Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie musze się wybrać do tego neurologa ale boje się że badania wyjdą źle i okaże sie ze mam jakaś cieżka chorobe... wydaje mi się ze jak sie czyms zajme i nie mysle to bolące stawy i mięsnie ustepuja a jak sobie o nich przypomne to powracaja... zwarjowac idzie. Mama ma mi załatwić psychologa w tym tygodniu ale jak myslicie skieruje mnie on najpierw na badania dodatkowe??

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich emmila, psycholog nie kieruje na zadne badania, bo zna się tyle na tym co zwykły człowiek. kielce napisały że to pewnie nie nerwica, ja uważam odwrotnie, jeśli czujesz nieuzasadniony lęk i każda dolegliwośc pogarsza twój stan to moim zdaniem jest to nerwica, normalnie człowiek jak go coś boli czeka jak go przejdzie, bierze garsc leków a do lekarza pędzi w ostateczności, my nerwicowcy odwrotnie- lekki ból-panika -lekarz i tabletki, których boimy się panicznie, bo albo uzależnią albo przedawkujemy. ja mam ostatnio gorsze dni spałabym non stop. ostatnio zostałam sama na noc- drugi raz w życiu, już myślałam ,ze skończy się na panice, a spałam jak zabita całą noc miłego wieczorku- na mazowszu pogodnie

Odnośnik do komentarza

Do dziewczyn, które mają dzieci piszecie ze jesteście złymi matkami bo nie możecie wychodzic na dwór z dziecmi, dziewczyny co za bzdura, nie ma złych matek, na pewno jesteście wspaniałymi matkami i robicie co w waszej mocy,żeby dzieci były szczęsliwe. gdybyście chorowały na każdą inna chorobę to by nie było takich wyrzutów. robicie to na co pozwala wam wasz stan zdrowia w danym momencie, jesteście wspaniałe i nie zapominajcie o tym

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Adrenalina to to coś co leczy nerwicę na chwilę ale leczy, poprostu jak mój były mąż wyprowadzi mnie z równowagi a wyprowadza codziennie to te wszystkie dolegliwości stają się takie odległe aż nie do pomyślenia że są, ale wiadomo, kara za to jest taka że albo cię złapie tężyczka albo gorzej się potem czuję. Nienawidzę mego męża, za to że tak bardzo ma w dupie swojego syna a najbardziej boli to że to JA na to patrze, mój mąż jest uzależniony od palenia i hazardu i alimentów też się nie doprosze ale kij z tym, boli to że ma tak mego synka gdzieś a mieszka pół km od niego, chodzi na spacerki RODZINNE z innymi małżeństwami i ich dziećmi a on nie przyjdzie po swojego synka i spotykam go wtedy i adrenalinę czuje w całym ciele, co robić, nie chcę się tak denerwować, już na mnie dziwnie patrzyli jak go śądem straszylam i go wyzywałam:) a wszyscy się tu znamy. ehh....chyba powinnam zdystansowac.

Odnośnik do komentarza

Emmila - ja uważam jak aniaania - kielce nie ma racji wg. mnie, w końcu byłaś w szpitalu porobili Ci badania,nie dajmy się zwariować znowu że służba zdrowia jest nieteges, co jak co ale w szpitalu na pewno by Ci wykryli i jak trzeba by było zrobili zdjęcie kręgosłupa,kielce a od kręgosłupa nie ma się lęków, żaden człowiek mający chory kręgosłup, żołądek, serce nie mający nerwicy nie ma lęków, a ty emmila je masz więc to jest nerwica na stówe, i jeszcze te dolegliwości które opisujesz, ja mam identyczne...:)i zresztą prawie każdy w tym wątku ma takie same:)

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Emmila neurolog powie, najlepiej się na nic nie nakręcaj , powiedz mu wszystko co cie męczy i jakie masz podejżenia. też się cieszę że tu trafiłam bo myślałam że jestem sama ale nie diagnozuj choroby tylko tym. lekarz, badania i do przodu!

Odnośnik do komentarza

Magdzik23, a czy Ty dałabyś synka byłemu mężowi, gdyby przyszedł?? bo ja np. nie jestem taka pewna czy bym dała, to zależy czy masz do niego tyle zaufania, ja nerwicowiec ciągle bym myślała i denerwowała się o dziecko, tylko jak u mojej mamy zostawiałam to byłam spokojna, jak mój mąż sam zostawał w domu z dzieckiem to jeszcze uszło ale jak miał wyjść sam beze mnie to już moja wyobraźnia działała i byłam w stresie.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Dałabym, nie raz zabierał małego na cały dzień, pewnie że cały dzień myślałam o nim i czułam się gorzej, i dawałam mu milionową instrukcje ale jak widzę jak mój synek tęskni:( jak go dziś zobaczyłam na tym spacerze rodzinnym to mały aż się rozpłakał jak odchodził. jak to boli bardzo, a on nic, zero, już go zyzywałam i powiedziałam że nienawidzę go z całego serca, przy wszystkich, może nie powinnam ale to samo wyszło. powinnam zdystansować??

Odnośnik do komentarza

IVETTA.Prosze Cie nie wpieraj ,emmili.ze ma na stowe nerwice,zbyt malo wiesz jeszcze,od kregoslupa piersiowego przechodza takie bole,to po pierwsze a lęki dostaje z bolu ,bo dopiera sobie dziewczyna do glowy co najgorsze.....Emilia zapytaj sie porzadnego lekarza czy od kregoslupa moga byc takie bole jak Ty masz...odpowiedz bedzie jednoznaczna ,ze tak...lekarz neurolog,albo rtopeda ,niech da Ci skierowanie na przeswietlenie kregoslupa i i bedziesz miala jasna sytuacje potwierdzajaca to co Ci pisalem.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Ja się z kielcami zgadzam, ja jak poszłam do neurologa to od razu powiedziałam że chce mieć prześwietlenie bo od kręgosłupa można mieć wszystko!!! aż w szoku byłaM jak się dowiedziałam jakie mogą być objawy od kręgosłupa, a to na nerwice to bóle nie wyglądają, ale nie jestem lekarzem, nie mówić że dziewczyna ma, czy nie ma bo człowiek w takim stanie jest zagubiony wiem co ze mna było gdy miałam pierwszy atak a nie było wiadomo co mi jest, szukałam i szukałam przyczyny. DZIEWCZYNO TYLKO LEKARZ POWIE CI W KTÓRYM KIERUNKU IŚĆ. IDŹ DO NEUROLOGA I TO SZYBKO, pani dr. w szpitalu na borowkiej powiedziała mi, że nie wolno zwalać wszystko na nerwy i stres, trzeba najpierw wykluczyć wszystkie za i przeciw a potem sprawdzić co w naszym życiu się wydarzyło że nasz organizm tak reaguje a nie inaczej. Pani dr. konsultowała się z różnymi doktorami i mnie wszyscy wysłuchali i stress wyszło na to ale i tak musiałam iść do neurologa bo ktoś musi kierować tą chorobą, to podstawa!kielce i ivette obydwoje dobrze myślicie ale nie można konkretami takimi walić bo ktoś kto się boi nie wiadomo co sobie ubzdura:) emmila ma specyficzne objawy mi np wygląda to na tężyczkę lub boleriozę, MOŻNA gdybać i gdybać, trzeba iśc do lekarza a dziewczyne pocieszyć!

Odnośnik do komentarza

Ja się nie zakładam, jeśli jest chora jak się upierasz na ten kręgosłup, no nerwicę też ma:) jedno z drugim może występować nie???? Ty się Emilka nie przejmuj nami, zrobisz i tak jak Ci serce podyktuje, a jesli byś nie podejrzewała nerwicy, i na pewno Ci ją już nie jeden lekarz zasugerował, to byś tutaj na tym wątku się nie znalazła nie?

Odnośnik do komentarza

Nie moją intencją jest straszyc ale jak występuje lęk przy objawach chorobowych to jest to nerwica, mnie tez kręgosłup[ napierd..., ale nawet nie mam zamiaru sie wkręcac i szukac przyczyny, a co do pocieszania to jest różnie czasem lepszy jest zimny prysznic bo nerwica to nie ból zęba i ciągnie sie latami, lkepier od razu reagowac niz szukac innych chorób, takie moje zdanie

Odnośnik do komentarza

Magdzik - ja walczę juz 12 ty rok, oczywiście były lepsze czasy w tych latach, ale rok temu wróciła i to cholernie potrojona siła tej *francy*... Za kazdym razem pomagała mi psychoterapia i zmiana w życiu * czegoś * i praca nad sobą , mam nawet dosyć drastyczną zmianę, co się okazało nie do końca zakończoną więc dlatego mam nawrót choroby.. lęki wyleczyłam na terapii, ale objawy występować będą nadal i jestem tego świadoma, dopóki nie pozamykam pewnych etapów w moim zyciu i nie zmienię różnych rzeczy, co na ten moment jest nierealne, więc będę się jeszcze męczyc troche ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×