Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Propranolol


Gość Janusz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam 37l mam od dziecka drżenia samoistne kiedys nie było na to leku nauczyłem się nad tym panować ale pracuję przy precyzyjnych pracach a drżenia z wiekiem sie nasiliły poszedłem z tym do neurologa z 3 lata temu stwierdził ,że to wada dziedziczna przepisał mi proprapanol 3x dziennie 10mg.Sam przedawkowałem sobie na 2x dziennie 10mg .Za jakis czasz poszedłem znów.Tym razem dawka to 2x40mg raz zażyłem taką dawkę za mocna dawka . Mam równiez astmę a lek ja pobudził, astme od 10l lecze thc nie miałem objawów 8l . Musiałem zacząć stosować lek wziewny .Jakis rok biore proprapanol 20mg zawsze rano przed pracą drżenia całkowicie nie ustaja ale jest lepiej .Na astmę thc wieczorami raz dziennie i od 3 dni proszek wziewny czasem piwko wypiję ale nie przepadam za alkoholem .Co do odstawienia na pewno drżenia będa nasilone jakis czas ale trzeba stopniowo zmniejszać dawki musi to trwać 6miesięcy .Dodam ,że mam wysokie ciśnienie z pikawką nigdy problemów nie miałem Myslałem nad zmianą tego leku ale słyszałem ,że na te drżenia sa 3 leki ten jest naj mniej szkodliwy .Udam sie jeszcze raz do neurologa ale na pewno nie na nfz tylko prywatnie na nfz lekarze nie mają odpowiedniego podejścia .

Odnośnik do komentarza

Witam. Propranolol został mi przepisany w związku z nerwicą i jako dodatek do leku typu escitalopram oraz Abofam. Po zażyciu Propronalolu, czułem się fatalnie za pierwszym razem. Miałem duszności, kołatanie serca, wielki niepokój, dezorientację. Czy miał ktoś podobne objawy? Czy może to być spowodowane samym Propronalolem, czy po prostu tą kombinacją trzech leków? Proszę o odpowiedź.

Odnośnik do komentarza

PRZEMEK89 ja tez zazywalam propranolol przy moim kolataniu serca mialam brac 2xdziennie.bralam go przez tydzien i szybko go odstawilam.w dzien jeszcze sie w miare czulam ale w nocy to byla tragedia nie moglam spac,bylo mi duszno i myslalam ze juz po mnie.po odstawieniu poczulam sie o wiele lepiej.jednym pomaga drugim nie wiec to chyba tez zalezy od organizmu jak reaguje na dany lek.

Odnośnik do komentarza
Gość majkendo

Witam, Kardiolog przepisal mi propranolol i zalecil jedna tabletke przy jakichsbsytuacjach stresowych. Aczkolwiek przeczytalen dzis na ulotce, ze obniza cisnienie i puls. Czy moge brac spokojnie ta tabletke przy stresie, gdy moje cisnienie i puls sa zawsze bardzo dobre?

Odnośnik do komentarza

Długo brałam propranonol ok 5 lat drżenie lewej reki zostało prawie niewidoczne, ciśnienie i puls w normie, aż tu w nocy nie wiadomo dlaczego zaczęłam się dusic , rano trafiłam do rodzinnej- do alergologa a ten natychmiast powiedział odstawić propranonol , a ciśnienie i puls szaleje , wezwał natychmiast kardiologa i przypisał mi bisocard i jestem na nim już 3-4 lata, ale pozostaje problem z drżeniem nie dość że lewa mocniej drży to prawa zaczyna drżeć. Do koga mam się udać ? Biore steryd wziewny, miałam korygowana przegrodę nosa i czekają mnie zatoki. Muszę coś brac na to drżenie, wszystkie choroby wykluczone i jeste to drżenie samoistne.

Odnośnik do komentarza

Biorę propranolol od 9 lat z powodu drżenia , jedna tabletka -10 starcza na Ok 6 h, to cholerstwo uzależnia, gdy nie wezmę serce mi wali jak cholera i drze jak szalona, teraz próbuje powoli odstawiać, 1/2 tabletki 10 biorę na dobę. To bardzo trudne. Przestrzegam przed propranololem, mnie lekarz nie przestrzegł tylko faszerował. Co do drżenia to polecam ćwiczenia TRE Davida berceli, bardzo pomagają bo są specjalnie w tym celu opracowane, a drżenie o którym piszecie i które mnie dopadło spowodowane jest traumą, ciało drżąc uwalnia nadmiar energii skumulowanej w układzie nerwowym. Gdyby nie to drżenie to układ nerwowy by sfiksował, tak naprawdę jest ono wybawieniem, choć z doświadczenia wiem że bardzo dokucza i ludzie się gapią jak na dziwadlo.

Odnośnik do komentarza

Brałem to cholerstwo jak miałem totalna nerwicę. Odstawiłem bardzo szybko jak zacząłem masaż stóp (akupresurę). Od tego czasu, a minęło już ponad 20 lat, zero śladu po nerwicy. A było już tak źle, że nie wysiedziałem 2 kilometrów w autobusie, nie mogłem zaspać, bo mnie trzepało i kręciło się w głowie, a serce o mało nie wyskoczyło i w ogóle jak ktoś miał taki stan, to wie, że to chyba najgorszy stan jaki człowiek jest zdolny doświadczyć.

Odnośnik do komentarza
Gość Marzencia

Witam Lekarz, także przepisał mi ten lek 3x na dobę po 10 mg. Tylko przepisał z tego powodu że gdy zrobiłam wszystkie badania jakie mi zlecił podejrzewał u mnie cukrzycę. Nie wiem, co ma cukrzyca do tego leku i zastanawiam się czy w ogóle to mam brać po tym jak naczytałam się, że ten lek uzależnia. Nie mam żadnego drżenia rąk ani kołatania serca. Jedyne co to ostatnio czuje się cały czas zmęczona i szybko się męczę, nawet jak wychodzę z dziećmi na spacer. Czy waszym zdaniem tak jak lekarz zlecił mi mam brać ten propranolol czy jednak zapomnieć o nim? Z góry dziękuje za pomoc.

Odnośnik do komentarza

Witam biorę ten lek od ponad 20 lat kilka razy próbowałam odstawic ale wszystko powracało ,a zaczęło się od silnych napadów paniki z  powodu kołatania serca ,póżniej miałam zapalenie wsierdzia ..obecnie biorę 10mg rano i myślę że już jestem uzależniona czasami robię przerwę jeden dzień ale i tak mam w głowie ze coś może się wydażyc więc biorę cały czas.kiedyś lekarz mnie się spytał dlaczego biorę tyle lat bo to nie ma sensu więc mówię że bez tego leku zle się czuje tak mam już zakodowane te ataki które przeżyłam ze chyba ze strachu przed nimi asekuruje się ...ale po tylu latach nie mam żadnych skutków ubocznych  był czas że siniały mi recę i miałam dziwną kaszkową wysypkę na skórze ale to minęło..Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

witam, kardiolog zapisał mi na przyśpieszone bicie serca Propranolol 40mg 2 razy dziennie. To chyba duza dawka, prawda? Nie mam tych objawow codziennie tylko raz na jakis czas. EKG oprocz tego jest w normie. Lek mam zazywać przez prawie 2 miesiace. Czy to moze spowodowac jakies zaburzenia w pracy serca jezeli niepotrzebnie go biore codziennie?

Ile czasu powinno się go brac? A ile potem odstawiac? Jak widze ten lek jest przepisywany na bardzo wiele chorob i przez wszystkich lekarzy od internisty, kardiologa do neurologa. To jakis cudowny lek na wszystko? 😕

Odnośnik do komentarza

Hej.

Mi również przepisano Propranolol. Przepisał mi go psychiatra na kołatanie serca. Ale po tym co tu czytam odstawiłam ten lek.

A czy ktoś z was czuł się źle po leku Medikinet?

Zaczęło się u mnie od tego, że miałam częstoskurcz serca napadowy. Objawy kołatanie serca, ale takie, że aż miałam zawroty głowy. Ucisk w gardle i uszach. Ból klatki piersiowej. Myślałam, że stracę przytomność. Nie mogłam wziąć głębokiego oddechu. Przyjechało do mnie pogotowie. Zanim dojechali częstoskurcz ustąpił, ale dalej było mi słabo i strasznie zimno. Zrobiłam badania krwi, w tym tarczycę. Wszystko w normie, tarczyca też. Kardiolog prywatnie, czekam na echo serca i holtera. Bo po tej sytuacji mam przyspieszoną pracę serca w spoczynku, a wysiłkowo się męczę. Nie wielki wysiłek, a puls mam jak po ćwiczeniach. Wczoraj podobna sytuacja, pogotowie. Po badaniach kardiologicznych okaże się czy to serce, czy jednak nerwica. Wolałabym nerwicę. Choć nie rozwiązuje to problemu. Zaczęło się to u mnie niedługo po odstawieniu po latach brania leku z grupy SSRI Escitalopram. Po odstawieniu czułam się gorzej, dużo nerwów. Rozhwianie emocjonalne, rozhwianie nerwowe i drażliwość. Nasilone objawy depresyjne i lękowe, już nawet myśli samobójcze. Dostałam od psychiatry lek aktywizujący Medikinet. Podaje się go przy ADHD, ale też przy depresji jako lek aktywizujący właśnie. Poczułam się na nim dobrze. Wyciszył całkiem rozhwiania, uspokoił trochę drażliwość i poczułam się żywsza na nim. Do czasu tej tachykardii napadowej. Medikinet odstawiłam od razu, bo okazało się, że może przyspieszać pracę serca. Więc może to nerwica. Może po odstawieniu Escitalopramu, może po tym nowym leku, może za dużo silnych emocji wtedy było. Może wszystko na raz. A może serce. Ale dużo wskazuje na nerwicę. Mam nerwobóle po bokach i przy żebrach. Kilka lat temu przechodziłam pierwszy epizod nerwicy. Też poprzedzony dużą ilością emocji, stresu. Zaczęło się od kołatania serca, później tachykardia w spoczynku. Serce waliło za mocno, za szybko przez cały czas. Jak teraz. Różnica taka, że nie miałam wtedy aż takiego częstoskurczu i zawrotów głowy, nie męczyłam się wysiłkowo. Więc ta nerwica obecna jest gorsza. Wtedy też było chodzenie po lekarzach. Dopiero kiedy echo serca nic nie wykazało uspokoiłam się i uwierzyłam, że to nerwica. Niedługo objawy same ustąpiły. Po latach wraca to do mnie ze zdwojoną siłą. Myślę sobie, że już to znam. To nerwica, to minie tak jak wtedy. Ale wtedy nie przyjeżdżało pogotowie, nie męczył mnie najmniejszy wysiłek. Czasami po małym wysiłku aż mam zimne poty i słabo mi się robi. Więc boję się ponownie. Boję się czy to może jednak serce. A jeśli nie to jak długo to potrwa, czy to minie. Jak ja wrócę do pracy. Myślę o tym, skupiam się na tym i nakręcam to. Ale ciężko jest o tym nie myśleć. Nie pomaga Xanax czy waleriana. Nic nie pomaga.

Odnośnik do komentarza

Mam też jeszcze jakieś dziwne drżenia. Chwilowe.

Dodam, że moja terapeutka objawy takie jak częstoskurcz napadowy, zawroty głowy i ból w klatce piersiowej nazwała klasycznymi objawami napadu paniki. Większość głosów jest za tym, że to od nerwicy. Zobaczymy co wyjdzie w badaniach serca.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×