Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Himenko,współczuję Ci że nie możesz liczyć na męża...w taki dzień żeby nawalić,no niezły z niego delikwent...sorki za słowo,ale mam ochote napisać jeszcze gorsze....Żeby nie przejąć się rocznicą śmierci córki...nie mieści mi się to w głowie.Ale nie poddawaj się,niech Cię to nie zniechęci,rób swoje.Pozdrawiam Cię serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Himena po co dziekujesz,no cos Ty u nas tak jest,tak fajnie,nie!Wiesz co ja tez wole jezdzic z moja suczka niz mezem,przynajmniej mam spokuj nikt mi nie zrzedzi:) Iniaianinie-mam propozycje przyslij nam zdjecia,jak tak stoisz przed tym lustrem w pelnej okrasie z pioropuszem i piorkiem w tylku:)bo nas wyobraznia wynosi na same szczyty. Czarna usmialam sie z tych kwiatkow:) Iwonko wracaj szybciutko,a tam bedziesz sprzatac jak na forum goraca linia:)
Odnośnik do komentarza
Drogie Panie - absolutinie wad nie olałem - siedze teraz w pracy - to tez przypomina indiańska wioske - tylko stroje jakies inne - mniej wygodne;) przesyłam cos dla poparwy humoru - dowcip ;) Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał, że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: *Muszę przyznać, że ten Rysiek to ma klasę!*. Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: *szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest zajebisty!*. Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka jak u gladiatora. Facet w szafie myśli: *ten Rysiek, to ekstra gość!*. Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa. Facet w szafie myśli: *O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny* W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy... Facet w szafie myśli: *Ja pierdolę! Ale wstyd przed Ryśkiem*.
Odnośnik do komentarza
Loop-odwdzieczam sie dowcipem!!!! Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta: - Panie doktorze a jak z *tymi* sprawami w czasie ciąży można czy nie? Lekarz: - W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka. - A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka? - Leżysz pan koło nory i wyjesz!
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Jestem dziewczynki kochane ale mjałam doła rozmawiałam z IWONKĄ przez telefon ona potrafi człowieka postawić do pionu nie chciałam wam o tym wszystkim pisać raz że nie mjałam siły a po drugie niie chciałam wam psuć dobrej atmosfery na forum ja wie że tu można o wszystkim pisaćale jakoś mi wstyd było ja nie lubie za bardzo was dołować DZIĘKI IWONKO: ) CZARNA tobie słónko terz dziękuje AGE I AGUNIE ściskam mocno.
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny ja do mojego męża nie mam pretensji bo to nie była jego córka on jest narkomanem ale bardzo dobrym człlowiekiem wyciągnełamgo z najgorszego bagna był już na samym dnie szkoda gadać brał kompot to jest herina robiona sposobem domowym waliłl w żyłę kosztowało mnie to duzo pracy ale go z tego wyciągnełam rok czasu był spokuj a potem zaczoł brać amfe też sobie z tym poradziłam i był jakiś czas spokuj teraz zaczoł brać ekstazy ale to jużjest mniejsze zło tylko że to też narkotyk on mi nigdy złego słowa nie powiedział nigdy nie usłyszałam że jestem taka czy inna poprzedni mój mąż to był alkocholik bił wyzywał izdradzał tak więc nie jest tak żle ten to przynajmniej mnie słucha i robi to co mu karze on jest dla wszystkich dobry i wszyscy go teraz szanują podziwiają bo wszyscy mysleli że to już tyklo kwestia czasu i umrze on wie co mi zawdzięcza a teraz zadzwonił ipowiedział że skonczył samochód i o dziwo jest normalny = ciesze sie że mnie nie zawidł
Odnośnik do komentarza
Witaj Krysiu już się martwiliśmy co z Tobą.Dobrze że Iwonka z Tobą pogadala i Cię namówila,żebyś napisala,pisz kochana to Ci ulży,nawet jeśli to są bolesne sprawy,trzeba to z siebie wyrzucić.Ty nas zawsze pocieszasz teraz my Cie pocieszymy.Dziękuję za uściski i Ciebie też ściskam mocno. Gosiulka to niedobrze,że corcia kiepsko się czuje,pewnie jest już odwodniona i dlatego gorzej z nią,wiem o tym bo ja sama tydzien temu o mały włos nie wylądowałam w szpitalu,też mnie nagle wzięło choróbsko,gorączka i się odwodnilam,zastrzyki mialam i nadal za bardzo nie ma poprawy.Taki wirus cholerny panuje,że cięzko go antybiotykami leczyć.No cóż ale życzę Tobie i córci zdrówka. Wszyscy się trzymajcie,ciekawe jak tam Dorotka?Kiedy wróci,martwie się.
Odnośnik do komentarza
A to Himenko co innego,my tu już nawymyślałyśmy na niego a on jednak pamiętał,to nic że to nie jego córka ale powinien wiedzieć że dla Ciebie to jest ważne,tak chyba pomyślał,skoro jednak zadzwonił.Wiele przeszlaś kobieto,masz w sobie siłę i życzę Ci żębyś nadal trwała w tej sile.Pisz do nas my też się od Ciebie czegoś nauczymy.Bo to daje nam przykład jak walczyć z ogromnymi problemami i tymi malutkimi.pozdrawiam Cie serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Co wy z tym piórkiem ??? pamietacie taka piosenke LAMBADA - oni tam tak kręcili tyłkami - wszyscy chcieli sie tego bardzo nauczyc - i wiecie jaki byl na to najlepszy sposob - nie piorko a mazak w t... i rysowanie na scianei osemek ;) Wodzu musi jeszcze troche posiedziec w tyrce bo małe zaległości się zrobiły...Nie przesle wa zdjecia bo wtedy nie mialbym juz spokoju - znaczy sie przystojny jestem - i skromny tez ;)
Odnośnik do komentarza
Kochane,ja dziś tak z doskoku,między sprzątaniem,a graniem na kurniku:) jeśli to mozna nazwać graniem..ostatnio jestem tam rzadziej więc wszyscy znajomi chcą pogadać:) Krysiu! mówiłam ,że przejdzie ? :)) przecież mamy umowę więc musimy być w formie. Himeno! naprawdę jestem pod wrażeniem...tyle przeszłaś,a nie skupiasz się na sobie tylko pomagasz innym...Wyobrażam sobie ile wysiłku kosztowało Ciebie,żeby wyciągnąć męża z nałogu.ale też myślę jakie to ciężkie było dla niego i pewnie dalej jest.Zazwyczaj jest jakiś powód dla którego człowiek sięga po narkotyki,dlatego ja nigdy tych ludzi nie oceniam,ale walka tych którzy chcą z tego wyjść wzbudza mój podziw...Cieszę się ,że Cię nie zawiódł
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
AGA słoneczko już klękam przy konfesjonale Wtałam rano jakaś nie swoja ale już czółam że jest coś nie tak nie mogłam sobie znaleść miejsca zaczeły mi się te cholerne zawroty głowy wziełam leki i sie położylam ewcia szła na 11 do pracy nie wiedziała jak ma mnie zostawić samą zaczeła wyzywać na ten szpital że po cholere były te starania jak itak mi g.....no pomogli a mnie się tak przykro zrobiło że nawet przezemnie nie mogą spokojnie pracować to jest dla mnie okropne nie mogę sie z tym pogodzić bo tak naprawde to dla nich jestem tylko ciężarem tak sobie pomyślałam.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Hej,hej kochani!to znowu ja! Wodzu-oki masz chwile spokoju,ale nie za dlugo,zebys sobie nie pomyslal:) Himeno-no,no spial sie ten Twoj Pan,oby tak dalej,a my myslelismy ze Cie juz zostawil i zapomnial.No coz ludzie sie myla.A piosenke oczywiscie ze pamietam,to ulubiona piosenka mojego taty hihi. Aguniu-fajnie ze tak dzis piszesz i jestes z nami,brakowalo tego-buzka dla Ciebie za to Czarnulko-gdzie jestes? Krysienko3-a jak teraz,nie dam Ci dzis spokoju kochana,bo mnie zmartwilas.A co u Ewci,miala napisac i co? Iwonko-Bede to pamietac! Dziewczyny co z Wani?
Odnośnik do komentarza
iwonko narkoman będzie zawsze narkom i trzeba mieć stałą kontrole nad tym ja zawsze wiem kiedy on cos wzia bo juz dobrze sie na tym znam narkoman jesli naprawde chce z tego wyjsc to wyjdzie ale musi mu ktos pomoc roznica miedzy narkomanem jest taka ze alkoholik nigdy nie chce sie do tego przyznac a jak juz do tego dochodzi to zazwyczaj jak dosiegnie dna a czasami to juz jest za pozno ale znam takich co juz pili denaturat a teraz wyszli na ludzi ale oni zawsze beda narkonomami i alkoholikami do konca zycia wielu alkohlikom pomoglam ale narkomanowi tylko jednemu statystyki mowia ze na100 narkomanow z tego nalogu wychdzi 2-ch jedni sie szybko uzalezniaja inni nie nawet wcale bo zeby sie o tym przekonac to sprobowalam wszystkich i mam pojecie na ten temat jakos to nie skladnie napisalam ale mam nadzieje ze cos z tego pojmiesz
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
AGA kochanie teraz już ok małżonek mi właśnie kupił ciacho orzechowe bo wie że je bardzo lubie ewcia mówiła mi przez telefon że jak wróci z pracy to napisze HIMENA ja mam dwa słowa do ciebie jak czytam to co piszesz to naprawde wiesz czego chcesz i to ci się chwali tak trzymaj i staraj się wytrwać a będzie dobrze POZDRAWIAM WAS MOJE SKARBY.
Odnośnik do komentarza
Himeno wszystko dobrze napisałaś.Najważniejsze żeby naprawdę chcieć z tego wyjść bo inaczej nie ma co próbować...Dwie zupełnie różne sprawy,ale to tak jak z depresja ,trzeba chcieć z niej wyjść żeby się udało i walczyć.Pomimo,że człowiek nie jest na głodzie,ale to też niełatwe.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich.Kiedys pisałam ale to juz było jakiś czas temu.Przybyly nowe osoby.I musze powiedzieć,ze czytam codziennie.Chcialam napisać coś do Krystyny3 .Wiesz Krystyno ,że ja też mam te cholerne zawroty głowy i wcale nie występują w chwili zdenerwowania, różnie.Nie biorę żadnych lekow tylko magnez z b6.Próbowałam róznych lekow ale po nich czułam się jeszcze gorzej .Przez pewien czas byłam królikiem doświadczalnym.Testowałam kilkanaście lekow i jedynie uspokajacze troszeczkę mnie wyciszyły.Minął rok jak nie biorę nic.Ale nie jest tak bardzo dobrze.Lęk przed wychodzeniem jest.A najbardziej boję się tych zawrotów.Ja myślę że przyczyną moze być kręgosłup szyjny bądz okres przedmenopałzalny.Ale tego na 100% nikt nie potwierdzi.Wszyscy mowią, że to nerwica..Pozdrawiam wszystkie osoby piszące i czytające Jesteście bardzo mili i serdeczni.Tworzymy wielką rodzinę nerwusów.pa pa.
Odnośnik do komentarza
no witajcie witajcie, czarna szczęśliwie powróciła od pani psychiatry nie, nie, nie nie myślcie sobie, że dzielna byłam, oj nie, na początku luzik, żarciki i w ogóle, ale do czasu jak czarna pękła i stała sie miękka jak masło, no po prostu poryczałam sie jak bóbr pani doktor powiedziała, ze nie zawsze w życiu trzeba być twardym, ale ja tak bym chciała, kiedys taka byłam , a teraz ? dupa zimna no ale nic to baska jak mawiał pan wołodyjowski poradzę sobie zwiększyła mi dawkę leku, bo powiedziałam, że nie moge spac i zobaczymy co z tego będzie krysiu pozdrawiam goraco dorotko jak mozna za toba nie tęsknic? iwonka bardzo się za toba stęskniłam aga jestem jestem i nie mam zamiaru zmykac , słucham sobie system of a down(ostro oj ostro) , piszę z wami i dobrze mi himena jestem pełna podziwu dla ciebie i chyle czoła, ja mając tyle problemów pewnie bym umarła, bo wiesz ja mięczol jestem , całuje cię mocno loop Howgh Wielki Wodzu, pieprzyc robotę, wracaj do nas i zabawiaj swoje przyszłe nałożnice a z tym, żes taki przystojny to może nie przesadzaj co? prześlesz fotę - ocenimy, nie dziewczyny? ja bez zdjęcia tez jestem sliczna jak nicole kidman:))) buziaki dla wszystkich
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×