Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Niedoczynność tarczycy


Gość Dezodorant

Rekomendowane odpowiedzi

wita od 6 lat choruje na cukrzyce typ 1 insulinozalezną zostałam w szpitalu na wyrównanie cukrów bo te ranne były i są wysokie nawet i do 360 pomimo że brałam nocną insulinę po badaniech stwierdzono że mam zespół niedoczynnośći tarczycy wielogruczołowatej typ 2 : i chorobę hashimoto WYNIKI :THS-5,00 (norma:0,27-4,2mlUL) FT4-1.19NGdL (norma 0,93-1,7ngdG)FT3 -2,95pgmL (NORMA 2,6-4,4PGMl ANTY-Tg - 1058IUmL(norma do 115 IUmL) Anty-TPO-388,0IU-mL (NORMA DO 34 IUmL) przeciwciała przeciwko receptorowiTSH- 0,800 (norma;*1,75IUL) Parathormon-31,69ngmL(norma15-65ngmL Ciśnienie 10070,9560 9060 leki przepisane EuthyroxN25 1 tab na czczo i tak biore od 10.10.08r .Jeśli chodzi o objawy to nerwowość brak koncentracji nie tolerancja zimna i raczej cieżko mi przytyć waga 56 kg do endokrynologa dopiero się muszę zapisać bo dopiero w zeszłym tygodniu otrzymałam skierowanie proszę o poradę i co to za zespół 2
Odnośnik do komentarza
SŁODKA, 2008-11-10 22:01:00 (IP: 217.113***), w: NIedoczynność Tarczycy » ostatni post Wita od 6 lat choruje na cukrzyce typ 1 insulinozalezną zostałam w szpitalu na wyrównanie cukrów bo te ranne były i są wysokie nawet i do 360 pomimo że brałam nocną insulinę po badaniech stwierdzono że mam zespół niedoczynnośći tarczycy wielogruczołowatej typ 2 : i chorobę hashimoto WYNIKI :THS-5,00 (norma:0,27-4,2mlUL) FT4-1.19NGdL (norma 0,93-1,7ngdG)FT3 -2,95pgmL (NORMA 2,6-4,4PGMl ANTY-Tg - 1058IUmL(norma do 115 IUmL) Anty-TPO-388,0IU-mL (NORMA DO 34 IUmL) przeciwciała przeciwko receptorowiTSH- 0,800 (norma;*1,75IUL) Parathormon-31,69ngmL(norma15-65ngmL Ciśnienie 10070,9560 9060 leki przepisane EuthyroxN25 1 tab na czczo i tak biore od 10.10.08r .Jeśli chodzi o objawy to nerwowość brak koncentracji nie tolerancja zimna i raczej cieżko mi przytyć waga 56 kg do endokrynologa dopiero się muszę zapisać bo dopiero w zeszłym tygodniu otrzymałam skierowanie proszę o poradę i co to za zespół 2
Odnośnik do komentarza
Gość JolaLondyn
A ja znowu mam nadczynnosc! juz pewnie 8 raz w zyciu, teraz juz zdecyduje sie na operacje badz jodowanie, juz mam dosyc, nie wiem od czego to jest, chyba genetyczne, bo moja babcia miala nadczynnosc tarczycy i tarczyca zniszczyla jej serce, umarla dosyc mlodo na serce. Ja jem tylko ekologiczne jedzenie, kosmetyki, srodki czystosci ekologiczne, pije soki robone w domu i jem suplementy z alg. Powinnam byc zdrowa jak ryba a tu nic z tego! Mysle, ze to genetyczne, mecze sie juz od 17 lat i mam tego dosyc, tym bardziej, ze chcialabym miec dziecko.
Odnośnik do komentarza
Witam :) jestem tutaj nowa :) wykryto u mnie niedoczynnosc 28.08 czy to mozliwe, ze w tak krótkim czasie zazywania euthyroxu n75 przez 3 tyg a nasteepnie n150 do 07.11.08 unormowało moja tarczyce? wynik z 28.08 to 49,53 (a ludzie panikuja jak maja 5,6 :) ) spadł do 1,20, czyli własciwie jest prawidłowy? nie moge w to uwierzyc i cały czas mysle, ze błedny wynik (nie jestem hipochondryczka :)) ) mam jeszcze pytanie nr 2 :) czy jest na forum ktoś z Wrocławia? lub ktoś kto leczy sie tam na NFZ?? chciałabym porozmawiac z ów osobami :)bo lecze sie prywatnie, i bezrobotna studentke przewyzszaja te koszty :) a w Rawiczu (w którym mieszkam) na NFZ terminy Zajete do lutego ;( moje gg 2130569
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich z problemami tarczycowymi.Sam mam Hashimoto od prawie 10 lat i po setkach wizyt i konsultacji stałem się niemalże ekspertem w tej dziedzinie dla samego siebie,sam reguluję dawki euthyroxu a co miesięczne analizy krwi-TSH w pełni potwierdzają trafność decyzji w tym zakresie.Z endokrynologiem kontaktuje się głównie telefonicznie (tanio !!!!) dla spokojnego sumienia i w celu wypisania recepty na euthyrox.Oczywiście na takie praktyki mogą pozwolić sobie osoby po latach terapii i dogłębnym poznaniu reakcji własnego organizmu. Piszę jednak bo wydaje mi sie że wszyscy zapomnieli o czymś najważniejszym przy schorzeniu Hashimoto i nnych chorobach tarczycy.Zbawienna wręcz rzeczą jest nadbałtycki klimat i jod......coś unikalnego w porównaniu z ciepłymi morzami na całym świecie.Moje problemy z tarczycą (ciągłe wahania TSH a w konsekwencji zmiany dawek euthyroxu) skończyły się z chwilą przeprowadzki z Warszawy do Grzybowa k/Kołobrzegu. Po prostu bajka a dla tarczycy......raj na ziemi. Do tego stopnia pomogło że zdecydowałem sie kupić niewielki pensjonat i osiąść tutaj na stale. Warto przyjeżdżać nad Bałtyk ale nie w sezonie letnim!!!!!!!!!! Jesień,zima i wiosna to czas najlepszy dla ludzi z chorobami tarczycy.Cisza,spokój,spacery po prawie pustych szerokich,piaszczystych plażach,sztormy i jod,jod jod.......zbawienny dla tarczycy,naturalny a nie w pigułce.Dodatkowo znacznie taniej niz w sezonie a jest super.Gorąco polecam i serdecznie zapraszam do siebie.....(dla Hashimoto-wców i innych osób ze schorzeniami tarczycy dodatkowe rabaty). Chętnie służę swoim *doświadczeniem* na temat Hashimoto. Więcej szczegółów na www.orchidea.nadbaltykiem.pl
Odnośnik do komentarza
Gość świeżynka
witam a ja o tym ze mam niedoczynnosc tarczycy dowiedzialam sie wczoraj ;-( moje objawy to drazliwosc, bardzo przytylam ( 7 kg w pol roku) obeznie waze 96 kg przy wzroscie 166 cm!!!!!! strasznie łamały mi się paznokcie i włosy - moje tsh to 9,5 i lekaz dal mi letrox 25 - dzisiaj zaczelam brac i jestem pelna obwa co to dalej bedzie - mam 30 lat marzymy z mezem o dziecku czy przy niedoczynnosci bedziemy mogli zrealizowac to marzenie? czy uda mi się zajść w ciążę? błagam niech ktoś mi odpowie - nawet na maila anolek@wp.pl pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość missjj21@gmail.com
a ja narazie grzebie... mieszkam w stanac i tutaj wszyscy wmawiaja ci depresje jak juz cos jest nie tak... na moje wyniki mowia ze *it is not serious, maybe you have depression and should have xanax!* DEBILE moje badania. tsh jest stanowczo za niskie 0.06 uIU/ml (sprawdzilam normy w roznych zrodlach i wszedzie przy tej jednostce podaja norme 0,4). na pierwszy rzut oka mialabym nadczynnosc... ale nie mam objawow nadczynnosci, a wrecz przeciwnie - niedoczynnosci. sennosc, bole stawow, nie zrzucanie na wadze mimo malej dziennej dawki kalorii, rozdraznienie i ciezkosc skupienia sie na czymkolwiek. ft3 2.83 PG/ML wedlug paru zrodel balansuje na granicy za nisko/norma. ft4... sprawdzilam mase zrodel i wszedzie podaja ze norma ft4 to MINIMUM 0.8 A NIE 0.58 jak podaja moje badania wiec wychodzi na to ze mam nieco za niska 0.76 NG/DL. generalnie dziwny przypadek bo wszystkie wspolczynniki sa niskie i nie jest to ani typowa nadczynnosc ani niedoczynnosc. zaczelam grzebac w necie i znalazlam WTORNA NIEDOCZYNNOSC TARCZYCY. powodowana jest przez zwyrodnienia przysadki ktora produkuje za malo tsh i przez to tarczyca tez nie dziala prawidlowo. moge miec rowniez niedoczynność tarczycy pochodzenia podwzgórzowego ale do tego nalezy zbadac hormon podwzgorza czyli TRH.... wiec... diagnoze sobie postawilam teraz szukam chetnych, korzy mogliby mnie wyleczyc... no chyba ze jestem hipochondryczka i sobie to wymyslilam... zaczynam tracic sily i chyba nprawde pojde po ten xanax... czuje sie tragicznie i ledwo wstaje rano z lozka. poza tym caly czas czuje, ze mam niski poziom cukru we krwi co nota bene jest jednym z symptomow niedoczynnosci... o za wysokim cholesterolu juz nie wspomne... niewiadomo dlaczego mam cholesterol 201 - ten zly oczywiscie... pozdrawiam tarczycowcow:) i szczesciarzy bez takich problemow paulina p.s. z checia przyjme wasze opinie na temat moich diagnoz. tu albo na maila missjj21@gmail.com
Odnośnik do komentarza
Ja mialam podobny problem-ok poltora roku temu-ciagle zmeczona,zasypialam gdzie sie dalo,zaczelam przybierac na wadze (chociaz jem bardzo malo i zdrowo)-jednoczesnie nie majac energii na nic-o aktywnosci fizycznej juz nie wspomne. Do tego ciagle uczucie zimna-dreszcze,lodowate stopy i dlonie,sucha skore,wypadajace wlosy,ogolna niechec do wszystkiego. Czulam sie jakby ktos ze mnie powietrze wypompowal..Chodzilam (w szkocji) od lekarza do lekarza i mowili mi ze po prostu jestem przemeczona i mam dac sobie na luz...Ciagle przeziebienia, grypy zoladkowe-wlasciwie ciagle cos mi doswieralo..zupelnie jakby moj uklad odpornosciowy odmowil wspolpracy-a lekarze nic..Dopiero kiedy doszlo do objawow kojarzonych z depresja-placzliwy nastroj,ciagle czulam sie nieszczesliwa-nic mnie nie cieszylo-chociaz problemow zadnych nie mialam,moj narzeczony nie wiedzial co robic..rozkladal rece bo nic na mnie nie dzialalo.,nie wiedzial jak mi pomoc.Rodzinka tak samo..trafiłam do lekarza pochodzenia chinskiego-ktory zlecil mi badania krwi-cala biochemia,na tarczyce i co najwazniejsze na przeciwciala tarczycowe!!! Nie minely 2 dni a dzwonili do mnie z przychodni-ze mam jak najszybciej skontaktowac sie z lekarzem. Okazalo sie ze hormony tarczycy byly ok-ale wlasnie bardzo wysoki poziom antycial -spowodowal u mnie chorobe hashimoto . Od razu zaczelam brac tyroksyne zaczawszy od 50mcg. Co kilka mcy robie badania krwi-wiem ze tyroksyne bede musiala brac do konca zycia-ale co z tego-objawy zaczely ustepowac i poczulam ze odzyskalam siebie!Nawet moje problemy z odpornościa sie skonczyly-bo odpukac od 5 mcy nie bylam nawet przeziebiona!!!!Kiedy bedac w polsce udalam sie prywatnie do endykronologa-pani dr pow.-jest pani klasycznym przykladem jaki obejrzec powinien kazdy student 3 roku medycyny.. Pozdrawiam wszystkich tarczycowcow!
Odnośnik do komentarza
Missjj ja tez mam chora tarczyce teraz niedoczynnosc biore obecnie cytomel,a ostatnio armur,ale to nie dla mnie ja strasznie zle sie czuje po lewotyroxynie.Ostatnio tez mam leki,boje sie sadze ze to wszystko przez chormony,ale lekarze twierda ze to nerwica lekowa.Masakra,zyje tez w stanach i mam dosc,chyba wroce do Polski. Czy ktos z was ma podobne objawy?
Odnośnik do komentarza
Witam. Mam niedoczynność tarczycy po terapi jodem , jod miałam podawany 2 razy przy nadczynności, po pierwszym podaniu przez poł roku bylo ok i znow nadczynnośc, druga dawka i wynik 56-niedoczynnośc:(Wygladałam jak napompowana, opuchnieta twarz, przytyłam..depresja, zmeczenie, sennośc, jednym słowem koszmar, zaczełam brac Euthyrox i jest ok, waga zeszła choc czasem mam nadal uczucie zmeczenia, mam także lęki-kołotanie serca, pocenie się, duszności ale to czasem i w okrteslonych sytuacjach, nie wiem czy mam nerwice czy to wina mojej tarczycy,...
Odnośnik do komentarza
Jestem po operacji tarczycy, z badania histopatologicznego wyszło, że mam raka, a dziś na dodatek odebrałam wyniki które zrobiłam bo przez święta czułam się koszmarnie ( typowo jak w niedoczynności) i wyszło z nich, że TSH mam 60. Ale co tam i tak nie zmienię pozytywnego podejścia do życia :) Na coś trzeba umrzeć :} Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Dodam, że Basia 501..... pisze bardzo ciekawie i z wiedzą i bardzo mnie to przekonuje bo nie wierze w działanie leków, nigdy mi nie pomagały ... dorzucę swoja herezję, że choroby wywołujemy sami ;) tylko mnie nie kamienujcie :) Sama poddałabym sie takiemu zastrzykowi zdrowej energii dla mojego organizmu. Z odrobiną żartu bo jaki miałoby sens nasze życie bez uśmiechu :)) Pozdrawiam Basię
Odnośnik do komentarza
Gość JolaLondyn
Ja jestem przekonana, ze choroby wywolujemy sami podswiadomie i czemus one nam sluza, ja wiem, ze tak jest z moja tarczyca. Problem w tym, ze teraz wiem dokladnie dlaczego choruje, jednak nie moge tego zatrzymac, organizm *wyslizgal* sobie taki sposob reagowania na pewne trudnosci, emocje i teraz gladko sie wslizguje w nadczynnosc. Wiem, ze moglabym teoretycznie wyleczyc sie z tego ale nie jestem pewna, czy moja psychika, emocje, sposob reagowania sa gotowe na takie zmiany. Mam wiec wybor - albo leczyc sie konwencjonalnie i nie wywolac w organizmie wiekszych chorob spowodowanych nieleczona tarczyca lub tez ryzykowac kolejne nawroty nadczynnosci. Jest to trudna decyzja, tym bardziej, ze bardzo chce juz miec dziecko i to jest w tym momencie mojego zycia najwazniejsze. Dlatego zdecydowalam sie na operacje tarczycy i biore odpowiedzialnosc za konsekwencje mej decyzji, wiem, ze nie jest to wyjscie idealne ale z drugiej strony ludzie naprawde choruja na rozne straszne choroby, biora mase lekow, wiec mysle, ze i tak wygralam los na loteri i jestem szczesciara, ze mam te chorobe ktora mam!
Odnośnik do komentarza
Gość BA 0501 232804
Do Izis39- dziękuję za pozdrowienia. Nie bój się ukamienowania. Już jesteśmy we dwie, to raźniej i silniej. Mnie kamieniują od dłuższego czasu, tj. od kiedy zaczęłam ,,wtrącać* się na forach. Ale nie przejmuję się tym zupełnie. Ci, którzy kamienują, kiedyś sami zrozumieją...Wiedza , choć powoli, dotrze. Pozdrawiam serdecznie cyt.,,ludzie naprawde choruja na rozne straszne choroby, biora mase lekow, wiec mysle, ze i tak wygralam los na loteri i jestem szczesciara, ze mam te chorobe ktora mam!* JoluLondyn- to nie jest los na loterii- choroba tarczycy jest chorobą bardzo poważną. Tarczyca zawiaduje całym organizmem. Od nieprawidłowego jej funkcjonowania rozpoczyna się wiele różnych chorób! . Czy uważasz, ze tableteczka po operacji załatwi sprawę?
Odnośnik do komentarza
witajcie ;dziewczyny leczcie tarczyce bo to poważny organ i jak nie chcecie znaleść się na stole operacyjnym wiem coś o tym bo miałam niedoczynność i nadczynność a w końcu musiałam iść na operację. Pół roku jestem po operacji jem hormony różnie jest raz lepiej raz gorzej pierwsze to znaleść dobrego endo...Nie bójcie sie że będziecie tyć po hormonach to nieprawda tylko trzeba nauczyć się jeść.. a nie żreć !nie leczona tarczyca robi ogromne spustoszenie w organiżmie aż nie chce się żyć jeśli macie jakieś pytanka to piszcie wiem sporo na ten temat;pozdrowienia głowa do góry!!
Odnośnik do komentarza
cyt. ,,Radiolog w rozpoznaniu napisał Thyreoiditis ad explorationem. Może ktoś z was oświeci mnie, co znaczy ta łacina?* Dlaczego nie spytałeś lekarza? Ile razy spotkałam się z takim pytaniem! Przecież nikt inny, tylko lekarz, który stawia diagnozę wie, co to znaczy. Nawet nie raczył powiedzieć Ci w naszym ojczystym języku jakie masz schorzenie! Bo nas zwyczajnie ignorują! A łacina pozostała na medycynie po to, aby nie-lekarze pozostali ciemnotą, wszak ,,ciemnotę* łatwiej jest prowadzić. Wyciągnąć wnioski!
Odnośnik do komentarza
Cześć Ba;w moim przypadku nie miałam wyjśćia czekała mnie śpiączka.Od 7 lat miałam obiawy typowe na nerwice i depresje aż doszło do ataków trwających 2 min.tj.oblewanie zimnych potów walące serce aż go słyszysz ijak byś na ułamek sekundy traciła łączność ze światem.Leczono mnie na nerwice ,aż zamóiłam książkę Jak radzić sobie z chorobami tarczycy iposzłam na badania w tym kierunku okazało się;;nadczynność,choroba Hasimodo,wole wieloguzowate-w tym czasie byłam w ciąży która poleciała właśnie z tego powodu-wyrok operacja usunięcia całej tarczycy teraz jest mała niedoczynność ale da sie żyć jak bym się narodziła Więc ty nie lekceważ tego bo to jest wyleczalne pa pozdrawiam;
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×