Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nietypowe migotanie przedsionków a nerwica


Gość Pawel

Rekomendowane odpowiedzi

WItam, mam 41 lat - cale zycie bylem osoba bardzo sprawna fizycznie - ogolnie bardzo zdrowa. Jednak, od 10 lat dreczy mnie dziwna przypadlosc. Mniej wiecej raz na 4 lata pojawia sie migotanie przedsionkow. Bez powodu, bez ostrzezenia. Na ogol po kilku-kilkunastogodzinnym pobycie w izbie przyjec (kroplowki) incydent sie konczy - serce zaczyna bic spokojnie... Ostatnio (prawie rok temu) sprawa zakonczyla sie kardiowersja elektryczna. Bardzo zle znioslem to psychicznie - odtad wciaz *wsluchuje sie* w swoje serce, wciaz podswiadomie czekam na atak. To dla mnie koszmar - mam prace wymagajaca skupienia i *natchnienia* (jestem grafikiem) - jednak, nie potrafie myslec o niczym innym poza swoja choroba. Ostatnio mecza mnie jakby nadliczbowe uderzenia serca - takie silne *bum*! i potem mikroprzerwa w rytmie. Chodzi mi o to, czy to mozliwe, ze sam niejako generuje te dodatkowe pobudzenia? Czy ktos moze ma cos podobnego? Czy mozliwe, ze moje ataki (taz na kilka lat) sa faktyczna choroba a nie jakas sprawa nerwicy?... Pozdrawiam, Pawel
Odnośnik do komentarza
A ja mam wrażenie że czytałam o sobie. Kardiologa odwiedziłam, przepisał garść leków na serce i łykam je jednocześnie w strachu ciagle wsłuchując się w siebie. Na wszelkich badaniach wyszło że serce zdrowe. Już nie wiem co o tym myśleć. Tyle że u mnie ataki zawsze związane były ze stresującymi okresami w moim życiu.
Odnośnik do komentarza
Gość dana0909
Pawle nie zawracaj sobie głowy, jesteś zdrowy a to są pojedyńcze wstawki, które ma prawie każdy tylko, że inaczej odbiera. Jeżeli ataki masz tak rzadko i szybko idzie umiarowić serce to przy tym pozostań i nie pobudzaj się nerwowo. U mnie 6 lat temu zdiagnozowano migotanie i jestem po 3 ablacjach i wiem jak dużo złego robią nerwy. Czy bierzesz systematycznie jakieś leki ? Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość Ewusia_p
Pawel, te *bum*, to nadkomorowe skurcze dodatkowe, kompletnie niegrozne, wiec nimi nie zawracaj sobie kompletnie glowy. Ja sie kiedys nimi przejmowalam (i znajdziesz na tym forum tysiace postow ludzie, ktorzy je maja), ale przestalam. Czasami mam wiecej, czasami mniej. Jak akurat mi sie zdarzaja, to denerwowanie sie tylko poteguje ich liczbe. Raz na jakis czas mma epizody, ze mam jej kilka razy na minute i nie daja mi spac, to wtedy biore doraznie propranolol (zalecenie leakarza). Dana ma racje, ze jezeli te epizody migotania zdarzaja sie tak sporadycznie i serce masz zdrowe (chyba w tym szpitalu przebadali Cie dokladnie?), to moze musisz sie uspokoic i przestac o tym myslec. A na problemy z mysleniem pomaga CBT, czyli terapia kognitywno-behawioralna :-).
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×