Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Magdzik - aniaania ma rację nie wystarczyło się rozwieść, musisz się z tym pogodzić i zabić emocje jakie temu towarzyszą , a tymczasem Ty cały czas masz kontakt z nim z tego co piszesz i cały czas jesteś nastawiona złością w jego stronę , a do tego wewnętrzny konflikt o którym piszesz i nerwica murowana :) trzeba zmienić nastawienie do świata a nie próbować zmienić świat w stosunku do siebie ...

Odnośnik do komentarza

Emila - też mam takie szumy w uszach do tego jakieś piski, gorsze widzenie, mroczki itp.ściski w głowie, zawroty... elipsa - mam podobne objawy do twoich :) agnieszkaficek - ty się już nie nakręcaj i nie szukaj chorób w sobie, póki nie przestaniesz i nie uwierzysz że to nerwica, ona będzie Cię coraz bardziej atakować i nie zniknie :(

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Oh dziewczyny, nienawidzę mego męża za to że mego synka tak ma gdzieś ale poza tym już dawno przestało mnie interesować to co robi i nic nie czuję, nie czuję żalu do niego, lub gniewu za to co zrobił. wiele razy mówiłam moim pliskim że gdybym cofneła czas to nic bym nie zmieniła. mi też słabo ciągle, lęki mam dalej , i ten wzrok jakby wszystko było nierzeczywiste, wy to samo macie, jakbyście stały obok, jakbyście wszystko robiły jak robot. chcę być zdrowa, wszystko robię by tak było a rzeczywiście mam z nim kontakt prawie codziennie ale to o me dziecko się tak martwię bardzo. muszę coś wymyśleć na tą nerwicę. staram się na nią nie zwracać uwagi ale się nie da. oczy, stan w jakim jestem nie pozwala mi na to.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Moją okropną cechą jest to że od razu wszystko wybaczam i patrzę na wszystko z uśmiechem. wiem że nawet gdyby mój najgorszy wróg przyszedł i poprosił o pomoc, to pomogłabym. moją jedyną wadą jest to że taka pamiętliwa jestem ale dobre mam serducho i wybaczyć potrafię wszystko i murem stać za każdym kto tego potrzebuje.

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkaficek

Madzik 23 ze mnie jest tez straszny nerwus i najlepsze jest to ze moja corka jak ja ktos wkurzy albo sie na cos wkurzy to zaczyna krzyczec tak jak ja no i moj synek juz powoli tez bo ja jak sie zdenerwuje to krzycze zeby tego nie dusic w sobie lub placze

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Ivette, bo go nienawidzę za to jak mejego synka traktuje, nienawidze go za to że to ja będę patrzeć na zawód mego maluszka, a do tego równo mu pocisnełam gdyż nie lubie w sobie emocji trzymać zbyt długo ale wiem że gdyby przyszedł po pomoc to jestem taka że bym nie odmówiła. :/ czyli = dystansuj dziewczyna i zajmij się swoją dupą??

Odnośnik do komentarza

Kielce, ja miałam b.duży cholesterol ale dostałam lek ALTROX40 1 tabl. dziennie i tak ładnie mi się zmniejszył, że potem brałam tylko 0,5 tabl. i było OK. teraz wcale nie biorę ale też nie badam więc nie wiem jak teraz jest. Magdzik23, a ja nerwus byłam całe życie ale też nie do wszystkich, tam gdzie mogłam se pozwolić to pokazywałam nerwy, a tam gdzie nie to tłumiłam i wychodziłam na miłą i grzeczną i uczynną...hihi..przez to myślę, że mam za swoje utajane emocje. A piski ii ściski w uszach, mroczki w oczach itp. też mam i teraz zdaję sobie sprawę co to jest ale kiedyś...było ciężko, oj ciężko.

Odnośnik do komentarza

Teraz to przynajmniej wiem co się dzieje i ile nas jest i jak bardzo młodzi na to zapadają ale kiedyś w *moich* czasach nie było takich i innych możliwości np. na tym forum, człowiek bał się nawet iść gdzieś do psychologa, a co dopiero do psychiatry...ja do tej pory mężowi nie powiedziałam, że po te leki co biorę to chodzę do psychiatry, bo niestety nie każdemu można powiedzieć, po prostu idę do lekarza i już, on myśli, że ja do rodzinnej, chociaż i rodzinna czasem mi przepisuje takie jakie chcę. Ostatnio jednak za często nie korzystam.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Baskabaska a mąż powinien być wsparciem i taK blisko, mi raz się wymknęło że do psychologa muszę iść i się zaśmiałam a on stwierdził że mi już dawno mówił że powinnam iść do szpitala dla nienormalnych:/ i on to powiedział poważnie najlepsze jest to. wtedy jeszcze po rozwodzie jako tako rozmawialiśmy i się o siebie martwiliśmy, my trochę skomplikowaną historią jesteśmy. ale gdybym powiedziała że do psychiatry mam iść pół osiedla by wiedziało o tym plus jakieś wymyślone historie i rodzina no i oczywiście sprawa w sądzie o dziecko. gdy się dobiera partnera to powinien być wsparciem , czemu tak nie jest, beznadzieja!!

Odnośnik do komentarza
Gość Rozyczkaaa

Madzik *i ten wzrok jakby wszystko było nierzeczywiste* Mam tak samo i to chyba najbardziej mi dokucza !! :( wczoraj byłam u psychologa moja druga wizyta ! wiecie co on mi nie chciał uwiezyć,ze czuje jak mi serce biję ! bo powiedziałam,ze biję mi nie równo na serio az duszno mi się robi często tak miałam i mam nawet wtedy gdy nie byłam jeszcze w takim stanie jak teraz.A on z takim tekstem do mnie,ze zaden człowiek nie czuje bicia swojego serca i ono zawsze bije nie równomiernie i zebym o tym nie myslała ! przeciez to jest chore na pewno mam coś z sercem bo to jest ewidenna arytmia a en mi wmawia,ze ja sobie to wmawiam nie miałam robionych zadnych badań na serce oprócz ekg no ale co ono moze wykazać jak wtedy akurat nie miałam takich zaburzeń byłam na spacerze ostatnio i biegałam jak się zatrzymałam to tak serce mi waliło taki nie równy rytm i przy tym duszno mi było wróciłam do domu wziełam potas bo mam w domu dodam,ze mój tata miał coś podobnego i wyszło mu,ze ma mało potasu i mu przeszło wziełam ten potas i na pare godzin się uspokoiło.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Ja to chyba depreche złapałam , jak nic, co 5 minut cos mnie lapie, dobry humor, zlosc, chwilowa panika, placz, wszystko bezsensu mi sie zaczyna wydawac, a dzien taki pusty, nie wiem co robić. psycholog dopiero w sierpniu ma czas, co robić. co robić, nie mi ktoś wkońcu pomorze:*((((((( do cholery jest mi ciężko, do tego słabo.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×