Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Paulaaaaaa

Hej :) Byłam dziś u psychiatry,nie było tak źle, dostałam Setaloft na codzień po jednej tabletce, powiedział,że działa po ok. 2 tygodniach (jak to antydepresanty) jak będzie mi po nim ok to zwiększymy później dawkę. Mam brać rano. A na noc mam przepisane coś na sen,ale z tego nie wiem czy skorzystam. W nocy spałam 2 godziny tylko, wrrr ,ale jakos żyje :) Psychiatra zaproponował mi psychoterapię żeby *poukładać sobie życie od czasów dzieciństwa*. Podał mi namiar na jakąś psychoterapeutkę ,ale ja już jestem umówiona na jutro z Panią psycholog, biorę się za siebie! Jestem już po pierwszej tabletce Setaloft i hmmm lęków nie ma? Ogólnie lepiej mi było po wyjściu od psychiatry. :))

Odnośnik do komentarza

Super Aga F ze dalas rade:) Paula, ciesze sie ze poszlas do psychiatry, pisz codziennie jak sie czujesz po tym leku ok? bo widzisz ja sie zastanawiam czy tez nie zaczac brac, bo dzis jakies lęki znowu mam, nie wielkie ale dziwnie sie czuje i mam dosyc:( Paula zawsze po wyjsciu od psychologa czy psychiatry czlowiek sie dobrze czuje...a po psychoterapii to dopiero powinno byc super!:)

Odnośnik do komentarza

Zrobiłam błąd i poczytałam o tym leku,który mi przepisał, ludzie czuli się źle i nagle ja też mam problem, jakby jakas gula w gardle i ciężej się oddycha,ach. Minie... :) Ogólnie to... Mówiłam psychiatrze,że czytałam trochę książek na ten temat itd,powiedział,że to nie jest dobry pomysł żeby jeszcze o tym czytać bo problem jest w nas... W pewnym momencie powiedział mi,że jestem wrażliwą osobą. Nie wiem jak to się stało,ale trochę mu opowiedziałam, chociaż sądziłam,że będę miała spore opory, jednak był taki spokojny , wyrozumiały... :) Bo mój problem nasilił się, gdy pewien facet zaczął mnie nękać i bałam się z domu wyjść,nażarł się tabletek i wylądował w szpitalu,później nękanie... Doszło do tego,że bałam się wyjść na klatke schodową,psychiatra stwiedził,że nasilił to wszystko. Generalnie to nie wiem po co spisywałam wszystko na kartce,jak wszystko powiedziałam zanim ją przeczytał bo powiedział na początku,że przeczyta to,ale chciałby chwilkę ze mną najpierw porozmawiać.

Odnośnik do komentarza

Czesc ziutki wszystkiego naj walencjanka!!!!!!!!! goscinnie- do psychologa idzie się szukac rozwiązania problemu, do psychiatry po leki, jesli liczysz ,że psychiatra z tobą porozmawia o problemie to możesz się zawiesc, chyba że trafisz na dobrego. ja mam niezbyt miłe doswiadczenia z psychiatrami, więc po leki biegam do rodzinnego, przynajmniej ze mną pogada. jutro jadę na mazury, nie chce mi się ale może będzie ciekawie pozdrówka

Odnośnik do komentarza

Paulaa super że ci psychiatra pomógł, super że nie masz obaw co do leków,jeśli dobrze się czujesz po nich to znaczy że pewnie dobrał ci dobre, każdy sposób leczenia jest dobry jeśli są efekty, kasia jeśli szukasz psychologa od robienia a nie gadania to szukaj psychoterapeuty i najlepiej jak zadzwonisz to poprostu się zapytaj się czy zna i stosuje metody behawioralne, behawioralno poznawcze itd, psycholog powinien (nie wiem czy powinien ale chyba tak sie robi) dawac zadania pewne, ja np miałam się zapisać na coś co sprawia mi przyjemność i kojaży mi się dobrze z czymś z przeszłości i na coś uspokajającego no joga, a przez te 2 tygodnie (bo sesje mam co 2 tygodnie) mam założyć *pamiętnik moich dobrych rzeczy* (czyli moich postępów, z czego jestem zadowolona) ale nie zapisałam się jeszcze na nic, tylko bylam na jodze bo to byly tygodnie gdzie zdecydowalam o rzuceniu leków i zabraniem się za siebie ale teraz jestem gotowa być pójść, psycholog się z tym zgodził, bo ma być nic na siłe, ma mi to sprawiać przyjemność i mam myśleć o TERAZ i nie wybiegać zbyt daleko, do tego co dwa tygodnie rozszerza mi ćwiczenia behawioralne by sie pozbyc mych fizycznych dolegliwosci i mnie wyluzowac i pozbyc sie lęków

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie. Ledwie żywa dotarłam do domu po tym dzisiejszym upale. Czuję się tak jakbym ryła w ziemi cały dzień. Na termometrze w cieniu mam teraz 28 st. Jak pomyślę, że muszę jeszcze coś ugotować rodzinie, to mdleje. To sa jedyne momenty, kiedy żałuję, że nie mieszkam z teściową. KASIAAA w żadnym wypadku nie rezygnuj z przyjmowania leków jeśli zaczęłaś. Nie zwracaj uwagi na to co pisze w ulotce, bo oni tam odznaczają objawy uboczne, które przytrafiły się 1 osobie na 1000! Wcale nie znaczy, że tą osobą będziesz Ty. WALENCJANKA wszystkiego najpiękniejszego! A które to urodzinki, jeśli mogę zapytac? AGAFICEK, jak ja ci zazdroszczę tych tipsów.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×