Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[kielce]

Powiedzcie mi czym objawia sie migotanie ,jak to odczuwacie?No i skad wiecie,ze to akurat migotanie?

[TakiTam91]

Witam. Ostatnio spałem od 1-11 24-10, dziś spałem tylko 2 godz, poszedłem spać o 23 a zasnąłem dopiero o 3...miałem świadomość że wstaje o 5 do szkoły. Zawsze jak mam świadomość że musze się wyspać to nie umiem zasnąć...a jak w jeden dzień mało śpie to na drugi wmawiam sobie że musze zasnąć i ciągle o tym myśle. Proszę o pomoc.

[Cinek90]

Śnieg pada : ( : P

[kielce]

Ja pitole ale sypie ..,jak tak bedzie sypalo to do wieczora bialo bedzie........

[Gość zuzka777]

U mnie w centrum też sypie i to ostro a ja złapałam doła i to ostrego doła tak mi dzisiaj źle,chce się już obudzić z tego fatalnego snu:-(

[Cinek90]

Co tu taka cisza hm? Wszyscy już wyruszyli lepić bałwana?:) Opowiadajcie co tam u was.... Mnie cholera przewiało i niestety mam swoje takie gorsze dni.... Magda zaglądasz jeszcze na forum?

[Gość zuzka777]

Hej wszystkim Cinek to forum już zamiera Ja chyba odstawie ten piepszony lek bo chyba zeświruje już sobie nie daje rady minęły 4 tygodnie i nic a nawet jeszcze gorzej jednym słowem do dupy:-)

[Cinek90]

Powiem Ci Zuzia, że najlepszym lekiem dla siebie jesteśmy my sami :) Wiem z doświadczenia zresztą;) No ale faktycznie, jeżeli komuś pomaga branie, ok niech zażywa, tylko zostaje kwestia uzależnienia.... W wiesz, jeżeli nerwicy sami nie zwyciężymy to raczej nikt nam nie pomoże.... W końcu ilu ludzie tyle nerwic:)

[Gość zuzka777]

Oj Cinek żebyś wiedział dzisiaj wychodząc z domu zamykałam drzwi i tak mną zamiotło że myślałam że walne wszystko wkoło pływało totalna masakra a potem chodziłam jak paralityk jutro idę do lekarza i niech mi odstawia to cholerstwo bo inaczej się wykończę Gdzie reszta ludzi czy wszyscy już zdrowi ????????????????

[Cinek90]

Jasne, najlepiej to odstawić... ale zdaj też sobie sprawę, że po odstawieniu organizm może się tego domagać i przez jakiś czas może być gorzej ale trzeba to przetrzymać.... no właśnie sam nie wiem gdzie jest reszta :(

[Gość kasiaaaa]

Zuzka a jakie ty leki bierzesz? bardzo Ci wspolczuje ze nie widac u Ciebie poprawy.Czy dostalas cos na lęki doraznie? wytrzymaj jeszcze troszke..

[Gość zuzka777]

Był to mobemid ale klamka już zapadła byłam dzisiaj u lekarza i le odstawiam widoczne to nie był lek da mnie teraz żeby wszystko wróciło do normy Pozdrowionka

[EWALIT54]

Cześć ZUZKA :-) Dostałaś coś innego czy nic? To nie był za dobry lek, a przede wszystkim bardzo słaby, to znaczy na lekkie stany depresyjne. Moja koleżanka, to brała i miała tak jak Ty. Nic jej nie pomógł. Potem przepisali jej dwa inne, jeden benzo na 5 tygodni i jeden antydepresant. Bierze już pól roku i czuje się super. Życzę Ci powodzenia :-) Ewa

[EWALIT54]

Nerwica czy depresja bez leczenia nie przejdzie. Nawet jeżeli przez jakiś czas będzie dobrze, to i tak wróci jeżeli jej się nie wyleczy i nie zmieni swojego stosunku do życia. Jest takie powiedzenie, bardzo słuszne; *zanim u ciebie stwierdzą depresję, upewnij się, czy nie otaczają Cie idioci...*. To niestety tak działa. Pozdrawiam i życzę dobrego samopoczucia i bacznej obserwacji własnego życia, siebie i swojego otoczenia. Pisanie dzienników jest bardzo dobrym sposobem, aby nabrać dystansu...

[Gość kasiaaaa]

Moge stwierdzic ze nie wyleczona dobrze nerwica czy tez depresja,wraca! Wracam do lekow:) gdyz nie chce sie wpedzic w gorszy stan.. Dobranoc

[EWALIT54]

I bardzo słusznie Kasia :-) Dobranoc :-)

[Gość pola123]

Cześć wszystkim! Pisałam kiedyś na tym forum, dzisiaj coś mnie naszło, żeby tutaj wejść, chyba potrzebuje pomocy :/ Przygarniecie mnie do swojego grona?

[EWALIT54]

Pola123 :-) Oczywiście, że tak. Co się dzieje? witam wszystkich. Ja czuję się dobrze, mimo niesprzyjającej pory roku. Jesienią zawsze jest gorzej. Biorę ten CITABAX już 3 miesiące i jest dobrze. Nawet bardzo dobrze. Mam to brać minimum przez rok, ale też muszę posprzątać w swoim życiu, co jest znacznie trudniejsze niż myślałam, ale walczę... Do ogrodu mojej matki dzika kotka przyniosła 4 małe koteczki. Jest tam z nimi, mają tam domek i jedzenie, ale maluchy nie przeżyją, jak zima będzie ostra, a moja matka do domu ich nie weźmie, nawet za cenę ich życia! Szukam im domu i denerwuję się, bo jak na razie, to wszyscy albo już mają kota, albo wolą psy...

[Cinek90]

A cóż to się Pola dzieje hm?:) Ja to mam za sobą straszną noc, aż szkoda gadać, ale jestem już na dobrej drodze do rozgryzienia co we mnie siedzi.... na dodatek dziś mam wizytę u neurologa... i chyba coś będzie mnie łapać :/

[zdesperowana1]

Witam..Mam 16 lat cierpię na nerwicę.. Właściwie nie wiem czy to jest nerwica ale podejrzewam, że właśnie tak odwiedzam różne fora, szukam pomocy. Nerwice mam stosunkowo nie długo bo od jakiegoś roku ( pierwszy raz pojawiła się rok temu potem przez jakiś czas miałam spokój aż teraz znowu wróciła w nasilonym stopniu) Nie mogę spać od 3 dni jestem wykończona nie wiem co robić :( Kiedy przychodzi noc odczuwam niesamowity lęk tak jakby kula strachu ściskała mi wszystko w środku do tego są drgawki, duszności,mocne bicie serca i uczucie że zaraz zwariuje coś mi się stanie, nie będę mogła funkcjonować na drugi dzień, wykończę się jak dalej tak będzie. Nie mogę usnąć bo wybudzają mnie właśnie takie ,,fale** strachu, kiedy już usypiam nagle przechodzi mnie taki niesamowity dreszcz jakby kopnięcie prądem.W dzień jest trochę lepiej bo cały czas coś robię i nie myślę o tym chociaż cały czas odczuwam strach. Może znacie jakieś ,,sposoby** aby chociaż trochę złagodzić te stany? dodam, że nie byłam jeszcze u żadnego lekarza nie wiem co robić :( pomocy :(

[EWALIT54]

Zdesperowana :-) Powiedz o tym rodzicom i idź z mamą do lekarza i to jak najszybciej! Powodzenia ;-)

[Cinek90]

Słuchaj... a może spróbujesz relaksacyjnych metod przed snem?

[Gość Pola123]

Mam nerwice już długi czas, zaczęła się objawiać już jakoś w wieku 14-15 lat, a dzisiaj mam 20. Przez ten czas ukrywałam ja przed wszystkimi, teraz też ukrywam. Jakieś 2 lata temu chodziłam do psychologa, ale tych spotkań było niewiele, może 6. Potem przestałam, bo stwierdziłam, że psycholog mało mi pomaga, brał 100zł za godzinę i stwierdziłam, że jednak sama sobie poradzę. Bywa różnie, są lepsze okresy jak i gorsze. Za dnia staram się funkcjonować normalnie, ale moim największym problemem jest to, że stresuje się jak skupia się na mnie jakaś uwaga, np. jak mam egzamin ustny, jakieś wystąpienie publiczne itp. wtedy po prostu serce mi bije jakby zaraz miało wyskoczyć, cała się trzęsę i mam wiele innych objawów. Zawsze starałam się to ukrywać, ale wiem że znajomi zawsze widzieli, że najbardziej ze wszystkich się stresuje. Przeszkadza mi to we wszystkim, w normalnym życiu przede wszystkim. Musze unikać i odmawiać sobie bardzo wielu rzeczy. Ostatnio mam bardzo duże refleksje na ten temat, ogólnie przez to, że spotkałam kogoś i jesteśmy razem. Tylko ja nadal ukrywam jaka jestem naprawdę. Jest mi źle, bo okłamuje go, a on myśli, że umiem poradzić sobie w życiu ze wszystkim, a tak naprawdę nie umiem poradzić sobie sama ze sobą ;/

[zdesperowana1]

A znacie może jakieś metody relaksacyjne? spróbować nie zaszkodzi.. chociaż w tych stanach wyłącza mi się całkowicie logiczne myślenie i przychodzi panika nie do opanowania...

[Cinek90]

Zdesperowana... wpisz w YT, tam kilka miłych jest