Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Oj futerko, futerko...tyle nerwów cię to kosztuje, a potem po wszystkim okaże się, że to pestka była, inni gorsze rzeczy przechodzą, moja koleżanka w zeszły czwartek miała badanie pęcherza (miała termin), bo czasem krwawi z moczem i bardzo się denerwowała, no i dzś mi opowiadała jak to było, no więć poszła do tego szpitala, a tam założyli jej kartę jaką zkładają przy przyjmowaniu do szpitala, ona już była w szoku, bo pomyślała, że zostaje, a nie ma piżamy, ręcznika itp potem kazali jej się rozebrać do golasa i dali taką króciutką koszulkę szpitalną, ona już w panikę zaczęła wpadać, bo myślała że do narkozy ją przygotowują...ale nie zawieźli ją na wózku i położyli na fotelu ginekol. i tam tylko znieczulili sprajem i rurkę do cewi moczowej pchali...ulżyło jej dopiero po tym jak okazało się że nie ma rakowca.

Odnośnik do komentarza

Futerko niema sie co bac badania, jest ok, pikus w porownania np wizyty u stomatologa. Sluchajcie dwa dni biore xanax pol tabl. z 0.25 mg, i jakos wszystko poluzowalo, chcociaz tak do 15.00 spiaca bylam...a teraz........wszystko popuscilo i pier....ole nerwice, czuje sie teraz super wolna.....od mysli, pelen luz, energia BOZE ja chce tak zawsze!!!!!!!!!!!!! juz dawno sie tak nie czulam, niewiem kiedy.......... zastanawiam sie czy brac te antydepresanty, skoro po tak malej dawce xanaxu poluzowalo mi, jeju warto zrobic sobie taka ulge i poczuc ze warto zyc:)!!!!!!!!!!!!!!!! kocham was!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×