Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Gość Czarnaska]

Czarna-Twój młodzieniec na pewno mnie nie zamęczy a wiec kombinuj ,zeby mógł przyjechać razem z Tobą. A co do drzemki to wolę nie ryzykowac bo pewnie obudziłabym się za kilka godzin i w nocy nie mogłabym spać:)) Małgosiu 1990-nie zastawiaj nas,zobacz że nikt już nie wspomina tego co ostatnio się działo i na forum znowu panuje serdeczna i przyjazna atmosfera.

[Gość czarna]

dorotko humorek niezły tak?u mnie tez w miarę spoko, tylko spać sie chve jak cholera, a jestem sama z małym więc nie mogę sobie pozwolić na legnięcie aga kurde wyspana, najedzona, takiej to dobrze posłuchajcie umówiłam sie z czarnaską, ze spotkamy się w realu, może z wami będę te ż mogła?

[Gość aga]

Malgosiu sprawy juz nie ma,dziewczyny zalozyly wlasny watek i jest spokuj,wiec prosze nie odchodz! Dorotko nie bede sciemniac,Iwona zle sie czuje tak jak napisalam wczesniej,ale mam nadzieje ze za jakis czas to minie bede przy niej do tego czasu caly czas.Teraz znowu sie polozyla,ale to dobrze bo potrzebujie tego.Prosilam zeby sie odezwala wieczorem,mam nadzieje ze to zrobi.Teraz chce miec spokuj tak jak wczesniej i szanuje to.

[Gość czarna]

małgoś ciotka ci mówi, zebyś nie odchodziła, jasne?

[Gość agnieszka28]

czesc Aga u mnie jak zwykle beznadziejnie,od paru dni mam dola iagle wydaje mi sie ze os mi sie stanie.serce kolata jak glupie mimo propranalolu.nie wiem juz co robic nie moge przestac o tym myslec.mam dosc ale ciesze sie ze u was lepiej.tylko Iwona sie martwie,ale ona dzielna jest da rade

[Gość aga]

Agnieszko28 kurcze nie dobrze z tym kolataniem,a jesli dobrze panietam to biezesz 3x1 tak a jaka dawke?O Iwonke ja tez sie martwie ale trzymam reke na pulsie caly czas.Po malu dojdzie do siebie ale potrzebuje czasu.Nie zostawie jej nigdy samej i Ona o tym wie.

[Gość krystyna 3]

No prawie wszyscy w komplecie CZARNA dziewczyno odpocznij troche AGA terz wyspana i gotowa do dyskusji U GOSIULI terz wmiare ok IWONKA w nie za bardzo dobrej kondycji ale dzisiaj usprawiedliwiona A ja terz w miare dobrze tylko ta pogoda fatalnie się człowiek czuje bo to i głowa boli Dziewczynki a może skoczymy na piwko to nam sie humorki poprawią na takie z soczkiem malinowym ale by było fajnie. Buziaczki

[Gość Dorota W]

krystyno3 Gdyby mi tylko było można wypić choć pół szklaneczki napewno bym nie odmówiła

[Gość aga]

Krysiu3 oczywiscie ze sie zgadzam,ale na soczek. Dorotko nie zawsze musi byc piwko ja juz sie przyzwyczilam do tego,ale z checia bym wyskoczyla z Wami. Co na to reszta? Dziewczyny a jestescie moze w naszej klasie?

[matiiaga]

Ja jestem. Cholera ale mnie dopadł atak. Nie moge sobie miejsca znaleźć. Boję się. Cisnienie 150/100, puls 110 i nie mogę zbic juz od godziny. K...wa a tak było dobrze. Twarz mam taka purpurowa, jakby krew zaraz miała ja rozsadzić. Ale mi sie nakręciło.

[Gość agnieszka28]

Aga dobrze pamietasz,a dawka jest ta najslabsza 10 mg-nie wiem czy dobrze to napisalam,moze dlatego tak kolacze bo ciagle o tym mysle,a moze za slaba dawka.nie wiem

[Gość agnieszka28]

Mattiaga-trzymaj sie bedzie dobrze

[matiiaga]

Spada. Ale się nakręciłam. Idę się połozyć to może się uspokoję. Pa. Później się odezwę.

[Gość Dorota W]

Dziewczyny mnie coś dzisiaj muli niesamowicie. To chyba przez te cholerne wiatrzysko. Idę wżąć kąpiel może się troszkę orzeżwię

[Gość aga]

Mattiago bedzie dobrze serduszko,masz racje poluz sie,bralas jakies leki na uspokojenie serduszka? Agnieszko chyba dzis wszyscy maja ten problem z kolataniem,tak zauwazylam. Dorotko tak pogoda jest okropna. Dziewczyny to jeszcze nie pora na spanie tylko na kolacyjke,meldowac sie szybciutko!

[Gość dorota]

Witam wszystkich. Dawno , dawno temu pisalam na tym forum, ale jakos zaprzestalam. Czasu braklo, a i klopotow coraz wiecej,tak wiec umilklam. Wspomne tylko ,ze tez jestem naznaczona ta *nasza* choroba, do tej pory bralam seroxat ,ale odstawilam go z tego wzgledu , ze usilnie staramy sie o dziecko. Jestem pod kontrola gineokologa , 2 tyg. temu mialam pierwszy zabieg inseminacyjny, ale z negatywnym , niestety , skutkiem. Bardzo balam sie reakcji po odstawieniu leku , ale jakos niby nic sie nie dzieje ,jednak kiedy musialam czekac na wynik po zabiegu , mialam nawroty. W glowie wciaz kotlowala sie mysl, ze juz nie moge w naglym wypadku ratowac sie jakims specyfikiem, ze na pewno w ciazy wszystko wroci!!!!!!!!!!!!!!!!!! Oj , zeby tak mozna bylo zamienic sobie ten glupi leb! Bo wszystko zalezy od niego. Chce miec dziecko i cholernie sie tego obawiam , tymbardziej ze kiedys (z innym partnerem) mialam dwa poronienia , wiec dodatkowo sie nakrecam. Tak mi czasem smutno i zle ze soba , jestem taka pokrecona. Kochani , czy ktoras z Was przeszla ciaze z nerwica ? A moze znacie jakas lekture na podobny temat? Pa pa.

[Gość agnieszka28]

boze dziewczyny przepraszam ze was tak mecze ale czy ktos ma takie lęki jak ja.?kurcze na okrąglo.za niedlugo bede sie bala swoich majtek.nie wiem juz co robic tak sie nakrecilam przez te kolatania ze szok.nie daje rady,juz sie co chwile czyms zajmuje ale to nie pomaga,az mnie glowa rozbolala od tego myslenia

[Gość iwona]

Dziś już się z Wami żegnam,czuję się coraz gorzej...jest ze mną bardzo zle skoro aż tak reaguję na wczorajszą aferę i słowa pod moim adresem.Pewnie powinnam przyspieszyć wizyte,a nie chce zwiększać dawki leków,sama nie wiem co robić.Gdy odkryłam to forum,byłam w podobnym stanie choć nieco lepszym.To mi dało siłę bo poczułam się wśród Was bezpieczna i akceptowana,nawet wróciła radość.Może zle zareagowałam,ale to było z niewiedzy,a nie ze złej woli.Tak bardzo się przejmowałam każdą z Was,nie spałam po nocach myśląc co czuje pogódka bo ja zostawia mąż,że wiki pewnie nie może spać,że agunia męczy się bo zmniejsza dawkę.Ale to był mój świat, w którym czułam się bezpiecznie i nie byłam samotna...on się zawalił.Nawet to,że byłam wesoła,żartowałam..też okazuje się ,że było zle.Ja nie chcę Wam psuć humoru,ale nie chcę kłamać...forum to było moje bezpieczne miejsce,już nim nie jest.Nie wiem czy się bedę pojawiać,zależy od tego jak się będę czuła,o jedno proszę nie martwcie się o mnie,bez względu co bym chciała zrobić ,mam dzieci i dla nich będę.Nie gniewajcie się jak nie będę rozmawiała,chcę być sama...A was kochane , które tu jesteście bardzo lubię i nie zapomnę.Aguś wybacz...nie chcę rozmawiać przyjaciółko.

[Gość Dorota W]

Już jestem po kąpieli.Zaraz lepiej się czuję . Aga kolacyjkę dziś sobie pdpuszczam bo chyba przesadziłam z obiadkiem. Martwię się cały czas Iwonką bardzo bym chciała żeby poczuła się lepiej. Gosiula70 jeżeli potrzebujesz porady prawniczej to w każdej chwili mój tato może pomóc napisz tylko o co chodzi?

[Gość Dorota W]

Agnieszko28 ja wczoraj przechodziłam podobną sytuację.Męczyłam się ponad godzinę ale w końcu po uspakajaczach przeszło mi i dziś jest ok. Weż leki a napewno poczujesz się lepiej

[Gość krystyna 3]

AGA to znowu ja choć rozmawiałyśmy przed chwilką ale się melduje ja chyba kolacyjki nie będę jadła bo najadłam się obiadu za dwóch DOROTKO jak tam po kąpieli IWONKA pewnie śpi noi niech się wyśpi DZIEŃ DOBRY obiecałam że napisze ja naprawde wam współczuje a zarazem zazdroszczę że że się tak wszyscy wspieracie to jest bardzo piękne co robicie trzymajcie się dziewczyny i serdecznie was pozdrawiam ewcia córka krystyny 3

[Gość Dorota W]

Iwonko jeżeli To z mojej winy tak żle się czujesz to bardzo przepraszam . Nie wiem jak mogę Ci pomóc .Tak pardzo Cię polubiłam ,że nie jestem wstanie zaakceptować tego forum bez Ciebie

[Gość Dorota W]

Ewciu kochana jak miło,że isę odezwałaś.Co u Ciebie słonczko słychać? Krystyno3 po kąpieli czuję się jak niemowlaczek Buziaczki dla Was kobitki

[Gość krysia]

Jak to sie stało że gosiula70 zamienila się na krysia waw??

[Gość aga]

Oj kobitki,nie wiem co robic z moja Iwonka?Wiem tyle ze potrzebuje czasu i szanuje to. Iwonko-bede czekac na kazda wiadomosc od Ciebie,wiesz to.Dzis juz dam Ci spokuj,nie odpisuj,ale ja bede do Ciebie pisac i tak.Jesli chodzi o afobam to sie juz nie martw jest dobrze,przyzwyczailam sie do mniejszych dawek,spoko dam sobie rade. Doroto-witaj Mattiaga akurat jest w ciazy napewno cos Ci doradzi. Agnieszko28-faktycznie sie nakrecilas,musisz sie uspokoic. Ewciu-czekalam na ten post,troche krotki ale ciesze sie nawet z tego.Czekam na wiecej:) Krysiu3-no to porzadny obiad musialas zjesc:) Dorotko W-i jak tam serce? Dziewczyny co z Wami?