Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Weronika]

Witam serdecznie. Po raz kolejny. Ja kiedyś nie wiedziałam dla czego mam tą paskudną chorobę. Myślałam, że urodziłam się jakaś słaba, mało odporna psychicznie. Z jakimś obciążeniem genetycznym itp. Jednak to nie prawda. Choroby psychiczne nie biorą się bez przyczyny. Dowiedziałam się wiele na ten temat ze wspaniałej książki. *Weronika postanawia umrzeć*. Autor Paulo Coelho. Dzięki tej książce bardziej zrozumiecie swoją chorobę. Dzięki czemu łatwiej będzie się wam z nią uporać. Bardzo polecam. Mi ta książka pomogła. Weronika M.

[Gość Wiki]

Dzięki.Weronika,że odpisałaś.Cieszę się,że nabrałaś wiary w to co robisz,w jaki sposób pokonujesz swoje lęki.Nerwicę mam dłużej niż Ty-jestem starsza i doskonale znam zródło jej pochodzenia.Też kiedyś uwikłana byłam *w xanax*.Wyszłam z tego.Nie było łatwo.Teraz po nerwicy ,natrectwach i silnej depresji wychodzę na prostą. Czytałam Twojego blooga.Myślę,że pisanie jest Ci potrzebne.Ja kiedyś też pisałam.Nie było wówczas intrnetu,więc do szuflady. Znam pramolan.Też go kiedyś przyjmowałam.A teraz,dzięki swojej silnej woli,bo tak to można nazwać,biorę hydroxizinę i to tylko doraznie. Doskonale Cię rozumiem.Mam córkę w Twoim wieku.Jest już po rozwodzie.Ułożyła sobie życie z innym mężczyzną i mówi,że jest szczęśliwa.Życzę powodzenia.

[Gość PIOTREK]

ludzie czy przy nerwicy kazdy tak ma ze boli brzuch lub zolądek.mam inne paskudztwa zachwiania ruwnowagi dziwne bóle glowy szumy w uszach walenie serca itp.ale z brzuch ok to mozliwe

[Weronika]

Wiki dzięki za odpowiedź. Bardzo lubię pisać to mi pomaga. Piszę i zdrowieję. Chcę się dzielić swoim szczęściem z innymi ludźmi. Mam nadzieję, że może to moje pisanie choć trochę komuś pomoże. Weronika M.

[Gość Wiki]

Piotrek,hydroxizinę możesz brać w razie potrzeby.Tak właśnie ją stosuję.

[Gość PIOTREK]

Wiki napisz prosze jak to na ciebie dziala i ile mozna tego wziąć.Kiedy to biezesz jak iesteś wsciekła czy po napadach duszności zachwiania ruwnowagi i strachu ze zaraz pewnie umre i nikt mi nie pomoze to wszystko jest straszne.

[magia]

Weronika...fajny blog..poczytalam ale jeszcze nie cały:))a kasiazke zakupie.czy mozna ja kupic w ksiegarni?

[Gość piotrek]

Lidjo czy to mozliwe ze to samo przeszlo te wszystkie obiawy o kturych piszesz czy laki jakies pomogly

[Gość Paulina]

Natasza tak mam nauczanie indywidualne juz 2 rok z kolei.Niewiem jak bedzie dalej ,czy bede chodzic do szkoły czy nie .Ja poprostu gdy do niej chodziłam zawzse w drodze do szkoły robiło mi sie duszno ,słabo ,serce mi zaczeło kołatac ,rece mi sie pociły .A pozniej bałam sie juz do niej chodzic.W 2 klasie gim miałam nauczanie na zaburzenia rytmu serca ,a teraz mam juz na nieomykalnośc zastawek ;/Niedawno wyladowałam w szpitalu na pediatrii ,bo dostałam czestoskurczu napadowego,miałam szmery w sercu .Strasznie sie wtedy umeczyłam bo od 23:30 do 4:20 jezdziłam po szpitalach :(Teraz z sercem jest anrazie ok moje lęki zaczeły mi powracac staram sie o tym niemyslec ale najgorsza jest noc wtedy ogarnia mnie natłok mysli .Chodze do psychiatry ,ale nie wiem czy dobrze robie tam chodza bo ta pani psychiatra poprostu wogole nie chce mnie wysłuch przepisuje tabletki cos tam popyta i tyle .Niewiem czy powinnam zmienic lekarza czy moze udac sie do psychologa lub na psychoterapie . Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

[Weronika]

Witaj magia. Jeśli chodzi o książkę *Weronika postanawia umrzeć* Paulo Coelho to jest to taki bestseler, że można go dostać na pewno w każdej księgarni. Pozdrawiam Weronika M. Paulina zapisz się do psychologa tylko jakiegoś dobrego. Do takiego abyś miała do niego zaufanie. On Cię na pewno wysłucha i doradzi. Mój blog: www.rozwod9.bloog.pl

[magia]

hmmm mi chodzi o ksiazke *Monika postanawia Zyc*

[Gość Wiki]

Piotrek,ja żadko kiedy bywam wsciekła.Hydroxizinę biorę wtedy,gdy serce łomocze jak oszalałe i wystepują duszności.Przy napadach wściekłosci też możesz wziąć.To cię uspokoi.Jeśli jej nie brałeś,spróbuj wziąć na noc.Czasem występuje po niej senność.Szczególnie jeśli się jej wcześniej nie brało.W moim przypadku,jeśli ją połknę w ciągu dnia,następuje uspokojenie i mogę dalej w sposób ludzki egzystować.Dzisiaj jest niedziela,więc spokojnie możesz ją wypróbować. Tyle tych postów jest,że zapomniałam już czy ty się leczysz,a jeśli tak to co przyjmujesz.Chcę wiedzieć,czy w 100% procentach wiesz.że to jest nerwica lękowa.Napisz też ile masz lat.Czy Twoim lekarzem jest lekarz ogólny,czy psychiatra.?

[Weronika]

Magia jeśli chodzi o książkę *Monika postanawia żyć. To zostały mi jeszcze 4 egzemplarze autorskie. Mogę Ci książkę wysłać pocztą. Nie wiem czy moja książka jest już w księgarniach. Na razie jest w internetowych, a tam kosztuje 24 zł w Księgarni Bolesława Prusa. W Wydawnictwie My Bok 17 zł + 8 zł koszt wysyłki. Ja mogę Ci ją wysłać. Za jedyne 17 zł bez kosztów wysyłki. Prześlij mi tylko na e-maila adres korespondencyjny. balsamdladuszy@poczta.fm Dane zachowam tylko dla siebie. Pozdrawiam Weronika M.

[Gość b-45]

Agunia, to ciekawe, co piszesz bo ja tez od 2 .10 przez 5 dni bralam Luteine na wywolanie miesiaczki .A potem jeszcze od 25 przez 10 dni.Rzeczywiscie zauwazalne bylo pogorszenie mojego samopoczucia, jakby nasilenie objawow.Na ulotce o ile pamietam pisze ,ze przeciwskazaniem jest depresja.Ciesze sie ,ze na razie nie musze brac bo miesiaczka sie w koncu pokazala. Musze gdzies znalezc informacje, czy depresja moze zatrzymac miesiaczkowanie, poza tym, czy tez wplywa na wypadanie wlosow. Pamietam jak zaczely sie moje dolegliwosci bardzo zaczely mi wypadac wlosy , garsciami , potem zatrzymala sie miesiaczka. Teraz odkad biore lek antydepresyjny ( moze to tylko przypadkowa zbieznosc)widze ,ze juz coraz mniej wypada mi tych wlosow no i miesiaczka sie pokazala z tym ,ze tu akurat pewnie luteina to spowodowala w koncu takie jej bylo zadanie, ale moze i bez tej luteiny tez bym dostala ze wzgledu na to ,ze moje samopoczucie uleglo znacznej poprawie odkad biore lek na depresje. Czy ktos z Was mial lub ma problemy z wypadaniem wlosow?

[magia]

mi nie wypadaly wlosy ale z tego co wiem to od niektorych leków moga wypadac

[Gość krysia]

b-45 a tarczycę masz zdrową ? bo wypadanie włosów i zaburzenia w miesiączkowaniu mogą być przyczyną zle pracującej tarczycy.Wiem ze spamilan zle wpływa b na te damskie sprawy a pramolan niekorzystnie na serce wiem to od psychiatry.Hormony stosowane np,w htz mogą spowodować depresję lub ją nasilić tak twierdził lekarz również psychiatra natomiast ginekolog bardzo namawia na branie bo rzekomo dobroczynnie wplywają na samopoczucie kobiety juz po 30 roku zycia.Pozdrawiam

[Gość Agunia]

Witam,b-45 masz całkowitą racje,to jest od hormonów.U mnie widocznie juz wczesniej były objawy depresyjne i nerwicowe,bo wypadanie włosów garsciami mialam od marca i tak do sierpnia potwornie mi wypadaly,dlatego zaczęłam robic różne badania bo nie wiedzialam co jest,myślalam że jakaś choroba albo co.Potem stopniowo miesiączki zaczęły się opózniać az w koncu mi się zatrzymala.Wtedy trafilam do ginekologa ktory kazal mi brac luteinę przez 5 dni dwa razy dziennie pod język.No i nie poinformowal mnie o tym że osoby z tendencjami depresyjnymi nie mogą jej brać.Wtedy sie zaczeło.Dostalam miesiączke i bardzo zle sie poczulam.Potem zaczeły sie wędrówki po lekarzach bo nie wiadomo dlaczego tak długo zle sie czulam i pewnego dnia rodzinna powiedziala mi że to przez tą luteinę i wygląda to na nerwicę.Potem trafilam do innego ginekologa,który wszystko potwierdzil o depresji i nerwicy,że ten lek może to wywołać albo nawet nasilić.Dlatego pod żadnym pozorem nie wolno mi nigdy brac luteiny,bo będzie jeszcze gorzej.Narazie miesiączki są ale zobaczymy jak długo.Włosy też trochę mniej wypadają,ale się leczę u psychiatry.Te wszystkie wcześniejsze objawy jednak mogły znaczyc że depresja sie zbliża i nerwica,organizm juz wysyłał pierwsze sygnały.Tarczyca jest ok bo robilam badania,rodzinna od razu na to mnie skierowala,żeby to wykluczuć,bo objawy są podobne.U mnie wynik okazal się dobry,więc niestety teraz musze się leczyć na nerwicę i depresję.Pozdrawiam,wiem że hormony mogą miec wplyw na samopoczucie kobiety i to w bardzo dużym stopniu.Trzymajcie się.

[natasza]

Oj paulina z lekarzami tak jest szczególnie psychiatrami tylko przepisuja leki i tyle ,moim zdaniem powinnas pójsc na psychoterapie ale do takiego prawdziwego psychologa ,wiesz ja chodziłam prywatnie (jedna wizyta 70 zł) na początku dwa razy w miesiącu a potem już tylko raz ,wiem że to jest wydatek ale mi pomogł najpierw chodziłam do poradni psychologiczno-pedagogicznej i naprawde pani psycholog zamist mi pomc wpędziła mnie w jeszcze gorsze samopoczucie !!!!!!!!!!!!!!!a jak na to nauczyciele ???????rozmawiaja z tobą o tych lękach ???????????a jak to jest z wychodzeniem w inne miejcy np,dyskoteki ,sklep itd/?????????????????????????

[Gość kkkk]

ja od jakiegos

[Gość b-45]

magia, jak mi zaczely wypadac wlosy to nei bralam zadnych lekow, wiec to ,ze od lekow wykluczam. krysiu, a mnie juz zapowiedziala moja pani ginekolog, ze jak Luteina nie pomoze to ma dla mnie przykra wiadomosc: starosc sie zaczyna.No , a potem powiedziala mi ,zeby zastosowac hormonalna terapie zastepcza i zeby sie tego nie bac.Nawet nie mowilam ,ze sie boje i ze mam jakiekolwiek watpliwosci, chyba wyprzedzila moje obawy bo juz z praktyki wie ,ze kobiety sie boja htz No i teraz po tym , co piszesz to w moim przypadku jest czego sie bac. No i nie wiem. WIKI odezwij sie w tej sprawie, TY o ile pamietam bierzesz hormony. co do hormownow tarczycy to w pierwszym rzedzie mialam zbadane, jeszcze w marcu, kiedy to wszystko sie zaczelo.Byly ok. Teraz jak bylam w szpitalu nei zbadano mi hormonow bo ponoc( takie badania to robia na ginekologii a ja bylam na Oddziale Wewnetrznym.Dziwne, ale tak mi wlasnie odpowiedzial doktorka , kiedy ja zapytalam, czy bede miala badanie hormonow. Ale o tym juz pisalam. Agunia, czyli u mnie luteina nasilila objawy.Juz mowilam ,ze po wypadku syna, kiedy zakonczylo sie jego leczenie i syn wrocil do domu, a ja przestalam zyc w napieciu przyszly nieoczekiwanie objawy. I pomyslec ,ze w trakcie leczenia syna mowilam do meza ,ze mimo takich przezyc nerwicy ani sladu, a ja funkcjonowalam normalnie , jak zdrowy czlowiek.Dopiero odezwala sie kiedy przyszlo odprezenie. Nerwica malpica. Masz racje ,ze organizm wysylal wczesniej sygnaly.Pamietam swoej paznokcie, ich wyglad bardzo mnie niepokoil, raz ,ze mialy duzo bialych plamek, a na dodatek jak przejechalam opuszka po paznokciach to mialm na plytce paznokciowej na przemian doly i gory, takie dziwne to bylo i takie nienaturalne.Poza tym mialm zaogniona skore nasady plytyki paznokciowej.To dopiero teraz zniklo, teraz wszystko jest ok, ani plamek na paznokciach, ani nierownosci , ani zaognionej skory. Pozdrawiam

[Gość Agunia]

B-45 wszystkie takie same objawy ja mialam z paznokciami tez i ze skórą,ale wtedy nie zwracalam na to uwagi,myslalam że to brak witamin albo cos.U mnie też luteina nasilia objawy,ktore juz wczesniej dawaly znak że zbliża się *coś*,co dziwne zaatakowala tez w momencie kiedy wszystko było ok,żadnych stresów,tylko wczesniej sporo ich mialam a rok temu mialam wypadek samochodowy,więc tylko czasu trzeba było żeby ona mnie dopadla.Własnie kiedy życie zdawalo sie juz być poukladane i kiedy doszlam do siebie po wypadku ( co dziwne wtedy tego wcale zbyt mocno nie przeżyłam) dopiero teraz jak uderzyła mnie z calej sily,to mam wszystkie lęki no i boję sie kezdzic samochodem.A wieć luteina tylko pomogła i przyspieszyła wszystko,a resztę już znacie.

[Gość Wiki]

b-45,witaj.Biorę climara 50 w plastrach.Kilka lat temu też brałam hormony.Pózniej ze względu na operację przerwano mi na jakiś czas.Profesor namawiał mnie bym powróciła do tej kuracji,ale ja nie chciałam.Żałuje bardzo,że nie posłuchałam.Wróciłam do hormonów w styczniu tego roku,bo prócz nerwicy odczuwałam w sposób dotkliwy brak hormonów.Moja pani kardiolog pochwaliła tę decyzję.Hormony zbijają cholesterol,którego miałam za dużo.Oczywiście co pół roku trzeba robić próby wątrobowe(też po psychotropach),usg piersi no i podstawowe badania.

[Gość Wiki]

O jednym zapomniałam napisać...Ja miałam zafundowane wcześniejsze klimaktrerium ponieważ usunięto mnie wszystkie narządy.Przy porównywaniu wezcie to pod uwagę. Do b-45 i Aguni.

[Gość karola]

Agula,Wiki dzieki dziewczyny za słowa otuchy jest mi ciezko ale jakos musze dac rade!,martwie sie tylko czy ktos w ogole mnie pokocha przez ta chorobe,zrujnowała mi zycie doszczetnie pozdrawiam Karola

[Gość Paulina]

Natasza wiec z nauczycielami nie zabardzo oni to wogole mnie nie rozumieja i nawet nie staraja sie zrozumiec.Mowia ciagle ze kituje z ta nerwica lekowa i ze wkreciłam sobie jakoms bujde .Wg nich poprostu powinnam sobie powiedziec ze bedzie dobrze i było by dobrze ,ale sami wiecie to nie na tym polega to nie jest tak łatwo.Najlepiej moje problemy rozumie pani pedagog która sie mna zainteresowała poprostu powiedziała mi ze bardzo chce mi pomoc i wie ze nie jest psychologiem ale zrobi wszystko alby mi pomoc .Jasie z tego powodu bardzo cese bo to swietna pani naprawde po rozmowie z nia odrazu mi lepiej ale w tym problem ze dzieli nas dosc duza odległosc ,ale chociaz raz w miesiacu sie spotykamy i rozmawiamy i naprawde bardzo ale to bardzo bardzo mi ta rozmowa z nia pomaga.A co do wychodzenia do sklepu lub w inne miejsca to powiem ci ze niezabardzo bo np w sklepie zaraz jak tylko wejde jest mi duszno ,kreci mi sie w głowie ,serce zaczyna wariowac i moje rece sa całe mokre .A i jeszcze zgadzam sie z toba Natasza w 100% co do Fevarinu mi ten lek równiez nie pomaga !!!