Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze pamiętasz tylko ze ja jestem sprawny fizycznie tylko noga zszynowana reka zdrutowana sercu pomaga rozrusznik , ale jeśli mnie ktos nie zna to nawet nie wie , ze mi cos dolega. czyli jestem sprawny fizycznie . nie przepadam za wypowiedziami , ze ktoś jest niesprawny fizycznie . jeśli ktoś normalnie pracuje , jeździ samochodem czy normalnie chodzi to jest sprawny

Odnośnik do komentarza

Jacko , jesteś dzielnym ludkiem , że po takich przejściach potrafisz tak funkcjonować i walczysz generalnie nadal o lepszy swój byt( pewnie nie wszyscy znają Twoja historię , ja tak) . I to jest moje osobiste zdanie,że u Ciebie będzie bardzo trudno wrócić do normalności jak z przed choroby ( chorób) . Twój organizm musi być czuły na każde * nienormalne zachowanie * organizmu ale właśnie jak to wychwycić czy to z nerwów czy faktycznie coś złego się dzieje i chyba psycholog miał rację ,że Ty najlepiej sam będziesz wiedział kiedy jest co ale to wcale nie jest takie proste , wiem to i dlatego pełen podziw mój dla Ciebie.

Odnośnik do komentarza

Cieszy mnie to :) Ja też robię wiele błędów nie trzymając się postawionych nowych zasad bo nerwica jest silniejsza, ale coraz częściej walka jest wyrównana, albo czasem mogę pochwalić się zwycięstwem. Ale jestem gotowa nowych zmian bo póki co moi bliscy nie bardzo rozumieją co mi jest i sama sobie z tym radzę, choć czasem filozofuję i nie są całkiem obojętni, to mimo wszystko wy na forum znacie najlepiej ten ból i lubię czytać wypowiedzi osób pozytywnych :)

Odnośnik do komentarza

No ja pracuję w miejscu gdzie jest stały kontakt z ludźmi..Chodzę do psychologa. Nie myslę o nerwicy już tak często, czytam książki o nerwicy, łąmię schematy ha ha, nie wiem no nic tak naprawdę nie zastanawiam się co będzie jak dostanę ataku - jesli bedzie mi niedobrze to najwyżej zwymiotuję - normalna rzecz - cały czas mam zabezpieczenie w postaci torby i już :) Czasem piję persen, biorę magnez i witaminę d. Staram się żyć normalnie po prostu.

Odnośnik do komentarza

Jacko a mnie sie na jakis czas poprawiło az do wczoraj.W pracy miałam stresujaca sytuacje z klientem i i dzisiaj rano obudziałm sie znowu z lekiem.Nie moge powiedziac ze chodziłam do pracy całkiem wyluzowana ale czułam wyrazna poprawe.Staram sie z kazdej takiej sytuacji wyciagnac pozytywne wnioski aby nie przekierowac swojego myslenia na nie.Joanna ja wiem ze to jest bardzo wazne w nerwicy ale mi osobiscie bardz pomaga wyrzucenie z siebie negatywnych emocji chodzby na tym forum,Bo przeciez kazda terapia na tym polega aby nie tłumic tych złych i dobrych emocji.Na pierwszej wizycie u psychologa płakałam prawie godzine .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×