Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość karolcia04

Kasiaa to napewno nie stwardnienie rozsiane jestem dosyc długo na tym forum i powiem ci ze wczesniej tak z rok albo i wiecej tez dużo osob przechodziło tu stwardnienie rozsiane...Musimy wziasc sie w garsc,to trudno ale wiem ze z nerwica naprawde mozna wyjsc...ja mialam spokoj rok czasu ,i naprawde to bylo nie wyobrazalnie piekne jak mozna zyc bez tego gowna,bez wkrecanie sobie chorob i w ogole ;/aaa teraz co,jest ze mna dobrze tylko najgorzej ze nerwica rzucila mi sie na oddech od prawie miesiace ciezko mi sie oddycha nie zawsze wtedy kiedy sobie o tym przypomne....dławi mnie w gardle,i mam wrazenie jakby słoń leżał mi na klatce piersiowej... od poniedziałku nie pale rzucam palenie po wielu wielu latach i wierze ze mi sie uda... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Kasiaaaa. Poczytaj, co sama piszesz!! Siedzisz uszami i całą sobą w sobie w środku i szukasz!! Każdy, nawet najdrobniejszych ból, albo ucisk, albo zmęczenie, albo brak chęci do mobilizacji, Ty wyolbrzymiasz do śmiertelnych chorób. To szaleństwo! Po co to robisz?! Albo chcesz być zdrowa i w dobrej formie przepędzając nerwicę, albo tą nerwicę zapraszasz do siebie. To, co obecnie robisz jest zapraszaniem nerwicy do siebie i zmuszanie jej, żeby się u Ciebie rozgościła!! JESTEŚ ZDROWA! Zrobiłaś badania i nic nie wykazały, więc nie jesteś chora i koniec na tym! ZAJMIJ SIĘ CZYMŚ! Zmuś samą siebie do wychodzenia z tego gówna po kroczku, ale do wychodzenia, a nie szukania sposobów do tego, żeby nerwica rozgościła się w Tobie i rujnowała ci życie!!! ZACZNIJ MYŚLEĆ, A NIE PANIKOWAĆ!!! I SŁUCHAJ LEKARZA! Całuje Cię. Ewa

Odnośnik do komentarza

Kasiaaaa i ja dołączęsię do Ewy, Agi, Magdzik i Karolci, że nie powinnaś panikować przynajmniej w tym względzie, ja SM już też przerabiałm jakiś czas temu i wiem, że napewno nie mam mimo tego, że żadnych badań w tym kierunku nie robiłam, gdybym miała tę chorobę to już dawno pewnie bym miała trudności z chodzeniem, a chodzę normalnie....słuchaj bardziej doświadczonych nerwicówek jak ja, to jest napewno trudne, przypominam sobie siebie sprzed lat jak panikowałam na temat wielu chorob.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, jakoś od wczoraj tak mi się wydaje, nie zawsze ale czasem jakoś, czytam dwa razy i takie wrażenie mam. haha:) nic poważnego. Aga masz rację ta tężyczka mnie wykańcza, naprawde się męczę, i słaba jestem, jak nie mialam schiz z sercem bo miałam multum razy ekg serca robione i w czasie ataku i strachu i do szkoly ze zawsze wszystko ok wychodzilo ale wiem ze od serca mozna się tak meczyć, wiecie kiedy poczulam pierwszy raz zmęczenie? po porodzie synka, jak obowiązki były górą, takie prawdziwe zmęczenie i wtedy doszlam do wniosku że wcześniejsze moje niby zmęczenia to było ,niewyspanie, zamulenie itd ale nigdy takie prawdziwe zmęczenie i teraz się zastanawiam nad tym sercem ,nie wkręcam sobie poprostu się zastanawiam, bo z synam jak się aktywnie bawię, to niewyrabiam:/ ale gdybym miała coś z sercem to by już dawno temu wyszło chyba, bo ja i na nartach i tance do rana bywały itd itd, i biegi przed szkołą:/ tak sobie głośno myślę

Odnośnik do komentarza

A co do snu Aga to śpię teraz długo, bo zasypiam po 23, śpię do 7 a potem po 11 zasypiam znów i do 13 śpię i jestem padnięta po 2 godz i boję się zasnąć bo im, więcej śpię tym bardziej zmęczona jestem i boję się że będę po spaniu jeszcze bardziej wykończona ale jak się nie położę to padnę. nowy lęk do kolekcji:/ a z sikaniem jak było lepiej to teraz to już w ogóle jest jakaś paranoja!!

Odnośnik do komentarza

witam Was ;) dziewczyny nie nakrecajcie sie słuchajcie sie starszych kolezanek co z nerwica maja do czynienia ok 17 lat i przeszły to wszystko co wy teraz przechodzicie . szkoda czasu na rozdrabnianie tych wszystkich napadów leków itd . Dlaczego zadna z was nigdy nie napisała ,że np . dzisiaj myslała tylko pozytywnie ? tylko cały czas nakrecacie sie na ta zła strone samopoczucia , czy Wy tak chcecie czy tak lubicie sie katowac i zle czuć ? bo nie rozumiem.Jestescie jak te cierpietnice . Tyle tu jest cennych rad ale chyba na darmo bo to jest tak samo jakbyscie chodxziły do psychologa i olewały go ! CZY wY CHCECIE SIER WYLECZYĆ , CZY NIE , ZACZNIJCIE CZYTAC UWAZNIE TO CO SIE TU PISZE ;) buziaki;) ps, nie chce nikogo urazic tylko pobudzic do działania

Odnośnik do komentarza

Karolcia synek ma 19 miesięcy i bardzo go kocham. leżę odprężam się i czekam na top model przy notatkach z zarzadzania zasobAmi ludzkimi i piszę do was:)) zaraz idę robić ćwiczenia behawioralne. marlenna wiesz odkąd rzuciłam leki nie mogę się popłakać, no za chol....nie mogę, a jak brałam leki beczałam co 5 minut i mi teraz czasem brakuje takie poużalania się na siebie, pomarudzenia bo płakać już nie mogę, gdy są jakieś postępy i myśl *ZDROWA* to od razu się z wami dzielę nimi, wszystkimi uczuciami się z wami dzielę, prowadzę dziennik samych pozytywów, dawno tam nie zaglądałam hihi:D ale sądzę że to nie jest tak że latamy po domu w panice i nie wiadomo co robimy i piszemy i krzyczymy, placzemy czy co jeszcze chociaż wiem że i tak bywało, np w moim przypadku, ale jak mam lęk i on się tak we mnie zbiera to go wyrzucam tu i wiem że nie jestem sama bo wy zaraz mnie uspokoicie i powiecie co robić MIMO ,że tak naprawdę powoli dochodzi do nas co należy robić, (tak piszę w liczbie mnogiej ale biorę te wypowiedzi na siebie)

Odnośnik do komentarza

Mam w dupie juz ta nerwice!!!!!!!!!! sprobuje od jutra wziasc sie w garsc i zaczac zyc jakos. jesli sie nie bede odzywac....nie obrazcie sie,ale musze cos zmienic piszecie ze mam sie czyms zajac..... gdybym mogla zrobila bym to. ile zmozna sprzatac, gotowac,prasowac............to brzydnie. Maz pracuje, mam co chce, nie pracuje i choroba mnie niszczy............ choroba, ktora stworzylam sobie sama!!!!!!!!!!!!!! pierdziele to!!!!!!!!!! od jutra zaczynam cos z tym robic, bo sie wykoncze dziewczyny!!!!!!! magdzik co to sa za cwiczenia ? jesli je masz wyslij mi na maila: kasienkaa86@op.pl buziaki dla waszystkich

Odnośnik do komentarza

Karolcia04, u mnie tak zimno nie jest tylko wiatr mocny dziś był, a deszczu ani kropelki... kurka wodna, ciągle mam coś do załatwiania w dzeń i od tego mam stresy,ale jakoś daję rady,nie mam lęków jako takich tylko stresy, a po stresach jestem zmęczona. Do fryzjera wreszcie się chyba wybiorę, bo kłaki na szyi już mam długie, a nie lubię tego.

Odnośnik do komentarza

Dzięki marlenna, tobie też spokojnej nocki:) kaska widzę że adrenalina ci do glowy uderzyla tez tak mialam na poczatku haha ale ty podobna do mnie jestes, tych cwiczen nie mam nigdzie, psycholog co 2 tygodnie pokazuje na mnie co mam robic przez 2 tygodnie i potem znow wizyta i cos dodatkowego itd, ide robić je bo zaraz top model:) kasia może tak jak ewa mowila znajdz sobie pasję? cokolwiek, ja tez sobie szukam teraz co by tu wymyslec i sie zajac, ale to po sesji

Odnośnik do komentarza

Musze to przemyslec, widzicie teraz sie czuje super, zawsze tak mam wieczorami, adrenalinka, nastawienie pozytywne, tez bede ogladac top model. I wiem ze jutro rano znowu zaczne dzien tak jak zwykle...zdechła itp..ale musze sobie cos postanowic, przemyslec. jutro spedzam dzien z mezem, wiec dzien bedzie inny niz siedzenie w domu. i wogole musze cos dla siebie zrobic bo zwariuje, ok ide trzymajta sie kobitki cieplo:))

Odnośnik do komentarza

Kasia może nie rób tego co zwykle, zrób coś innego, ja czasem tak robię, i mi naprawdę lepiej. tylko że czasem nie mam innego wyjścia i niestety zdażają się przytłaczające dni. może idź do fryzjera, na basen, masarz z mężem, kup jakiś poradnik, coś co pomorze ci coś zmieniać w codzienności. sama nie wiem, ja tak mam w planach jak skończę naukę:) bo na wszystko nie starczy mi czasu

Odnośnik do komentarza

Witam...Mam 21lat. Nerwicę lękową miałem od 17lat i brałem leki psychotropowe. Teraz minął rok jak nie biorę leków psychotropowych. Niestety chyba nerwica znowu się odzywa....Np. Leże na łóżku i oglądam film odrazu czuje mocne bicie serca i jak mierze mam wysokie ciśnienie 160/105 i czuje się taki pijany czy to sa objawy powrotu nerwicy ???

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×