Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Małgosia1990
Kochane moje ale śliczny śnieg u mnie pada aż miło za okno spojrzeć:) Klaudia witam Cię gorąco całym serduszkiem na naszym forum:) Iwonko poczęstujesz mnie faworkami?? Uwielbiam je*mniam* =D Odezwę się później bo właśnie czekam na odwiedziny chłopaka:D
Odnośnik do komentarza
tak czytajac to wiele z Was zmaga sie w chwili obecnej z nerwica ,ja jestem po konkretnej terapii,ale lekarka mi powiedziała ze to zawsze bedzie wracac a leki tylko maskuja,wiec rzucilam leki to moje postanowienie na 2008 rok.moze powinnysmy wszystkie przestac walczyc w takim sensie ze sie bronimy,tylko sie nie bać i przyjac to na siebie z mysla no coz takie jestesmy.ale cholera to trudne ,ja teraz jestem madra kiedys taka nie byłam jak miałm akurat ataki.ale teraz zamierzam sprobowac,ja znam powod mojej nerwicy moje zycie rozpadło sie ,teraz probuje po raz drugi.Wiec probuje-dano nie czułam leku ,obecnie duzo pracuje ,mam mało czasu tu zagladaca le pewnie jak mnie złapie zaraz przybiegne!!Bo ktos kto tego nigdy nie przezył nie zna tego uczucia.Tylko ludzie znerwica umieja sie zrozumiec,dlatego TU jestesm juz na zapas tak jakby!!Nie mam w swoim sroowisku luzdi z podobnymi objawami i włąsciwie nikomu o tym nie mowie!!Bo jak juz zauwazyłyscie jest to temat wstydliwy!!!!nik nie chce wyjsc na chora psychicznie!!Choc takie nie jestesmy,poprostu mamy podwyzszony próg wrazliwości i tyle!!Ale nadzieje musimy miec wsparcie oboje tnie skad -wtedy latwiej!!Chyba kazda z tym sie zgodzi!
Odnośnik do komentarza
Hej hej juz jestem!po obiadku,drzemka zaliczona po wczorajszym:)wiecie co musimy czesciej tak robic co Wy na to,zabawnie bylo? Klaudiu-zaraz wysle Ci zaproszenie ok. Justine-na Ciebie czekam z zaproszeniem czekam,bo nie mam namiarow do Ciebie, Czarma-mwlduje sie juz,teraz bede caly czas hihihi. Iwonko-moja kochana ciesze sie ze lepiej,mam nadzieje ze pogadamy pozniej choc chwile na gg. Mattiago-faworki sa bardzo proste,zadna filozofia,kazdy ja zrobi,moge dac ci przepis jak chcesz. Dorotko W-gdzie sie podziewasz,dzisiaj jakos malo sie pojawiasz,co jest? Krysiu3-a Ty co serce? Krysiu waw-tak samo.pewnie masz znowu wojne o komputer co? a Ola,Iza,Zuzia to co tak samo Loop i Czarnaska i cala reszta?
Odnośnik do komentarza
dorotko co z tobą, bądx z nami, to może troszke lepiej ci będzie iwonko widzę, że nastrój wraca, bardzo sie cieszę aga byłam z psem, wyglada teraz jak biały niedźwiedź i muszę jej wybierać śniegowe ku.le z futra, a ona sie nie daje, powtarzam sobie którys już raz nie miała baba klopotu to psa sobie wzieła ale uwielbiam ja jest taka kochana i do wszystkich przyjacielsko nastawiona jesli chcesz ja zobaczyć to na naszej klasie jest wśród znajomych moje dziecko i ma zdjęcie z nią czarnaska co ty tam wyprawiasz?znowu sie pewnie sciskasz ze swoim kochaniem loop do cholery znowu przed lustrem?wracaj potrzebujemy faceta
Odnośnik do komentarza
Witajcie Mam 25 lat a na nerwicę zachorowalem 1,5 roku temu w Anglii ( nazywana tam atakiem paniki) w Polsce Nerwicą lękową. Nie chce mi sie pisac jakie mialem dolegliwosci bo na bank wszyscy mielismy podobnie. Nie ukrywam ze nadal zdarzaja sie ataki. Prze pona 1,2 roku brałem Lexapro w dawce 0,5mg - pomogło pozniej przestalem brac i mialem 2 atak - zaczolem znowu i tak do dzis dzien biore lek co 2 dni - powoli zmiejszajac dawke. Przestalem chodzic do psychiatry bo co mu sie powie to on lek i lek i lek. Mam rownierz przeciwlekowy alprox (bralem doraznie wrazie nasilenia lękow) Od 2 miesiecy nie moge za daleko jezdzic samochodem bo mi gardlo w srodku sciska. Doradze wam wszystkim jednej zeczy. Nie bierzcie tych swoich lekow nawet jak chorujecie juz dos dlugo. Poprzez takie branie wyniszczacie sobie organizm, a co za tym idzie niszczycie swoje narzady wewnatrz. Bo lek na jedno dziala na drugie nie. Po 2 - zrezygnujcie z psychiatry i udajcie sie do psychologa takiego ktory przeprowadzi z wami psychoterapie. Mnie pomaga. A sa rozne metody leczenia. Moja polega na rozmowie i wierzcie badz nie przez 7 dni czuje sie normalny potem nastepna wizyta i tak caly czas. Zreszta psycholog sam wam powie nie bierzcie lekow. Co do psychologa - znaujdzcie sobie jakiegos ktory ma certyfikaty i doswiadczenie w leczeniu tych schorzen. Jesli jestescie z lodzi odezwijcie sie a polece wam kilku
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×