Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

fifty50 o to spoko że wiesz już na 100 że jest ok, że nic Ci nie jest sama świadomosc tego jest mocna i daje siłę. Mi nikt nie chce tego powiedzieć, tylko rodzina od początku zanim zrobiłam jakiekolwiek badania kazła mi iśc do psychologa. i tyle. każdy lekarz wzbudzil we mnie tylko niepokój, tym że to serce bije ponad 100, itp. i mimo badań skierowanie do kardiologa a i to nic mi nie wyjaśniło.. tak bym chciała w końcu zrozumieć że nic mi nie jest ale jak kiedy ciągle coś mi jest...

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich. Jestem nowa na tym forum,mam nadzieję że mnie przyjmiecie do Waszego grona:) Na początku chciałabym napisać że jest mi bardzo przykro ze tak dużo osób cierpi na tą straszną przypadłość.Sama walczę z nerwicą od ponad dwóch lat. W zasadzie śmiało mogę powiedzieć że jestem już bliska wyjścia z niej całkowicie,ale oczywiście nic takie proste nie jest i pozostał mi jeden OGROMNY problem:( Otóż nie potrafię przełamać strachu i wsiąść w tramwaj lub autobus,nie potrafię się przemóc,tak bardzo się boje ataku paniki.W towarzystwie mogę jechać nawet na koniec świata ale sama nie przejadę nawet przystanka,w dużym mieście jest to ogromny problem,niedługo zaczynam nową pracę,wracam na studia i muszę się jakoś zacząć przemieszczać.Bardzo chętnie dowiedziałabym się czy ktoś z Was również miał taką fobie i czy sobie jakoś z nią poradził??Myślę że ona nie wzięła się z nikąd, moje pierwsze ataki ogromnej paniki zaczęły się właśnie w środkach masowego transportu. Nie koncentruję się na przebiegu całej mojej choroby,bo mogłabym pisać i pisać a i tak na pewno każdy z Was wie jak ona przebiega czyli jeden wielki syf. Grunt to pozytywne myślenie może to banalne ale mnie naprawdę dużo pomogło. Pozdrawiam gorąco wszystkich nerwusków

Odnośnik do komentarza

witam. asie25 powiedz mi a jakie ty masz przepisane leki od lekarza bo pisałas ze jakieś masz tylko nie brałaś. Ja dzis 14 dzien na seraxacie i już sama nie wiem czy to coś działa czy narazie to autosugestia moje lęki są zawsze tylko w postaci boli głowy wystarczy że pojde między ludzi, do sklepu zaraz zaczyna się ból głowy też to jest niezły syf...

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich.... Lubię tu zaglądac ;) Kurde schowałam ciśnieniomierz do szafki i nawet po niego nie sięgam dziś ;) czuje straszny lęk i niepokój... boje się zasnąć... dziś zaspałam do pracy bo oczywiście się wczoraj bałam zasnąć ;/ dzisiaj na kursie znowu mnie coś dusić zaczęło!odliczalam tylko minuty do wyjścia! dość tego!!! szkoda życia!!!!!!!!! miłej nocki... oby jutrzejszy dzień był dla nas łaskawy i cudowny,,,, chociaż u nas sypie śnieg masakra!!!!!!!!! Może jest ktoś z Elbląga?

Odnośnik do komentarza

Witam Was Pierwszy raz pojawiłam się na tym forum jakieś niecałe 2 lata temu. Z tego co widzę, to skład zupełnie się zmienił ( w sumie to i dobrze,bo to oznaka,że wielu osobom sie polepszyło ;) ) Ja jestem na seroxacie od września ubiegłego roku.Ostatnio mój lekarz zwiększył mi dawkę do 1,5 tabl. z uwagi na to,że pojawiały się jakieś dziwne momenty melancholii , czucia bycia nie potrzebną itp Jednak momentami czuję się , jak zaczynałabym wszystko od początku. Czułam poprawę,ale teraz wszystko siadło. Do tego straciłam pracę i nie jest wcale tak kolorowo. Dużo ważnych decyzji przed mną. Zmiana otoczenia,ślub... Cholernie zaczynam się martwić na zapas i bać się tego co będzie i czy podołam...

Odnośnik do komentarza

Hej :) Ale forum odżyło. Nie nadążam czytać. Ja nie mam szału z robieniem badań. Może dlatego, że z biologi byłam zawsze kiepska i pozostaje mi zawierzyć lekarzom. Dyskusja o lekach nigdy się nie zakończy. Ja biorę i czuje się cudownie. Oczywiście nadal miewam zawroty głowy i czarne myśli. Nadal nie wychodzę sama z domu i nie jeżdżę autobusami. Jest jednak coraz lepiej. Mam nadzieje, że leki pomogą mi zapomnieć o lęku :)

Odnośnik do komentarza
Gość Tony Halik

Witam Dzisiaj jest tragicznie , czuje jak juz mnie telepie masakra a do tego wiatr halny wieje ja na niego cosik mam . macie takie cos ze wybudza was z takim dziwnym uczuciem w klatce i szybszym biciem serca ?? bo to okropne jest . Wczoraj bylo ok a dzisiaj juz jest strasznie :/ lipa Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Tony Halik

No ja tak mam ze np czuje sie strasznie oslabiony tak jakbym mial strasznie niskie cisnienie z oczu mi sie leje i ogtolnie ziewa strasznie klade sie spac a tak do godzinny mnie wybudza z takim wlasnie dziwnym uczuciem w klacie i z tym biciem serca wkurzajace to jest , a macie takie ciarki nie na calym ciele tylko np ja mam takie cos jakbym opaske na rece mial z ciarkow widac je ale taki jakby pasek tylko w kolo :/ Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witajcie Tak,mam kogoś.Ale przez 3 lata byłam sama i wychowywałam sama synka ( z pomoca rodziców ) Z nerwicą walczę od 10 lat. Wszystko się nasiliło po narodzinach malucha.Kiedy odeszłam od swojego... Emocje wzięły górę i nie mogłam sobie sama ze soba poradzić. Piszecie o tym przyspieszonym biciu serca rano. Przerabiam to zawsze jak jestem z dala od domu. Do tego stopnia,że mnie to wybudza. Biegnę wtedy szybko po propranolol i hydroxizinę. Boję się,że rozłąka z rodziną i bliskimi przyjaciółmi źle wpłynie na mnie. Będę miała przy sobie Synka,ale będę daleko od rodzinnego domu. Zawsze w takich sytuacjach,jak wyjeżdzam mam dziwne myśli...

Odnośnik do komentarza

Cami rozumiem Cię doskonale sama jestem z synkiem w rodzinnej miejscowości męża i nikogo tu nie mam. Moi rodzice są 100 km od nas, fakt że często jeździmy, ale wiesz jak to jest. Ja na pocz strasznie się cieszyłam że będę mieszkała z mężem że w ogóle tak się kochamy i chcemy stworzyć własną rodzinę, a teraz chyba mnie to przerosło, i masakra, mam zawsze propranolol i trochę biorę bo nie daję sobie bez niego rady.

Odnośnik do komentarza

Aga bierzesz leki ale mówisz że sama nie wychodzisz z domu, nie jeździsz autobusami, boję się bo jak się okaże że ja w dalszym ciągu nie będę mogła wychodzić z domu sama, mimo brania leków to chyba oszaleję... teraz nawet jak jestem w domu to mam ciągle jazdy... nie mogę wstać z łóżka masakra bo serce mi szybko bije, Cami a ile już czasu bierzesz leki i czy nie pomagają Ci one jak jesteś dalej od domu to mimo to masz ten szybki puls?

Odnośnik do komentarza

Seroxat w sumie 35mg od wrzesnia ubiegłego roku. Mega mi pomógł,bo fiksowałam na maksa i bałam się wyjść z domu,wejść do marketu itp. Pokonałam to dzięki niemu z pewnością i miałam żal do siebie,że wczesniej się nie zaczęłam leczyć . ( chodziłam do lekarzy,ale nie wykupywałam leków,bo przerażały mnie ulotki informacyjne...) Brałam prawie 2 lata Propranolol. Niedawno go odstawiłam i z pewnością taka reakcja organizmu,ze serducho momentami chce wyskoczyć.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×