Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Gość Małgosia1990]

Oj Aga serio spanie mam zabójcze jak nigdy wcześniej;) Śpię i wcale się nie budzę w nocy a teraz ledwo siedzę tak mnie spanie męczy

[Gość catullus]

Żeby to lepiej opisać jak się czuję - obecnie jestem głodny, ale nie chce mi się jeść, czuję, że chcę kaszlnąć, ale nie chcę kaszleć. To trochę absurdalne, wiem.. i wbrew wszelkim zasadom logiki, ale tak jest.

[Gość aga]

Malgos ja miallam tak na poczatku brania lekow,ale potem przeszlo.Meczylam sie jednak tak chyba ze trzy tygodnie. Catullus biezesz go za krotko,musi sie organizm przyzwyczaic potem bedzie juz dobrze wiec sie nie przejmuj.Masz racje lek zaczyna dzialac dopiero gdzies po 3-4 tygodniach,ale warto go brac bo to dobry lek,nie rezygnuj z niego.

[Gość krystyna 3]

Przepraszam narobiłam zamieszania na forum ale po raz kolejny przekonałam się jak cudownymi osobami jesteście to się już nie powtórzy a ja myślałamże mnie już nie chcecie ale egoistka ze mnie wstyd mi teraz strasznie jeszcze raz was przepraszam baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo was kocham

[Gość catullus]

Uh, teraz się po prostu boję wziąć ten bioxetin. No, ale skoro mówisz, że Tobie pomogło, to może warto brać. Boję się, że mi naprawdę coś jest fizycznie i już sam nie iwem, co z sobą zrobić :-|.

[Gość czarna]

krysiu myślisz, że gdybym cie nie potrzebowała, to napisałabym smsa tak rano?, dzwoniłabym?wychodziłabym z forum? po wczorajszej rozmowie poczułam jaką jesteś cudowną osobą, ja może czasem piszę faktycznie zdawkowo, ale to nie znaczy, że o kimś zapominam dziękuję adze, że naprostowała nam kręgosłupy

[Gość krystyna 3]

CZARNA mnie się poprostu należy kopniak w d..... że wogule o czymś takim pomyślałam

[Gość Dorota W]

DZIEWCZYNY!!! Co to się działo pod moją nieobecność. Jestem zaszokowana! Kochane moje aniołki, przecież my jesteśmy jak puzzle.Bez jednego ,brakującego elementu nie ułożymy obrazu do końca.Każda osoba na tym forum jest inna ale dzięki temu udaje nam się tworzyć tak wspaiałą grupę i nie jest nudno. Jak mogłyście wogóle pomyśleć ,żeby odejść z forum teraz gdy tak bardzo się polubiłyśmy. Oj oj ! Skarby mam nadzieję ,że to chwilowe załamanie i wszystko wróci do normy

[Gość aga]

Catullus biez i sie nie zastanawiaj,poczatek jest trudny ale bedzie lepiej. Czarna i Krysiu3 macie szczescie,ze wrocilyscie:)co ja bym bez Was zrobila co,moze mi powiecie? Iwonko moje kochanie nie pozwolilabym Tobie rowniez odejsc,juz to przerabialismy prawda? Nikomu nie pozwole zrezygnowac,duzo mnie to kosztuje ale nie pozwole,bo jestescie moimi skarbami Wszyscy.Rodzinka nie moze sie rozpasc zapamietajcie to!!!I prosze juz bez takich numerow,dobrze? Dorotko Ty gdzie czekam na Ciebie caly czas i bede do poki sie nie odezwiesz!Jak gardelko? Mattiaga robilas inchalacje? Krysia waw jak zabek? Malgos gdzie jestes? Domi,Ola,Olka,Zuzia,Sis72,Klaudia a Wy co?

[Gość Dorota W]

Krystyno3 -Ty kochanie naprawdę nie masz za co przepraszać Powtarzam kolejny raz,że jesteś miłą,ciepłą kochaną kobitką bez której to forum nie byłoby tak wspaniałe .

[Gość aga]

Dorotko nareszcie wrocilas,widzisz co tu sie dzialo,normalnie daly mi dzis dziewczyny popalic,ryczalam jak mops.Strasznie teraz wygladam,ale to nic,wazne ze juz sa!!!

[Gość Małgosia1990]

Aga jestem jestem tylko gram na kurniku;)

[Gość catullus]

No wezmę, wezmę, choć się boję. Myslę, że moje samopoczucie ostatniej nocy jest kwestią skumulowania się wszystkich stresów z ostatniego miesiąca, właśnie zapodalem sobie melisę, może mnie trochę uspokoi. Ale dość o mnie, bo się już glupio czuję, że się tak afiszuję tutaj ze swoimi problemami. A jak Ty się czujesz, Aga? Niestety nie miałem okazji przeczytać dyskusji z zeszłego tygodnia jeszcze. Btw. widzę, że forum zostało zdominowane prez płeć piękną :).

[Gość Dorota W]

Aga jeszcze nie czuję się dobrze ale w nocy nie gorączkowałam więc myślę ,że idzie ku lepszemu. Posiedziałabym z Wami więcej ale pai Ela wykopała mnie do łóżka. Jeszcze troszkę i pójedzie do domu więc będę miała luzik. Muszę być jej posłuszna bo to naprawdę cudowna osoba. Ugotowała mi dziś pyszny rosołek z wiejskiej kury .Jak tu nie kochać takiej kobitki. Buziaczki!!!!!!!!!!!!PA

[bel37]

Witam Wszystkich forumowiczów! Od pewnego czsu tu zagladam i w końcu postanowiłam napisać. Z nerwicą lękową żyję od kilku lat. Pierwsze leczenie seroxatem powiodło sie. Niestety na krótko, bo po pół roku objawy wróciły. Potem był Efectin ER przez dwa lata po którym czułam wreszcie, ze żyję. Przesytałam byc zależna od mojego męża, zaczęłam jeździć samochodem, życie nie było nareszcie męczące. Trwało to rok. W sierpniu 2007 zaszłam w ciążę i właśnie w czsie niej zaczęły wracać stany lękowe. W paździeniku niestety poroniłam. No i zaczęły sie schody. Napady lęku, w domu, w pracy, strach przed lekiem, itp. Postanowiłam odwiedzic mojego psychiatrę. Zapisał mi citronil - niestety nie zadziałał. Teraz biorę xanax o przedłuzonym uwalnianiu i od trzech tygodni lexapro (niby super lek). Tylko ten super lek - 10mg - zaczął wpedzać mnie w coraz wiekszego doła, a od paru dni pojawiły sięobjawy uboczne (mdłości, brak apetytu). Zmniejszyłam dawkę do 5mg i będę teraz czekać na efekty. Lekarz zapisał mi też dodatkowo wellbutrin ale jakoś nie mam odwagi żeby zazcąc go brać. Może ktoś z Was zna ten lek i może coś o nim napisać. Jak na razie jestem na zwolnieniu, nie mam na nic ochoty, spie do dwunastej i z przerażeniem mysle o poniedziałkowym powrocie do pracy. Pozdrawim wszystkich serdecznie!

[Gość Dorota W]

No to całe szczęście ,że wszystko dobrze się skończyło bo już zaczęłam się martwić. Teraz jestem spokojna więc wracam do wyrka

[Gość aga]

Dorotko bedzie dobrze jak juz nie ma goraczki to jest ok.Odezwij sie pozniej,bede czekac;) Catullus no wiesz roznie to bywa,jak to mowia raz na wozie raz pod wozem,ale jakos daje rade.Dziewczyny czowaja caly czas i to jest fajne.Dzis ja to zrobilam bylam na strazy i nie pozwolilam zby odeszly.Zawsze jakis rodzynekk sie przyda wiec sie nie martw. Malgos no bo juz zachodzilam w golwe gdzie sie podziewasz. A moje kobitki to gdzie co?obiadek jedza czy co?

[Gość aga]

Bel37 witaj!no tak nerwica lubi powracac,ale dasz soobie rade,zagladaj do nas i pisz a bedzie lepiej zobaczysz!

[domi110]

Kurcze co tu się działo ,ostatni raz z takimi numarami bez Was forum by padło Aga biedactwo się napłakało Ola gdzie jesteś? Krysiu waw jak ząbek? Krysiu3i Iwonko jesteście nam potrzebne Matiiago widziałaś swojego dzidziusia na USG? Dorotko odwiedzaj nas częsciej i jak gardełko Czarna nie możemy być zawsze poważne ,lubimy twoje żarty Małgosiu1990 to dobrze że śpisz w nocy ja też miałam taki odjazd ,szłam z kurami spać Catullus nie bój się i zażyj tabletki ,trochę trzeba czasu aby zadziałaly a gdzie 111000 co piła wczoraj z nami ?

[domi110]

sorry zapomniałam KLAUDIO jak się czujesz? ale mam koleżanek

[bel37]

Aga, dziękuję za tak szybką reakcję na mojego posta i słowo otuchy. To dobrze wiedzieć, że nie jest się samemu z takimi problemami. Postaram się tutaj częściej teraz wpadać.

[domi110]

Witam BEL37 ,miło Cię poznać zawsze możesz na nas liczyć,tu są takie fajne kobitki co naprawdę potrafią pomóc i postawić na nogi

[Gość Małgosia1990]

No ja teraz tak chodzę wcześnie spać 23 a ja już śpiocham sobie;) Dobra kochane musze Was na trochę opuścić bo brat kompa przejmuje :P Później zajrzę ;) Trzymajcie się;)

[Gość Klaudia]

Dziewczynki juz jestem. Znajomi mnie odwiedzili wiec zeszlam z kompa ale juz z powrotem jestem

[Gość aga]

Bel37 spoko nie ma sprawy! Domi nareszcie sie pojawilas,gdzie sie podziewalas co? Malgos trzymam Cie za slowo:) Dziewczyny gdzie jestescie?