Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Małgosia1990
Witajcie znowu kochani:*:*:* Humorek mi się trochę poprawił:) A to dzięki jednej piosence którą znalazłam to jest piosenka Dody (nie jest moją ulubioną wokalistką ale nie patrze na wykonawcę tylko na utwór) pt. *Dziękuję* świetna piosenka która mi coś uświadomiła:) A drugim powodem poprawy humoru jest wizyta mojego chłopaka razem oglądaliśmy Epokę Lodowcowa 2 (mój ulubiony film :) A Sid jest moją ulubioną postacią:P ). Mama dzisiaj była w szkole u dyrektorki i już w czwartek będę miała pierwszą wizytę u psychologa już nie mogę się doczekać:)) Będę miała indywidualne nauczanie tylko psychiatra musi zadecydować czy to nauczanie ma się odbywać w szkole (żebym zaczęła przełamywać strach i zacząć wychodzić z domu) czy w domu. Jestem taka szczęśliwa że bym Was wszystkich wycałowała=D Co ja bym bez was zrobiła=*=*=* Dobranoc moje kochane nerwuski :*:*:*
Odnośnik do komentarza
CZARNASKA strachu nam napedzilas,co stego ze wczoraj tak mialas,my od tego jestesmy i nichce wiecej slyszec ze ci glupio bo my sie martwimy,a Ty nic,kochana,wiecej nierob tak prosze. MATTIAGO paskudztwo Cie dopadlo skarbie,a myslalam ze sie troche rozerwiesz,niestety za bardzo wplywu na to nie mamy gdzie i kiedy,ale bedzie lepiej.Wyspij sie skarbie,buzka ma dobranoc. DORCIA W gdziie sie podziewasz? CZARNA a TY co jakies fory masz czy co? MICHAL tez,kurcze co z Wami? AGUNIA? IWONKA,pomaga dzieciakom w lekcjach,ciekawe czy jeszcze zajzy dzisiaj?
Odnośnik do komentarza
aga (ale mnie opiernicza cholera jedna) no jestem normalnie, film oglądałam *pestka* z jandą; świetny, ale niestety dla mnie przybijający ale to nie nowosc, ja po prostu chyba lubie się wpędzać w doły dorotkow fajnie, że samopoczucie lepsze, jednak wizyta u specjalisty dużo pomaga, sama czułam sie lepiej, kiedy poszłam 1 raz do lekarza matiiaga mój mąż nie jest wybredny, więc moge się zagotowac na śmierć zanim mnie zaprosi do restauracji szkoda, ze nie nacieszyłas się tym obiadem, może jutro bedzie lepszy dzien czarnaska słońce ty moje podlaskie, co ty pierniczysz, że poległaś, dajesz sobie świetnie rade cały czas, a ten jeden raz*? phi...wielkie mi cos, dla mnie jesteś bohaterką małgosia nie ma to jak miłosc i kochana osoba przy tobie co? no i oczywiście epoka lodowcowa, trzymaj się kochana
Odnośnik do komentarza
Mattiaga, a wcześniej jak bywałaś w restauracjach, barach itp to takich lęków nie miałaś?? Ja to nawet hod doga na miejscu nie zjem.No chyba,że mam naprawdę dobry dzień i się mocny czuję.Wtedy to i po wielkim centrum handlowym pobiegam, choc wyjde oczywiscie z bolaca głową i umęczony strasznie.Za to z torbą pełną zakupów...I jak je w domu rozłożę to mi sie humor poprawia..
Odnośnik do komentarza
Czarna a co ty myslalas ze masz jakies fory czy co,nic z tego kochanuitka,nie ze mna te numery;) Czarnaska widzisz po co pleciesz glupoty,jak my i takk nie damy Ci spokoju hehe,nie ma tak latwo. Dobra moi kochani obejrze moj film Dr.House i ide spac.Milych snow zycze dla wszystkich,buziakow milion,pa do jutra.
Odnośnik do komentarza
hEJ Robson !Ty moja pokrewna duszo.Ja też uwielbiam zakupy i nie koniecznie muszą być to rzeczy kupione dla mnie .Lubię robić i dawać prezenty i chyba sprawia mi to największą radość .POZDRAWIAM CIĘ .BUZIACZKI. PS. Jak piszę o zakupach to zaraz humor mi się poprawia.Chyba jutro ,oczywiście jak zdrówko dopisze wytnę się na małe co nieco.SIEMANKO !
Odnośnik do komentarza
hehe jak ja ogladam filmy typu dr.House to zaraz jestem chory na wszystko co powiazane z ukladem oddechowym i sercem jak tylko o tym wspomna :P pamietam kiedys nawet jak tylko slyszalem slowo serce to zaraz mnie szlag trafial , a jak juz o zawalach byla mowa lub nawet wzmianka to nogi z waty etc. Dorotko - dzieki za rade jak tylko wyjde z zimowego snu (w zime zazwyczaj jest gorzej) to wezme sie za rogi i poszukam psychologa. pozdro i milej nocy + dobrego dnia jutro :) marcin
Odnośnik do komentarza
Gość Czarnaska
Dziewczyny moje kochane,i rodzyneczki-Robsonie,Michale-dzięki za wszystko,przede wszystkim po prostu za to ,że JESTESCIE. Pomimo,że nasza przyjazń jest wirtualna to wiem,że takich jak ludzi Wy to ze świeczką się nie znajdzie...CZarna, Aguś-bardzo podniosłyście mnie na duchu..Wiem ,że rozczulam się dzisiaj strasznie,ale zanim mnie nie pocieszyliście to wczorajszy wieczór uwazałam za straszną porażkę ale dzięki Wam uswiadomiłam sobie,że przecież się starałam,robiłam co mogłam-a ze się nie udało zostac w pracy?podlecze się i dam radę :)) Dzięki Wam mi się uda! Matiiaga-bardzo cI współczuję-Ty dzisiaj a ja wczoraj przeżyłyśmy to samo,pomimo szczerych chęci nasza wredna choroba ponownie nas zatakowała.Ale zobaczysz ,wygramy z nią. A moja biedna sąsiadka Czarna przeziębiła się czy zle zrozumiałam??
Odnośnik do komentarza
No tak! Misio jak zwykle na końcu :( Ja się tak nie bawię! Wracam do domu a tu srrrru 3 strony naskrobane :) Ale to potwierdza jedno... jest coraz lepiej, bo wszyscy więcej piszemy i mniej myślimy o duperelach takich jak jakieś choroby czy lęki. Po co to komu, jak byśmy mieli mało zmartwień na głowach. Ja mam ostatnio fajny okres, może to z powodu pewnej ślicznej brunetki która mnie bardzo chętnie odstresowuje hehe, kurcze, fajnie jest miec kogoś przy sobie. Troszkę rozmawiamy o moich problemach, ale w sumie to sama jej bliskośc powoduje że jest mi lepiej, no i nie martwię się o te tortowe kalorie ;) Spokojnej nocy dziewczyny i chłopaki!!! No i oczywiście tona buziaków dla najsłodszych dziewczyn :*
Odnośnik do komentarza
Gość renata????
witam mam tki sam problem jak wy jak to przeczytalam ucieszylam sie ze nie jestem sama bylam u lekarza rodzinnego chodzilam co dzie do niego bo nie wiedziala co sie ze mna dzieje brak tchu sciskanie w gardle kolotanie bicie serca myslalam ze zawal zaraz zostane ten twierdzil ze to nerwicowe ale jesten za mloda na jakies tam leki uspakajajace kazal pic meliski i nie wiedzialam co sie ze mna dzieje i pojechalam do psychiatry on stwierzdzil mi nerwice lekawa dal mi asentre i afoban po asentrze mialam straszne skuyki uboczne i je odsawilam biore jusz 2 tygodnie afoban i dopiero odczulam lekka ulge jeszcxe mam te straszne dusznosci ale nie takie jak na poczatku nie moge spac w nocy biore ta 1 tabletke na dzien i nie wiem czy moge wziasc ja jeszcze na noc jak ktos bral i moze mi podpowiedziec bylabym wdzieczna a tak pozatym to mam jeden problem z ktorym nie moge sobie poradzic i gdy sobie tylko o tym pomysle to zaczyna mnie dusic a najgorsze jes to ze nie moge sobie tego przetumaczyc
Odnośnik do komentarza
WITAJ RENATO Mam do Ciebie małe pytanko -czy mogłabyś przybliżyć mi jaki przebieg miały skutki uboczne po asentrze?Jestem tym zainteresowana ,ponieważ sama zażywam ten lek i odziwo czuję się po nim całkiem dobrze.Wiadomo mi jednak,że działa on na każdego w inny sposób,ale rzeczywiście w pierwszych czterech tygodnich,zanim organizm się do nich przyzwyczaił nie było tak kolorowo jak jest w tej chwili. Jeszcze jedno pytanko.Jak długo brałaś asentrę? Pozdrawiam Ciebie serdeczni i cieszę się ,że nas znalazłaś
Odnośnik do komentarza
Dorotko! Pewnie że brunetki są super :) Ale inne też dają rade hehe... mam już te 28 lat i troszkę się na tym znam :P NIestety dzisiaj jadę do pracy a potem delegacja... wracam w piątek i troszkę zatęsknię za Wami i moją terapeutką. Ale biorę lapka ze sobą, jeśli w hotelu będę miał internet, to się podłączę i będę skrobał w wolnych chwilach... Spadam zarabiać na meliskę no i chlebek oczywiście :) Buziaczki i kupa optymizmu dla Was wszstkich moje dziewczyny i pozdrowionka dla chłopaków!!!
Odnośnik do komentarza
no dorotko witam, , faktycznie ranny ptaszek z ciebie, ale jutro to ja postaram się wszystkich powitać pierwsza:))) michale ozywiście, że ciemnowłose dziewczyny sa najpiękniejsze na świecie, a mówięc i o tym ja - czarna uważaj na siebie w delegacji no i koniecznie sie do nas odezwij czarnaska dobrze zrozumiałaś, jestem przeziebiona i to porządnie, a z nosa leci jak z kranu, ale dam radę, co mam nie dać napisz co u ciebie, jak dziś samopoczucie aga wstawaj, co to znaczy spać o 9.00???!!!
Odnośnik do komentarza
no cześć dorotko jak zawody, to zawody, jutro si.e sprężę zdrowie moje marnie, przeziębiona jestem paskudnie, ale dobrze mi tak, jak to mówia *jak sobie pościelisz tak sie wyśpisz*, no to sie teraz wysypiam z zatkanym nosem i boląca głową oraz drapiącym gardłem poza tym jakis dziś mam dziwny ucisk w klatce, taki dyskomfort, nieprzyjemne uczucie, ale troszkę się zdenerwowałam rano, więc moze dlatego
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich. Dorotko W - czy ty kobieto spać nie możesz?:) Ja za chiny bym tak rano nie wstała. Jak wstaję przed ósmą (dziecko do przedszkola trzeba odstawić) to jestem taka kołowata i tylko myślę żeby wrócić do ciepłego łóżeczka. Robson - takie ataki w sklepie mam prawie od dwóch lat. Pierwszy dostałam jak byłam a makro - ogromna przestrzeń i mało wyjść. Jak tylko weszłam to w głowie tak mi serducho waliło i ta ciągła myśl, że dostanę wylewu. Tak się nakręciłam że przy kasie ciśnienie osiągnęło chyba najwyższy poziom i jakoś tak bardzo gorąco było. Nie pamiętam jak wróciłam do domu (mąż był ze mną). Po powrocie zmierzyłam ciśnienie było 180/130 i nie mogłam go zbić. Wzięłam leki które moja mama brała i usnęłam. To był pierwszy taki atak. Później z pół roku było ok i nagle znowu to samo i to znowu w makro. Ale zostawiłam męża w sklepie i szybciutko wyleciałam na dwór. Jak tylko przekroczyłam drzwi od razu mięło. To te cholerne lęki i tak trzymają do dzisiaj. Już było ok, ale widzę że jak jestem poddenerwowana czy odczuwam jakiś lęk to nawet do malutkiego sklepu nie wchodzę bo wiem że może znowu mnie złapać. Tak jak wczoraj. Ja dzisiaj jak tylko otworzyłamoczy od razu myśl, czy znowu będzie coś bolało, czy dam radę przejść kolejny dzień. Wszystko wróciło - ten wstrętny nerwoból w prawej ręce, ból w obojczyku i pieczenie (tu umiejscowił się ból kilka miesięcy temu). Do tego lęk, że dzisiaj coś się stanie. Nawet próba zmiany myśli mi nie wychodzi. Mam tyle roboty a nie mam siły. Najchętniej bym przespała cały dzień żeby nic nie czuć. Ale tak nie można. Nie wiem co dzisiaj będzie. Melisa wypita, magnez też. teraz łyka się persen, ale to wszystko nie zmieni moich mysli tylko je ogłupi. Oglądam telewizję i nic nie rozumiem co mówią. Tylko jedna myśl w głowie i koniec. Na szczęście jeszcze głowa nie boli ale cały dzien przede mną więc wszystko możliwe. Bedę dziś chyba bardzo często tu zaglądała i w miarę możliwości i potrzeby pisała bo mi wtedy lżej. Nie chcę obciążać nikogo swoimi sprawami, ale tylko w ten sposób mi lżej. Tak więc z góry przepraszam za marudzenie i żalenie się. Buziaczki.
Odnośnik do komentarza
Hej kochani! Słonko cudowne,błękit nieba,wspaniały dzień! pojeżdżę na rowerze:) Czarnaska kochana,jak dziś u Ciebie? Renatko witam!spokojnie,widzisz,że jest nas dużo z takimi problemami.Co do asentry,jeśli taj zlę ją znosisz powiedz lekarzowi,a dobierze Ci coś innego.Ja podobnie ją zle znosiłam i musiałam odstawić,zmienił mi na seroxat. Dorotko humorek niezły ? :))) Michał ...Ty to masz szczęście do czarnych,oczywiście też mam czarne włosy :)Zgadzam się z Czarną są najlepsze :))))))))) Aga! witaj skarbie,u mnie wszystko ok :)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×