Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Zdrowa odezwałam się, bo mnie wkurzyło, że tak zrugałaś i Ewę i Basię, a one swojego czasu (teraz tez ) bardzo mi pomogły. Teraz nikt nie jest mi w stanie pomóc i to co przechodziłam to pikuś (a miałam wszystkie chyba objawy) w porównaniu do tego co przechodzę teraz i nie życzę najgorszemu wrogowi. Oczywiście że Tobie wolno, a kto ci zabroni. Uważam tylko, ze nie powinno się podsycać kłótni, które nas nie dotyczą i jakbyś nie zauważyła ja tego nie robię. Napisałam Ci przecież, że Cię nie oceniam. Myślę, że generalnie padło tu zbyt dużo ciężkich słów, a to chyba nikomu nie potrzebne prawda? A to, że Ewa w zaufaniu do wszystkich na forum napisała o swoich problemach to chyba nie po to, żeby to wykorzystywać w jakiejś sprzeczce przeciwko niej?! To był moim zdaniem cios poniżej pasa. Pomyśl sobie jakbyś ty się czuła w takiej sytuacji i nie czyń drugiemu ... Ja też nie zawsze zgadzam się ze wszystkim i ze wszystkimi, ale to nie powód żeby się nawzajem obrażać. I to się tyczy wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Hm hm hm.... ciekawostki widze... po 1 Pani Ewo.... -to nie przeszliśmy na *ty*.... -po 2 nie skacze jak poparzony, i takie porównania prosze do swoich znajomych a nie do mnie, w świetle prawa jestem dorosłym człowiekiem i troszeczkę powsciągliwości się należy... a tym bardziej, że nie za fes darzę Panią sympatia, po prostu.... -po 3 od szczekania ro są psy a nie ludzie, i takie odzywki co do mnie także prosiłbym wsadzić sobie w kieszeń A tak poza tym potwierdza się tu moja reguła co do zasady z wojska *zawsze znajdzie się jakiś pizdeusz*-jak to mawiał mój dowódca: ) wtedy się z tego smiałem, ale później zauważyłem, iż miał rację.... Nie chce mi się nawet tutaj doszukiwać jakiś wspaniałych określeń bo proste słowa najlepiej do człowieka trafiają. Co do mojej niespójności-tylko Pani coś takiego zauważyła, reszta była na tyle trafna aby wiedzieć iż tak na mnie działa nerwica-od stanów euforii po zawał... no cóz każdy ma inne doznania. Ale mam do pani jedno pytanie.... Co by pani napisała człowiekowi, który przyszedłby tu z problemem nerwicy seksualnej hm? Opisałby, że masturbuje się X razy dziennie.... mysli tylko o jednym.... nie ma erekcji.... i ma zaburzenia erotyczne.... Potraktowała by go Pani jako dziwaka? Czy osobe potrzebującą pocieszenia, zrozumienia, która wie, iż ma kłopot i chce z tego wyjśc z pomoca innych.... nerwic mamy tyle ile jest osób na kuli ziemskiej, to nie jest grypa czy zapalneie, które leczymy w taki sam sposób

Odnośnik do komentarza

Witaj Aga , miło czytać że jesteś, szkoda tylko że w czasie takiego okropnego stanu forum:) :* pozdrawiam cię kochana i cały czas myślę o tobie:* i innych wspaniałych osobach z tego forum co już nie piszą. ja dziś miałam okropną noc bo łapaly mnie bardzo silne lęki, że nie wyzdrowieję ,zwariuję , wszystko isę na ciało przenosiło a dziś znów to odrealnienie, mam późnym popołudniem wizytę kontrolną, więc będę wiedzieć czy się martwić czy nie, miałam nie pisać już tutaj ale ucieszyło mnei że Aga tutaj jest. pozdrawiam was i nie ma co walczyć o rację, bo okropnie powinien poczuć się oceniający a nie oceniany. zdrowa włącz na luz kochana, wiem że się oburzyłaś, Ewo ty też wyluzuj i niech każdy pisze co czuje nie bojąc się że w chwili potrzeby dostanie baty. piszcie wszyscy i niech zapanuje pokój na tym forum:D pa kochane, miłego dnia wam życzę. chciałąbym napisać że jesteście super ale odnośnie ostatnich dni to jesteście okropne baby wszystkie hihihihihiihih:DDDDD

Odnośnik do komentarza

Witam Dzięki Madziu za miłe słowa. Martwi mnie, że tak źle się czułaś. Ale czytałam, ze masz hydroksyzynę. Wzięłaś ją? Zakładam, że nie (hihi). Magdzik bierz tą hydro, ona naprawdę pomaga. Ja cały czas biorę od tej tragedii i żeby nie hydro to nie wiem gdzie bym wylądowała. Ona naprawdę dobrze działa przeciwlękowo. I dobrze się po niej śpi. Przynajmniej na mnie tak działa. Ja biorę 2 razy dziennie po 10 mg. To bardzo mała dawka. Dzieciom daje się więcej. Spróbuj kochana. Ja pewnie nie będę pisać już tak często, chociaż bardzo mi Was brakuje, ale jeszcze nie czuję się zupełnie na siłach. Ale czytam cały czas. Z tym super forum trudno by było się rozstać. Dlatego wczoraj się odezwałam. Miłego dnia wszystkim

Odnośnik do komentarza

Czesc baby babcie:)) Tez mialam juz nie pisac na forum ale jakos sie nie da he he he.... Chcialabym aby to miejsce bylo wyjatkowe takie jak zawsze bylo, zeby kazdy pisal co czuje i mysli i aby nikt nikogo nie zjechal z tego powodu. CZAS NA ZGODE!!!!!!!!!!!!! i na szczerosc........ Uwazam ze Ewa z cinkiem powinni sobie wyjasniac to i owo... a zachowanie zdrowej1 mnie rozwalilo do konca,czytalam chociaz milczalam ale musze to napisac. Uwazam zdrowa1 ze nie powinnas pisac o Ewie w ten sposob ...co napisalas, to jest strasznie bolesne,nie jestes tu na codzien nie udzielasz sie to poco wlazisz i nagle przylaczasz sie do krytyki Ewy i ciagniesz temat.....robisz sensacje? KONIEC Z TYM!!!!!!! Wiec niech bedzie juz ok,dla mnie temat klotni jest zakonczony:) Jak sie czujecie dzisiaj? U mnie pada i pada i tak zimno sie zrobilo, robie dzisiaj papryczki faszerowane:) Futerko trzymam kciuki za Ciebie dzisiaj, mam nadzieje ze bedziesz z nami, bedziemy Cie wspierac, wroc na forum jesli oczywsicie bedzie spokoj, bo nawet nie dali Ci niektorzy mozliwosci wygadania sie przez ta AFERE! Magdzik nie martw sie ,te lęki nocne powstaja wlasnie przez takie zle mysli ,musisz popracowac nad tym, powoli i to minie:) i tak mozesz byc z siebie dumna ze w dzien funkcjonujesz, wychodzisz to jest wieksza polowa sukcesu!! Aga fajnie ze wrocilas:):) Gracja, baska,Ewa i nowe osoby , jak u Was????? MILEGO DNIA ZYCZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny , zmuszacie mnie ciągle do riposty i dlatego * temat * nie spada z wątku, mnie w tym wszystkim denerwuje u Ewy obgadywanie własnej Matki czy nawet męża. To jest w/g mnie podłe , jak można tak pisać o starszej osobie , nie wiemy jaką córką jest , jak traktuje rodziców , nie znamy opinii Matki czy Ojca . Rodziców się nie wybiera i trzeba ich do KOŃCA ŻYCIA SZANOWAĆ !!!!!!!!!!!!! Męża można zmienić i tyle a nie obgadywać go na forum to są dla mnie podłości i niegodziwości, ani Matka ani mąż nie mają możliwości obrony dlaczego tak postępują!!!!!!!!!!!!! Jeżeli Wy wszyscy macie inne kategorie podłości no to trudno...................przeczytajcie sobie co Ewa napisała o mnie czy do mnie!!!!!!! Ja Ją śmiałam skrytykować ale bez obrazy a Ewa nie przyjmując krytyki obrażała mnie i to jest w/g Was dobrze?????????? Dla mnie to nie ma znaczenia czy ja to robię z doskoku czy na bieżąco , to są niestety prawa forum i trzeba sie czasami pogodzić z krytyką tak jak Ewa sama nie raz pisała dla własnego zastanowienia się nad sobą. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Zdrowa1 wiesz, ja rozumiem twoje nastawienie, i powiem Tobie tak, że każdy jest inny, Ewa tak pisze o innych i ocenia ok, i albo kłóci się z nią ktoś i powie co nie co, albo cicho płaczą przy komputerze nie pisząc bo te słowa jednak bolą, czy są prawdziwe czy nie my nerwusy tak mamy, i zobacz jak na post Ewy każdy reaguje, i spójrz jak ty zareagowałaś, i wszyscy również odpisali na tą ripostę. nikt inny tak nie pisze i nikt się z nikim nie kłóci mimo że każdy ma inne zdanie, a ktoś zaczyna atakować i zaraz na atak rodzi się atak, wiem że jesteście super babki więc teraz bądźcie mądrzejsze i zajmijmy się sobą,, napiszcie co dziś gotujecie ok? może jakiś ciekawy przepis macie bo bym coś zjadła mimo że mam dziś kurczaka w sosie z kurkami, a kasia pichci takie pyszności że mówię wam!! Aga chciałabym mieć z tobą kontakt jakiś, tylko nie wiem jak. trzymaj się też kochana i masz rację nie wzięłam tej hydro hihihi, ale po twoim poście pewnie będę ją brać zawsze na noc:DDD dziś napiszę po swojej wizycie.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich serdecznie.u mnie jak na razie ok.coraz lepiej można powiedziec.tylko zmartwiłam się tą sytuacją na forum.tak was wszystkich polubiłam a tu taka afera.mnie moja choroba nauczyła ogromnej pokory do życia każdy dzień jest dla mnie zmaganiem z choroba i jest to ogromnie trudne.nie mam nikogo przed kim mogłabym się otworzyc i komu opowiedziec o swoich problemach.tym bardziej ucieszyłam się na rozmowy z wami.szkoda,że niektóre osoby tak złośliwie wypowiadają się o innych.jest mi ogromnie przykro z tego powodu,że tak się nieprzyjemnie tutaj zrobiło.pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

Odnośnik do komentarza

Witam cieplutko, bardzo długo mnie tu nie było, ale widzę,że trochę dzieje się na forum. jestem po trochę cięzkiej nocy bo kazda próba zaśniecia konczyla sie atakiem strachu a do tego cos mi zaszkodziło i musiałam ponachylac sie nad sedeeskiem. od jakiegos czasu rzucilam leki i nic sie nie dzieje, wiec nie byly mi potrzebne. Za to nieprzerwanie cwiczę swój mózg codziennie juz od 1,5 roku i są efekty. pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

Afirmacje są sposobem na walkę z lękami. Gdy boimy się o przyszłość, lekarstwem na te obawy jest zdanie typu: "Moja przyszłość jest spokojna i bezpieczna". Negatywne myśli zastępujemy pozytywnymi afirmacjami. Walczymy ze starymi, utartymi przekonaniami, powodującymi wewnętrzne szkody. TAK zgadzam sie z tym,ze to pomaga myslec pozytywnie!! od jakiegos czasu to *cwicze* stojac przed lustrem czy gdzies tam idac... sprobojcie sami:) cos w tym musi byc:) Wlasnie o to magdzik mi chodzilo, ze nawet jesli czujesz sie zle, trzeba wmawiac ,ze jest super itp itd. mozna o tym poczytac w necie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×