Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Wojtek89

Dodam jeszcze ze mam problemy z jedzeniem, w przeciagu 1,5 tyg. schudłem prawie 4kg.. przez ostatnie 4 dni zjadlem w sumie moze z 5-6 kromek chleba... Ciagle wymiotuje ... Czy ktoś mial podobne objawy przy Andepin*ie lub Doxepin Pliva?

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkaficek

Kielce nie zapalilam ani jednego bo jastem chora i mnie tak gardlo boli ze nawet o paleniu nie mysle owszem rano kawka byla.glowa mnie boli i tak mi duszno chyba bende musial jutro do lekarza isc bo stan podgoraczkowy mnie lapie

Odnośnik do komentarza

Hej,wszystkim ja tez nie najlepiej sie czuje,pogoda do kitu,dziewczyny ja jestem 10 lat po rozwodzie byla to trudna decyzja ale ja z 2 dzieci odeszlam od meza wtedy dzieci mialy 6 i 4 lata bylo mi bardzo ciezko nikt mi nie pomogl mawet rodzice byli po stronie mojego wtedy meza ale ja sie nie poddalam poczatki merwicy mialam juz w malzenstwie tylko czlowiek bral jakies prochy dostepne bez recepty,teraz od 7 lat jestem w drugim wolnym zwiazku mam 6 letnia corke tez nie jest wesolo zwiazek na odleglosc ja na pomopzu on na slasku i tak jestem sama z 3 dzieci tez niczego dobrego nam nie wroze no i ta cholerna nerwica zaatakowaladlaczego teraz jak musze byc na pelnym chodzie...............

Odnośnik do komentarza

Czy ktos z Was zazywa Lexapro? Mam silna nerwice lekowa , bralam przez dlugi czas Seroxat, ale zaszlam w ciaze wiec przestalam brac. nerwica wrocila ze zdwojona sila i lekarz przepisal mi Lexapro. Leki jeszcze nie ustapily, kiedy to lekarstwo zacznie dzialac :(

Odnośnik do komentarza

Syla75 - u mnie podobnie ta franca wróciła 10 miesiecy temu, przez 5 lat było ok, też jestem w nowym związku, tez po rozwodzie, własnie wróciła w tydzien po urodzeniu, po porodzie dziecka.....oj ciężko, bo objawy mam non stop, głównie teraz juz somatyke, lęki wyleczyłam i się ich pozbyłam, ale somatyka mi dokucza i przeszkadza w opiece nad dzieciuszkiem :(

Odnośnik do komentarza

Agnieszkaficek, ja bym Ci radziła wziąć takie kropelki milocardin (raczej na recepte), mnie po nich przechodził ból serca, teraz wcale mnie nie boli ale było tak, że codziennie mnie bolało i jak wzięłam raz na dzień te krople to przechodziło i tak się tym nie przejmowałam, bo wiedziałam, że to od nerwicy. Ja uważam, że na dolegliwości somatyczne trzeba jakiś lek wziąć gdyż jeżeli są silne te objawy to nakręcamy się jeszcze bardziej.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

No i po wizycie, wykrakałam , kolejna za miesiąc. Ale tylko jedna wizyta mi minie ponieważ wystarczą sesje co 2 tygodnie które pomogą mi wrócić do *normalnego* stanu a to co mam to tylko takie przejśćiowe. Mam robić ćwiczenia behawioralne czy jakoś tak, co dwa tygodnie ulepszać je i dodać coś jeszcze, podobno efekty są widoczne tylko nie wolno przesadzić bo będzie odwrotnie. pOchwaliłam się wami że tu sobie jesteśmy i z wami piszę mimo że nikt mi nic nie mówił o nerwicy, a wtedy Pan dr zapytał się to po co tam jesteś , udzielasz się i czytasz, a ja na to: bo mi tu dobrze, mam takie same niektóre objawy, jakoś tak się razem trzymamy i wiemy że nie jesteśmy sami. diagnoza, nerwica lękowa z tężyczką, więc jak jedno na chwilę ustąpi to drugie wchodzi na jego miejsce. nie jest lekko ale wiedział co mi jest i założył teczkę, bo tamta pani psycholog u której bylam wczesniej nic nie notowała i nic nie powiedziala mi co mi może być i jak mnie wyleczyć

Odnośnik do komentarza
Gość olga 122

Mam nerwice od 5 lat zachorowałam na nią mając 9 lat przez parę lat nie wiedziałam czym jest nerwica myślałam że ja jedna mam coś takiego kiedy się dowiedziałam że mam nerwice jak wiele osób zaczęłam myśleć o tym czego się boje boje się lęku który wywołuje u mnie ból ,boje się natrętnych myśli choć wiem że to jest TYLKO lęk przed jakimś wyobrażeniem boje się własnych wyobrażeń moje lęki są irracjonalne i wyolbrzymione .Postanowiłam że nie będę zajmować się takimi pierdołami ,zmarnowałam parę pięknych lat sobie i innym mam gdzieś te myśli jak będą to będą żyje swoją pasją nie myślę o tym a lęki znikają

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Macie coś takiego że jak się zdenerwujecie i musicie kogoś słuchać bo z kimś rozmawiacie to wam się obraz rozmazuje i trudno wam słowa wyłapać, bo ja to wczoraj u psychologa miałam problem, nie powiedziałam mu o tym bo byłam przygaszona jakaś:/ właśnie tym zjawiskiem a wyglądałam pewnie według niego jakbym się nudziła, ale ciężko było mi wyłapać pytanie jak się nie skupiłam a wszystko przebiegało jakby z boku i mnie nie dotyczyło. kto tak ma??

Odnośnik do komentarza

Ładny dzień u mnie się zapowiada i liczę, że samopoczucie będzie też dobre, witam Was wszystkich razem i z osobna! Magdzik23, u mnie tak bardzo często bywa, że ktoś mówi i mówi, a ja niby słucham ale nic nie wiem o co chodzi, na siłę zaczynam się skupiać ale najchętniej w tym momencie chciałabym być sama i się rozluźnić i oczy zamknąć, bo odczuwam wtedy takie jakieś spięcie szczególnie w głowie, a w oczach tak jakoś obraz mi się zamazuje. Mam to od wielu lat i teraz też, kiedyś nie wiedziałam oczywiście, że to od nerwicy.

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkaficek

U mnie dzien sie zczol cudownie wychodzec z wanny rano poslizlam sie i chyba reke zlamalam zaraz do lekarza jade bo nie moge nia ruszyc.nerwica przeziebienie i reka w gipsie bo pieknie ja mam takiego pecha w zyciu ze szkoda gadac

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×