dwa miesiące po odstawieniu więc nasuwa się pytanie- czy to po terapi??? Obecnie biorę lek z grupy benzodiazepiny. Tez momentami mam dość...efekty przeróżne, ale najgorsze dla mnie to problem z równowagą, uczucie miękkich nóg i dziwny wzrok. Drętwienie rąk czy nóg, kołatanie serca , duszności itp. oswoiłam,tzn nie zwracam na nie uwagi dłużyj niż parę sekund i ustępują. Zastanawia mnie jak to jest czuć odrealnienie? Ja niektórych efektów nie potrafię nawet nazwać.

Odnośnik do komentarza

To odrealnienie to koszmar, ciesz się że tego nie masz. To takie uczucie jakbyś nie była w swojej skórze, nie odbierasz zewnętrznych bodźców, nie wiesz co się dzieje z tobą ale jakoś panujesz nad tym co robisz. Czujesz się mega otępiała a zarazem wyciszona. Do tego dochodzi uczucie senności, ciężkie powieki, ziewanie itp. Nic przyjemnego. Po moim leku na szczęście nie mam problemów z równowagą ale za to też mam to dziwne widzenie, wszystko jakby takie ostre ale z daleka słabo widzę. Mój lek zaczyna działać po ok. 4h od wzięcia i dokładnie czuję ten moment, jest takie tąpnięcie i czuję się wtedy trochę niepewnie. Mam nadzieję, że te wszystkie objawy miną. Lekarz mi powiedział, że mogę źle czuć się do 6 tygodni a później powinno być już dobrze, mają zniknąć objawy somatyczne, ma się poprawić nastrój i chęć do działania itp. Póki co ciężko mi w to uwierzyć ale nie mam wyjścia, muszę czekać. Psycholog jest co tydzień, nie powiem ale nie czuję jeszcze efektów, u mnie też jest to na zasadzie poznawania. Podczas wizyty praktycznie cały czas mówię, to chyba taka forma terapii.

Odnośnik do komentarza

Nie,no dzięki za takie efekty, moje w zuełności potrafią mnie wyłączyć z normalnego funkcjonowanią. Jakie efekty potrafi dać nerwica to szok. Moje zawroty głowy nie są od leków. Dziewięć lat temu trafiłam na neurologię, później do psychiatry bo nie wiedziałam co się ze mną dzieje i tak do dzisiaj. Było już dobrze odstawiłam leki i po paru miesiącach nerwica wróciła ze zdwojoną siłą. Od czterech lat biorę leki, pomogły nie mogę powiedzieć. Na początku trzeba czasu 4 do 6 tygodni aż się poczuje poprawę. Czasem wystarcza 3 tygodnie. Nie wiem od kiedy bierzesz leki ale uwierz w końcu będzie lepiej. W dodatku psychoterapia, będzie dobrze :-) Fajnie ze zaczęliśmy w tym samym czasie terapię będzie można wymienić się doświadczeniami.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich nowych i starych przez pewien czas mnie nie było na forum ponieważ moja kochanka postanowiła sie trochę wyciszyć i miałem względny spokój.aż do zeszłego tygodnia kiedy to nie mogąc zasnąć przewracałam się na łóżku byłaś to nuż trzecia nad ranem moje serce zwariowało tętno gróbo powyżej 120 już niewiele brakowało a wezwał bym ambulans lecz wziołem się w garść i zaczołem sobie powtarzać nic ci nie jest to tylko ona wrucila chwile trwało zanim to sobie uświadomiłem byłem przekonany że kolejny tydzień lub miesiąc wyjęty z życia odziwo następnego dnia czułem się dobrze kilka dni spokoju aż do dzisaj znów dziwne uczucie strachu jakby gilgotanie w pod brzuszu i serce wali jak młotem. Nie wiem od jak dawna pisze na tym forum ale gdzieś od trzech lat nauczyłem się żyć z nerwicą i ona jak by odpuściła bo moje ataki które trwały od kilku dni do kilku tygodni stały się jedynie epizodami które trwają od kilku minut do około dwóch godzin. Więź życze wszystkim poprawy bo szkoda życia na krycię się w domu i lèkami przed śmiercią musimy sobie uświadomić że każdy z nad umże.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich. Lamberth co tam u Ciebie jak psychoterapia? U mnie po ostatniej strasznie, nie mam pojęcia czy tak to ma wyglądać. .. Kubica dawno Cię nie było, miło że dajesz radę. Popierasz moje doświadczenia tzn. oswajanie się z niektórymi efektami naszej niechcianej koleżanki. Gdyby tak można było wszystko ignorować byłoby super :-) Ja nadal walczę z równowagą i dziwnym wzrokiem, ale wierzę że kiedyś wkońcu mi sie uda. Wytrwałości wszystkim życzę

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich Miałam długiii spokój z nerwicą, jednak od tygodnia męczy mnie jeden objaw swędzenie i rozpalone czerwone uszy a tak naprawdę to najbardziej lewe ucho. Szczerze to fiksuję przy tym. Doszukuje się już jakiś ukrytych chorób. (problemy z krążeniem lub z sercem :(. Czy miał ktoś z was taki objaw z uszami będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam Gabrysia

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim. Gabrysia ja mam często uczucie gorąca w środku ucha, do tego szumy uszne non top, tak jakbym wróciła z disco do cichego pomieszczenia. Oprócz tego miliony innych objawów, można byłoby pisać wieki. Dziś na przykład miałam wrażenie , że ściemnia mi się wzrok na zasadzie , że zaczynam widzieć coraz gorzej i do tego ten ogień w uchu...och..chyba trzeba wrócić na psychoterapie. Spokojnej nocy wszystkim 😊 Spokojnej nocy

Odnośnik do komentarza
Gość Kubica25

Witam starych i nowych pisze tutaj z powodu nawrotu moich objawów nie wiem czy się nakręcam czy tym razem naprawdę mi coś jest.chociaż z nerwicą znam się od dawna to ostatnio zaczołem gożej widzieć tak jak by za mgłą i chociaż jest ciepło ja czuje dreszcze i jest mi zimno. Niewiem czy kiedyś pozbędę się jej czy już do końca życia będę musiał walczyć z nią o każdy dzięn i każdy oddech,w swoim życiu miałem kilkanaście ataków nerwicy tym razem miałem spokój około 5 miesięcy i ten atak jest inny od wszystkich popszednich tzn nie mam duszności i zawrotów głowy zato mam bóle nóg i dzisaj jak smarkalem widziałem mroczki i mocno łzawią mi oczy oraz mam podwyrzszoną temperaturę .

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich. Coraz bardziej mam dość tych efektów, które mi towarzyszą. Przychodzi moment załamania... Czytam , że można mieć pięć miesięcy spokoju , a ja mam naprzemiennie, czasem 3 fajne dni i znów 2 lub 3 tygodnie do niczego. Ciągła walka. Kiedyś słyszałam że problemy zaczynają się po czterdziestce, ale że nerwica tak potrafi wyniszczać nie byłam świadoma.

Odnośnik do komentarza
Gość Kubica25

Mam pytane bo ostatnio cos mi się zrobiło z lewą ręką dwa ostatnie palce są jakby bez siły i dziwne uczucie drętwienia czy szczypania nawet nie wiem jak to opisać jak wcisnę pięść jest jak by lepiej nie wiem czy to kolejny obiaw nerwicy czy coś innego jak nauczę się żyć z jednym objawem to zaczyna sie inny to jest normalnie chore przerwy między objawami to jest kilka dni do czasem kilku tygodni

Odnośnik do komentarza

Fajterka mechanizm stresu nie jest poznany jeszcze powodujący choroby takie jak nerwica czy depresja ale udowodnione jest miliony razy że stres powoduje rużne choroby -więc po co Ci dalsze dowody i innym i że łatwo mówić trzeba zacząć od nowa i się nie stresować i czekać aż mózg ustabilizuje procesy organizmu -piszesz jakie linki? np i najlepszy dla mnie choć teraz żaden mi nie potrzebny -siła umysłu vol 1 you tube zaburzeni pl itd trzeba szukać a nie krytykować -pozdrawiam zdrówka

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Byłem na urlopie dwutygodniowym w PL na którym przez pierwszy tydzień chodziłem po lekarzach. Gastroskopia, badania serca u kardiologa : EKG - dobre, ECHO SERCA - dobre. Powiedział ze nic niepokojącego nie widzi po opisaniu mu moich objawow bardzo dokładnie mnie przebadal (prywatnie). Skierowal mnie na badania krwii magnez itp. w celu wykluczenia czy czegos mi nie brakuje. Wszystkie badania krwi prawidłowe nic niepokojącego. Zrobilem sobie dodatkowo proby wątrobowe wszystko ok. w drugim tygodniu urlopu troche moje problemy ustaly czulem się lepiej nie bez lekow ale było lepiej. Wrocilem z partnerka za granice. Po tygodniu w pracy było ok ale teraz mija drugi tydzień i jest normalnie zle. Nie wiem znow co się dzieje. Znow jakies leki jakies bole uciski dziwne bole szczeki. Poszedlem do lekarza i poprosiłem o skierowanie do fizjoterapeuty bo może to od kregoslupa fakt mam cos z dwoma kregami ale rozmasuje rozciągnie i jest ok. Ale problem jest w tym ze mam uczucie jakby mi ktoś cos ciężkiego przywiesił na szyje jakies dziwne duszności, leki przed zawalem tak tego się boje bardzo ! dziwne bole szczeki drętwienie lewej reki i dziwne uczucie w gardlo jakby mnie cos dusilo. Nie wiem już sam czy to nerwica czy cos poważniejszego. Dodam ze w niedziele w nocy pojechałem na pogotowie bo się wystraszyłem lecz po zbadaniu stwierdzila Pani doktor ze wszystko ok. Dreczy mnie ta dziwna ciezkosc w klatce piersiowej i uczucie duszności co od razu do glowy wysyla mi sygnal : ZAWAL!! już mam dość tego wszystkiego nie wytrzymuje już. Może to spowodowane jest praca gdyż atmosfera tam nie jest zbyt dobra. Za dwa dni jade znow do PL na trzy tygodnie i znow będę po lekarzach chodzil. Znow umówiony jestem na badania do kardiologa i lekarza rodzinnego bo chce w końcu wiedzieć co mi dolega. czy Takie objawy jak Wam opisałem czyli : ciezkosc w klatce i tak jakby w plecach, bol glowy, dziwne duszności, zle samopoczucie, drętwienie lewej reki, dziwna gula w gardle albo takie zacisniecie gardla , bole nad oczami tak jakby zatoki, oraz czasami bol zoladka i czeste budzenie się, leki, drzenie rak i dziwne nagle pocenie się. pilnuje regularnie ciśnienia które jest teraz 134/88 i puls roznie czasami 64 czasami 84. co mysle ze spowodowane jest zdenerwowaniem ze może to zawal i puls zaczyna wariować. myślicie ze to nerwica ?

Odnośnik do komentarza

Kochani! Od wczoraj biorę Lexapro na nawarstwienie sie kilku nerwic. Pół tabletki z 10 mg na noc. To, co sie ze mną działo, to był koszmar! Kumulacja lęków, mysli, duszności, dziwne sny, ciagle przebudzenia, zimne poty, jakby gorączka, schizy. Wzięłam pół Xanaxu, ale odrobine zelżało. Zasnęłam rano. Teraz jestem zmęczona i poddenerwowana. Ile to potrwa?

Odnośnik do komentarza

Dawno mnie nie było mój nowy objaw to słodki posmak w ustach czytałem że to może być cukrzyca lub właśnie nerwica idę w poniedziałek do lekarza to wspomnę o tym po zatym moje objawy taniejąc duszności zawroty głowy gorący kark i inne zostały zredukowane do nie wielkich epizodów mam nadzieje że tak już zostanie pozdrawiam wszystkich któż walczą z tym cholerstwem bodźców dobrej myśli a poprawa przyjdzie.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich znerwicowanych 😊 widzę że mało kto tu już się udziela. Mam nadzieje że większość z was już dużo lepiej się czuje. Ja niestety mam objawy wędrujących bóli nóg no nie wiem jak to nazwać. Raz bolą łydki raz piszczele. Ogólnie mam słabość w nogach. Trwa to już około trzech tygodni. Robiłam badania: D-dimery, pełną morfologię, crp, poziom magnezu, żelaza i wit. D3 oraz RS - zapalenia reumatoidalne. Wszystkie wyniki są SUPER. A nogi jak bolały tak bolą. Może czyta ktoś jeszcze to forum i może się wypowiedzieć w tym temacie. Pozdrawiam Was serdecznie 😊

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×