Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[JutroBedeIdealem]

Baskabaska lekarz kazał mi brać jedną dziennie... No to tak brałam... Nie mówił mi nic o zwiększaniu dawki. Zresztą moja Pani doktor jest bardzo miła,a co do swojej fachowości to.. różnie bywa. Oczywiście,że mi pomogłaś, dziękuję :)) I Tobie również życzę dobrego samopoczucia.

[Gość Magdzik23]

Byłam dziś u Pani neurolog, mam nerwicę lękową i kazała mi pani brać xanax , nie czytać ulotek bo nerwicowcy mają wszystkie choroby jakie przeczytają i nie chcą się leczyć bo boją się tabletek, coś o mnie opowiadała:)) niestety powiedziała że to nie jest angina więc nie mogę wymagać że będę wyleczona za 2 tygodnie. cały dzień płaczę bo wszystko mi się wydaje takie denerwujące i przykre, wszystko, chodzę i płaczę i zła jestem na tą chorobę i jeść nie mogę:( tak mi trudno jeść, zero apetytu, do tego podejżenia depresji. kiedy te nerwy mnie opuszczą, no kiedy!! już przez te nerwy mam taki stresss!! i te tabletki , już powoli wszyscy się dziwią że tak przeżywam wszystko. boję się o mego synka.

[Gość Madzikmm]

Witam, wszystkich bez wyjątku kielce lubię się buntować ogranicza mnie nerwica :):) Agnieszkaficek czasem palę jak wypiję pifko kusi podwójnie Ivette nie miałaś większych lęków podczas ciązy?? Wiesz strasznie się boję nie mogę się zdecydować wiem że to jest głupie ale ostatno sobie pomyślałam że gdybym jużbyła to fakt i sie bedę cieszyć ale tak to do takiej decyzji długa droga..... Ja mam straszne sny, właściwie codziennie coś mi się śni, czasem jest to znośne czasem bardziej męczące, albo tak realne że budzę się bardziej zmęczona niż przed snem..... najgorsze jest to że później sie zastanawiam czy to się spełni czy co i w głowie mam niezły bałagan, dziś tak mnie te sny zmuliły że kompletnie się nie nadawałam do prowadzenia auta kompletnie..... i to poddenerwowanie.... Chętnie oddam w dobre ręce...ale wy swojego macie nadmiar :P Właśnie na mazowszu przebiło się słonko już zapomniałam jak to jest gdy nie pada :):)

[Gość agnieszkaficek]

Madzik 23 ja jak sie dowiedzialam ze mam nerwice swiat mi sie zawalil i najbardziej zaczelam plakac jak kiedys na pogotowiu mi taka pielegniarka i pani doktur powiedziala ze nerwica jest nie uleczalna i ze jak sama sobie nie pomoge to mi nikt nie pomoze do dzis jest mi ciezko nawet bardzo ale ja wlasnie nie biore lekarstw bo sie boje

[ivette]

Agnieszkaficek - TO CI BZDURY POWIEDZIELI NA TYM POGOTOWIU!!!!!!!!!!!!słow mi brak, nerwica jest uleczalna, tylko ciężka praca nad sobą i psychoterapia , ale jest wyleczalna, jedno tylko jest pewne, lekami jej nie wyleczysz - idż czym prędzej na psychoterapie !!!!! magdzikmm - w ciąży nie miałam nic, u mnie pojawiło się wszystko po urodzeniu dziecka, ale nie sugeruj się tym, to kaŻdy ma w sobie problem, niekoniecznie związany akurat z urodzeniem dziecka, także w twoim przypadku może być inaczej i np. ci wszystko przejdzie:)

[ivette]

Agnieszkaficek - widzę w twoich opisach w jakim jesteś stanie, i dziwię się że nie zaczęłaś jeszcze psychoterapii....:(

[Gość agnieszkaficek]

Ivette ja chodze na ta psychoterapie ale do tej lekarki co mi powiedziala ze niewie jak mam radzic z lekami sa psychoterapie grupowe ale w innych miastach a ja nie dam rady dojezdzac a po drugie niemiala bym z kim dzieci zostawic codziennie na te pare godzin dlatego taraz 14 mam ostetbie wizyte u tej pani psychoterapeutki i powiem ze rezygnuje i poszukam innej

[Gość agnieszkaficek]

To mnie pocieszyla ze jest uleczalna

[Gość agnieszkaficek]

Dzis pierwszy raz od pul roku bylam z dziecmi i zmoim facetem na takim malym spacerku odziwo bylo ok.ivette ja wiem ze jestem w fatalnym stanie i mam bardzo silna nerwice no ale widzisz jacy sa u nas lekarze

[Gość agnieszkaficek]

Ivette a i jeszcze mnie ta pani doktur ochszanila z tego pogotowia wtedy ze nie lecze tej nerwicy bo powiedziala ze bedzie mi sie to nasilac

[syla75]

Hej,dziewczynki mnie dzis glowa boli kark mam jakis sztywny a,przed okresem to jestem taka nerwowa ze pozabijalabym wszystkich i ta pogoda jeszcze do kitu.Pozdrowionka

[ivette]

Agnieszkaficek - tak nieleczona się nasila, powiem ci ze najlepsza jest grupowa, ja urodziłam dziecko, maiłam 5cio miesieczne załatwiłam sobie też opieke i poszłam , bo wiem ze bez niej bym nie dała bym rady, także pomyśl, bo w końcu trzeba z tego wyjsc a to jedyna droga, wieć trzeba zrobić wszystko żeby iść i się wyleczyć, pomyśl o tym że dzieki temu można odzyskać spokój i zdrowie :)

[Gość agnieszkaficek]

Kurcze no chciala bym ale jak ja tam dojade nie mamy samochodu a tramwajem sama nie dam rady

[baskabaska]

Syla75, o jak to dobrze, że dzieli nas odległość...haha...strach Ci w drogę wejść (żart)...ale znam to, bo mam tak czasem, byle gówno mnie denerwuje, nawet jak ktoś głośniej je czy coś się mnie pyta w *nieodpowiednim * dla mnie momencie.

[JutroBedeIdealem]

Kurczę, czuję się gorzej i boję się wziąć ten atarax... Boję się,że może być po nim jakoś gorzej...

[Gość agnieszkaficek]

Ja mam znow nowy objaw nerwicy nawet niewiem jak mam to opisac robie sie tak dziwnie stywna a glowa tak jak by mi wpadala w jakis tunel czy cos takiego okropne czy ktos z was tak ma?

[Agniesia]

Witam. U mnie dzisiaj pogoda była przepiękna. Nawet pojechałam z mężem i synkiem nad jezioro na rowerki wodne. Troche mnie głowa poboluje i oczy,pewnie to od zmiany pogody,a jutro zapowiadaja burze.

[baskabaska]

JutroBedeIdealem, weź ten atarax, bo napewno będzie Ci lepiej, ja też kiedyś nsię bałam zaczynać brać jakieś nowe leki i dopiero brałam jak już innego wyjścia nie było, albo pogotowie i szpital (tego najbardziej nie chciałam) albo szybko leki w domu, najwyżej to będziesz senna i zobojętniała, a sen to zdrowie... agnieszkaficek, te nasze objawy są tak różne i dziwne, ża nawet opisać ich nie sposób, ja miałam ich dziesiątki, a teraz to mam często taki dziwny koniec języka, niby podszczypuje niby piecze ale tak lekko i nic na nim nie widać żeby był czerwony czy coś i wyczytałam na necie, że to właśnie jeden z objawów nerwicy, tak że jak będziesz się leczyć to te dziwne objawy pomału ustępują.

[Gość zuzanna777]

A ja siedzę sama ze sobą w domu i jestem z siebie bardzo dumna tylko trochę boli mnie głowa i buzia drętwieje tzn lewa strona :-)(

[Gość Rolnik 1973]

Bierzcie leki i żyjcie mormalnie, choćby przez chwilę. Po co się męczyć.

[Gość zuzanna777]

I mam pytanko jaką maksymalną dawkę magnezu my nerwicowcy powinniśmy przyjmować ????????????????? czy ktoś coś szukał na ten temat ?????????????

[ivette]

Agnieszkaficek - nie mów ze nie dasz rady tramwajem, bo to wymówka, to co wolisz tak do konca zycia sie meczyc? pojedziesz raz drugi trzeci i dasz rade - musisz, bo zwariujesz babeczko :) Trzeba sie przemóc bo to jedyne wyjscie z tego gówna...

[baskabaska]

Zuzanna777, ja piję ten magnez: http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=fr&u=http://www.terredefemme.com/le-chlorure-de-magnesium-des-bienfaits-trop-souvent-meconnus.html&ei=FQwWToa-NpCg-wbe2eUG&sa=X&oi=translate&ct=result&resnum=9&ved=0CGkQ7gEwCDgK&prev=/search%3Fq%3Dchlorure%2Bde%2Bmagnesium%26start%3D10%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1280%26bih%3D664%26prmd%3Divns Poczytajcie sobie o magnezie, takiego u nas nie ma ale jest najtańszy i we Fr.

[Gość agnieszkaficek]

Ivette ok jak tam pojade a co jak dostene lek na tej terapi ja jak czesem mam ten lek to chodzec i placze kurcze boje sie isc na taka grupowa terapie moze mi opisac w skrucie jak to wyglada

[Gość Magdzik23]

Ja też boję się tramwaji i autpobusów , i dużych miejsc i wszystkiego, i dziś miałam dzień nerwów więc jutro będzie dupa! chudnę w oczach, nerwy rosną , nerwica stoi w miejscu. Pani dr powiedziała mi że jeśli z domu się nie ruszam bez kogoś to muszę na lęki coś brać i mam z tym pójść do psychiatry po to by mi pomógł się pozbyć lęków bo nie można sobie odstawiać tabletek tak o bo będzie gorzej bo to uzależńia i organizm się domaga, więc psychiatra od lęków i tabletech by manewrować sprawnie tak by szkód nie narobić i szybko mnie ozdrowić bo mam synka który potrzebuje uśmiechniętej mamy i psychoterapia by mi pomóc wyjść z tego wszystkiego. pogodziłam się z byłym mężem wczoraj, tłumacząc poprostu byliśmy dla siebie neizmierni mili i mi się aż dobrze zrobiło że nie muszę się wkurzać a dziś tak się zdenerwowałam że zrobiłam widowisko przed domem wyzywając go od najgorszych i co o nim myślę. też mi z tym dobrze mimo tego że czuję się beznadziejnie. dupa dupa dupa, adrenalina dobrze mi działa a potem efekty uboczne tego są a do tego zauważyłam że bardzo dużo zmian w życiu wpływa na mnie bardzo dobrze. głupstwa ale zmiany są OK!! chyba założę bloga i będę opisywać mą nerwicę i tężyczkę i powolne dochodzenie do formy by było wiadomo co robić, będę testować na sobie sposoby, tylko tak się martwię o mojego synka on taki biedny:( kocham go i mu to pokazauje całym sercem ale wiem że widzi że nie ma mnie w całości. gówniana nerwica, wszystko źle widzę i czuję się beznadziejnie więc niech mnie nie denerwuje więcej i lepiej niech zacznie ustępować!!:) do boju!!:) na przeciw czemuś co sami sobie nerwami przyprowadziliśmy.