Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość konwalia28

Czytałam gdzieś że taki puls przy nerwach, podczas wysiłku może być gorzej jak ktoś ma wysoki w stanie spoczynku. Ja dziś po przebudzeniu i spaleniu jednej fajki miałam cały czas 100 i tak się nakręcałam że mierzyłam go chyba z 30 razy. A ciśnienie niskie. Dr laryngolog wczoraj zleciła mi tabletki do ssania validol. Od godziny 14 jak na razie żadnych lęków nie mam , nawet przestałam sprawdzać puls. Pani doktor mówiła że kiedyś miała nerwice i po tych tabletkach jej przeszło.

Odnośnik do komentarza

Megi17 w tych książkach o stresach nerwicach itd, to nie ma nic strasznego, uspokaja cię książka zwłaszcza gdy czytasz i myślisz: ooo! to o mnie a potem patrzysz: oooo! pełno ćwiczeń do robienia by było lepiej. mam takie dwie, rzeczywiście się je czyta ciężko i podziwiam tą Panią że wyszła z tego! gratulację!! ja dalej bez leków. idę zaraz się położyć, po tych ćwiczeniach relaksacyjnych się jeszcze bardziej denerwuję:/ muszę chyba ciało do tego znów przyzwyczaić. me myśli są ciężkie i jest ciężko, naprawdę, dlatego sięintensywnie nie udzielam, wybaczcie mi to, wtedy próbuję coś innego robić by być spokojniejsza.

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkaficek

No wlasnie ja mam tak samo ale wczoraj mialam puls normalny 79 teraz we wrzasniu mam miec znow cholter i echo serca wiec zobacze co teraz mi powie lekarz,bo jedna lekarka mi powiedziala ze mam arytmie wiec znow lek i pogotowie i tam mi powiedzieli ze zadnej arytmi na tym wyniku z choltera nie mam,jeden lekarz mowi tak drugi tak zglupiec mozna

Odnośnik do komentarza

Witam Wszystkich. Megi, sama musisz zdecydowac czy masz czytać i co. Ale bez wiedzy na temat nerwicy, co ja powoduje, jakie sa jej objawy i jak z niej wyjść, iue wujdziesz z niej, chyba, ze bedziesz chodzić na terapie i cała sobą bedziesz w n iej uczestniczyc. Głównym lękiem stanowiącym podstawę wszystkich nerwic jest lęk przed smiercią.Ja go oswajałam czytając ksiązki na temat przezyć osób , które doświadczyły stanów smierci klinicznej.Nie miałąm innych źródeł, by coś na ten temat się dowiedziec, a gdy zachorowałam na raka, musiałam się liczyć z kazda opcją.Paradoksalnie dzięki czytaniu takich książek zrozumiałam co jest w Życiu najwazniejsze i i w sposób wystarczający dla mnie oswoiłam swój lęk przed śmiercią. Żeby poradzić sobie z problemem współuzaleznienia (moj mąz nadużywał alkoholu) czytałam ksiązki na te tematy, uczestniczylam w grupie wsparcia dla kobiet z rodzin przemocy.Dzięki temu wyszłam ze współuzaleznienia, nauczyłam się takiej odwagi zyciowej, której nigdy wcześniej nie miałąm, nauczyłam się szacunku dla siebie, własnych granic itd. Polecam tez ksiązke *Pojedynek z nerwica* A.Polender, gdyż zawiera historie 21 osób, które dzięki terapii poradziły sobie z nerwica Bardzo mi pomogła..Poza tym ksiązke *Strach i paniczny lęk *R.Bakera, gdyż można z niej dowiedzieć się w jaki sposob powstają ataki paniki i inne objawy nerwicowe.Są tez inne ksiązki na ten temat.Ja nie mialam do nich dostępu w czasie, gdy doświadczałam nerwicy. Kazdy z Was musi stac sie aktywnym uczestnikiem leczenia, bo bez tego trudno liczyć na afekety. Ja dziś wiem, że moja obecną radośc Życia zawdzieczam własnie nerwicy, która zmusiła mnie do totalnej rewolucji w moim zyciu.Mimo iż przeklinałąm ją przez wiele lat, dziś jestem jej naprawde wdzięczna. Musiałam dorosnąc emocjonalnie, intelektualnie i zyciowo.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

No trafić dzisiaj na dobrego i porządnego lekarza to cud. Dobrze jak się taki cud zdarzy. Zapomniałam Wam powiedzieć, że wczoraj wysłałm męża do apteki i kupił mi granulki chomeopatyczne na stres. Próbuję może one pomogą. Nie chciałabym już brać psychotropów. Ja wiem, że one są dla niektórych ratunkiem i bardzo mnie to cieszy, ale ja mam wrażenie, że mi jak na jedno pomagają to co innego jest do kitu.

Odnośnik do komentarza

Agniesia mnie łeb już tydzień boli. Dziś dla odmiany nie z tyłu tylko czoło i skronie, ale tłumacze sobie, że to bóle napięciowe. A ja jak obcięłam własy na boba (miałam do ramion) to potem żałowałam bo nie mogłam sie uczesać i teraz znowu zapuszczam. Z kolorem moze bym coś pokombinowała (teraz mam brąz), ale boje się że nie wytrzymam u fryzjera, chociaż to moja dobra znajoma.

Odnośnik do komentarza

Cześć ! Jak u was dzisiaj z samopoczuciem bo u mnie beznadziejnie znaczy wcześniej było w porządku poszłam ze znajomymi do kumpeli i tam nagle ubzdurałam sobie ze zaraz zemdleje ze jest mi słabo... i niestety nie dałam rady musiałam wrócić do domu... i co ? nie zemdlałam. Nerwica potrafi nieźle wykończyć człowieka... czemu to wszystko w głowie siedzi i siedzi.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×