Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Wszystkim! Jak już wspominałam w weekend byłam na kursach przedmałżeńskich, i co? I nie minęło 10 minut kursu a oczywiście dostałam ataku paniki( szybkie bicie serca, uderzenia gorąca, uczucie że zaraz zemdleje) więc musiałam wyjść z narzeczonym :/ Już mieliśmy się poddać i jechać do domu ale stwierdziłam że to bez sensu, kasa zapłacona, pójście w innym terminie bez sensu bo nerwica przecież nie zniknie, więc gdy już atak minął zeszłam powoli do sali i czekałam aż skończy się pierwszy wykład, wytłumaczyliśmy księdzu co i jak i na szczęście mogliśmy usiąść w samym tyle gdzie było więcej przestrzeni i udało się. Szczerze Wam powiem jak dostałam ataku i wyszłam z sali miałam dość, poryczałam się, nie mogłam uspokoić, po prostu miałam tego dość i po tym zdecydowałam że muszę się udać do jakiegoś specjalisty bo jak niby wytrzymam godzinę w samym środku kościoła na oczach prawie 200 osób? No nie wyobrażam sobie tego :/ I teraz mi może ktoś doradzi czy wystarczy jak na początek pójdę do psychologa czy to nie ma sensu i szukać jakiegoś psychoterapeutę czy psychiatry?

Odnośnik do komentarza

Meggi co masz na myśli pisząc koszmarem??? Ja mam dzis 9 dzien brania elicei i powiem szczerze jest gorzej niz zle, czuje sie masakrycznie lęki sie nasiliły, nie mogę spać, cała trzęsę sie w środku, mam uczucie jakbym była pijana, głowa ciężka i przeładowana myślami :/ mam nadzieje, ze to zaraz minie - bo przychodzą mi myśli ze naprawde cos mi jest a nie, ze nerwica :/. Ja najbardziej boje sie raka :/ codziennie boje sie isc spać, bo myśle ze umrę i dzieci zostaną same :/

Odnośnik do komentarza

AgusiaB1 tak jest na poczatku po tych lekach wiec musisz to przetrwac ja bede brac od soboty ten rexetin ale od cwiartki zeby wlasnie te skutki uboczne nie byly tak koszmarne,ja od wczoraj czuje sie paskudnia z dnia na dzien jest gorzej zostalam sama z synkiem bo ma reke w gipsie i nie chodzi do szkoly i juz panikuje do tego ta glowa mnie tak boli ze z bolu chce mi sie zygac znow sie nakrecam ze to wylew lub cos innego tak zle to ja nigdy nie mialam zebym nie miala sily nawet to ubikacji isc;(((

Odnośnik do komentarza

WITAM Was jestem nowa tutaj choc choroba ta nie jest dla mnie nowoscia wlasnie na nowo przypomniala sobie o mnie po 5 latach uderzyla jak grom z jasnego nieba jakies 4 miesiace temu odstawilam leki i moze to byl błąd .Jest tragicznie ze mna na ten moment.Wczoraj byłam u lekarza i na nowo przepisał leki efevelon i rudotel .

Odnośnik do komentarza

Musimy z tym walczyc niestety często choróbsko to trzyma sie nas bez opamiętania i lubi wracac .Wiekszosc z nas ma rodziny i to jest jeszcze bardziej obciazajace ze razem z nami *choruje*cała rodzina.To choroba wrazliwców ktorym trudno czasem zyc w dzisiejszym swiecie.Ale musimy walczyc z tym cholerstwem i nie dac sie choc jest to czasem cholernie trudne

Odnośnik do komentarza

Futerko to co mowisz to sa somatyczne objawy tej choroby Twoja glowa jest ok ale wlasnie ona tak reaguje na to dziadostwo ja mam stale rosnącą gule w gardl tktora momentami uciska i boli to uczucie mam non stop praktycznie nie mija mam wrażenie ,że mnie udusi to jest niestety jeden z objawów tego cholerstwa

Odnośnik do komentarza

Tylko tyle ze moim zdaniem czy to nerwica . czy migrena lub depresjia jest tym samym . ja proboje wszystkiego lecz bez skutku . najgorzej z otoczeniem kiedy wszyscy w około uznawaja cie za jakiegoś twardziela a ty czujesz się wrakiem człowieka . i jak tu szukac pomocy. Ja akurat nie wierze w terapie psychologa . bez przerwy słyszę zmienić nastawienie . myślenie .itp. Pytanie : jak to zrobić jak zmienić charakter

Odnośnik do komentarza

No wlasnie trudno jest udawc ze jest dobrze jak w srodku dzieje sie z czlowiekiem cos potwornego ktos kto tego nie przezyl nie zrozumie a jak dlugo mozna udawac ze jest ok skoro nie jest ja tez probowalam sie trzymac zorganizowac świeta mężowi i dzieciom ale momentami ...wysiadałam.Wychodziłam do ubikacji zeby sobie poplakac i zeby nikt tego nie widzial

Odnośnik do komentarza

Noo to jest najgorsze albo jak slysze od kogos ze nie jestem chora tylko poprostu leniwa to mnie szlak trafia albo ze tak mi jest wygodniej i gadac ze jestem chora moja siostra sie ze mnie smiala ze udaje itd i co teraz ma tez te stany co ja i teraz dopiero rozumie zdrowy czlowiek nie rozumie jak my sie czujemy przez to przechodzimy jakie ja tez nie raz placze w nocy jak wszyscy spia;((szkoda gadac ja mialam kiedys taka pania psycholog ze wrecz sie ze mnie smiala ze ja jak dziecko itd

Odnośnik do komentarza

U mnie ciężkie chwile miałam najpierw bardzo zagrożona ciąże, gdzie w 24 tc wypisywałem kartę urodzenia noworodka bo trafiłam po śmieci dziadka do szpitala ze skurczami, lekarze mi powiedzieli, ze dziecko jakby sie urodziło nie miałoby żadnych szans - na szczescie udało sie podtrzymać ciąże do końca, ale zaraz po urodzeniu po 2ch miesiącach zmarł synek kolegi, który był w wieku dokładnie mojej córci, pozniej koleżanki córka zmarła ale tu wiedzieliśmy ze tak to sie skończy, bo mała miała poważna wadę serca nieoperacyjna. Do tego doszedł moj psiak ktorego musieliśmy uśpić bo pokonała go przewlekła niewydolność nerek. Od tego czasu zaczęło szumiec mi w uchu- wiec zdiagnozowalam sobie guza mozgu. I tak jakos wszystko poszło, serce zaczęło kołatac dzien przed wakacjami - boje sie latać samolotem ale teraz mnie tak złapało ze myslalam ze umieram. Po powrocie poszłam do neurologa zrobiłam rezonans który wykluczył guza, ale zaczęłam sobie wkręcać inne nowotwory i teraz nie moge normalnie funkcjonować. W domu musze udawać twardzielkę mimo, ze chętnie bym sobie powyła, ale nie moge okazać słabości przy 5 latku i rocznej córci. Dajcie mi sile aby te leki zaczęły działać. W rodzinie nikt nie miał nerwicy.

Odnośnik do komentarza

Byłam wczoraj u lekarza zaniepokojona tym ze czuje ske jakbym była cały czas pijana, kazała mi wytrzymać jeszcze półtora tygodnia i dac szanse tym lekom. Najgorzej jest wieczorami kiedy sie kładę i zaczynam sie wsłuchiwać w siebie. Teraz mam jeszcze cos takiego ze jak zamykam oczy to po chwili mam wrażenie jakby mnie ktos prądem poraził - tak mi ciało do góry podskakuje :/

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×