Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Gość Małgosia1990]

Ja zmykam już:*:* kolega mnie tak wkurzył że lepiej niech mi się na oczy nie pokazuję bo go skrzywdzę..wrrr Dobranoc kochani=*=*=*

[Gość art]

niech ktos z nericowcow napisze do mnie,z checia podziele sie wiedza

[Gość art]

z nerwow zapomnialem podac numeru gg.oto on---12123412

[Gość jtd]

pisze do Ciebie Art, podziel sie z nami wiedza :)

[Gość Dorota W]

CZARNASKO -skarbeńku no to mozesz być z siebie dumna .Po ostatnich jazdach rzeczywiście dzisiejszy dzień to mistrzostwo w Twoim wykonaniu. Wypij małego drineczka o ile możesz -a napewno będzie Ci się lepiej po nim spało. Ja niestety zrezygnowałam całkowicie z używek ale nie twierdzę ,że mi ich od czsu do czasu nie brakuje.Nawet troszeczkę Ci zazdroszczę bo napewno poprawi Ci się jeszcze bardziej humorek

[Gość gabi]

witaw was kochani mi dzis dzien minal dosyc spoko ale od jutra znowu sama do poznego wieczorka nie wiem jak to zniose juz mi slabo jak se pomysle pozdrawiam was serdecznie .

[Gość Czarnaska]

Dorotko,ja też nic nie piję z wiadomych względów,dzisiaj minęło pół roku jak rzuciłam palenie. A drineczka zrobiłam sobie z jednego kieliszka,może tak jak mówisz lepiej będzie mi się spało bo mam już dosyć zasypiania nad ranem,

[Gość aga]

MALGOSIU laczego odrazu rezygnujesz,tak sie nie robi.Spij slodko kotus,sciskam mocno i buziaczek na dobranoc. IZO bedziemy czekac na wiadomasci. ITD ja nie pije kawy,alkoholu unikam jak ognia,tzn nie moge przy moich lekach za duzo ich biore.Po kawie bylam jedna galaretka,nawet po slabiutkiej rozpuszczalnej z mleczkiem. CZARNASKA juz kurcze sie o Ciebie martwilam,ale jestem dumna ze sobie poradzilas,jestes silna pamietaj. ART czemu na gg a nie na forum masz cos do ukrycia? GABI masz nas nie jestes sama i nie bedziesz. MICHAL chlopie co z toba? Ex tez znikl. OLA,AGUNIIA,MONIA,MATTIAGA? IWONKO czekam. DOROTO W co tam?

[Gość Dorota W]

GABI -nie zaczęsto piszesz, co się dzieje słoneczko? Nie martw się na zapas ,,nie będziesz sama masz przeciesz nas.Zaglądaj tu jutro częściej a napewno będzie Ci rażnij z nami i oczywiście weselejPA!

[Gość Dorota W]

Aga - wlaśnie niedawno skończyłam rozmowę tefoniczną z mężulkiem.Cieszę się bo u niego wszystko ok. Wystarczy mi choć króciutka wiadomość ,że wszystko jest w porządku i od razu lżej mi na serduszku Taką mam dziwną naturę ,ze spokój w moim gniazdku powoduje u mnie uśmiech na twarzy

[Gość czarna]

kochani wróciłam z WOSP, było rewelacyjnie, ja tu faktycznie maksymalnie odpoczywam, ale też tęsknię za wami buziaki czarnasko moja kochana, nie napisałaś jak było w pracy, albo przeoczyłam, czy może masz jeszcze urlop aga, iwonka, dorotko w, michale, matiiago ściskam was mocno i zyczę takiego samopoczucia jak moje

[aniolek]

hej! wpadłam tylko na chwile bo już mój syn czeka na kompa. Napewno zostane z wami, fajnie pogadać z kimś kto wie czym jest nerwica lękowa bo inni tego nie przeżyli to nie mają pojęcia jak ciężko się z tym żyje. Mam pytanie: czy ktoś leczy sie u psychiatry? jaki są efekty? ja mam wrażenie że do konca życia jestem skazana na te choróbsko

[Gość iwona]

Aniołek! a to mnie rozbawiłaś tym pytaniem :) Większość z nas chodzi na wizyty do psychiatry w związku z zażywaniem leków i do psychologa.Niektórym udaje się wyjść z nerwicy,może to będziesz Ty? :)) jasne że z nami zostań

[Gość ola]

cześć serduszka moje u mnie dzisiaj troszke lepiej choć z rana było nie ciekawie poprawiła sie pogoda to i humorek lepszy przyszedł. Witam wszystkich nowych nerwusków DorotkoW wreszcie sie odezwałaś bo smutno było bez ciebie Aga ciesze sie że pytałaś o mnie i serdecznie cie pozdrawiam Matiaga jak tam twój maluszek w brzuszku daj mu wielkiego buziaka od wirtualnej cioci ( hihi) art smiało pisz tu na forum bo tu naprawde warto pisać są sami wspaniali ludzie Ex od kilku dni jak tu jestem to właśnie ty tryskałeś najwiekszym optymizmem nie dołuj sie dasz rade no i musisz nas dalej wspierać aniołku witam cie mam nadzieje że dużo nam pomożesz czarnaska witam serdecznie Iwonko fajnie cie słyszeć moja teściowa też mi spędza sen z powiek i nie umiem jej tego powiedzieć jestem jedyną synową a i tak mam wiecznie tyłek obrobiony przed całą rodziną ale już przestałam sie tym przejmować zawsze robiła wszystko żebym w razie rozwodu nic nie dostała bo jej synuś jest najważniejszy Makabra z tymi teściowymi Jeśli kogoś pominęłam ( a napewno) to przepraszam i serdecznie witam

[aniolek]

No właśnie, chodze do psychiatry od lat i czekam na cud że się wylecze ale nie ma się co oszukiwać jestem skazana na życie z tą wstrętną chorobą. Czasami mam już dość, przeleciało mi 13 lat życia od lęku do lęku albo czekania na niego, przyjdzie czy nie? zaatakuje teraz czy nie? Staram się walczyć ale nieraz nie widze sensu

[Gość iwona]

Olu ,ale fajnie że dziś lepiej! to super wiadomość :) _eX co z Tobą ? jak się czujesz...przemów nasz prawie rodzynku...

[Gość ola]

aniołku a jakie leki bierzesz bo ja brałam seroxat afoban i hydroxyzinum i widziałam poprawe już po pół roku niestety musiałam przerwać i po ok 10 m-cach znowu wraca

[Gość ola]

Iwonko kochana to dzieki wam jest lepiej Bardzo sie ciesze ze was znalazłam bo jesteście lepsze niż niejedna terapia po pierwsze za darmo po drugie w każdej chwili a po trzecie zawsze można z wami szczeże porozmawiać Dzieki am wszystkim bardzo

[aniolek]

Olu brałam seroxat, efektin teraz od 2 tygodni biore doxepin i jakieś jeszcze których już nie pamiętam, brałam też afobam który zamieniłam na zomiren to jedno i to samo ale uzależniłam się od zomirenu i brałam go regularnie przez 5 lat, wywołał oczywiście skutki uboczne i obecnie leci 13 dzień jak go nie biore, czuje się fatalnie ale dam rade i już nigdy go nie wezme, lekarz powiedział mi że nie będzie łatwo ale przestraszyłam się dalszych komplikacji.

[Gość jtd]

a ja wrocilem wlasnie z biegania. W sumie dosyc krotko kolo 10 min, przebieglem *az * troche ponad kilometr ale na pocztaek wystarczy. Na poczatkuy bylo fajnie potem pojawily sie mysli oczywiscie wiadomo jakie, ze zemdleje ze to zbyt nagly wysilek, itd., juz wiem ze caly dzien nie mozna sie mulic w domu jak dzisiaj bo i to bieganie to tez jestr potem takie glupie, lepiej wyjsc na spacer wciagu dnia i wieczorem pobiegac., Jak wrocilem oczywiscie obowiazkowo cisnienie - 150/100 ale to akurat po wysilku wiec nie wpedzilo mnie jakos szczegolnie we frustracje, gorzej ze pojawily sie dusznosci tzn jakby powietrze mia;lo utrudniony przeplyw przez krtan, co w przypadku wiekszego wysilku na zimnym powietrzu chyba jest normalne ze potem takie sa objawy ale oczywisacie nerwus to po swojemu interpretuje. Ogolnie nie mam zamiaru przestac wdrazac mojego programu powrotu do normalnosci przez zdrowy tryb zycia. Postaram sie przez nastepnych pare dni porzadnie sie prowadzic, przyjezdza do mnie dziewczyna takze to jest szansa zeby troche sie wyprowadzic na prosta i dostac powera do konca sesji ktora sie zbliza wielkimi krokami, a de facto juz sie zaczela w sensie takim ze powinnienem sie uczyc :/:/ oczywiscie mam strasznego lenia. Pozdrawiam wszystkich i zycze Wam milych senkow ja bede na pewno jeszcze ale teraz ide sie kapac i umyc naczynia :):):)

[aniolek]

ciesze sie ze was znalazłam. Dzisiaj załapałam lekkiego doła ale jutro wszystko wróci do normy, ide na 14-stą do pracy to nie będe miała czasu się nakręcać. Czy ktoś odstawiał uspakajacze? ciężko było? jakie i jak długo trwały objawy odstawienne?

[Gość Zuzia]

Ciesze sie pyszczki ze u Was wszystko dobrze,ja zakupilam melise i persen,jakos tak spokojniej sie troszeczke czuje:) _eX nie poddawaj sie,najwazniejsza jest wiara i pozytywne myslenie:)

[Gość Czarnaska]

Czarna,skarbie,pisałam,ze byłam w pracy i było super. bardzo dobrze się czułam. Iwonko,Olu-bardzo Wam wspólczuję,że macie takie wredne tesciowe. mam nadzieję,że nie mieszkacie z nimi pod jednym dachem:) Ja teściowej nie bede miała,bo mama mego chłopaka(z którym planujemy ślub) nie zyje od 8 lat. ANIOŁKU-----mam do Ciebie pytanie,jek długo brałas seroxat i czy nie miałaś problemów z odstawieniem. Ja biorę go 6 miesiąc i czytałam na jakimś forum ,że bardzo trudno go odstawic,nie wiem czy mam w to wierzyć bo z tego co lekarz mi mówił,to seroxat nie uzależnia.

[Gość ola]

ja właśnie bałam sie tego uzalerznienia i z afobanem uwarzałam brałam go na początku raz dziennie tak jak mi lekarz przepisał ale potem to tylko jak atak przychodził za to więcej biore hydroxyzyny teraz żadko bo karmie wiec tylko na noc go nieraz wezme bo mały przesypia całą noc a słyszałam ze po 4h nie ma po nim śladu w organizmie Przez ostatni tydzień musiałam tez wziąśc dwa razy w ciągu dnia i troszkę sie obawiam zeby małemu nie zaszkodził no ale nie widziałam innego zachowania małego wiec chyba jest ok Co wy o tym myślicie Czy może lepiej nie brać zadnych leków jak go karmie? Tylko co w momencie ataku mam robić Matiaga Aga gdzie jesteście kochane kobitki

[Gość ola]

czarnaska ja musiałam odstawić seroxat po 6 m-cach brania z powodu ciąży Nie wiem czy on uzależnia ale schodziła co 1/4 tabletki i powiem ci szczerze że nie odczułam tego nie wiem jak inne kobietki