Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Ola - myślałam że ty młodsza jesteś:) i tak sobie pozwoliłam. Sory. No to kobieto masz trochę roboty przy takiej gromadce. A ja narzekam na jedno:) Też myślę już o trzecim - bo pierwsze miało być dziewczynką - jest chłopak. Drugie miało być dziewczynką - będzie chłopak. To może za trzecim by się udało? Ale jak nerwica nie przejdzie to nie ma mowy. Tak ciężko ta ciąża idzie, że się wszystkiego boję. Ten dzień jest po... kręcony. Rano źle, póxniej ok. Teraz znowu źle. Chyba wyjdę na dwór i odsapnę.
Odnośnik do komentarza
witajcie wszyscy! przyjmiecie do siebie jeszcze jedną znerwicowaną? czytam was od jakiegoś czasu i lepiej na serduchu mi się robi, pomimo, że noc miałam dziś fatalną - bolało w klatce i pod pachami, dreszcze, lęk. W maju ubiegłego roku odstawiłam Seroxat - nota bene - moim zdaniem bardzo dobry lek, teraz doraźnie wspomagam się uspokajającym Bellergotem i Silenilem(od deprechy). Mam 36 lat, dwóch wspaniałych synów (12 i 3 latka), kredyt w banku i mnóstwo strachów. Ciągle doszukuję się u siebie choróbsk, a ostatnio powiększone węzły chłonne sprawiły, że wpędziłam się w takie lęki przed ziarnicą, że prawie przestałam normalnie funkcjonować, ale cóż, trzeba przeć do przodu, złapać tę gadzinę (nerwicę) za rogi i się nie dać! hmm, nawet nie wiem skąd taki bojowy we mnie nastrój w tej chwili... pozdrawiam wszystkich serdecznie i czytam sobie dalej.
Odnośnik do komentarza
czesc sis W tej cholernej chorobie jest właśnie coś takiego że każdy choc najmniejszy ból lub zmiana na ciele powoduje okropny strach i najgorsze myśli Ja nawet stwierdziłam że chyba jestem hipohondrykiem( czy jakoś tak ) bo jak słysze o jakiejs chorobie to od razu mam typowe dla niej objawy. Miałam juz raka żołądka płuc wątroby trzustki kregosłupa guza na mózgu i wiele innych chorób oczywiście tylko w objawach ( na szczeście) myslałam ze tylko ja tak mam no ale widze że nie i to też troche uspokaja
Odnośnik do komentarza
Witam Was bardzo goraco.Olu ja rownież przerobiłam ful chorob.Najgorsze było to jak wmowiłam sobie że mam guza mózgu.To była tragedia.Tak się nakręciłam że mialam wszystkie objawy(zawroty glowy,nudności,drzenia,no i przede wszystkim uporczywe bole glowy).Łaziłam tak i wbijałam sobie w banię prawie 4 lata,horror.Niby badania byly ok,ale EEg nie takie.To mi wystarczyło,aby zasiać nutkę zgrozy.W końcu mój mąż sie wkurzył i powiedzial ze mam zrobić TK(panicznie się bałam tego badania,tzn,wyniku-myslalam o najgorszym).Ale jak zrobiłam to badanie i wyszło że wszystko jest ok,to z miejsca przeszły mi te paskudne objawy.Spokoj przez 4 m-ce a teraz na powrót lęki,panika ,tym razem przed chorobą psychiczną.CZy kurdę nie może być tak aby nic człowiekowi nie dolegało,zeby cieszył sie każda chwilą a nie non stop zamartwiał sie jak się będzie za chwilę czuł?
Odnośnik do komentarza
Czesc Laski! Nadal martwie sie o Iwone,wziela usaakajacze i wyslalam ja do lozka spac,moze bedzie lepiej,niewiem,narazie nie chciala gadac nie byla w stanie,ale nie popuszcze,nigdy i nikomu,ja bede tam gdzie trzeba,chyba ze sama wysiade. Czarna sory zle doczytalam twoj post wybacz prosze!a co u Ciebie? Ola glupoty gadasz ani waz sie nas opuszczac,slyszysz.No robaty przy dzieciakach masz wiem bo nas w domu tez bylo czworo,wiem co to jest.Widzisz jestes nam potrzebna mnie,Mattiadze,Sis i innym dziewczynom rowniez. Zuzia pamietamy o Tobie tylko nie piszesz. Sis72 nowych nerwuskow nigdy dosc,jesli tylko jakos bedziemy mogli Ci pomoc napewno to zrobimy,tylko musisz pisac. Czarnaska co z Toba? Malgosiu zamilklas? Doroto W gdzie sie podziewasz serce?
Odnośnik do komentarza
witam serdecznie! Ja chyba też mam ten problem i nie wiem jak sobie z nim radzić. Czuje uczucie kołatania serca do tego mam ciśnienie 150/100. Nie wiem dlaczego takie wysokie. Choć mam 27 lat też czuje się przez to jak staruszka a jak mnie dopadnie to uczucie kołatania tz. mocniejsze uderzenie ja tak to czuje. to wtedy juz nie umiem sie uspokoic. pomóżcia bo juz nie wiem jak mam normalnie żyć. Czasem mam wrazenie ze nie nadaje sie juz do niczego przez ta moja nerwowosc a w chwilach gdy zaczyna kołatac mi serce mysle ze umre i nic dobrego mnie juz nie czeka jest to okropne uczucie , marze by kiedys wróć do normalnosci. ania
Odnośnik do komentarza
to jest właśnie najgorsze - strach przed jutrem. Często boję sie zasnąc bo nie wiem czy rano sie obudzę bo jak coś mi sie stanie to nikt nie będzie wiedział. Tak samo jak jestem sama w domu to odliczam minuty kiedy dzieci przyjdą ze szkoly bo może coś poradzą i zadzwonią po pogotowie. To jest chore i bardzo uciążliwe Ja narazie nie mogę wrócic do tabletek bo karmie maluszka wiec albo ja albo on Narazie wybieram jego bo jest najważniejszy zobaczymy jak długo dam jeszcze rade Czy to sie nie pogłębi Zobaczymy Piszcie kochani bo jak tak czytam to mi raźniej. Właśnie wrócilam ze spacerku no i maluch wreszcie śpi. Pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Witam Cie sis72 ;) Z tymi chorobami na sile to chyba kazdy z nas tak ma :) Ja wykrylem u siebie niedokrwienie serca... Z tym,ze wszystkie objawy pasuja...Chociaz wiem,ze pewny bede dopiero jak zrobie badania...Powoli zbliza sie wieczor chyba trzeba sobie jakis film wybrac do ogladniecia :) Jak cos ogladam to odrazu jest lepiej ;)
Odnośnik do komentarza
Agus,jestem juz. Wyskoczyłam z rodzicami po zakupy,potem do babci pojechaliśmy. Dziadek zmarł pól roku temu a babcia jest tak uparta ,że nie chcę zostawić swego domku na wsi i przeprowadzić się do nas. mówi,że jej samej dobrze,ma swoje psy i koty no i chyba się nie nudzi. Tylko ze my się o nią martwimy i jezdzimy tam codziennie. Teraz zjadłam troszkę i nadrabiam zaległosci na forum-znowu się rozpisałyście,trochę jest tego czytania:))
Odnośnik do komentarza
i po spaniu - ale długo pospał hihihi Matiaga to wszystko przed toba u mojego juz kolki mijaja i coraz wiecej gada(oprócz dzisiejszego dnia) ale i tak to jest najfajniejszy okres zycia takiego maluszka Aga - dzieki- duzo mi dały twoje słowa Aniu- pisz do nas tu sa naprawde super dziewczyny i napewno ci pomoga ja tez tu jestem od niedawna i czekam tylko na to zeby z wami poklikac Dzieki wszystkim
Odnośnik do komentarza
Ola bedzie dobrze,zobaczysz.Ja z checia bym zasnela i juz nie wstala,zreszta nie boje sie smierci ani troche,ale co to za rozwiazanie,choc czasem moze by bylo lepiej,zreszta niewazne moje rozmyslenia Ty jestes wazna i to bardzo,wiec moja droga nie zalamuj sie,jestesmy zawsze dla Ciebie!!!! Ex jak sie miewasz cos rzadko dzis piszesz? Ania radzilabym isc do lekarza i zrobic badania serca i koniecznie powiedz o cisnieniu bo jest wysokie. Dziewczyny gdzie Wy jestescie?
Odnośnik do komentarza
I jeszcze jedno- do wszystkich naszych *hipochondryków*. Ja moze aż tyle chorób u siebie nie *wykryłam* ale jak np szumi mi w uszach to myslę że będę zaraz miała zawał albo wylew,jak boli mi głowa to myślę że to jakiś tętniak. A jak nakleiłam plaster ek antykoncepcyjny a pózniej przeczytałam kiedy nie można go stosowac(wykluczone stosowanie przy zakrzepicy) to nagle stwierdziłam że mam wszystkie objawy zakrzepicy,co moze skonczyc się zawałem i odkleiłam plaster po ok. 20 minutach noszenia.Takze wszyscy mamy ten sam problem-doszukiwanie się chorób których nie mamy. Ale co zrobic,jak strach czesto bywa silniejszy od zdrowego rozsądku...
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
Aga nie zamilkłam tylko brat siedział na kompie i wcale nie pisałam mądrych rzeczy tylko po prostu pisałam to co myślę i co leży mi na serduszku.Wiem że czasami piszę głupoty ale wydurniam się dlatego że chcę chociaż przez chwilę zapomnieć o chorobie i chcę żeby inni się trochę pośmiali.
Odnośnik do komentarza
KOCHANI WITAM WAS PONOWNIE Wróciłam do domu dosłownie 5 minut temu i w biegu się rozbierałam ,żeby jak najszybciej się z Wami przywitać. Teraz przeczytam spokojnie jak minął Wam dzień i zacznę pisać ,bo bardzo za Wami tęskniłam . Przesyłam całuski .PA,!!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
I straciłam radość i energie która miałam rano i przez ostatnie kilka dni:( Raz że pokłóciłam się z chłopakiem.a dwa żałuję że do niego wróciłam teraz przynajmniej uniknęłabym nerwów a uczucie z czasem by minęło.Chciałabym żeby mnie ktoś przytulił i pocieszył:( No ale nikt tego nie zrobi:( Dobranoc miłej nocki kochani:*
Odnośnik do komentarza
#aga A dobrze :) Gralem sobie troche w zesta :) Sa to takie zagadki online :) Zeby przechodzic do nastepnego levelu trzeba zmieniac adres url :) Co trzeba zrobic zeby wiedziec co wpisac ? czytac uwaznie strone,przegladac kod zrodlowy,zapisywac obrazek,obracac go,zmieniac kolory powiekszac MYSLEC :) Ja jestem obecnie na 25 lvl*u :) Polecam Wszystkim!Swietna zabawa,pozwala na pare godzin zapomniec o nerwach i oddac sie zestowi :) Powiem jeszcze tyle,ze jest on napisany przez Polakow lecz w jezyku angielskim :) oto link :) http://riddles.byethost9.com/zest/index.php
Odnośnik do komentarza
małgosiu wiem, że teraz jest ci pewnie bardzo smutno, ale to napewno minie, jutro sie z nim pogodzisz i będziesz myślała inaczej dorotko pisz wreszcie, ja tez się za toba stęskniłam aga przykro mi z powodu iwonki, mam tylko nadzieję, że jej się polepszy i wierze w to, tym bardziej , ze ma takiego genialnego opiekuna - ciebie a to, źle odczytałas mój post, to zupełnia pierdoła- zdarza się czarnasko jutro wyjeżdżam, właśnie się pakuję, bo choć tylko 4 dni mnie nie będzie, to muszę też spakowac mojego małego kawalera bedę za wami bardzo tesknić, mam nadzieję, że uda mi się odezwać do was, obecajcie, że choć troszkę o mnie pomyslicie
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×