Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Gość Magdzik23]

Ewo to super mieć takie umiejętności, z jednej strony Twoja mama przyczyniła się do tego że umiesz szyć:) ehhh

[Gość Magdzik23]

Dziewczyny ja idę spać zaraz, bo padam, posprzątałam a do tego apetyt mi wraca, mogłam wkońcu porządną bułę zjeść z czym chciałam, rano ledwo gryzłam:/ a teraz wcinam równo!! i miętówka się grzeje i będę wypoczywąc bo jestem trochę zmęczona, osłabiona i zamulona. dziekuję wam za wspracie w tych dniach pierwszych brania leków, co są chyba ciężkie psychicznie dla każdej z nas. buziaki dla was :* jesteście wielkie:* wkońcu z czymś bez paniki piszę:)

[Gość Magdzik23]

A to dpiero 4 dzień, ale przede mną pracy.

[EWALIT54]

Magdzik, kochana :-) Bardzo, bardzo się cieszę. Natomiast z tą pracą, to nie przesadzaj, bo jak lek zacznie działać i zaczniesz dobrze się czuć, to z przyjemnością będziesz do wszystkiego podchodzić i z przyjemnością będziesz uczyć się innego patrzenia na świat i życie i ludzi i siebie i zrobisz wszystko, żeby już nic Ciebie nie atakowało. Ale będzie łatwo. Zapewniam Cię. a teraz idź spać, wypoczywaj i bądź wreszcie wolna od lęków i szczęśliwa :-) Buziaczki :-) Ewa

[Gość Magdzik23]

Ewo i dziewczyny wykrakałam chyba!!! położyłam się i nagle takie gorąco w ramionach, stres, i lęk, że nie wyjdę z tego i będę co raz gorzej się czuła jak przy pierwszych lekach, i to nie chce przejsc mimo że wmawiam sobie i staram się nie myśle to zaczynam czuć się paskudnie!! :( czy wy też takie miałyście, przejdzie to, czy to normalne?

[Gość kasiaaaa]

Madzia wez sobie hydroxyzyny i poloz sie:)Nic Ci sie nie stanie, wyjdziesz z tego stanu.Ja tez mialam takie mysli,ze juz nic mi nie pomoze,ze bede *kaleka* do konca zycia ze wyladuje w toszku!!!!!!! TO SA TYLKO takie mysli!!!!!!! te mysli powoduja lęki. Jutro bedzie nowy dzien,spraw zeby byl lepszy od dzisiejszego, nie mysl za duzo o sobie o dolegliwosciach,zajmij sie czyms by nie myslec,czytaj ksiazki,pograj w cos:) zobaczysz ze bedzie dobrze,ze zaczniesz zyc na nowo,realizowac plany,marzenia:) bo warto kochana!!! a to uczucie goraca....to tylko powodują lęki twoje lęki,ktore mina niebawem same a teraz je odpedzaj a kysz heh:)tzryamj sie!!

[EWALIT54]

Magdzik:-) To normalne. Przecież wiesz, że leki psychotropowe, zaczynają działać mniej więcej po tygodniu, więc to, co jeszcze odczuwasz jest pozostałością i nerwicy i tego, co masz w głowie i Twoich lęków, i w najmniejszym stopniu działania ubocznego lekarstwa. PRZEJDZIE CI NA 1000%. Musisz to przetrwać. Wszyscy mają podobnie. To tak działa, ale później to będzie już dobrze. ZAPEWNIAM CIĘ. Jeszcze dzień, dwa i wszystko minie. Zobacz już dziś czułaś się lepiej, jutro będzie jeszcze lepiej. Jesteś przewrażliwiona i wyczulona dlatego tak histerycznie reagujesz, ale wszystko minie i będzie dobrze. Jak chcesz to pisz, ja będę już cały czas przy komputerze i będę Ci odpisywać. Ewa

[EWALIT54]

Magdzik :-) Poczytałam dzisiaj wypowiedzi Kasi sprzed prawie roku, chyba z września czy października i wiesz, Kasia miała tak samo jak Ty dzisiaj. Dokładnie tak samo. Poczytaj sobie i zobacz dzisiaj dobrze się czuje i jest spokojna. Tobie też przejdzie i przestaniesz się źle czuć i przestaniesz się bać i przestaniesz każdy drobiazg wyolbrzymiać. To taka choroba, ale minie na pewno :-) Inne dziewczyny też tak miały i im przeszło. :-) Ewa

[Gość Magdzik23]

Dziękuję dziewczyny, zaraz się popłaczę normalnie!! jesteście kochane! czyli mijają dolegliwości fizyczne i nasilają się lęki? no włąsnie tak mi coś tu ddziś wieczorem nie grało, a teraz boję sie poruszać po domu i robię się drażliwa i zlękniona, tak że mnie rpzeszywa gorąco i lęk, nawet jak o niczym nie myślę. wiem że niektóre dziewczyny tak miały i to mijało, ale to znaczy że to normalne, że to część tych dolegliwości tabletkowych? jejciu. jadę w poniedziałek po roceptę na antylękowe, już gadałam z babką. i teraz postaram się nie wiem co, może zasnąc ale ten niepokój jest tak silny że nie wiem czy zasnę już 2 nocki miałam złe, muszę przespać się chociaż chwile. kasiu jak spanikuję, bo teraz jeste mcała roztrzęsiona to hydroxyzynę napewno wezmę. idę do łóżka, ehh:( i jutro coś wymyśle by nie zwracać uwagi na to jak się czuję:( kasiu tobie też tak było przy lekach i ci mineło?

[Gość Magdzik23]

Ewo dziękuję, będę potrzebowała pewnie dużo rozmów:(

[Gość Magdzik23]

Kasia a jak ty odpędzałaś gdy tak się czułaś? muszę coś wymyśleć, na czymś się skupić. tak mnei te tabletki zamuliły i jakoś lepiej się poczulam, taka śpiąca i myślę ale sobie dziś zasnę a tu dupa.

[Gość kasiaaaa]

Oj Ewo,dokladnie tak bylo a nawet gorzej bo bylaam sama,maz w pracy,ja z corka,potem trafilam do szpitala koszmar! i dopiero wtedy zdecydowalam sie albo leki mnie uratuja albo nie wytrzymam.Nie moglam do wanny wejsc taki sres,lęki na kazdym kroku,lezenie w lozku tylko. Kobietki,nerwica czy depresja moze nas dopasc w kazdym wieku,po przejsciach lub nie,ja mialam super dziecinstwo,zadnych problemow i mnie dopadlo. Kochane, trzeba tak mocno chciec byc silnym,zdrowym,bez glupich mysli, trzeba chciec tego!!!Powtarzac ze DAM RADE! mi to duzo pomagalo w chwilach zwatpienia jak mialam wyjsc ,pierwsze kroczki itp..mowilam sobie dam rade.......ide i juz!!!!!!! i powoli wszystko wrocilo do normy,i teraz sama sie zastanawaim,jak ja z tego wyszlam? czy leki mnie uratowaly-napewno! ale tez chyba zmiania pogladu na wszystko,przestalam sie marwic,odpychalam durne mysli,chcialam czuc sie silna!!!! teraz moge wszystko!!!!!!JESTEM SZCZESLIWA JAK NIGDY!!!!!!!!!! Jezdze autem,do marketu,ide na rynek,na miasto,jestem radosna,czuje sie wolna jak ptak,taka silna ze tego ze moge, ze nie boje sie,rozmawiam z ludzmi,jestem przemila osoba usmiecnieta do wszystkich:))) gotuje,sprzatam,zajmuje sie corka,jestem na tyle silna ze szukam pracy,choc nie musze bo maz dobrze zarabia,ale chce chce chce isc do ludzi!!!!!!! Madzia tez tak bedziesz miaala!!!!!!!!!!!pamietaj mi sie udalo,innym tez, Tobie tez!!!!!!!!!!! rob tak jak ja,jak tyko lepiej sie poczujesz,wychodz z domu,idz jak najblizej,ja robilam tak chodzilam na smietnik,na dol do sklepu,po drobnostki,z corka mezem po malu, gdzies blisko,potem dalej dalej....uczylam sie od nowa autem jezdzic,a potem juz sama, szlam, szlam, robilam zakupy w malych sklepach,potem wiekszych,ten strach byl na poczatku ale juz mniejszy,nie czulam ze zdleje,nie czulam ze sie trzeese,nie czulam paniki, i pomyslalam.....oooo jest dobrze!!1lepiej,coraz lepiej,to mi dodawalo energi,odwagi!!!!!!!

[Gość kasiaaaa]

Madzia ja bralam lexotan cwiartki,polowki w chwilach gdy tak wlasnie sie czulam fizycznie,albo hydroxyzyne ale to na noc. lexoan mi pomogl,czulam sie super i one napewno tez mi pomogly wyjsc z tego,nie uzaleznilam sie od nich nic:)

[Gość Magdzik23]

Tak też zrobię Kasiu, tylko powiedz mi czy to że mi tak gorąco i lęki to znak że leki są złe? że trzeba zmienić?

[Gość Magdzik23]

Lexoan to anty lękowy? mi w poniedziałek ma ta Pani doktor receptę zostawić w rejestracji i w takich chwilach będe brała je, okropn to uczucie, myśli same się narzucają. i te wątpliwości o których pisałaś wszystko się zgadza

[Gość kasiaaaa]

Pije teraz piwko:) i spadam ! Madzia obiecalam sobie ze gdy sie wylecze nigdy na forum nie wejde bo mi tak lekarz mowil itp,jestem tu tylko ze wzgledu na Ciebie!!!!!!!! By Cie wspierac bo wiem co przechodzisz!!!!! dlatego trzymam kciuki,i wiem ze Ci nic nie bedzie:)Wyzdrowiejesz,sciskam Was uciekam na film egzorcysta pappapa

[Gość Magdzik23]

Dziękuję Kasiu:*

[Gość Magdzik23]

Idę się położyć chociaż czuję się okropnie:(

[Gość Magdzik23]

Dziękuję też tobie Ewo i reszcie dziewczyn, będę później

[Gość baskabaska1]

I ja się tu teraz pojawiłam...witajcie...całe dnie teraz mam robote w domu (wreszcie męża zapędziłam do zrobienia półek w takiej wnęce i sprzątania było że hej! a poza tym mózg mam taki zajęty różnymi myślami na różne tematy, normalnie mętlik w głowie mam i nawet napisać coś z sensem mam trudności. Magdzik Ty nasza kochana, weź tą hydroxyzynę na noc i najlepiej prześpij ten zły stan, ja zawsze dążyłam do spania jak się tak czułam jak Ty teraz, bo wiedziałam że jak się obudzę to będzie lepiej i przeważnie tak było. Też jestem myślami z Tobą, daję Ci moje wsparcie, bo napewno wyjdziesz z tego jak my wszystkie tu więcej doświadczone.

[EWALIT54]

Magdzik :-) Dasz radę i koniec, a tą HYDROKSYZYNĘ, to weź od razu. Na co czekasz? To słaby lek i nawet dzieciom dają, poza tym HYDROKSYZYNA działa przeciwlękowo i antyalergicznie i zmniejsza działanie uboczne antydepresantów, to na co czekasz, Magdzik? Połknij tabletkę HYDROKSYZYNY i zacznij dobrze się czuć, nie męcz się jak masz czym poprawić sobie samopoczucie. Weź HYDRO, połóż się spać i będzie dobrze, a jutro będzie lepszy dzień. Zobaczysz :-) Buziaczki :-) Ewa

[EWALIT54]

Cześć Basia :-) Czy nie wiesz co słychać u Agi 1791. Czasem pisała do mnie na NK, ale już ze 2 miesiące nie odzywa się. Była w takim złym stanie po śmierci jej syna i martwię się o nią. Może coś wiesz? Ewa

[Gość baskabaska1]

Ewuniu, niestety nic nie wiem bo nie pisała wcale i nawet nie wiadomo czy nas czyta? też sobie o niej nieraz myślę, bo na nk chyba jej nie ma? bo to chyba nie była Aga1791 tylko Megi?

[Gość kasiaaaa]

Http://www.youtube.com/watch?v=1IB200JZSDk&feature=related POLECAM,ALE NA SLUCHAWKI:)

[EWALIT54]

Basiu, to była Agnieszka na pewno, bo pisała o wypadku syna i tej całej tragedii, ale już do mnie nie pisze, chociaż konta na NK nie zlikwidowała. To straszne, co ją spotkało. a może faktycznie to nie jest Aga 1791 tylko Megi, już sama nie wiem!