Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuje wam wszystkim za słowa otuchy, nie wiem już sama czy zapisywać się jutro do tego neurologa czy nie.. to uczucie opuchniętego gardła mam nadal, a na dodatek teraz mnie taki kujący ból złapał z prawej strony nad pośladkiem na plecach że myślałam że już nie wytrzymam.. w uszach mnie jak by coś boli , jak by mi się zatykały :( aż trudno mi uwierzyć że nerwica może mieć tyle różnych objawów jak bym miała wszystkie choroby świata ! już nawet myślę nie raz że jakiegoś raka mam , kości , żołądka albo nie wiem czego.. bardzo się boję i staram się odpychać te wszystkie myśli i o tym nie mówić ani nie pisać bo tak sie boje co mi jest..

Odnośnik do komentarza

I jeszcze się dzisiaj o tej całej boreliozie naczytałam że takie objawy ma jak przy nerwicy lękowej ale nasi lekarze mają problemy z diagnozą.. niby żaden kleszcz mnie nie ukąsił odkąd miałam 10 lat ale teraz juz mi wszystko do głowy przychodzi i nawet te tabletki na uspokojenie nie pomagają i to gardło jak by obniżone :(((

Odnośnik do komentarza

Czuje sie do dupy taka slaba i wypopowana,czekam na siostre ma do mnie przyjsc troche ze mna posiedziec,plakac mi sie chce tak sie wczoraj znow wystraszylam.madzik a w tej kwesti na mojego bylego liczyc nie moge on nawet dzieci do przeczkla niechce zaprowadzac bo mu sie niechce jedynie co to zakupy nam robi czasem i kase daje,dlatego jestem sama z tymi dziecmi i musze miec takie leki po ktorych mi sie nie pogorszy ale szczerze to tak sie boje brania tych lekow ale mam juz dosc rok meczarni wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Gość kasiaaaa

Futerko musisz sie leczyc!! i powiedziec swojemu lekarzowi ze sama z dziecmi jestes, to ci da lexotan,bylby najllepszy do tego antydepresantu na pierwszy tydzien,on nie usypia nic.!!Trzymam kciuki!!!, nie jest zle,nic sie nie martw, mi daje energie i o niebo lepiej jest

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Aniso, ja też nigdy nie zaobserwowałam by mnie kleszcz ugryzł;/// ale jednak ugryzł i się nie przyssał, te badania traktuj jak kontrolne, u mnie np każdy się pyta o boleriozę, zwłaszcza neurolog oraz psychiatra, jak ktoś mówi też o tych mięśniach itd, jak będziecie robić te badania poproście o to by zrobili wam aktywne i nieaktywne. czyli badanie czy macie ją, oraz to czy mieliście a w waszym organizmie coś tam jeszcze zostało. ja muszę też zrobić powtórkę badań, to norma, tutaj jest jedna wielka akcja z boleriozą, tak jak *przrgląd wiosenny* naszego organizmu:) wprzychodniach. i proszę nie czytajcie o tym czego nie macie, to jest najgorsze nakręcanie.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Milena masz rację nie zawsze bolerioza jest wykrywana(też mnie to męczy) ale masz zwykłe badania za grosze, które bada czy masz boleriozę, i to takie bardzo, bardzo dokładne badanie z krwi one koło 250 zł kosztują(,mam skierowanie na nie, jeszcze nie poszłam bo finanse) oraz oglądałam program dokumentalny o dziewczynie, której badali wiele razy boleriozę bo objawy się zgadzały a inne badania były ok i jej nie wykryli, z krwi to Pan lekarz zrobił jej badanie boleriozy z moczu(ono jakoś się nazywało) , na pasku wyszło że ma, zrobili inne badania i to potwierdziło:/ gdzies w ameryce:/ jak się ją ma, to i tak wyjdzie:) nawet na rezonansie wychodzi to podobno.

Odnośnik do komentarza

Magdzik- ja bym zrobila i prywatnie,ale co z tego jak jestem w tej za... Anglii i tu zeby dostac skierowanie to trzeba prosic po 10 razy na cokolwiek...a ost jak prosilam o test na borelioze to nie wiedzieli co to jest, wiec jutro ide z wydrukiem po angielsku co to i poprosze, bo tu prywatnie nie mozna zrobic badan...;/;/;/ zawsze musisz miec skierowanie :((( a ja tak sie boje...jedynie hiv zoltaczke kile chlamydie masz z miejsca robione jak przyjdziesz i badanie moczu kiedy chcesz... zobacze jutro...

Odnośnik do komentarza

To jednak pójdę do tego neurologa... wróciłam teraz ze spaceru z psem i tak mnie dziwnie boli szyja i za uszami i ciężko się oddycha , taki tępy ból że się wytrzymać nie da, gorąco w głowie i takie napięte mięśnie szyi i gardła i dławi i boli.. :((((

Odnośnik do komentarza

Magdzik :-) Ja Cie bardzo lubię, ale przestań straszyć inne przerażone dziewczyny tym kleszczem. Weź sobie poczytaj na temat boreliozy i możliwości zakażenia się od kleszcze! Co tysięczny kleszcz jest zakażony choroba i trzeba mieć niebywałe *szczęście*, żeby akurat zakażony kleszcze Cię ukąsił. Ty miałaś pecha i na Ciebie trafiło, ale to się rzadko zdarza!! Ja często spędzałam wakacje w lesie i ja i moje dzieci byliśmy dziesiątki razy ukąszeni przez kleszcze i te kleszcze wyciągałam pincetą i dzieciom i mężowi i on mi z rożnych miejsc. Zdarzyło się nawet, że pojechałam do szpitala, bo przy wyciąganiu urwałam łeb kleszczowi i ten łeb trzeba było wyjąc u chirurga i nikt nigdy nie zachorował na boreliozę. Poza tym w 99% są objawy; jest rumień, jest gorączka itp. a tylko 1% zakażonych przechodzi to bezobjawowo. Magdzik, to na prawdę bardzo rzadka przypadłość. Gdyby było to takie częste, to ludzie nie wchodziliby nawet do lasu, nie mówiąc już o grzybobraniu, piknikach, spędzaniu tam wakacji czy wysyłaniu dzieci na obozy! Także daj sobie spokój z nastraszaniem innych! Całuje Cię :-) Ewa

Odnośnik do komentarza

Wiecie dziewczyny ta NERWICA LĘKOWA polega właśnie na robieniu czegoś z niczego, na doszukiwaniu się diabła wśród aniołów. Po co to sobie robicie? Czemu ma to służyć? Chcecie być jeszcze bardziej chore?!! Aniso85 :-) Gdzie ty mieszkasz w tej Anglii? W lesie? Kleszcze żyją w lasach, najchętniej w paprociach na ich spodniej stronie i trzeba tam chodzić, żeby się na kleszcz natknąć. One nie maja skrzydeł, nie przyfruwają do miasta, żeby napadać ludzi!!! Zastanówcie się po co robicie sobie dodatkową krzywdę. Macie nerwice i takim wymyślaniem i pieprzeniem głupot jeszcze bardziej sobie szkodzicie!! Ewa

Odnośnik do komentarza
Gość Milena89

Ewo -te pytania mialy byc chyba do mnie,a nie Anisy ;-) dzieki wielkie ;** potrzebowalam takiego kopniaka..!! ;] moja Mama na codzien ma do czynienia z osobami chorymi na borelioze i tez mi tolkuje ciagle,ze jej nie mam...ale no wlasnie...nerwica... moj maz tez niejednokrotnie ugryziony przez kleszcza ani mysli miec jakiejs boreliozy- jeszcze z duma mowi jak wyrywal dranie...heh...to jest dopiero podejscie... dzis rece mnie tak nie bola, to bola mnie nogi okropnie... jutro robie taki zestaw badan,ze moze bede miala spokoj na jakis czas. no chyba, ze cos wyjdzie...ale oby nie...

Odnośnik do komentarza

Ewa :) ja nie mieszkam w angli :) i wiem że dobrze mówisz o tym że nie trzeba o tym cholerstwie myśleć i sobie wkręcać różnych chorób, ale jak mnie na dwa dni głowa przestała boleć to mi z tym gardłem teraz tak się zrobiło i sama na pewno doskonale wiesz co się myśli w takich chwilach.. i już pytanie samej siebie czy to aby na pewno nerwica , a nie jakiś guż który rośnie lub coś od tego cholernego kręgosłupa co mnie tak wykańcza juz od kilku lat..juz nawet myślałam żeby na jakieś masaże zacząć jeździć do jakiegoś cudotwórcy , ale teść mi powiedział że on tam był i taki masaż to on mi może zrobić za darmo a nie za 100 zł. no i teraz siedze oiszę i film jednocześnie oglądam w tv i nie myślę o tym i sie nie denerwuje przecież a ślinę z trudnością przełykam jak bym tam dalej jakąś blokade miała normalnie i tak od wczoraj :(((

Odnośnik do komentarza
Gość Milena89

Aniso- to z nerwow, ja tak mialam przez jakis czas, to byl pierwszy etap, czasem czulam jakbym tam miala jakas belke w poprzek gardla...staraj sie to ignorowac i samo zniknie...:) ja to teraz mysle o tylu chorobach,ze czuje cos na zasadzie ping-ponga- z jednej do drugiej choroby mysli wedruja... straszne...ide teraz spedzic troche czasu z mezem -w koncu 1 rocznica... milego wieczorku Kochane;**

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Ewo spodziewałam się tego wpisu od ciebie dużo wcześniej:) (trochę się tu poznajemy) i byłam zaskoczona że dopiero teraz napisałać coś takiego:) A więc, nikogo nie straszę zacznijmy od tego i jestem tak samo chora jak wy, i dużo mi czasu zabrało napisanie o boleriozie by nikt nie panikował, ALE i to kieruję do wszystkich dziewczyn Przepraszam że swoją wiedzą i informacją was przestraszyłam, absolutnie nie miałam takiego zamiaru, chcę się dzielić z wami moją drogą przez chorobę, jestem tak samo wrażliwa jak wy i nie mogę nawet słuchać o innych chorobach bo mi się mdleć chce, nie czytam o chorobach w internecie ale panicznie się ich boję i też mam różne myśli w głowie, ale wiem jak ważne jest zbadanie boleriozy i doradzam tak samo młodym mamuśkom i nie tylko młodym zbadanie tężyczki bo wiem że to ważne, i nie mam zamiaru ściemniać tutaj by kogoś nie urazić, jeżeli widzę że naprawdę kogoś mięśnie bolą to z mojego doświadczenia wiem że warto zrobić badania na tężyczkę i boleriozę, to z mojego doświadczenia, nie twierdzę że to napewno to, ale uważam że warto zrobić takie badania na przyszłość nawet po to by lekarzowi było łatwiej w wykluczeniu tego, a u nas wiem jak bardzo jest to ważne by robić kontrolne tego typu badania. to jest jest nic złego. mamy sobie pomagać więc czemu mam siedzieć cicho.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny przepraszam, za tą pomyłkę z iminami, ale dostałyście takiej jazdy, że wszystkie macie boreliozę i stąd ta pomyłka... :-) Ja też się czasem źle czuje i tez mnie wali w mózg, ale nie można dać się zwariować. Trochę zdrowego rozsądku, jest potrzebne i trzeba go szukać! Jeżeli dzisiaj jestem umierająca na to, a jutro na to, a pojutrze na coś innego i nie umieram, to znaczy, że tym razem nie umrę na pewno, no chyba, że mnie samochód przejedzie... :-))) Pozdrawiam Was serdecznie Wszystkie choruski :-))

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

I Ewa statystyki się tutaj nie liczą, to my statystyki budujemy, pamiętajmy o tym, a one się cały czas zmieniają. Dzięki mojemu *pechowi* znam tą chorobę i się dzielę wiedzą swoją. chciałabym wam wszystkim pomóc i jak najlepiej radzić, może więcej marudzę na swoje dolegliwości ale bardzo bym chciała wam wszystkich chociaż odrobinę wesprzeć, jak tylko mogę.

Odnośnik do komentarza

Oj dziewczynki ja mam spokoj,bo ani sie już chorób nie doszukuję ani po lekarzach nie latam i jest mi łatwiej mimo że nie raz to mam jakieś jazdy wcale się nimi nie przejmuje bo wiem że to tylko nerwica tak we mnie szaleje.nie warto się tymi dolegliwościami przejmować bo jeśli o nich myślimy to one w nas rosną.ja też nadal borykam się z tym wszystkim,i nauczyłam te dolegliwości ignorować.czasem jest ciężko ale wtedy najlepiej się czymś zająć.pozdrawiam kochane,nie zadręczajcie się tak

Odnośnik do komentarza

Magdzik, kochana, ja się z Tobą całkowicie zgadzam. Prawdą jest, że lekarze mają pacjentów w *głębokim poważaniu* i często sami podpowiadamy lekarzowi, co ma nam przepisać i podpowiadamy na, co możemy być chore po takich objawach. Tak jest szczególnie u lekarzy rodzinnych. U specjalistów jest trochę lepiej, ale też często pacjent lekarzowi przeszkadza w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ja chodzę do lekarza i z NFZ i prywatnie i ci prywatni wykazują wrażenie większego zainteresowania... W takiej sytuacji wszelkie podpowiedzi mogą być cenne i to jest OK. Natomiast Magdzik przeczytaj swoje wcześniejsze wpisy. Ty o tej bolejrozie i tej tężyczce napisałaś już w 17 postach i każdemu nawet nie proponujesz, czy namawiasz do badań tych chorób, Ty nas zmuszasz do tego badania, bo skoro Tobie się przytrafiło, to innym na pewno tez i jak nie zrobią badań to bardzo źle! I to jest coś czego nie powinnaś robić. Napisałaś, wszyscy wiedzą i na tym koniec. Nie musisz nikogo straszyć. Zastanów się, Magdziak, jak Ty byś się czuła jak byś, cała znerwicowana i przerażona napisała, że boli Cię np. brzuch z lewej strony i na tą informacje dostałabyś zapewnienie w 17-stu wersjach i to przez całe tygodnie, że na pewno to masz stan przedzawałowy i ten ktoś zapewniałby Cię, że musisz, musisz, musisz iść do lekarza i zmusić go do dania Ci skierowanie na badanie, bo bez tych badań, Ty masz małe szanse na przeżycie!!!! Pomyśl jak byś się czuła? Byłabyś przerażona na MAXA!! To Magdzik jest to, czego nie wolno Ci robić! Nam wszystkim jest przykro, że zapadłaś na te choroby, ale nie możesz zmuszać innych do tego, żeby identyfikowali się z Tobą. Możesz ich poinformować o takiej możliwości i nic więcej. Przepraszam jak Cie uraziłam. Ewa

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Wypiłam dzisiaj pełno witamin, zjadłam ich tyle samo:)) miód z herbatą to już zamiast obiadu chyba piję:)) tak chcę na mikołaja wyzdrowieć, bo mam wielkie plany, by synka na mikołajki zabrać i na ten jarmark. zobaczymy jutro jak moje lęki i zdrowie. jutro idę do psychologa, a potem zakupy muszę zrobić i postaram się je zrobić sama, sama dochodząc do sklepu, zobaczymy jak intensywne są, i czy się wogóle pojawią. pół godzinki będę sama więc to mało ale dla mnie tak wiele. futerko idź do dobrego psychiatry. zacznij brać leki, zmień swoje życie, i zrób jak dziewczyny mówią, byś mu wszystko wyjaśniła, ale powiem tobie tak, że na oddziale dziennym, z tego co czytałam to jest oddział gdzie osoby bojące się leków mogą podczas ich działania tam być, mój były dzwonił chce się spotkać, z synkiem i dziadkami w tym centrum gdzie bym te zakupy robiła:/ on ma widzenia tylko przy mnie ale jak będą dziadki to może ja pójdę do lekarza a oni niech sobie pochodzą. tak mnie wkurza to, wiecie, mój ex jeszcze mówi wiesz, dogadałem się z nimi że będziesz mogła iść z nami a ja szok, a co ja śmierdzę albo jakaś niemiła jestem że trzeba się dogadywać by matka ich PRAwnuka mogła iść ze swoim synem, :////szok!! zawsze byłam miła dla nich, zawsze uśmiechnięta, nie wiem co on im nagadał że nawet nie zadzwonią. nieważne to , ważne że dziadki prawnuka zobaczą, bo mały juz pamięta i rozpoznajęe i nie chcę by bał się swoich dziadków albo wstydził. ale mam teraz lęk że nie dam rady, bo tato ma do nich mój żal i nie chce ich widzieć, więc ja bym sama została, i przez to wszystko idę siku.

Odnośnik do komentarza

Magdzik :-) nie będę już poruszała tego tematu, ale jak możesz pisać, że statystyki się nie liczą, bo statystyki my budujemy!? Czy chcesz powiedzieć, że skoro Ty Magdzik zachorowałaś na boleriozę i tężyczkę, to trzeba zmienić statystyki i napisać, że skoro Magdzik zachorowała, to jest to choroba na która już teraz zachoruje co drugi człowiek na świecie? Co Ty, Magdzik bredzisz? Po Twoim zachorowaniu nic w statystykach się nie zmieniło i nic się nie zmieni, bo te choroby zdarzają się rzadko i tak było, tak jest i tak pozostanie. Ta nerwica lękowa ma Cię, Magdzik, we władaniu bardzo mocno i zamiast uwalniać się od niej Ty starasz się wciągnąć w nią innych. Opowiedz o tym swojej pani psychoterapeutce :-) Nie chcę, żebyś przestała mnie lubić! Pozdrawiam :-) Ewa

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Ewa absolutnie mnie nie uraziłaś, i masz prawo swoje zdanie tu pisać tak jak i ja, wiesz że jesteś tutaj dobrą duszyczką, Ewo przykro mi jest wyprowadzać ciebie znów z błędu oceny mych wypowiedzi, nie wiem po co podsumowujesz moje wypowiedzi w tak okrojony sposób, no ale trudno,:) absolutnie Ewo nie zmuszam do robienia badań, absolutnie nie mam też na celu to co napisałaś, a ktoś kto poznał nerwicę, stara się rozpoznawać objawy prawdziwe od nerwicy, mi to pól roku zajęło a i tak wszystkiego nie jestem pewna. i już wcześniej pisałam że przepraszam że mogłam kogoś tym przestraszyć, i o tężyczce będę głosić zawsze, bo jest to dla mnie szok co ona robi, i będę o niej pisać bo wiem że polega ona na braniu magnezu , czasem wapnia, a czasem tego i tego, i psychoterapi i wiem jak ona osłabia organizm a nikt o niej nie wie. Ewo ABSOLUTNIE MOJE INTENCJE NIE SĄ TAKIE JAK TY JE OKREŚLIŁAŚ, nie będę sie powtarzać, można pisać różne rzeczy, ale ja już napisałam dlaczego tak doradziłam i obsolutnie nie widzę tego to co ty podsumowałaś. mam nadzieję że wyprowadziłam cię z błędu. Tak samo mi szkoda było tej dziewczyny która chciała popełnić samobójstwo a ktoś powiedział że sieje ferment. jak tak można:( to że ktoś szuka pomocy oraz to że ktoś chce pomóc nie wiąrze się z tym że ktoś chce wystraszyć, mimo spotkanych wielu złych ludzi wciąż wierzę w to że ktoś zawsze ma dobre intencje, to tyle, więcej nie będe pisać co miałam na myśli. nie musisz mnie już Ewo podsumowywać, doskonalę robię to sama:)

Odnośnik do komentarza

Magdzik :-) Dasz rade na 100% Bądź piękna, miła, ale z poniesioną głową i patrz na nich z góry, bo masz do tego pełne prawo. Jesteś lepsza od swojego byłego, bo bez niego i jego łaski dobrze wychowujesz synka i dajesz rade i nie pokazuj im, ze masz jakiś problem. Jak byś musiała sikać, co chwile, to powiedz, że się przeziębiłaś i pijesz zioła, po których się sika. Pokaż im, że jesteś od nich lepsza i bądź bardzo miła.... Niech im wszystkim buty spadną z wrażenia :-) Ewa Nie uciekaj i nie zostawiaj ich z Twoimi rodzicami, bo to porażka dla Ciebie... Powodzenia :-) Uda ci się :-))

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×