Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość krystyna 3
IWONKO to super ja tak sobie dzisiaj siedze przy kompie ewci nie ma małżonek kima to ja siedze z wami i jest mi tak fajnie i miło bo jak wróci właścicielka kompa tz ewcia to powie : mamuś kończ no tak to już jest . AGA fajnie napewno wyprubuje przepis.
Odnośnik do komentarza
No tak...Krysia dziś ma czas,a ja znikam...ale kochane właże do łóżeczka , oglądne sobie film,potem się wyśpię i mam w planie jutro być w całkowitej formie:) Jeszcze...cudna babeczka....no,no...piszcie mi tak dalej to bedę zarozumiała.Miłej nocki dla wszystkich
Odnośnik do komentarza
dziewczyny kochane ja tez spadam, spać mi sie chce okrutnie iwonka a co nie jestes cudna? czarnasko dobranoc słonko(tak słodko do niej pisze, że jeszcze ktos pomysli, że zmieniłam orientację), zdrowiej krysiu, dorotko, aga i cała reszta, mnóstwo buziakow i spijcie dobrze loop nie darujemy ci tego, ze zniknałeś
Odnośnik do komentarza
Krysiu3 przepis wyslalam Ewcia Ci spisze. Widzicie Iwonka wraca po malu do formy.Rozmawialysmy przed chwila na gg i nawet sie smiala,bedzie dobrze dziewczyny,mam nadzieje. Czarna co Cie tak lamie? Czarnaska chora to zrozumiale,ale lecz sie sloneczko lecz! Gdzie sie podziewacie?
Odnośnik do komentarza
Aga dzięki za przepis. Dopiero teraz mnie wpuścili do komp. Jutro będę robić. Tescio juz poszedł. Było ok. Mój synek jak nigdy tak wcześnie usnął. Mąż pożera blok czekoladowy, który wczoraj robiłam dla siebie. Ja chyba tez walnę się spać bo cos nie tak ze mna. Serducho wali, ciśnienie znowu tańczy. Już nie wiem co robić. Ale jak nie usnę to tu zajrze. Narka.
Odnośnik do komentarza
Witam! Trafiłam na stronę przez przypadek. Miałam dziś strasznie dziwną akację - bół głowy, szyi (to już 3 dzień), kołatanie serca, zawroty głowy, lekkie nudności (albo tak mi się wydaje), mały apetyt. Zaczęło się ok.14 po wypiciu kawy, najpierw stwierdziłam, że to przez pogodę. Potem oprócz zawrotów głowy doszło kołatanie serca i straszny lęk. 3 dni temu uderzyłam się w głowę - lekko i nawet nic mi po tym nie było. Od dwóch dni po spaniu boli mnie szyja. Na początku myślałam, że zle spałam, ale dzis ogarnął mnie lęk. Pomyślałam, że może zrobił mi sie krwiak, jakiś wylew, że na pewno coś poważnego i niedługo umrę. Już nawet miałam na pogotowie jechać, ale stwierdziłam, że nie ma sensu. Po wypiciu 2 melisek już trochę mi lepiej, jednak nadal boli głowa i rozrywa mi ją od środka. I ciągle nie wiem co mi jest. Chyba jutro pójdę do lekarza. Najchętniej zrobiłabym badania jakieś - tomografia czy coś, ale niechętnie dająskierowania i długo się czeka. Już raz miałam tomografię i było ok, a EKG miałam 2 razy, ze względu na bóle serca i kołatanie i też było ok. Co mam robić?? Pomocy bo nie wytrzymam:(
Odnośnik do komentarza
PYTANIE. jako dziewczyna, ktora niedawno zdała sobie sprawe ze choruje na nerwice lekowa i ktora nie zaczela jeszcze sie leczyc ani za pomoca konkretnych lekow ani psychoterapeuty, a wiedzac rowniez, ze jest coraz gorzej bedzie musiala cos w tym kierunku zrobic, mam pytanie. czy wizyta u psychiatry jest dobrym sposobem na rozwiazywanie tego typu problemu, jak zaczac lecznie nerwicy, na co zwracac uwage by było lepiej...? co z tym zrobic..?? bo zupelnie nie wiem..potrzebuje porady..pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
dziewczyny moje kochane witajcie ja zaraz wyjeżdżam, więc trochę mnie nosi, ale może nie będzie źle dzis was opuszczam, będę dopiero wieczorem, któras potęskni? trzymajcie się i jak najwięcej śmiejcie czarnasko mam nadzieję, że dziś lepiej witam nowe osoby na forum a teraz spadam, jak zwykle prasowanie i cała reszta(przeciez jadąc z szefem, młodym szefem do tego, musze się jakoś prezentować nie?) buziaki
Odnośnik do komentarza
BLUE SKY Ja mogę udzielić Ci kilku rad w skrócie i przedstawić spostrzeżenia dotyczące mojego przypadku. Choruję ponad sześć lat.Początkowo leczono mnie na wszystko oprócz nerwicy a ja w dalszym ciągu czułam się tragicznie. Nawet nie potrafę określić w przybliżeniu ilości wizyt pogotowia w moim domu. Po pewnym czasie trafiłam na lekarza,który naprawdę mi pomógł robiąc wszystkie możliwe badania ,zaczynając od tych podstawowych poprzez badania kardiologiczne (w tym echo,Holtera itd.) badania neurologiczne TK , i wiele innych. Po stopniowym wykluczaniu poszczególnych chorób zatrzymał się przy nerwicy. Za namową tego lekarza udałam się do psychologa a następnie do psychiatry. Od tego czasu leczę się w tym kierunku .Chodzę na psychoterapię do dnia dzisiejszego ,właśnie jutro mam kolejne spotkanie z czego bardzo się cieszę. Nie mogę powiedzieć Ci ,że choroba ustąpiła choć bardzo bym chciała ale jest o wiele lepiej dzięki dobrze dobranym lekom przez psychiatrę. To jedyne wyjście jakie można było znależć aby poprawić swój komfort życia. W chwili obecnej mogę jedynie dziękować Bogu ,że postawił na mojej drodze lekarza ,który z poświęceniem zabrał się za mój konkretny przypadek i skierował mnie do psychiatry
Odnośnik do komentarza
Hejka Wszystkim!Zaraz uciekam na rehabilitacje kregoslupa mam na 9.00 trwa godzinke ale jeszcze musze skoczyc do apteki po leki wiec powinnam byc tak kolo 10.30-11.00. Czarna pewnie ze bede tesknic i to jeszcze jak,wracaj szybciutko! Dorotko W ciesze sie ze odrobinke lepiej,oby tak dalej kochanie! Blue sky zgadzam sie z Dorota! A gdzie reszta spioszkow?
Odnośnik do komentarza
Hej kochane! melduję się ja...choć z opóznieniem.Ale nie leniuchowałam...posprzątane,zakupy zrobione,solarium zaliczone.tylko sobie wymyśliłam bez sensu łazanki z kapustą więc gonię przy garach.Nastrój niezły,słonko świeci,dziś u mnie wiosna! Dorotko Ty chyba dziś lepiej? Blue sky...jestem zwolenniczką psychoterapii,naprawdę pomaga.natomiast leki wtedy gdy naprawdę nie jesteś sobie w stanie poradzić.Niekiedy wiąże się jedno z drugim,zażywa się leki żeby uspokoiły i żeby można było prowadzić psychoterapie. Milka...zrób możliwe badania, a jeśli wyjdą dobre to będzie wskazywało na nerwice.Jeśli lęki nie są bardzo silne ,spróbuj zacząć od psychologa,jeśli się nasilą , wtedy najlepiej idz do psychiatry.Trzymaj się i nie załamuj! Czarna! jak mogłaś mi to zrobić ! cały dzień bez Ciebie....straszne! Aga wiem,że rehabilitacja...a co z resztą ?
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Witajcie kochani=*=* U mnie oczywiście cudowny nastrój i jeszcze lepszy humor niż wczoraj:D Normalnie z mojej buzi nie znika uśmiech:) Świat jest piękny:D A co do tej naszej klasy to ja mam zawsze problemy z założeniem takich różnych kont ale poproszę brata to może mi pomoże;)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×