Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Pogodko niewiem czy nie zauwazyls ze nie pisalam do Ciebie.Na ciebie nic nie powiedzialam.A to ze napisalam tak do Aguni to sie wkurzylm pod wplywem emocji i tyle,ona juz mi oddala za swoje,przyjmuje z pokora jak Ona nie umi to trudno.Popelnilam blad.Ty tez rozne rzeczy wczoraj pisalas,dzisiaj atakowala caly czas Agunia wiec ile mozna byc spokojnym co?A to ze pisalam na tamtej stronie to sie nie chowalam bo tam trowniez pisuje tak samo jak na jeszcze kilku stronach,to nie jest zabronione,prawda?Nie jestem prztwiazana do jernego watku,bo wszedzie sa fajni ludzie.Co do tej afery z Vinga to pamietam to i nie podobalo mi sie to.
Odnośnik do komentarza
jeszcze słowo czarna ja ci wybaczyłam , więc grubo się mylisz, że nie po prostu na przyszłośc zapytaj i nie oceniaj nikogo NIE MAM DO CIEBIE ŻALU tak nie wolno i tak mnie uczono chodzi o coś innego, nie potrafię, już byc na tym forum obrażajcie się, dyskutujcie, róbcie co chcecie, ale ja już nie mogę wam zaufac, i to nie o wybaczanie chodzi a z tym postem o Aguni i M - spawimy ich, tym bardziej a jakby to o ciebie chodziło???jakbyś sie poczuła??? jak ktoś może tak napisac, jak jest uczciwy o czym aga i dorota zapewniały to niech pisze na tym forum - chcemy was spławic i tyle, nie uwarzasz??? tak szczerze?
Odnośnik do komentarza
Pogódko prosiłam Cię grzecznie o odpowiedż na moje pytanie lecz nie uzyskałam jej. Gdybyś obrażała tylko mnie to to bym to zniosła ale moje przyjaciólki na to nie zasługują. Myślę ,że w tym momencie czas zakończyć to żenujące przedstawienie.
Odnośnik do komentarza
Jeszcze zanim ta cała historia z Pogódką wynikła dokonałam pewnych spostrzeżeń i bardzo niechętnie pisałam bez większego przekonania.W pewnym momencie pojawiła się osoba o silnej osobowości,która narzuciła pewne*tempo* na forum.Początkowo starałąm sie nie zwracać na to uwagi.Było to przecież moje subiektywne odczucie.Tej pierwszej osobie zawtórowały dwie,w tym jedna mówiąca z dużym przekonaniem,okraszając je odpowiednim słownictwem.Forum sprowadziło się do zwykłego gg lub kto woli ble,ble.Żadnych konstruktywnych myśli.Żarty ,czy Loop nosi sławetne piórko,czy nie były na pierwszym miejscu.Jeśli o chorobę pojawiały się kurtuazyjne pocieszenia przesłodzone do obrzydliwości.Mowa o wzajemnej przyjazni i miłości niemal dozgonnej ,wynikająca z postów była oczywista.Wiecie co moje Panie?Wy sie poprostu nudzicie,dlatego każdą wolną chwilę spędzacie przy komputerze.Nie mówię tu rzecz jasna o wszystkich.Są tu osoby ,które podobnie jak ja na początku,uwierzyły w cudowną wirtualną terapię. Pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Witaj Wiki,dobrze że napisałaś masz całkowitą rację,bo to prawda sama widzisz co z tego wspanialego forum powstało,forum plotkarskie,a to chyba nie tu powinno tak być,gdzie piszą osoby które potrzebują wsparcia w chorobie.Dobrze że się w to nie wmieszalaś,bo Ciebie też by oskarżyli o spiskowanie.Trzymaj się ciepło.
Odnośnik do komentarza
Czarna no co ty spoko kochaniutka mnie tez to meczy bo ja tu wchodze po to żeby zapomniec o tej cholernej chorobie no i po to żeby sie upewnić że to nerwica a nie coś innego bo mi to pomaga i uciekam od tabletek ale to co sie ostatnio tu dzieje to napewno nie pomaga sory laski ale jak ktoś nie chce tu być to poprostu niech nie wchodzi a jeśli chce to koniec tematu bo to jest już wkurzające sory za szczerość ale mam już tego dość Aguniu nie obraź sie na mnie ale wydaje mi sie że cały czas prowokujesz do dalszej dyskusji a ja mam naprawde dość tej chorej sytuacji ja naprawde potrzebuje normalnych rozmów bo zwariuje Ide spać bo to jest chore Dobranoc wszystkim
Odnośnik do komentarza
a ja jeszcze odpiszę! Doroto! co ty mi o grzeczności mówisz! właśnie grzecznośc wymaga tego, żeby się zapytac, a nie od razy pisac, skrzywdziła, oszukała, kłamała! świadczy to dla mnie tylko o twojej kulturze i sposobie bycia! mam dużo znajomych, tutaj i u siebie, ale tak się nie zachowują, np.dzwoni do mnie koleżanka i pyta....mam watpliwości, wyjaśnij mi to i tyle, ja też tak robię po prostu... nie chcę wam rozwalac forum , ale i nie chcę na nim byc, szczególnie po opinii kogoś spławimy, ale za co???????? tak szczerze...że stanęli w mojej obronie???? iwona nie wie o co chodzi....o , to, że napisałą, że moje posty wcześniej były inne??? więc może wytłumaczę...o to, że jako,,,koleżanka,,,skoro widzi, to pyta, co jest nie tak?a nie jedna wypowiedz a ona już wierzy...ma wytłumaczenie swoich podejrzeń, o których wcześniej do sprawy z Dorotą nic nie mówiła...chyba logiczne???czy dzisiaj też nieskładnie piszę/ yo samo o alkoholu, zaufałam, pisałm, że piłam, przez jakiś okres czasu, ale wy nie...ma problemy ze sobą i z alkoholem, właśnie, że miała, pomimo, że miałam jakiś czas, że mąż mnie opuścił, nie wyrzywam się na kimś dlaczego????u was pewnie dlatego, że zmyśliłam tą historię... u mnie dlatego, że tak po prostu nie można...NIE MOŻNA...ludzi krzywdzic, bo kiedyś to będzie oddane...i wiecie co? ja się tego boję, bo nie chcę, żeby ktoś mi zle zyczył, bo ja zle dla niego....TAK NIE WOLNO I KONIEC...nieskładnej wypowiedzi. M zapraszam na forum kardiologa, forum dla uczciwych ......nerwica choroba duszy. jeszcze raz ci dziękuję
Odnośnik do komentarza
sądzę czarna, że najmniej Agunia chce was skłocic, przepraszam, ze to napiszę, ale to forum było inne ze starymi ososbami, chcecie to się gniewajcie ja nic nie zrobiłam a wy po tylu sądach nieprawdziwych głowę do góry trzymacie i jeszcze się dziwicie? napisałam co Aga napisała, że spławimy ich i co...nikt nie zareagował??? to gdzie uczciwośc? my sobie pójdziemy na inny wątek, ale gdyby nie niektóre osoby to forum nadal byłoby fajne odejdę z honorem, bo niektóre osoby namieszały, ale tak nie potrafią wezcie sobie to forum WSZYSTKICH ZE STAREJ EKIPY* NAPRAWDĘ LUDZI SZCZERYCH* TYCH CO TYLE ZE SOBĄ PISZEMY* ZAPRASZAM* NA FORUMM KARDIOLOGIA - dla osób uczciwych i....nerwica choroba duszy. czekam na was. i niech Dorotka się cieszy, nadal mieszaniem, szukaj dalej może znowu wywęszysz jakąś bezpodstawną aferę??? Do Czarnej! masz rację każdy popełnia błędy i też jako jedna z nielicznych się przyznałaś, docenaim to naprawdę....i...pozdrawiam, trzymaj się mocno
Odnośnik do komentarza
Nie wiem jak Wy sądzicie, ale ja nie uważam tego forum za plotkarskiego czy co. Cieszę się, że chociaż tu mogłam się na chwilę oderwać od mysli związanych z chorobą. Pogaduszki na inne tematy, w tym również te śmieszne czy wręcz o podtekście sex to jakies oderwanie mysli od choroby, ciagłego narzekania i lamentowania (tak jak ja to robię dosyć często). Nawet gadanie o tym co robimy na obiad czy tym podobne są świetną formą terapii dla niejednej z nas. Ot takie codzienne głupoty. Ja naprawdę dobrze się tu czułam ze wszystkimi tematami. I oczywiście tak jak wszyscy BEZ WYJĄTKÓW! brałam w tym udział. Teraz wiem, że nie możemy na takim forum pisać o naszych drobiazgach czy radościach nie do końca związanych z chorobą, bo jest to odbierane jako plotkowanie czy gg, ble, ble. Ok. Teraz będziemy pisali jak coś nam będzie się działo związanego z chorobą oczywiście jeśli wtedy wogóle będziemy mieli na to siłę i odwagę. A tak było fajnie. Może faktycznie powinniśmy założyć oddzielne forum, na przykładzie koleżanek, tylko np z tematem: nerwica - życie codzienne - troski, radości, żarty. Co wy na to? Nie wiem tak naprawdę co mam pisać. Jakoś tak mi dziwnie. Nie wiem jak to co napiszę czy napisałam powyżej będzie odebrane, ale teraz to mi wszystko jedno. Osoby które będą chciały to zrozumieć zrozumieją. Cały dzień milczałam, ale po przeczytaniu tego wszystkiego już naprawdę nie wiem, co tu można pisać. Czy tylko o chorobie, lekach, bjawach, lękach i tp?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×