Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Baskabaska może nie, bo jeszcze tobie się ciśnieniomierz spierniczy i będziemy się nakręcać do rana. Ja przed chwila zmierzyłam i 109/79 ale puls 97. Dobrze że mój wyszedł do garażu, bo by mnie opierniczył, że tak ciągle mierzę. No teraz nie wiem jak ja usnę. A może dobrze przy takim niskim. Niech jeszcze ten puls trochę zejdzie. O! Już wiem od czego to! Burza się zaczyna. Właśnie pierdyknęło.

Odnośnik do komentarza

Ja to się cieszę, ze mój jest. Chciaz czasem mnie wkurzy jak się napije. Teraz już rzadziej, ale kiedyś to często przychodził zawiany, aż mu trochę dzieci powiedziały i zobaczył, że nie chcą z nim wogóle gadać, bo ja przez to się potem źle czuję. No i mu moja pani psycholog też nagadała. On jest bardzo dobry i za wyjątkiem tej jednej wady nie ma żadnych innych. Obiady często gotuje wozi mnie gdzie tylko powiem, dzieciaki do szkoły prawie codziennie, pracuje w dwóch pracach i wogóle. Moja psycholog powiedziała, że dlatego mi tak trudno, bo gdyby był jakimś żulem co awantury robi i wynosi z domu to już dawno bym go wystawiła za drzwi, a tak nie potrafię zostawić go z takim problemem. Ona jeszcze mi powiedziała, że on mnie bardzo kocha i że pierwszy widzi taki przypadek jak my, żeby po 16 latach małżeństwa tak się kochać i szanować. I w tym tkwi właśnie cały problem

Odnośnik do komentarza

Agaficek wyciagaj łapkę to dam ci kilka. Ja nie mogę zostać bez fajek bo chyba bym kogoś zagryzła. Agniesia tak z Warszawy, a co ty też? Po burzy poznałaś? Czy z moich poprzednich postów? Ja to bym chciała mieszkać nad morzem. Mojego męża rodzina tam mieszka. My co roku jeździmy do Kamienia Pomorskiego (to blisko Dziwnowa i Dziwnówka). Uwielbiam tam być. Tylko te sztormy. Ale i tak baskabaska ci zazdroszczę. No u mnie takie pioruny że szok. Aż całe niebo robi się białe. I to częśto. Ja nawet lubię oglądać burzę ale jak jestem w domu.

Odnośnik do komentarza

No patrzcie dziewczynki Rolnik coś zniknął. Chyba nie chce użyczyć nam tych kombajnów. Chyba się boi że w nerwach mu zepsujemy (hihi). Ja też zaraz idę spać i znowu z nadzieja, że będzie ok i jutro dotrę do pracy. A jak nie to trudno. Już chyba najwyższy czas przestać się tym przejmować. Oj żeby to było takie proste Agaficek nie powiem ci gdzie teraz ide, bo nie chcę cie denerwować

Odnośnik do komentarza

Ja od urodzenia tu mieszkam, tak wyszło...ale nie żałuję haha. Ja też dziś wyjątkowo chcę wcześniej się połozyć (a czy mi to wyjdzie?..), jutro mam wstać jak najwcześniej, a najlepiej o 7:30 i jadę do koleżanki do Gdyni uczyć ją na komputerze haha, moje pokolenie to kiepskie w tym jest, a i sms-ów nie umieją odczytać, ja uważam, że nie chcą się nauczyć, bo jak chcieć to móc, nie?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×