Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[baskabaska]

Dzięki Agniesia, wyślę koleżance z Fr...ona lubi takie rysuneczki.

[Agniesia]

I reszta nerwusków co mam na nk też ma Mikołaja hahaha

[baskabaska]

Madziorka87, to co opisujesz to jest napewno nerwicowe tzn, kiedyś nie wiedziałam jak to nazwać..czy to niska samoocena czy krępacja przed ludźmi...coś w tym jest bo miałam i jeszcze czasem mam takie odczucia, myslę, że to jest związane i z nerwicą i z pewnymi cechami naszego charakteru. Więc nie martw się tym bo można się zatracić i całkiem zfiksować...

[Gość Milena89]

Ciesze sie,ze wrocilyscie:) ja dostalam lek-servenon i od jutro bede brac... dzis mi jakos slabo, mam wrazenie ze za chwile upadne..boli mnie w skroniach, ale moze to tez nerwicowe...odwiedzalam dzis kolege w szpitalu...caly pobandazowany bo zostal zaatakowany nozem w glowe i reke :( jutro ma operacje... taki stresujacy dzien... a Wam jak mija?;**

[baskabaska]

Milena89, jeżeli o mnie chodzi to jakoś mi dzień minął, nawet u fryzjera byłam...ale przed się stresowałam bardzo, nie wiem co to jest...z byle przyczyny się spinam i czuję, ze jakiś lęk mnie nachodzi, a jak już po wszystkim to taka jakaś ulga i wtedy do wc bym leciała ale nie zawsze mam gdzie haha. Tego leku co masz to nie znam i ciekawa jestem jak się będziesz czuła po nim.

[Gość Milena89]

Baska- ja mam tak np w centrum handlowym ze wchodze i taki natlok wszystkie powoduje,ze bym chciala uciec a nie mam gdzie i wtedy mi slabo, kreci mi sie w glowie, mam odruch wymiotny...masakra... tez jestem ciekawa tego leku- na ulotce napisane jest,ze przez pierwszy tydzien lęki mogą sie zwiekszyc a pozniej ma byc lepiej...mam nadzieje,ze tak bedzie ;) a co sobie u fryzjera zafundowalas ?;-)

[Gość aniso85]

Hej dziewczyny ja właśnie zawsze jak miałam gdzieś jechać na zakupy albo w ogóle z domu wyjść , to właśnie lepiej się czułam , a jak tylko wiedziałam że zaraz do domu z powrotem to od razu się pogarszało.. a dzisiaj byłam na zakupach w marketach i nawet tam mnie głowa bolała i żuchwa cała jak by coś aż od szyi promieniuje.. i teraz też siedzę i wzięłam neopersen i melisę zaparzyłam i głowa jak by puściła troszkę ale cały czas to duszenie na szyi i to spięcie szczęki jak by :(((( boże już nie wiem co mam robić.. zaraz noc i znowu sie boję i jak tu spać jak oddychać ciężko i wszystko boli nawet w klatce piersiowej mi ciężko i to uczucie spięcia żuchwy :(((( dziewczyny poradźcie coś albo napiszcie czy was też tak twarz szyja i szczęka bolała ?? i też tak dusiło że cięzko slinę przełknąć ?

[Gość Milena89]

Aniso- ja to czulam pare lat temu, jak to sie rozkrecalo... jakby ktos mnie dusil i jakby mi sie cos zatrzymywalo w gardle..nie martw sie!;* teraz jak sie mocno zdenerwuje to mam odruch wymiotny-ale nie wymiotuje, tylko mnie tak wyrywa...no i slabo mi czesto kreci mi sie w glowie...

[gracja]

Wiecie co ja mam coś takiego że czuję się gorsza od wszystkich,brzydka i okropna,gruba.myślę że nie podobam się nikomu to okropne uczucie ale jest tak od zawsze.mój mąż mówi że mu się podobam a ja myślę że mówi tak tylko dlatego żeby mi nie zrobić przykrości.nie wiem co mam o tym myśleć już sama bo niby na to nie zwracam uwagi ale jednak coś we mnie jest nie tak.pokupiłam sobie trochę fajnych szmatek i tak się cieszyłam a jak coś ubieram to nic mi nie pasuje.strasznie mnie to wkurza że taka jestem.a i w tej kwesti nawet psycholog mi nie pomógł.może któraś z was miala coś podobnego albo da mi jakąś rade.....proszę

[Gość Milena89]

Teraz moj maz wyszedl do kolegi na chwile, Coreczka spi...a mi jakos slabo, moze to dlatego,ze bardzo malo jem i te nerwy...a moze to jakas choroba??zaczelam sie znow nakrecac:((( pomozcie:(

[baskabaska]

Milena, nic specjalnego nie robiłam u fryzjera, co kilka miesięcy chodzę podcinać włoski i same mi się układają jak mam dobrze podcięte, mam podatne włoski, a kolorek sobie sama kładę henną raz na jakiś czas. Ja kiedyś lubiałam po sklepach chodzić a teraz w domu niby mam chęć sobie pochodzić ale jak już pójdę czy pojadę dalej to długo nie jestem, bo zaraz gorąco mi się robi i ciągle myślę tylko żeby gdzieś usiąśc, a najlepiej zwiewać do domku... Gracja ja np. nie mam tak, ze czuję się brzydka ale jak mam chęć kupić sobie jakiś ciuch to na kimś mi się zawsze podoba...ale jak ja włożę to coś mi zawsze nie pasuje, bo wydaje mi się, że za bardzo rzucam się w oczy i szukam coś skromniejszego pod względem i koloru i wzoru.

[baskabaska]

Milena jak będziesz brałaleki to napewno odzyskasz apetyt, ja teraz bym cały czas coś jadła i muszę się powstrzymywać, żeby nie jeść, a przynajmniej jeść to co nie tuczy, bo w pewnym wieku (haha) mało się je, a waga rośnie...kiedyś w młodym wieku jadłam dużo i stale chuda byłam, chciałam trochę utyć, a teraz muszę uważaćz jedzeniem i trochę się pogłodzić czasem.

[Gość marlenna]

kochane kobitki w tej nerwicy tak jest ,że czyjemy sie gorsze , brzydsze itd ale to nie prawda !jestesmy wszyscy fajni i tacy jacy mamy byci tyle . niska samoocena doprowadza nas do takiego złego samopoczucia i złego nastroju.Powtarzajcie sobie codziennie przed lustrem ( choc to nie łatwe),że jestem taka jak ma byc , taka mnie stweorzył Bóg i tak musi być. Musicie siebie zaakceptowac to jest podstawa , kazdy psycholog Wam to powie.Kilkanaście lat temu przeszłam terapie grupowa i dzieki niej żyję i radze sobie . Wy tez dacie rade , uwierzcie w swój potencjał.;)*

[Agniesia]

Baskabaska Ty i się głodzić , przecież Ty super wyglądasz:))))))))))))))))))))) Marlenko dotarł do Ciebie Mikołaj...:)

[baskabaska]

Ty Agniesia mi tu nie cukruj:))...teraz podobno wyglądam normalnie ale mialam już 79 kilo...a w młodych latkach tylko 52kg na 164 wzrostu, cały czas mówię, że mogłabym tak wyglądać kiedyś, zawsze chciałam mieć ciałka to tu i tam...teraz dopiero mam troszkę więcej.

[Agniesia]

Baskabaska ja tez zawsze miałam 48 kg i nigdy nie mogłam przytyć,a teraz ciężko zrzucić z pewnych partii hihihihih

[Gość aniso85]

Oj trochę mi się lżej zrobiło jak napisałaś że też tak jak miałaś , i ta tabletka może coś rozluźniła mięśnie.. ja też od kąd to wszystko się juz na dobre zaczęło to mam bardzo niską samoocenę i w ogóle jakieś dziwne zachowania.. np. 7 lat nosiłam platynowe blond włosy i jeszcze parę miesięcy temu zarzekałam się że nie przyciemnię nigdy a tu jakiś miesiąc temu tak mi coś odwaliło i poszłam do fryzjerki zrobić odrosty aż w końcu powiedziałam raz kozie śmierć i zafarbowałam na ciemny kolor..nawet mąż nie mógł mnie poznać i zaskoczony był bo mu nie mówiłam nic, ale wiecie dziewczyny ,że jakoś mi to na parę dni pomogło ! może po prostu odwróciło to moją uwagę od choroby i dlatego.. a teraz juz nie chcę blond :) kobieta jednak zmienna jest..

[Gość marlenna]

Agniesiu , dotarł mikołaj , dziekuje;)* baskabaska i reszta kobitek , ja tez byłam całe zycie szczupła a teraz mam troche nadwagi i cięzko mi zrzucic a tu mam w szafce kuchennnej skitrane paczki ale zjem dopiero rano do kawki .Wiecie , po 42 stce juz kalorie sie nie spalaja tak szybko wiec kolacji prawie nie jadam tylko do 18 tej .

[Gość marlenna]

wiecie ,, jak mi humor odchodzi to staram sie robic cos tylko dla siebie , fryzjer , zakupki , kosmetyczka i od razu lepiej , nalezy sie to nam .kobieta jak zadba o siebie to az lepiej sie czuje! i tak trzymać! Basiu , agniesia , futerko ( nie wszystkie mam was na nk ) jak na was patrze to wy fajne kobitki jestescie !Reszta nerwusek choc was nie widze to na pewno macie duze serducho i fajne zwas babki. Pozdrawiam

[Agniesia]

Miłej nocki Wam życzę:)))

[Gość aniso85]

Dziewczyny a czy ta nerwica to wlaśnie tak się objawia przez np. kilka lat a nie tak hop siup i juz jest z dnia na dzień ? bo ja to pamiętam jak juz z 4 lata temu złapał mnie taki ostry ból tak jak serce jest , a wtedy pamiętam ,że miałam stresujące dni, i pomyślałam od razu że to serce z nerwów i tak mnie trzymało i spać się bałam że w nocy coś się stanie, ale następnego dnia popołudniu przeszło.. a potem to tak ok. dwa razy do roku się zdarzało ale nigdy u lekarza z tym nie byłam bo wiecznie czasu nie było, aż w tym roku w lutym przyjechała do mnie koleżanka dawno nie widziana i tak zdrowo popiłam wtedy do rana prawie i potem koło południa znowu to serce mnie tak bolec zaczęło że aż oddychać nie mogłam a o głębszym wdech nie było nawet mowy, i tak leżałam z 3 godziny aż w końcu zaczęłam się dusić, i traciłam przytomność a serce waliło tak jak by wyskoczyć miało i mąż szybko do auta mnie wsadził i na pogotowie zawiózł, ale ja juz wtedy myślałam że to koniec .. tam mi zrobili ekg, krew pobrali i temperaturę zmierzyli a taki młody doktorek baran jeden powiedział że pewnie mnie przeziębienie bierze bo kaszle a ja właśnie od tej suchości w gardle bo mnie dusiło tak miałam..i do tej pory jak się mocno zdenerwuje to kaszlę.. i potem poszłam do rodzinnego i mi przepisała jakiś robiony specyfik przeciwbólowy żeby mnie pod tym sercem nie kuło ! i serię zabiegów naświetlania i takie tam pierdoły na kręgosłup.. oczywiście nic to nie dało ale przeszło samo aż do sierpnia kiedy znowu miałam takie szybkie bicie serca i ciemno przed oczami i znowu panika ale po kilkunastu minutach przeszło, i potem we wrześniu znowu ostry atak po ostrej kutni w domu i znowu pogotowie i tak juz trzyma do dzisiaj i nie przechodzi jak wtedy i co rusz to inne dolegliwości sie pojawiają i różne rzeczy i choróbska do głowy przychodzą.. to jest właśnie *to* ?? to tak sie zaczyna ?

[Gość marlenna]

zycze wszystkim spokojnej nocki , i pogodnego poranka bez lęków dobranoc)*

[baskabaska]

Dzięki Marlenna, ale Ty też niczego sobie wyglądasz, to ta nerwica chyba nam wynagradza chociaz dobrym wyglądem. Śpij dobrze. Aniso85, tak, tak to wlaśnie się zaczyna, ja kiedyś też podobnie miałam, że raz sięźle czułam i różnorakie objawy to ustępowały to znów wracały i człowiek nie leczył...ale jak już mnie dopadło tak, że życie stało się udręką i już od samego rana nie miałam na nic siły i w glowie się kręcilo to niestety bez leczenia nie dałabym rady żyć sama ze sobą, a co dopiero wychowac 2 dzieci i zadbać o męża...tak tak o męza też musiałam zadbać i cały dom na mojej glowie był. Dobrej nocki wszystkim i do juterka!!

[Gość Milena89]

Alez mnie bola rece i nogi- mozna tak miec przy nerwixy? jutro odbieram badania krwi..ciagle mysle o jakis smiertelnych chorobach...podpowiedzcie cos!! macie nk ?? chetnie bym Was tez zobaczyla ;)

[gracja]

Dzieńdobry wszystkim,wstałam z dobrym dość samopoczuciem,dzionek ładny słoneczko już świeci.a nam sąsiadka właśnie zmarła i taka jestem jakaś,nie mogę w to uwierzyć.muszę się czymś zająć żeby nie myśleć o tym.pozdrawiam was kochani,magdzik ciebie tez.wracaj a jak nie chcesz tutaj to chociaż odezwij się w mailu a powinnaś mieć adres bo pisałam do ciebie kiedyś