Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

P.S.: KTOSKTOCZYTA - może i powinna, a może nie powinna. Ja sądzę że Ty powinnaś dalej czytać, a pisać jedynie jak coś pozytywnego będziesz miała do wniesienia. Gratulacje, dalej *poznawaj* osoby i nic im nie doradzaj, sprawdzaj, kontroluj, krytykuj - broń boże nie doradzaj bo to za duża odpowiedzialność. Tylko pamiętaj że korzystanie z porad innych to także ogromna odpowiedzialność - za siebie. Zniechęcenie do pomocy to także ogromna odpowiedzialność - za tych którzy wpadli w nerwicę i nie wiedzą co się z nimi dzieje i szukają pomocy. W różny sposób można coś rozwalić, Ewa rozwala swoim chamstwem i realizowaniem potrzeby kontaktów w niewłaściwym miejscu, ale takie szczucie i krytykanctwo jest chyba nawet gorsze. Utwierdziłaś mnie tylko w przekonaniu że nie warto - mojego maila też znacie jakby co.

Odnośnik do komentarza

No dobra i jeszcze moje P.S. :)) mogłabym odpuścić, ale ponieważ zaufanie do mnie zostało podkopane, nie chciałaby aby inni czuli się oszukani lub wpędzeni w maliny, słowo o lekach i innych moich *poradach* medycznych. Nie jestem lekarzem, ale mam wykształcenie medyczne z dyplomem, 4 lata uczyłam się farmakologii, a pięć lat różnych innych medycznych zagadnień, cztery lata pracowałam w szpitalu na specjalistycznym oddziale poza tym jestem mgr z zakresu Socjoterapii i wykwalifikowanym (po 2 letnich studiach podyplomowych) trenerem rozwoju osobistego / trenerem grupowym Gdy Ekoakowska upierała się przy tym, że odstawi lek przez konsultacji z lekarzem, była zdesperowana i zdecydowana, poczytałam wtedy o tym leku (dlatego też dociekałam, jak długo go bierze) o tym jak się go bierze i jak bezpiecznie odstawia i to co napisałam było poparte wiedzą i doświadczeniem, a tak jak napisałam 3 razy - chciałam ją uchronić przez większą głupotą. Ale Ona nie przyszła do gabinetu, którego nie mam, na wizytę, których nie oferuję, leków, których nie przypisałam i w ręku nie miałam, do kosza nie wyrzuciłam i kasy której mi nie dała, z wizytę, której nie było, ja nie wzięłam. Nie będę przepraszała, za wiedzę którą posiadam i chęci pomocy, które miałam, nie będę, bo do cholery ja tego nie czuję - ale czuję odpowiedzialność za swoje słowa, więc EKOAKOWSKA jeśli potrzebujesz i chcesz mojego wsparcia to ja nadal zapraszam na mila :)) Ja nie wiem kim są osoby na tym forum, nie pytam, nie inwigiluje, nie sprawdzam, wszyscy jesteśmy tu anonimowi, *porady* czy wsparcie też jest anonimowe. Ktośktoczyta wyobraź sobie, że ja uważam, że dla Ekoakowskiej, Ewalit i różnych innych osób zrobiłam więcej dobrego niż złego. Oburzamy jak to nazwałaś się bo cos chcieliśmy zrobić, dać z siebie, oburzamy się bo jesteśmy z krwi i kości - to oburzenie właśnie o tym świadczy. Mam nadzieję, że więcej osób, mimo, że nie pisze czuje absurd sytuacji. Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

Na początku napisze ogólnie do zaistniałej sytuacji w kontekście mojej osoby . Nie będę się chwaliła swoim wykształceniem , nie o to tu chodzi , bo przecież można tu napisać każde kłamstwo , które nie da się zweryfikować ale na podstawie postów jeżeli ktoś umie czy nie umie można trochę scharakteryzować daną osobę czy dobrze czy zle to jest inna bajka. Ja nie pisze bo za bardzo nie mam do tego polotu ale namiętnie czytam forum i inne wątki też bo mam dolegliwosci kardiologiczne, które wyzwoliły u mnie lęki a jak sie uporałam z tym to weszłam w menopauzę znowu trochę pewne sprawy ożyły ale czytając tych co umieją pisać raz lepiej raz gorzej w moim odczuciu wyciągałam swoje wnioski , które bardzo mi pomogły w moich problemach. ale jak widziałam znowu z mojego punktu widzenia pewne rażące nieścisłości no to napisałam o tym aby nie szkodzić innym a za takiego *szkodnika * uważam EWALIT , ktora sama radziła jak wyjśc z nerwicy ale sama tego nie potrafiła zrobić i dlatego od czasu do czasu zmienia nicki aby *kogoś* złapać i wzbudzić współczucie .To jest naganne ale na to nic nie poradzimy bo na forum moga pisać wszyscy. Ja zostałam przez Jasma oszukana bo napisala ,ze ma pewne problemy tak jak tu wszyscy a okazuje się .ze jest fachowcem w danej dziedzinie i dlatego powinna jako ten fachowiec troche bardziej ogarniać osobe , ktore radzi a nie tylko na podstawie ostatnich postow , tak postepuje tylko laik a nie fachowiec.. Ja żadnego absurdu nie widze , bo na forum nie ma absurdow bo każdy moze wszystko bez jakiejkolwiek kontroli napisanych postow.

Odnośnik do komentarza

JASMA i IGNAC. Dzisiaj rano pojechałam do Warszawy, do lekarza i wyprosiłam, żeby mnie przyjął. Opowiedziałam jak się czuję i powiedziałam, że wczoraj nie wzięłam tej środkowej tabletki. Lekarz powiedział, że dobrze i że spróbujemy schodzić z tego COAXILU. Mam po dwie tabletki brać przez 14 dni, a następnie zrezygnować z tej wieczornej na kolejne 14 dni. Dopisał mi MAGNEZ i KWASY OMEGA3. Piszę o tym, ponieważ chce Wam podziękować za wsparcie. Gdyby nie Wy, ja nie zdecydowałabym się na zmniejszanie dawki i taka nagłą wizytę u lekarza. Bardzo dziękuję. Jestem zmęczona, bo niedawno wróciłam, ale przeczytałam wpisy na forum i jest mi smutno, ale to nie jest miejsce dla mnie. Ja myślałam, że na takim forum ludzie starają się pomagać sobie, żeby było im lepiej, a tutaj są kłótnie, obrażanie, podejrzenia i jest Wam z tym dobrze. Zapewniam wszystkich, że jestem sobą, ale Was, to chyba nie obchodzi, bo już wiecie najlepiej. Życzę Wam zdrowia, ale dla mnie nie ma tu miejsca, bo ja potrzebuję spokoju i wsparcia, a nie głupich podejrzeń i kłótni o nic.

Odnośnik do komentarza

EKOAKOWSKA , co za zbieg okoliczności z EWALIT no po prostu sobowtór!! Akrekra też się wypierała, że to nie EWALIT tylko sama zapomniała ,że to sama napisała o zmianie a sie wypierała w żywe oczy . Warszawa to ściema jak nie wiem , po co to robisz ? Pojechać 127 km po to aby to powiedzieć osobiście lekarzowi , jak w to można uwierzyć i pewnie jeszcze prywatnie i za kupe kasy . No , no bogata jesteś jak na bezrobociu. Taka jestem , pamięć mam dobrą i kojarzę fakty i składam je w jedną całość , krętactwa nie znoszę i robienie z ludzi *idiotów* czy poniżania ich a Ewa to robi pod każdym nickiem . Ostatni post od Ewalit obnażył Jej charakter. Jasma pomagać ludziom trzeba nawet takim jak Ewa , moze Tobie to sie uda bo dotychczas nikomu to sie nie udało..

Odnośnik do komentarza

IGNAC. Czytam sobie Posty i bez względu na naiwność jaką się wykazujesz i trochę zbytnią nerwowość, to, Ty IGNAC, jesteś porządny facet. Dzielisz się swoimi doświadczeniami, wspierasz, podtrzymujesz na duchu i bardzo pomagasz innym, jeszcze nie pozbieranym nieszczęśnikom, którzy znaleźli to forum i potrzebują takiej pomocy. I to jest chwalebne. Ja byłam na forum prawie 2 lata i było dobrze, dopóki nie pojawiła się ZDROWA!. Ona ma jakiś kłótliwy charakter i wszystko popsuła. Jak już popsuła, to zniknęła. Poczytaj sobie stare posty. Później znów pojawiłam się na forum i znów ZDROWA1, jako ZDROWA1 i jeszcze pod innymi nickami (dwóch, trzech niezadowolonych, to więcej niż jeden) i wszystko psuła. Ona tak ma. Teraz tez ona wszystko psuje, bo przecież trzeba być głuchym i ślepym, żeby nie zauważyć, że i MARY i KTOŚKTOCZYTA i ZDROWA1 to jedna i ta sama osoba. Kłótliwość tej osoby nie dotyczy tylko mnie. Ona już wielokrotnie mieszała na forum, nie tylko na tym. wystarczy poczytać. Namiesza i zniknie - DO NASTĘPNEGO RAZU. Ty IGNAC i JASMA byliście wspaniałymi pomocnymi ludźmi, a JASMY już nie ma, pożegnała się i załatwiła to MARY10. To zła osoba. Nie namawiam Cie, żebyś ją pogonił, ale nie bądź aż tak naiwny, bo wcześniej lub później będzie Tobie z tym źle... Życzę ci spokoju i rozsądku. Ewa

Odnośnik do komentarza

Wiecie co, to jest żenujące i okropnie żałosne. Nawet już mnie nie interesują powody, bo uważam, że tak samo jak piszecie na tym forum, dopisujecie wredne komentarze na innych forach, chamskie teksty pod artykułami na stronach internetowych itd. itp. Tacy żałośni hejterzy. Żadnego szacunku dla ludzkich problemów, żadnego wyczucia. Pomimo pożegnania wlazłem na forum jeszcze kilka razy bo jednak miałem wątpliwości. Nie lubię być robionym w ... ale z drugiej strony uważam że lepiej pomóc komuś niepotrzebującemu niż odpuścić i nie pomóc komuś, kto naprawdę tej pomocy potrzebuje. Wiem, że mnóstwo ludzi poczytuje sobie to za naiwność bo twardym trzeba być. A ja tym twardzielom mówię walcie się! Wole być naiwny niż żałosny. Ludzie o jakim takim rozsądku i wyobraźni doskonale wiedzą, że to nie naiwność. Pisałem o wielkim problemie w okazywaniu uczuć - to nie tylko problem singli, to problem bardzo wielu osób które się karmią wiedzą czerpaną z kolorowej prasy i pseudo reality show a potem płaczą na brazylijskich serialach. Jest ich cała masa, ale to są osoby kalekie, bardziej niż ktoś bez rąk i bez nóg. Więc myślcie sobie naiwny, a ja będę wam współczuł. Mam nadzieję, że resztki przyzwoitości (jeżeli wiecie w ogóle co to takiego), które być może gdzieś się ostały w was, skłonią do zniknięcia z takich forów na zawsze. Przepraszam wszystkich normalnych nerwusów za tych parę osób, które okazały się być może jedna i ta samą - to nawet było by całkiem możliwe że zarówno Ewa jak i jej *oponentki* to jedna i ta sama sfrustrowana osoba :)) Dowiedziałem się czego chciałem i tym razem w spokojnie mogę powiedzieć pa. Jak ktoś rzeczywiście walczy z nerwicą i chce przedyskutować jakiś problem, a uważa że moja pomoc może się przydać - zapraszam na maila. Ew. niech pisze na forum, zajrzę tu od czasu do czasu, ale nie obiecuje że to będzie często. Pozdrawiam nerwowo

Odnośnik do komentarza

Wiedziałam ,że Ewa bardzo szybko pomyli swoje wcielenia . No i pod EKOAKOWSKA podpisała się *pozdrawiam Ewa * kontynuując dalej poprzedni post pod nickiem EWALIT a się wypierała jak żaba błota , że nawet nie ma na drugie imię Ewa. Brawo , brawo , krętactwa i kłamstwa mają zawsze krótkie nóżki. Kochani tu na forum pomagajcie Tej osobie bo Ona naprawdę jest chora i na dodatek samotna a takim trzeba przecież pomagać , nieprawdaż.

Odnośnik do komentarza

MARY10 vel inne nicki. Ja niestety też mam na imię Ewa, co z resztą widać, ale może tak bardzo chcesz potwierdzić swoją rację, że niczego nie zauważasz. Ja dzisiaj pół nocy siedziałam i czytałam wpisy na forum sprzed lat i ja nie mam specjalnych wątpliwości, że jesteś złą, chorą osobą i dlatego sklócasz ludzi. Trudno. Może inni, którzy będą szukać wsparcia na takim forum przeczytają wcześniejsze wpisy i będą ostrożni, a może na tym forum nikt już pisać nie będzie i to przez Ciebie. Ja potrzebuję pomocy i wsparcia i miałam nadzieje, że tu je znajdę, ale taka kretynka jak Ty wszystko zniszczyła. I tak dziękuję za pomoc jaka otrzymałam szczególnie od YASMY i od IGNACA, a Ty mysl, sobie co chcesz. Pozdrawiam Ewa.

Odnośnik do komentarza

P.S. Dodam jeszcze ,ze nikogo nie chciałam upokorzyć, wyśmiać czy poniżyć ani wygonić z forum bo przecież nie mam takiej mocy sprawczej i a dlaczego miałabym tak czynić , jeżeli ktoś tak myśli to chyba sam tego by chciał w stosunku do innych osób . Ja tego nie chcę . Tylko nie rozumiem pewnych osób co zmieniają nicki i podają się za kogoś innego z innym życiorysem i objawami swoich dolegliwości , jak takim osobom pomóc Uważam , że nie ma najmniejszych szans taka osoba na konstruktywne porady na swój temat . Samo nasuwa się pytanie dlaczego taka osoba zmienia nicki ale pozostawię bez odpowiedzi . CZYDAMRADĘ , myślę jak trochę emocje opadną to wszystko wróci do normy .

Odnośnik do komentarza

IGNAC popieram Twoje słowa w 100% i nawiązując do nich, a od siebie, to ja choć do niczego mi to nie jest potrzebne, ale obudziłam swoją podejrzliwość i wnikliwość, sądzę, że ta całą dyskusję wywołały dwie osoby występujące pod różnymi nickami, skonfliktowane jakiś czas temu, z jednej strony osoba szukająca pomocy, w dziwny i niezrozumiały sposób, choć faktycznie tej pomocy potrzebuje, ale nie powinna jej szukać na tym forum, a drugiej strony osoba tą pierwszą tropiąca i demaskująca kolejne wcielenie, hejtuje też wszystkie osoby, które względem tej pierwszej okazały zainteresowanie i grzech, fopa, wtopę wielką popełniły, że się nie zorientowały - no jak można, jak się nie zorientować i próbować !!! Natomiast, jedna i druga z pewnością jakiś problem ma, jedna ucieka i zmienia życiorysy, a druga ją obsesyjnie tropi. Ja się mogę mylić, z tym co wyżej napisałam, co nie zmienia faktu, że bardzo się zraziłam, bardzo... moja prostolinijność i niczym nie zmącona dobra wola, intencje i chęć - prysnęła, a konflikty, rozkładanie moich postów na czynniki pierwsze, sugerowanie braku kompetencji, niewiarygodności i niespójności do niczego nie jest mi potrzebne, kwieciste podziękowania też nie, Jesteście kowalami swojego losu i sami o sobie decydujecie, a to forum to tylko czyjaś fantazja na czyjś temat, przykryta własnymi niedoskonałościami. Czy dam radę - masz do mnie maila i zawsze możesz do mnie pisać, tak ja zaczęłaś to robić :)) i nie szukaj pomocy na tym, ani innym forum, bo widzisz jak to wychodzi. Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

Łoo matko co się porobiło. Wchodzę na forum co jakiś czas, bo zwykle wpisy pojawiają się w wolnym tempie a tu tyle stron do nadrobienia. Przeczytałam wszystko i jest mi niezmiernie przykro, że ktoś może krytykować JASMĘ czy IGNACA - dwie osoby, które praktycznie ciągną to forum udzielając porad a przecież o to chodzi w tym forum - MAMY WYJŚĆ Z NERWICY. Im się udało i może warto skorzystać z ich doświadczenia. Mój apel do WAS - JASMA, IGNAC nie uciekajcie proszę z forum, bo jesteście niezwykle pomocni. Nie wiem po co wchodzą na to forum ludzie, którzy jeśli już zamieszczą wpis to po żeby popsuć miłą atmosferę. Może to jacyć charakteropaci. EWALIT potrzebuje pomocy i dobrze, że tu trafiła bo myślę, że ją otrzymuje w jakimś stopniu. Ile każdy z nas wyciągnie dobrej nauki z tego dla siebie to już jego sprawa. Tak jak mówisz IGNAC, każdy musi sam podjąć działanie, ale może to właśnie dzięki Waszym radom Ewa poszła do lekarza i rzeczywiście zejdzie z tak dużej dawki leków. A wracając do osób tropiących to ja to doskonale znam z autopsji, bo moja mama, o której już pisałam kiedyś jaki mam z nią wielki problem, też w każdym widzi wroga i oszusta. Walczę z tym od lat, ale nie jestem w stanie jej pomóc zmienić tego podejścia do życia, bo ona sama nie chce tego zmienić, a co gorsze to się z wiekiem potęguje. Nie rozumiem po co tacy ludzie wylewają swoją *żółć* publicznie. Podsumowując - ja kategorycznie protestuję przeciwko Waszemu odejściu z forum JASMA i IGNAC. Zobaczcie ilu ludzi Wam dziękowało za dobre rady. Olejcie jakieś docinki osoby, która nigdy nic nie miała na tym forum do powiedzenia do tej pory w temacie.

Odnośnik do komentarza

Kurcze z tego wszystkiego zapomniałam, że chciałam podzielić się z Wami moimi dalszymi kroczkami w walce z nerwicą. Uwaga, uwaga - postanowiłam, że dzisiaj pojadę z córcią połazić po sklepach. Muszę w tym celu przejechać kilka przystanków tramwajem, później kawałeczek dojść i później dobrze się bawić - taki przynajmniej mam zamiar. To dla mnie ogromne wyzwanie, bo przecież jakiś czas temu nawet z psem nie mogłam wyjść z domu. Każdy dzwonek do drzwi powodował, że serce mało nie wyskoczyło mi z piersi, bałam się otwierać nawet listonoszowi. A dzisiaj jadę po raz pierwszy sama z dzieckiem na zakupy, bez męża. JASMA Ty kiedyś napisałaś, że jakikolwiek dźwięk w nocy powodował, że serce zaczynało walić a teraz już się tego pozbyłaś. Jak Ci się to udało? Ja też mam podobnie i nie wiem co z tym fantem począć. Wystarczy, że usłyszę przez sen dźwięk komórki, która sygnalizuje rozładowanie baterii, a serce podskakuje do gardła i pędzi. W dzień jakoś staram się zapanować nad strachem, ale w nocy jestem totalnie bezradna.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×