Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Rozumiem to,też tak mam,tylko że rozpuszczalna jest gorsza od normalnej,ja piję tylko zieloną jakobs bo po niej jeszcze jakoś się czuję,właśnie rozważam opcję czy by się nie napić kawy bo jak Ci napisałam o kawie to narobiłam sobie chęci a już długo kawy nie piłam bo jak mi zaczęła wracać ta wstrętna choroba to musiałam odstawić kawę. Mam chęć i chyba się napiję i zobaczymy co mi się będzie robić. A wybieram się pozałatwiać parę spraw. Ale wiecie co? Teraz przed świętami w sklepie nie da się wyrobić,bo jest dużo więcej ludzi niż zwykle i już pojawia się lęk i zaraz łapie za oddech i świruje w głowie że się uduszę,ale stałam dalej w kolejce i jakoś wytrwałam,bo na szczęście lęk nie był taki silny niż innym razem,ale mimo wszystko był. Szczęśliwa będę jak już będzie po świętach bo w końcu wszystko wróci do normy.

Odnośnik do komentarza

Uff to nie jestem sama,julitka ani nie gadaj tych ludzi w sklepach jak mrowek ;(ja mialam isc na zakupy a tu dupa umylam wlosy i mi suszarka padla a mam wlosy do pasa wiec teraz bede kipic w domu z dwie godz a sasiadek mlodych niema a te starsze nie maja;(ja mam dzis takie przeblyski raz mi slabo zawroty za chwile ok wydaje mi sie ze to na wiosne mam tak dziwnie dobrze ze tyle roboty mam bo bynajmiej sie nie skupiam na tym,a wczoraj to padlam wieczorem jak kawka i spalam jak zabita ja po tej przeprowadzce bede musiala sobie zajecie znalejz jak beata pisala bo ja mam chyba za duzo wolnego czasu bo nawet jakbym chciala teraz leciec dolekarza to szkoda mi czasu kazda minuta cenna he he;)

Odnośnik do komentarza

FUTERKO zobacz,nareszcie przespałaś całą noc - sukces! BRAWO! A może ja mam na Ciebie taki zbawienny wpływ hi hi hi... A nie lubisz sobie np.popracować w ogródku? może odkryłabyś w sobie jakąś nową pasję,coś co by cię wciągnęło? Bo ja uwielbiam popracować w ogródku,ja tylko tym żyję,nie mogę się doczekać aż już będzie po świętach (nie tylko ze względu na sklepy) ale ze względu na sezon ogrodniczy,jak wparuję do sklepu to chyba wykupię wszystkie krzaczki i drzewka i będę sadzić,siać,przekopywać do upadłego bo tylko wtedy dobrze się czuję,i to mi poprawia nastrój jak cały rok patrzę na efekty mojej pracy jak wszystko rośnie,kwitnie,pachnie itd. Może Ty też powinnaś w sobie odkryć coś co uwielbiasz robić,coś co Ci sprawia przyjemność,co robisz tylko dla siebie,z czego będziesz mogła się cieszyć,pochwalić się innym swoim dziełem?

Odnośnik do komentarza

Co Wy z tą kawą? Kawa dla osób z nerwicą jest nie tylko niewskazana, ale jest szkodliwa. Kawa wypłukuje magnez, który razem z witaminą B6 jest pokarmem dla układu nerwowego, a w nerwicy zużywa się bardzo szybko. Kawa potwornie zakwasza organizm i połowa dolegliwości somatycznych może właśnie w tym mieć źródło. Kawa pita regularnie absolutnie nie podnosi ciśnienia, w ten sposób zadziała tylko na kogoś, kto kawy nie pije codziennie. A jeśli napije się jej nerwicowiec, który nie pije kawy zamiast herbaty i podniesie mu się ciśnienie, atak paniki ma jak w banku.

Odnośnik do komentarza

Kamilu, Futerko może mieć rację, pod warunkiem, że kichasz. Moja córka ma uczulenie na pyłki i w sezonie pylenia bez leków nie może wyjść z domu, bo od razu kicha po kilkanaście razy bez przerwy, nos oczywiście też zatkany. Możesz mieć uczulenie na przykład na kurz. Warto zrobić testy uczuleniowe. Skierowanie do alergologa wypisuje lekarz pierwszego kontaktu, a do alergologa zwykle długo się czeka, więc warto załatwić to teraz, zanim rośliny zaczną pylić. Futerko, nie poznaję cię. Chciałabym już stale widzieć na forum tą nową Futerko. I proszę, jak się postarasz, potrafisz pisać czytelnie, brawo!

Odnośnik do komentarza

Wesołego Alleluja! Z okazji Świąt, pragnę złożyć Wam życzenia: Aniu, skarbie - życzę ci, abyś codziennie umacniała w sobie tę wewnętrzną siłę, którą posiadasz i która jest dla ciebie najlepszą z podstaw do walki z nerwicą. Lordmen - życzę ci, aby tym razem udało ci się wykorzystać ten czas wolny od objawów na zbudowanie fundamentu walki z nerwicą tak, żebyś po odstawienu leków już nigdy nie musiał do nich wracać. Futerko - życzę ci, abyś z nadchodzącą wiosną odkryła w sobie siłę, która pomoże ci ułożyć swoje życie w satysfakcjonujący sposób, bo to oderwie twoje myśli od zaglądania w siebie i kontrolowania każdego uderzenia serca. Gosiu - życzę ci wiary we własne siły, spokoju i pogody ducha na przyszłość. Julitka - życzę ci rozwiązania problemów osobistych, bo z nerwicą wiesz jak sobie radzić. Ciciol - jesteś tak pozytywnym facetem, że pozostaje życzyć ci, abyś się nie zmieniał. Kamilu - życzę ci, abyś w końcu odważył się porozmawiać z rodzicami. Wierzę, że to ci pomoże, bo żaden tak młody człowiek jak ty, nie powinien sam stawiać czoła takiemu potworowi jakim jest nerwica. Pozostałym osobom życzę odnalezienia swojej drogi wychodzenia z nerwicy, bo każdy z nas ma ją w sobie, trzeba tylko jej poszukać, wkroczyć na nią i nie zrażać się, gdy przytrafi się krok w tył. Wesołych i pogodnych Świąt, smacznego jajka, mokrego Dyngusa oraz milutkiego zajączka.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×