Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Propranolol


Gość Janusz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Euronymous
Zażywam propranolol ze względu na drżenie samoistne - podobno tylko w przypadku tego leku udowodniono skuteczność w leczeniu/zapobieganiu drżenia (podobno też nie wiadomo czemu działa:). Wiem, że to bardzo mało rozsądne z mojej strony...: Spożywam duże ilości alkoholu i nie ma z tym problemu - tzn. nie zauważyłem żadnych efektów ubocznych - z tym, że W MOIM PRZYPADKU skuteczność leku nie jest konieczna do życia (!!!!) Jedno co, to nigdy nie zmieszam mefedronu z propranolem - w końcu to są dwa przeciwieństwa - jakby mieć nadciśnienie, wziąć leki uspokajające i na koniec wstrzyknąć adrenalinę... Tak, zdaję sobie sprawę z tego na jakim forum piszę, nawet dobrze - pewnie dowiem się czegoś nowego. Tak więc... w moim przypadku, gdzie brać mogę pod uwagę jedynie efekty uboczne (które, nie wystąpiły), ponieważ efektywność leku ciężko ocenić w moim przypadku: alkoholu się nie boję... ale narko: stanowczo odradzam. Takie oczywiste, nie? :) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam, ponad rok temu zaczęłam kurację propranololem- przepisała mi go neurolog na drżenie rąk. Zaczęłam od najniżej dawki 10mg, teraz zażywam 40mg 2razy na dobę. Przyznaje, że drżenie ustało, ale pojawiły się inne problemy, mianowicie; - notorycznie, co noc zalewa mnie zimny pot, mam bardzo szybkie i płytkie bicie serca (dziwne uczucie niepokoju), poza tym przy pominięciu jednej dawki drżenia wracają i są nasilone. Konsultowałam to z neurologiem, ale zlekceważyła moje pytania. Są niekiedy sytuacje, kiedy odstawiam ten lek, ponieważ wiem, że tego dnia napije się alkoholu i wówczas nie jestem w stanie normalnie utrzymać widelca w dłoni. Mam dopiero 25lat i nie chce przez zażywanie propranololu wpędzić się w chorobę serca, które jest (może było) w pełni zdrowe.
Odnośnik do komentarza
Cześć. Ja tez z problemem drżących rąk :P Mam 19 lat. Propranolol przepisał mi neurolog. Najpierw brałam 10 mg z Akinetonem, ale byłam nie do życia: zawroty głowy, zasłabnięcia, strasznie niskie ciśnienie. Kazał odstawic, zaczełam brac Alprox. Bardzo dobrze tolerowałam, ale po 6 opakowaniach musiałam niestety odstawić, bo to jednak psychotrop. Wróciłam teraz do propranololu, biore jedna tabletkę dziennie, już bez Akinetonu. Zobaczymy jak to bedzie. przede mną Matura, jesli tylko przez te ręce jej nie zdam, to juz nie mam pojecia co ze soba robic. Jestem strasznie wrażliwa osobą, bo dochodzą do drżących rąk jeszcze omdlenia około 7 razy. Co mam robic jesli to wina mojej podswiadomosci? Co jest strasznego w podpisaniu sie w miejscu publicznym, albo posłodzeniu sobie herbaty przy kimś, ze ja tego nie potrafie zrobic? Myslicie ze psychoterapia może pomóc?
Odnośnik do komentarza
Witam, chciałam podzielić się z Wami swoimi doświadczeniami. Mam 35 lat, nigdy na nic się nie leczyłam. Dwa lata temu życie nieźle dało mi w kość, problemy skumulowały się potęgując ogromne stresy. I stało się, któregoś dnia podczas stresu mój organizm zbuntował się. Cało moje ciało drżało, wpadłam w panikę. Później doszły inne objawy. Problemy nie ustawały. Sytuacje wymagały ode mnie pełnej gotowości do działania, a ja obserwowałam u siebie szereg nowych objawów. Drżenie całego ciała, sztywnienie mięśni, karku, stany lękowe i nieustające kołatanie serca, problemy z oddychaniem (co chwila ziewałam), bardzo niskie ciśnienie i wysokie tętno, szarpanie w klatce piersiowej, nierówne bicie serca i te ciągłe napięcie.... Trafiłam do kardiologa, odstawiłam kawę a nawet herbatę, wszystko, co działałoby pobudzająco. Stwierdzono nerwicę serca. Próbowałam różnych leków i wiem, że nie chcę brać żadnych psychotropów, antydepresantów. Od półtora roku biorę propranolol (2x na dobę po 1 tabletce 10mg) i signopam ( 1 tabletkę przed snem) . Strasznie bałam się tego drugiego leku, gdyż naczytałam się, że jest uzależniający, jednak mi te zestawienie bardzo pomaga. Ostatnio zauważyłam ,że bardzo pozytywnie działa na mnie magnez (dokładnie neomag cardio) i wapń (calperos). Zaczęłam odstawiać signopam, co udaje mi się, póki co bez żadnych skutków ubocznych. Stopniowo zmniejszam dawki (obecnie biorę 1/4 tabletki i jest oki. Moje spostrzeżenia??? Nigdy nie ma poprawy od razu a zbyt wczesne odstawienie leków niczego dobrego nie przyniesie. Trudne jest życie ze świadomością, że faszeruje się chemią, ale czasem po prostu nie ma innego wyjścia, a z każdym dniem powinno być lepiej, pomimo wielu chwil zwątpień. I rzeczywiście, problem jest w naszej podświadomości, przynajmniej w przypadku nerwic trzeba uświadomić sobie, że nic złego się nie dzieje, uwierzyć, że wszystkie trudności są do pokonania . Co do propranololu, u mnie żadne objawy niepożądane nie wystąpiły, po spożyciu alkoholu również nie zauważam żadnych niepokojących objawów. Drżenie minęło, nie od razu, po co najmniej roku stosowania. Czasem wraca najczęściej w sytuacjach stresujących, ale wtedy przeważnie wystarczy kilka głębszych wdechów i pomaga. Teraz się zawzięłam i mam zamiar wrócić do *normalnego życia*;)...czy się uda, czas pokaże... pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Mam pytanie moze mi ktos pomoże w tym... Biore ten lek 2x razy dziennie rano i wieczorem po 20mg i po tej dawce czuje się bardzo senny kołowaty i słaby ale tylko po zazyciu rano wiczorem juz tak żle się nie czuje... Kolejnym moim problemem jest to że mam jakies dziwne uczucia(nagłe ataki) w granicach południa jak by mi serce miało wysadzic i jak oddycham to jak bym wciągał gaz z powietrzem az mnie nos szczypie czuje takie ciepło w klatce piersiowej i nagle jak by zapach krwi i smak krwi lecz ta krwe sie nie pojawia w buzi ani w nosie a jak jest to tylko troche i po jakims czasie mi przechodzi bo to jest chwilowe. Biore te leki i nic mi nie przechodzi jest caly czas tak samo i nie wiem co mam robic...
Odnośnik do komentarza
Propranolol zażywam od 2 lat codziennnie w dawce 2 razy po 20 mg z powodu arytmii ale teraz dołączyło się ciśnienie wysokie ,wybieram sie do kardiologa po dodatkowe tabletki.Reasumując propranolol to dobry lek przy nerwicach zwłaszcza serca , arytmiach .Jest jedno ale UWAGA nie wolno go odstawiać samemu na własną rekę .Konsekwencja to powazny częstoskurcz i skok ciśnienia ...jak u mnie.
Odnośnik do komentarza
*Propranolol jest bardzo słabym i delikatnym lekiem, działa bardziej jak Placebo. Fakt, uspokaja i daje poczucie rozluźnienia, ale nie ma stricte medycznego działania.* tak powiedziała i zapisała mi go lekarz endokrynolog, ponieważ przy leczeniu niedoczynności tarczycy miałam zwiększoną akcję serca. Brałam dosyć długo, więcej niż pół roku po 10 mg rano, czyli najniższą dawkę. Efekt był taki, że czułam się po prostu spokojna i wyciszona. Tak mała dawka z alkoholem nie ma jakichkolwiek reakcji, sama lekarz powiedziała, że spokojnie wieczorem można iść ze znajomymi na piwo lub drinka. Po ostatniej wizycie uznała, że mogę Propranolol odstawić, serduszko uspokoiło się. Co więcej, powiedziała, że tak małą dawkę mogę spokojnie odstawić *od ręki*. Tak zrobiłam. Efekty? Przy wysiłku fizycznym lata mi serce, nie jakoś strasznie, ale jest to wyczuwalne. Ponadto, od 9 dni budzę się rano z bólem głowy! A przecież Propranolol nie uzależnia!?! Jak to wytłumaczyć??
Odnośnik do komentarza
Gość mikofiko

Witam. Mam problemy z szybkim biciem serca. Byłem w szpitalu bo waliło mi 180. Gdy mam *ataki* czuję się słabo, jakbym się trząsł w środku, jest mi gorąco i i ciarki (również w środku ). Towarzyszą temu też stany lękowe. Dostałem dziś propranolol 40 mg. Mam go brać 2x po jednej tabletce. CHodzi o to, że boję się go zażyć. Naczytałem się tych skutków ubocznych i panikuje. Czy 40 to nie za dużo na pierwszy raz? Czy ma się czegoś obawiać ?

Odnośnik do komentarza

Witam. Biorę propranalol od ponda miesiąca 1 tabletke(40mg) dwa razy dziennie. Byłem na kontroli u lekarza i powiedział, że mogę zobaczyć jak będę sie czuł bez niego. Powiedział, że z taką dawką mogę go PO PROSTU PRZESTAĆ BRAĆ!!! Czy miał rację? Wszędzie jest napisane, żeby odkładać stopniowo. Proszę o jakieś rady. To bardzo dla mnie ważne. Dziękuję

Odnośnik do komentarza
Gość Aga1978

Słuchajcie, ja rzucam Propranolol. Nie mam zamiaru go brać do końca życia. Zaczęło się tak. Wzięłam na ból zęba dwa Saridony. Coś zaczęło mi się dziać z sercem. Kołatanie, mdłości, wszystko pływało przed moimi oczami. Dotarłam do domu z ledwością bo byłam w gościach i nie chciałam tam cyrku urządzać. Wezwałam pogotowie. Przyjechali bardzo szybko. Lekarz w szpitalu dał mi 10 mg relanium i pół tabletki Metocardu 50 mg. Przepisał mi ten Metocard do domu. Ale coś zbyt długo go brałam bo ze trzy miesiące więc poszłam di lekarza w przychodni z prośbą, że chcę to już odstawić. To mi zamieniła na Propranolol 10 mg rano jedna wieczorem jedna. Ale działał słabo więc kardiolog dołożył mi jedną. Tak to zamienił stryjek siekierkę na kijek. Do tego miałam w życiu dużo sytuacji stresujących więc dołożyłam sobie Nitrazepam 5 mg po jednej na dobę. Później zaczęłam czuć, że potrzebuję dwóch do szczęścia. Ostatnio jednak tak spadło mi ciśnienie 92/53, że nie wzięłam na noc Propranololu. Ale rano sytuacja była taka sama. Ciśnienie 93/51 puls 64. Zadzwoniłam do przychodni z zapytaniem co robić z Propranololem. Lekarz powiedział nie brać. I jak ciśnienie będzie w południe nadal tak samo niskie, albo prawidłowe to też nie brać. I nie biorę już drugi dzień . Powiem więcej: zamierzam rzucić to świństwo. A to czy moja walka się uda to kwestia siły woli. Trzeba podświadomie zrozumieć, że czysty organizm to zdrowy organizm. Rzuciłam wszystko od razu i wierzę, że dam radę. Lepsze świeże powietrze i ziółka w razie konieczności. Ktoś pisał, że przed egzaminem bierze, żeby się nie denerwować. Jakbym się miała tak stresować egzaminem, żeby niszczyć sobie zdrowie to bym wolała na niego nie iść. Zdrowie ważniejsze. A Propranolol to świństwo uzależnające. Wszystkim, którzy zaczęli to brać radzę odstawić jaknajszybciej, a tym co rzucają życzę wytrwałości. To trudna walka, ale można ją wygrać.

Odnośnik do komentarza

Do: Aga1978 Nie pisz bzdur, że ten lek uzależnia! Nie jesteś lekarzem i nie masz prawa podważać ich zaleceń. Nie masz również prawa pisać o odradzaniu zażywania leku! Jak każdy lek, jednym pomaga a innym nie. Ty może nie byłaś zadowolona z zażywania tego leku ale innym może pomóc!

Odnośnik do komentarza
Gość Jagodakkk

Cześć wszystkim. Biorę propranolol (50mg dziennie) od 2 lat, ale nie na problemy z sercem jak większość, tylko na drżenie samoistne. Znam ulotkę na pamięć, więc wiem, że senność jest jednym ze skutków ubocznych, ale czy komuś to się faktycznie przytrafiło? Bo ja by spała najchętniej 15 godzin codziennie. Mam tak od kilku miesięcy i zastanawiam się czy to może być właśnie od tego. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×