Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Kasiaaaa, nie mama czasu dziś często czytać ale muszę Ci napisać coś optymistycznego, kochana Ty bierz się poważnie za leczenie, bo widzisz właśnie w takich sytuacjach jak Twoja my nerwicowcy najczęściej zaczynamy brać leki, dopuki jakoś nam się udaje przetrwać to boimy się leków ale przychodzi taki moment, że nie zastanawiamy się długo tylko łykamy prochy, ja też tak miałam dlatego teraz się boję nie zacząć,a skończyć z lekami, bo boję się panicznie takiego beznadziejnego stanu jaki miałam i znalazłam się w szpitalu z podejrzeniem zawału i myślałam, że to już koniec...ale jeszcze żyję i nawet dobrze (można tak powiedzieć) się czuję w porównaniu z przeszłości oczywiście...da się żyć z lekami. A tak wogóle Kasiaaaa to całkiem straciłaś przytomność, czy wiedziałaś co się wokół ciebie dzieje?

Odnośnik do komentarza

To bylo tak: auto-sklep z pieczywem przyjezdza codziennie i trabi, wiec szybko wybieglam z corka, by kupic bulki, i normalnie jak otwieralam brame nogi mi sie jak z waty zrobily, w glowie zakrecilo...ciemno przed oczami i padlam, dosyc mocno bo mnie boli dupa do tej pory, podniosla mnie ta pani, ja mialam wrazenie ze dlugo lezalam, ale to byla tylko chwila, szlam jak nawalona do domu, bo ta pani mnie zaprowadzila. wiec niewiem czy to bylo zemdlenie czy omdlenie niewiem, bo pierwszy raz takie cos mialam. jak mnie zaprowadzila na lozko myslalam ze umieram, i zaczelam plakac..... dala mi wode, zmieryla cisnienie i chciala wezwac pogotowie a ja ze nie nie, i zadzwonilam do meza, a maz zaraz wyslal tesciowa, byla w 20 minut. Iza dala mi hydroxyzyne, uspakajala... do tej pory niewiem dlaczego zemdlalam, przeciez przy nerwicy ponoc sie nie zdleje, tylko tak sie niby czuje... jestem taka zla...nie macie pojecia jak sie teraz czuje...nadal mi sie kreci w gowie;/ mam dosyc, jutro mam badania. niech cos zemna robia, bo niewiem czy to z nerwicy czy cos innego... tak sie boje bardzo! za dlugo zwlekam z tym wszystkim:(((((((((((((( niechce juz sie tak czuc....musze cos z tym zrbic

Odnośnik do komentarza

Jesli badania wyjda ok, bede leczyc nerwice... niewiem czy ten cital mi pomoze, ale oby tak bo niewiem jak bede zyc,jestem na skraju wytrzymalosci, tylko najdziwniejsze to ze ja niemam powodow do nerwow, wszystko jest dobrze i z mezem i ze wszystkim wiec dlaczego mam nerwice:(

Odnośnik do komentarza

Kasiaaaa, nie musisz mieć teraz nerwów, żeby mieć nerwicę, wystarczy jak kiedyś miałas jakieś przejścia w rodzinie lub poza nią, no i najczęściej ludzie wrażliwi wpadają w nerwicę różnego rodzaju, bo jest trochę odmian...może być wegetatywna, lękowa, depresyjno -lękowa itp. ale zawsze nerwica jest nerwicą i leczymy podobnymi lekami.

Odnośnik do komentarza

Wpytywal mnie czy badania mialam robione itp, ja mowie ze w styczniu, a on ze przez pol roku moglo sie duzo zmienic, i dostalam skierowania na badania, krew, mocz, tam jakies wypisal tarczyca, cholerstrol, skierowanie do laryngologa na blednik, i do neurologa, musze sie zarejestrowac, mowi ze przyczyn moze byc wiele, np anemia. i ze musze porobic te badania i przyjsc z wynikammi, zobaczymy co wyjdzie...

Odnośnik do komentarza

U mnie stwierdzono depresyjno -lękowa nerwice.. sluchajcie czy wy macie takie objawy tez ze nic wam sie niechce, albo chce..ale nie macie sily? nie macie motywacji do dzialania? czy macie energie i cos robicie? bo ja jestem zdechla jak placek juz dluzszy czas, ale przez to mi sie nic niechce robic bo mi sie w glowie kreci... myslicie ze to wlasnie moga byc te stany depresyjne? tez tak macie , napiszcie cos na ten temat jak codzienne wasze zycie przebiega, obowiazki itp? czy zmuszacie sie do nich tak jak ja?

Odnośnik do komentarza

Powinna ci lekarka napisać PILNE! Ja mam często tak że nic mi się nie chce..ale jak czułam całkiem źle to już wogóle nic ale to nic mi się nie chciało, nawet jeść, ani nawet pić. A teraz po lekach to mam takie momenty, że mogłabym wszystko i chęci wyjść czy zrobić porządny obiad czy ciasto ale nie zawsze tak jest. Dołków całkowitych natomiast teraz nie mam.

Odnośnik do komentarza

Witajcie po poludiu, widze,ze dzisiaj dosc smutno. Kasiu przykro mi bardzo, ze mialas tak przykre przezycia dzisiaj, ale to moze byc nerwica. Ja przed matura wyladowalam w szpitalu, bo zemdlalam 3 razy pod rzad. Wstalam w nocy bo myslalam, ze mam taki normalny atak , a tu bum . Nie pamietam duuuzo co sie dzialo. Oczywiscie od razu pogotowie inawet stracilam wzrok na jakies 10 min iec zaczelam plakac. Zrobili mi wszystkie barania od usg brzucha, ginekolog, przeswietlenia, cukier codziennie rano po tomografie i rezonans i wiecie co?? Nic nie znalezli, zupelnie nic. Oczywiscie pierwsze to bylo, ze sie trulam, albo nacpalam, bo niemozliwe, zeby tak mloda dziewczyna miala jakies problemy, ale jak zrobili mi badania krwi i wyszlo, ze nic tam nie ma to dopiero zaczeli mnie inaczej w tym szpitalu traktowac. Dlatego Kasiu to moze byc nerwica i sadze, ze powinnas sie zaczac leczyc. Baska od jakiego czasu bierzesz sertraline?? Ja tez na niej jestem i bylo ok, ale ostatnio cos mi nie gra. Nie mam juz takiego calkowitego spokoju, a poza tym czuje sie bardzo otumaniona i chyba to mni stresuje, bo boje sie, ze trace kontrole z rzeczywistoscia. Walencjanko, masz atak?? pomysl, ze to minie, ze kazdy inny przemijal i nic zlego sie nie stalo.

Odnośnik do komentarza

Mysza25, sertralinę biore już od ok 8 miesięcy ale na początku brałam 1 tabl rano przez tydzień (lekarka takkazała) po tygodniu dołożyłam jeszcze jedną na wieczór i tak przec 2-3 miesiące, a po tym czasie (oczywiście nie dokładnie) jak dobrze się czułam to zaczęłam zmniejszać do 1 tabl dziennie przez jakiś czas, potem do 0,5 tabl dziennie i tak jadę na tej połówce cały czas.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×