Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Agniesia]

Baskabaska boli mnie z tyłu łydka ten mięsień i czasami tak,że nie mogę stanąć na nogę,to prawa. Trochę mam żyłki widoczne,nie wiem czy to normalne. Ja w marcu robiłam dopplera żył i,że wszystko ok ale mam te D dimery czy jakos tak zrobic. A ja miałam cesarke i wstałam po niej dopiero po 20 godzinach. Miałam tez podawane zastrzyki do brzucha po niej ,bo to normalne.Ale no od ok 2 lat mnie ta łydka boli.Czasami codziennie ,czasami raz na ileś.

[Gość kasiaaaa]

No to dziwna sprawa, nie sadze by to cos groznego bylo,ale sprawdz to,niech dojda z czego to moze byc?

[Agniesia]

Kasia to nie mam tylko w nocy,tylko cały dzień,teraz np.nonstop od trzech dni mnie boli.Byłam u lekarza. Zabuliłam kase,a on mi powiedział,, Takie młode dziewczę ,a juz badanie żył robi,, i jadł sobie kanapkę.

[baskabaska]

To ja nie wiem Agniesia co Ty masz, może rzeczywiście jakiś mięsień cię boli, nie będę cię przecież straszyć, żyły są też wewnątrtak jak żylaki są zewnętrzne i wewnętrzne. Musisz lekarzowi mówić o tym. Kasiaaaa, to twoja mama ma te same choroby co ja haha..niedoczynność (ja mam po wycięciu), żylaki, nerwicę i hemoroidy...

[Agniesia]

A powiedzcie mi na takim dopplerze to by cos wykazało prawda? Ale Was męcze pytaniami.Robiłam go w marcu

[baskabaska]

Pewnie tak ale ja nie miałam dopplera robionego, a powinnam...zaniedbuję trochę, bo nie chce mi się już po tych lekarzach chodzić...jutro mam dentystę i dermatologa znowu i już mi się nie chce buuu!:(

[Gość kasiaaaa]

Dobra ide spac:) dobranoc!! ja robilam badania na tarczyce, ale mam okej, jedynie po mamie chyba mam ta nerwice, tylko ona miala raczej taką zoladkowa, ciagle miala biegunki z nerwow i takie tam, ale dawala rade a ja mialam wszystkie inne gorsze objawy. ok do jutra:)

[ARKEKRA]

Cześć :-)Ja tez obejrzałam M-jak miłość i mimo, że wiedziałam, że p. Kożuchowska odchodzi z serialu i wiedziałam, że umrze , to dzisiaj oglądając spłakałam się jak bober... :-)) Jak czytam te wasze dziewczyny posty, to jestem przerażona, ze Wy zamiast myśleć pozytywnie i starać się nie wpędzać w lęki i nerwice, to za wszelka cenę szukacie potwierdzenia, że jednak jesteście strasznie chore i że lekarz, to na pewno coś przeoczył i już tylko modlić się Wam pozostało o dobrą śmierć!! To jest nienormalne i głupie! Po co to robicie?! Dopóki nie zaufacie lekarzom i nie będziecie myślały pozytywnie, to tą szajbę zapraszacie do siebie, rozwijacie i w końcu pozwolicie nerwicy zawładnąć Wami na zawsze marnując życie sobie i swoim bliskim!!! Czemu to ma służyć?!! Poczytajcie swoje własne posty sprzed kilku stron, to same się przestraszycie jaką krzywdę wyrządźcie sobie tymi głupimi myślami w rodzaju *NA PEWNO JESTEM ŚMIERTELNIE CHORA* Tylko pozytywne myślenie pozwoli Wam, to cholerstwo przepędzić i znów być szczęśliwymi ludźmi, a nie ciągłe doszukiwanie się, co też jeszcze mi jest, albo do kogo jeszcze mogę się przyrównać żebym mogła się bać... Życzę przemyśleń i zdrowego rozsądku i chociaż odrobiny optymizmu... Dobranoc. Ewa

[gracja]

No arkera ma racje,ja też oglądałam m jak m ale nawet mnie to obeszło bo już się nastawiłam że to tylko film żeby się nie rozczulać.dopiero teraz przeczytałam co wy tu napisalyście bo cały wieczór siedziałam na skaypie z koleżanką,nagadałyśmy się na cały tydzień a teraz wcale mi się nie chce spać i co mam robić?i pomyśleć że w południe byłam taka słaba.miłej nocki dla wszystkich co tu piszą i dla tych co tylko czytają

[Gość Magdzik23]

Dzień dobry wiecie jak może myśle o tych chróbskach itd ale nie mówię o nich, nie okazuję innym, chyba że mojej przyjeciółce, a na forum poprostu piszę co czuję w głębi, piszę swoje myśli. nie powiedziałabym wielu osobom o tym że się tego boję czy tamtego ale tutaj mnie wszyscy rozumieją więc każdy strach plotę tutaj, przemyślenia, i to co mnie zastanawia, lub chcę się poradzić ,wyzalic, wyplakac itd. eh ja dzis sie spieta czuję, zaraz idę po chrupiace pieczywo i z synkiem na ktorki spacerek bo jeszcze w nocy mu sie nos zatkał. Futerko zatoki są okropne, jak mi złamano nos z przemieszczeniem to mam gfo zrosnietego krzywo i jak zachoruje to katar mam z miesiac czasu a smarki leca w nieskonczonosc a uczucie jakby te smarki z glowy wysmarkiwala tak mi na zatokach siedza:)

[gracja]

Witam kochane,ja się tak przejęłam bo mój mąż poszedł dziś do neurologa bo ma problemy z kręgosłupem i dostał skierowanie na tomografie i tak się boje co dalej aż się popłakałam,ja się tak panicznie o niego boje nie wiem co myśleć

[ARKEKRA]

Gracja :-0 Ja mieszkam nad morzem. Tu jest wilgotny klimat i statystyki podają, że 85% ludzi, młodych ludzi to jest w 18-stym roku życia ma zmiany w kręgosłupie. Jeszcze tego nie odczuwają, ale zmiany już są i postepuja. Do tego zmiany w kręgosłupie mają ci wszyscy, co za szybko urośli jak mieli 12-14 lat. niektórzy rosną wolniej , a niektórzy np. 20cm w ciągu roku i właśnie oni maja problemy z kręgosłupem jak będą trochę starsi. Do tego zmiany w kręgosłupie maja Ci wszyscy, którzy w dzieciństwie i młodości byli źle odżywiani, to znaczy, że w ich diecie było za mało wapnia... Mogłabym Ci wymieniać przyczyny zmian w kręgosłupie jeszcze długo, ponieważ to jest niezwykle popularne schorzenie, a poza tym mój mąż ma problemy, bo ma dyskopatie na trzech kręgach lędźwiowych i cały czas żyje, pracuje i tylko raz na dwa lata chodzi na fizykoterapie, a raz na trzy lata wyjeżdża do sanatorium, czego szczerze mu zazdroszczę... :-0 Także nie powinnaś, Gracja poddawać się szaleństwu i płakać nad czymś, co jest tak popularne, nawet jak dotyczy twojego męża :-) Pozdrawiam :-) Ewa

[gracja]

Arkekra dziękuję,dziękuję i jeszcze raz dziękuję za to co napisałaś aż mi lepiej.ja to wszystko doskonale wiem ale potrzebowałam żeby mi to ktoś potwierdził a mój mąż miał ciężkie dzieciństwo i teraz prace fizyczną więc jeśli jedno z drugim powiązać to się zgadza.kurcze ja się tak o niego boje i o synka że jak im tylko coś jest to ja świruje,i nie potrzebnie się zadręczam wiem ale taka już jestem że się martwie.a co u reszty?taki piękny dzionek.biorę się za jakąś prace bo wczoraj to więcej ściemniałam niż to warte buziaczki dla kochanych nerwusek

[ARKEKRA]

Gracja :-) ciesze się, ze trochę pomogło :-) U nas jest okropna mgła. Moje osiedle jest położone dość wysoko i tutaj mgła utrzymuje się najdłużej. Nawet samoloty nie latają. Teraz wreszcie trochę opada i ja właśnie wybieram się porobić jesienno-mgliste zdjęcia. Zobaczymy, co z tego wyjdzie... Janę sama, bo do takich artystycznych zdjęć, to ględzenie doradców, jest wkur...ajce hahaha Miłego dnia :-)

[Gość stella24]

Czesc bardzo długo się nie odzywałam ale mam takie pytanko czy ktoś z was zażywał może seroxat jeśli tak to prosze o odpowiedz czy jest to w miare bezpieczny lek i skuteczny

[Gość kasiaaaa]

Nie zazywalam, ale jest skuteczny!!! jesli lekarz Ci go przepisal, bierz bez wahania, pozdarwaim

[Gość stella24]

Wielkie dzięki,ja bardzo długo brałam cital i mi pomagał ale teraz lęki się nasiliły zaczęłam brać afobam bo tylko on mi pomaga aż w koncu zdecydowałam się pojechać do swojego lekarza,przepisał ma właśnie seroxat podobnie bardziej działa przeciw lękowo od citalu ale zobaczymy.Walcze już 13 lat i już chyba nic się nie zmieni tylko ciągle leki,leki i jeszcze raz leki.

[Gość kasiaaaa]

Cital ci juz nie pomaga? a jakie masz lęki? w domu czy jak gdzies wyjdziesz?

[Gość kasiaaaa]

Po serotaxie bedziesz sie czula napewno lepiej!!!!! duzo czytalam o parotexynie (seroxat) i chwala sobie, on jest wlasnie na silne lęki zwłaszcza przy agorafobii:))pomoze ci na bank! opisz jakie masz lęki? czy chodzisz na psychoterapie? jak sie czulas zaczynajac brac cital?chodzi mi o skutki uboczne czy wystapily?

[gracja]

A ja się zdrzemnęłam,bo w nocy nie mogłam spać a jak w nocy nie śpie to do życia się nie nadaje zupełnie.no nie stety jak się czyta w nocy książki to tak jest

[futerko25]

A ja po tym leku czuje sie dodupy caly czas spie w domu balagan bo taka slaba jestem ze caly czas leze jest mi gorzej niz bylo i juz go dzis nie wezme bo mam dzieci i nie moge sobie pizwolic na to by caly dzien spac

[Gość stella24]

JA CHORUJE NA NERWICE LEKOWA OD 13 LAT I W TYM CZASIE miałam tylko 3 lata przerwy od brania leków .Moje objawy to zawroty głowy drżenie ciała trudności w połykaniu śliny ,ciężki oddech,a przy silnym ataku mam wszystko naraz plus problemy z ruszeniem głowy na boki tak bardzo mnie paraliżuje ,przechodzą mnie również prądy w głowie .Dość długo było dobrze brałam cital po którym czułam się naprawdę dobrze nie miałam żadnych skutków ubocznych brałam jedną tabletkę dziennie ,po paru latach stwierdziłam że jest już dobrze i sama powoli go odstawiłam i to był mój błąd wszystkie objawy wróciły lekarz od nowa mi go włączył ale już nie działał ,dwa tygodnie temu zaczęłam brać serotax narazie jest nieżle mam nadzieje ze będzie dobrze ,tym bardziej ze pracuje więc musi być dobrze pozdrawiam.

[Gość kasiaaaa]

Futerko wspolczuje Ci ze taka senna jestes, ja bym na Twoim miejscu przetrwala jeszcze troche i napewno bedzie poprawa, uwierz w to, nie zniechecaj sie, trzeba to przetrwac! stella, to masz takie objawy jak ja... ile masz lat? ja biore bioxetin, to moj pierwszy lek, najslabszy ponoc z antydepresantow,ale mi pomaga. Stella czy po citalu bylas senna? czy przeciwnie? chodzi mi o poczatki z tym lekiem?

[Gość gochaq1563]

Hej wszystkim piszę z taki pytankiem czy jak wezmę validol to czy jeżeli on mi nie pomoże mogę wziąć hydroxazynę bo wiem ze nie wolno go mieszać z żadnymi uspokajającymi ale czy z takimi lżejszymi jak validol można? I jeszcze jedno pewnie macie już za sobą spotkania z psychologami i psychiatrami ja idę na pierwsze moje spotkanie 17-stego i chciałabym wiedzieć jak to mniej więcej wygląda jakich pytań mogę się spodziewać bo nie chce żeby było tak że wejdę i zostanę bez słowa bo nie będę umiała odpowiedzieć na żadne pytanie jestem osobą bardzo nieśmiałą dlatego proszę o jakąś radę. Dziękuję:)

[majkak55]

Witam czytam was , bardzo sie z wami zzylam, ale jestem z innego forum . Futerko nie rezygnuj calkiem z tego leku , wez go tylko na noc a potem bedziesz stopniowo dodawac na dzien . Ja tez po nim bylam bardzo spiaca , tak chcialo mi sie spac ze az mnie mdlilo. Wiem o czym mowisz , ja to przeszlam. Teraz biore tylko czasami jak nie moge zasnac, a potrafie nie spac do 4 rano , ale ten lek juz teraz mnie nie usypia .Jesli nie czujesz sie komfortowo to zadzwon do swego lekarza i poradz sie co masz z tym robic. Nie rezygnuj z lekarza i z lekow nie ma innej drogi wyjscia z tego pskudztwa jak walnac go lekami .Ja w swoim zyciu mam taki epizot poraz drugi , raz mnie sieklo 20 lat temu i teraz drugi raz , ale wychodze na prosta .Zadzwon do lekarza napewno Ci pomoze , trzymaj sie , pozdrawiam was wszystkich i zycze powrotu do normalnosci.