Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

matiiaga jak możesz pisać, że marudzisz? przeciez my wszyscy jesteśmy tu po to, żeby jakoś funkcjonować, wszyscy wylewamy swoje zale, wszyscy narzekamy, a jak trzeba wszyscy wspieramy pisz jak najcześciej, moze choć troszke odwrócisz uwage od przykrych myśli buziaki śle, trzymaj sie dzielnie
Odnośnik do komentarza
witaj iwonko pozazdrościć słonka i jazdy na rowerze u mnie szaro, smutno, plucha, masakra, no ale jak się siedzi w pracy , to nie ma to większego znaczenia(chyba, że dostane sygnał, żeby walić w teren, wtedy nie będzie wesoło) fajnie, że humor ci dopisuje, pozdrawiam cieplutko z obrzydliwych dziś mazur
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani! Dzis mam tyle energii w sobie ze od rana zasowam jak maly perszing,zakupy juz zrobione,obiadek naszykowany,porzadki zrobione,choinka rozebrana jutro okna,ach ale mnie wzielo na calego.Wstalam juz o 7.00 ale mialam problem z internetem nie wiem co ostatnio oni wyrabiaja. MARCIN27-ja uwielbiam takie filmy medyczne,operacje tego typu rzeczy,interesuje mnie to,mam chopla na tym punkcie.Dobra decyzja z psychologiem. Czarnaska-madre slowa wczoraj napisalas,cieszy mnie to ze zmienilass nastawienie.A jak dzisiaj,jeszcze spisz? MICHAL-sliczna brunetka,torcik to wszystko co do szczescia Ci potrzebne jak to fajnie.Wracaj do nasz szybciutko bedziemy czekac.BUZKA. RENATA-ja iora afobam 2x dziennie rano i wieczorem.Dobrze ze jestes z nami.Pisz co Cie gnebi. CZARNA-jaki spiochu juz nie spie od 7.oo ale zagonilam sie do pracy w domu i tak wyszlo,bieganina,ale teraz chwile musze odsapnac i od razu pisze do Was,moi kochani. MATTIAGA-pisz do bolu,z checia wysluchamy. IWONKO-jak zyjesz?
Odnośnik do komentarza
Hej Czarna! ale miło być powitaną z rana...nastrój jeszcze lepszy...Pisz tak dalej to będę się śmiała w głos:) A Ty jak się czujesz? Matiiaga,jak dziś dzień...bo wiesz ,że jesteśmy z Tobą i z Twoim maluszkiem :) Aga! energii tyle,a milczysz ? Przemów słonko ))
Odnośnik do komentarza
MATIIAGO Znam to uczucie lęku i niepemności co może się wydarzyć .Często budzę się wystraszona ale tak do końca nie wiem dlaczego.Wielokrotnie zadawałam sobie pytanie czy ten lęk mnie kiedyś opuści ale niestety nie znalazłam żadnej odpowiedzi, i żadnego wyjścia z tej sytuacji. Pomimo tego że w ciągu dnia zajmuję się wieloma sprawami,związanymi z domem i pracą zawodową to i tak w głowie przewija się przez cały czas uczucie lęku. Poprostu jestem skazana na wieczny strach i panikę. Szukam jednak przez cały czas rozwiązania aby mnie to czarostwo opuściło,narazie co prawda bez rezultatów ale w głebi serca nie tracę nadzieji i może kiedyś moją głowę będą zaprzątały same dobre myśli czego i Tobie aniołku życzę
Odnośnik do komentarza
WITAJ AGA We mnie również są dziś pokłady energii,które przekładają się na solidne prace domowe.Od rana biegam jakbym miała motorek w dupce.Pozmieniałam pościel we wszystkich sypialniach.Umyłam okno w kuchni i zawiesiłam czystą firankę, w między czasie gotuję obidek no i oczywiście zaglądam do kompa.Muszę wykożystać dzisiejszy zapał do pracy bo jutro może być róznie z moim samopoczuciem.Spadam teraz włączyć pralkę ale zaraz do Was wracam.Nara !!
Odnośnik do komentarza
co jest grane? wszyscy dziś energiczni , a czarna ciała daje? no nie *biorę sie w garść* i *nabieram dystansu*( iwonka ty wiesz o co chodzi:)) przed chwilą zalałam krople i znowu poczułam co to znaczy oddychać przez nos, mój boże jakie miłe uczucie aga, aga kochanie ty moje no podziwiam pęd do pracy, robotna z ciebie dziewczynka, a ja po prostu jak nie zobaczyłam cię na forum, to myślałam, że przewracasz się jeszcze na 2 bok zatem wybacz po raz kolejny Małgosiu miłego dnia Iwonka gdzie ty mieszkasz dzieciaku, że słońce u ciebie występuje?może nad morzem, bo ja wyjeżdżam tam niedługo i właśnie na słoneczna pogode liczę
Odnośnik do komentarza
Gość Madulka25
Witam wszystkich. Widzę że samopoczucie u was znakomite. U mnie tez słoneczko świeci. Wstałam rano i znowu mi serducho wali, ale co tam. Od tego sie nie umiera. Trzeba wziąć się za jakaś robotę , wtedy zapomina się o tym. Znowu przedłuzyłam zwolnienie, bo do pracy nie mam ochoty chodzić. Myslicie że dam radę jeszcze tam pójsć. Nie wiem czego sie boję ale ten strach paralizuje mnie. Wzięłam kolejną tabletkę asentry, ile czasu jeszcze minie żebym funkcjonowała normalnie????????? Pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia1990
W dobie zawiści, zazdrości, kłamstw, Byli przejrzyści jak szkło, Nie raz stawiali moje dobro nad swoje, Wiedzieli zawsze co czuję, Aniołem stróżem jest każdy z nich, Koszmar zamieniał się w cud, Nigdy nie bałam się, że monety dźwięk, Zagra melodię ich dusz, Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. W najgorszych chwilach, gdy świat odwrócił się, Oni najwierniej wspierali zawsze mnie, Czasem, przepraszam, niepotrzebnie wiem, Krzyczę, przeklinam, Ich spokój niebem jest, Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. Oni, oni są, Oni, oni to moi przyjaciele. Dziękuję wam za to, że nie boję się życia, Nie boję się, Z wami polecę do gwiazd, pokonam strach, Bez was ciemno jest. to właśnie ta piosenka mi poprawiła humor i coś uświadomiła:))
Odnośnik do komentarza
Gość Czarnaska
Hej skarby moje-Czarna.Iwonko,Aguś-u mnie wszystko ok tylko że z tych nerwów miałam problemy z zasnięciem. Więc żeby nie marnowac cennych nocnych godzin właczyłam sobie * Milczenie owiec* (uwielbiam ten film) i tak pół nocy spędziłam. W zwiazku z tym spałam prawie do 11 :))Tak ogólnie to dobrze się czuję,wszystko jest ok,zaraz pójdę coś na żołądek wrzucę i leki wezmę. Kobietki,gdzie świeci słonce???????????? u mnie odwilż,było tak ładnie a już resztki śniegu się topią. Odezwę się troche pózniej,
Odnośnik do komentarza
Madulko25 Wykożystaj zwolnienie lekarskie tyle ile to możliwe.Wypocznij a póżnij będziesz się zastanawiała co dalej. Moja pani psycholog twierdzi ,że przebywanie wśród ludzi pomaga w tej chorobie.Jednak nie każdy może się odnaleśc wśród hałasu i tłumu ludzi.Ja wolę zacisze domowe choć nie ukrywam ,że od czasu do czasu potrzebuję się wyszaleć.Pozdrowionka dla Ciebie
Odnośnik do komentarza
Gość Madulka25
Dorotko w Mi tez psycholog mówił żeby się nie izolować od ludzi ale ja podobnie jak ty wolę być w domku. Chociaż nie ukrywam że czasami wychodzę i zapraszam do siebie znajomych. Na weekend też mam juz plany. Wierzę że będzie dobrze i pewnego dnia wyjdę normalnie z domu bez żadnego bezpodstawnego lęku. Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny dzięki za słowa. Już mi troche lepiej. Po ostatnimpisaniu wzięłam się do roboty i jakoś lżej. Chinki rozebrane, trzecia pralka pierze, trochę dokumentów i płatności firmowych zrobione. Jeszcze troche pracy biurowej zostało, ale to zostawie na później. Idę na zakupy bo mam ochotę zrobić obiad w domu. Ale dzisiaj mam tyle zachcianek, że nie wiem co gotować. Na pewno będzie zupka ogórkowa, taka kwaśnia:) mniam, mniam. U mnie też słonko za oknem od rana, na termometrze 3 na plusie, ale wiatru prawie nie ma to prawie jak wiosna:) Wyjdę się przejść i pooddychać. Dobrze, że Was mam. Całe dnie sama w domu i innej perspektywy na kilka przyszłych lat nie ma:) Ale jak już maluszek będzie to czekają mnie obowiązkowe spacerki, więc może będzie lepiej. Aga - ja chyba też placki zrobię, bo mi slinka leci na samą myśl:) Tylko te ziemniaki trzeba zetrzeć, to trochę mi zejdzie, bo jakieś ruchy mam powolne:P Wrócę to sie odezwę. Pa.
Odnośnik do komentarza
MAŁGOSIU jesteś jeszcze taka młodziutka ,że napewno zdążysz się nauczyć gotować.Jak ja miałam 18 lat to potrafiłam wodę na herbatę przypalić a teraz gotowanie i pieczenie ciast stało się moją drugą pasją zaraz po wykonywanym zawodzie. Na obiadek możesz do mnie wpaść o ile zdążysz.Pa skarbeńku-- chyba najmłodszy w naszym gronie.
Odnośnik do komentarza
witam was kochani ja dzis od rana jak wstalam to okropnie sie czuje lek strach przed jakas choroba mnie nie opuszcza bylam na sklepach troche bo u nas dzis soldy sie zaczely ale tak mi sie slabo zrobilo ze wrocilam do domu i tyle po moich zakupach pomozcie bo mam wrazenie ze zaraz zemdleje.
Odnośnik do komentarza
Heja ja juz po obiadku,placki ziemnieczane,pychotka.Na wkurzalam sie jednak przy nich bo niemam odpowiedniej patelni i sie kleily,ale to co przezylam.Ale odrazu zaznaczylam mezowi dopuki mi nie kupi teflonowej plackow ani nalesnikow nie bedzie hihi. Mattiago z checia zjadlabym zupke ogorkowa,pysznosc.I co robilas placki? Dorotko W,mam pomysl zaczniemy sie wymieniac obiadami,fajnie by bylo,gdyby tak szlo????? Malgosiu,masz jeszcze czas nauczysz sie,niemartw sie. Ja lubie gotowac,skonczylam dwie szkloly gastronomiczne a o pieczeniu nie wspomne.Tylko czasem mi sie niechce,ale jak mnie najdzie to bym czarowala i czrowala.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×