Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marlenna

pomózcie ,, to toksyczna miłość i chyba jestes od niego uzalezniona psychicznie i nie tylko ,, ale zastanów sie co jest dla ciebie najwazniejsze ,,Zdrowie czy facet - dupek sorki ale inaczej powieziec sie nie da ,, on Cie nie szanuje kobieto!

Odnośnik do komentarza
Gość pomozcie

On ma bardzo ciezki charakter oprocz tego ze mnie nie szanuje nigdy nie da sobie nic powiedziec, on zawsze wszystko wie najlepiej i jego zdanie sie tylko dla niego liczy. a ja od poczatku nie mialam swojego zdania i zawsze robilam tak jak on chce i to co on chce... jestem sama sobie winna.. a teraz mam efekty nerwica i pewnie niedlugo depresja, bo jestem bardzo zmeczona psychicznie;/

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Pomozcie, okropność takich dupków trafić, niektóre kobiety taki typ mężczyzn przyciągają?? wiecie co, boję się aż, bo moj mąż to mój pierwszy z nikim innym nic mnie bliższego nie łączyło, chodz bywalam w wielu zwiazkach i wielu mi milosc wyznalo i znajdywalo nie wiadomo jakimi sposobami byleby mnie zdobyc ale nie moj typ. byli cudowni aLe brakowało mi tej adrenaliny tej namietnosci, dreszczyku, z mezem mym poznalismy sie w wieku 17 lat, tez mi nie imponowal, ale jakos cos mnie ujelo w nim...a potem sielanka sie zaczela, bylo cudownie az nie zauwazylam ze o mnie sie nie martwi, o nic nie pyta, ale nie zwracalam uwagi na to, w wieku 18 lat zaszlam w ciaze , on poszedl do wojska, ja zostalam ,pracowalam jako kelnerka, zapislaam sie na studia i gdy dowiedzial sie ze bedzie ojcem to nigdy tak szczesliwej osoby nie widzialam, krzyczal ze bedzie ojcem, ze sie pobierzemy, listy do mnie zaczal pisac, wydzwaniac po nocy jak wiele dla niego znacze, a potem okazalo się że serduszko w drugim miesiącu życia ciąży maciupkiego malucha, przestało bić, poszlam do szpitaLa, rodzicom nic nie mowiac, mego meza rodzina mna sie opiekowala, on mowil ze jak wroci to zamieszkamy razem i nic nas nie rozdzieli, wrócił i pomozcie to co pisalas o swoich bylych mialam to samo tylko ze z jednym....a nawet i wiele więcej. najbardziej bolalo mnie to ze nie hccial ze mna o tym co sie stalo rozmawiać ,wymyslil sobie ze go zdradzałam , a ja gdy poszlam na studia przebywalam wsrod nowych ludzi bo nie chcialam siedziec w domu i o tym mysleć co się stąło. przyjaciolka moja od serca jak sie dowiedziala co sie stalo to poprosilam ja by pojechala ze mna z samego rana do szpitala, odpowiedziała mi* nie wiem, jak wstanę to pojade ale dam ci znać jak się obudzę* koledzy ze mną pojechali , dali mi pieniądze, jedzenie przywozili, przyjezdzali mnie odwiedzac a moja przyjaciolka gadala ludziom, naszym znajomym i ludziom ze szkoly ze cytuję co mi powiedziala przez tel* przez to że poszłaś do szpitala straciłam wszystkich przyjaciół* i ani razu nie przyjechala do mnie ani nie napisala jak sie czuję, a ta moja przyjaciolka ktora jest rowniez chrzestna mego dziecka byla zawsze, na 15 minut, 20 , godzine zawsze byla i przepraszala ze tak krotko ale musiala mnie zobaczyc jak sie czuje bo sie o mnie martwi. a byla tylko znajomą. wiecie co przestałam strate tego dziecka przezywać dopiero gdy zaszlam w drugą ciaze ale moj mąz jak sie dowiedzial, to powiedział tylko *tAK?* i nawet sie nie usmiechna ani nic nie powiedzial , dopiero po 3 miesiacach stwierdzil ze gdyby nie ciaza to by ze mna nie byl. przepraszam za rozpisanie przez pomozcie zaczelam wspominac.:(

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×