Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Niedoczynność tarczycy


Gość Dezodorant

Rekomendowane odpowiedzi

od wielu lat mam niedoczynność tarczycy wtórną ,ale tak naprawdę jeszcze nigdy nie miałam hormonów w normie.Dawki eutyroxu były różne,ale wtej chwili biorę 75,50.Tętno mam prawie zawsze przyśpieszone,twarz opuchniętą,chęci do życia zero i co by mi ktoś doradził
Odnośnik do komentarza
do p.Barbary mam 48 lat i nikt mi nigdy nie potrafil mi zdiagnozowac choroby tarczycy ,0,5 roku temu prawie zapadalam w spiaczke ,tylko przez przypadek zbadano mi poziom hormonow-diagnoza Hashimoto-,drugi lekarz po zbadaniu twierdzi brak totalnie tarczycy ,zgadzam sie z pani stanowiskiem co do wlasnej pomocy organizmowi , sluchanie go i wspomaganie suplementami ,biore grzecznie te hormonki i byla poprawa poczatkowo duza ,obecnie organizm szaleje i wiem ze musze cos sama zrobic ,ustalanie dawek leku przez lekarza to tak jaby los na loterii,jesli to mozliwe chcialabym z pania nawiazac kontakt e-mail ,wiekszosc objawow jakie pani opisala ,tez mialam i kazdy leczony osobno ,na dodatek mam bielactwo od 30 lat - to wynik chorej tarczycy, pozdrowienia .
Odnośnik do komentarza
Gość ZROZPACZONA
mam pytanie. czy ktoŚ kto się leczy na tarzcyce ma 13 lat??? jeŚli tak to niech napisze. jestem przerażona bo co tydzien robie badania tsh i co tydzień sĄ o 100% gorsze. o czym to Świadczy?? napiszcie na moj email madzia.karate@op.pl
Odnośnik do komentarza
jaga biorac hormony tarczycy niestety nieraz jest przyspieszone tetno, ja nieraz tez tak mam przez rok mialam odstawione hormony bo mam problrmy z sercem,ale zaczela odrastac tarczyca i trzy guzki doszly dodatkowe dr z powrotem wlaczyla mi leki, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich! Z dużym zainteresowaniem czytam ten wątek - nie bez przyczyny - od trzech lat leczę się na niedoczynność tarczycy. Wizytę u endokrynologa zaproponowała banalnie kosmetyczka stwierdzając dużą suchość skóry na łokciach i kolanach. Niestety znalazło to potwierdzenie w wynikach.. Pojawił mi się teraz problem - początkowo zaczęłam brać Euthyrox 50, a pod koniec ubiegłego roku lekarz zalecił ten sam lek w dawce 75 obiecując jednak - w oparciu o analizę dotychczasowych wyników - stopniowe zmniejszanie dawki po kilku miesiącach. Martwie się ponieważ przez ostatnie 2,5 - 3 miesiące utyłam 7 kg bez zmiany trybu życia i sposobu odżywiania. Czekam teraz na wyniki kolejnej analizy krwi i wizytę u lekarza, ale chciałam zapytać Was - jako *doświadczonych* czy to możliwe aby mimo pozytywnych rokowań nastapiły tak negatywne zmiany w poziomie hormonów w ciągu ostatnich kilku miesięcy??? Z nadzieją czekam na wieści Zuzanna
Odnośnik do komentarza
Czes Jola! i jak sie czujesz po tym jodzie? ja przez ostatnie 2 lata nie moge sie zdecydowac, co robic, lekarze mi ciagle mowia, ze jod jest najlepszy (mieszkam w Londynie). Ja juz probowalam ziol tybetanskich przez rok, oczyszczania organizmu, relaksacji, psychoterapi i jak tylko odstawiam leki mam od razu nawrot, juz po tygodniu od odstawienia lekow! mialam tez nawroty bedac na lekach(po probie obnizenia dawki leku), nie wiem, ale juz mam tego dosyc. Choruje od 13 roku zycia a mam teraz 31 lat, naprawde mam juz tego powyzej uszu. boje sie tylko, ze po jodzie tez niewiele sie zmieni i ze i tak bede musiala brac leki, ale w sumie teraz tez je biore. Jola, napisz prosze jak sie czujesz i czy ci oczy nie wyszly(wytrzeszcz), bo ponoc to jeden ze skutkow ubocznych jodu.
Odnośnik do komentarza
Do Joli S-WITAJ!!! Jutro rano mam jod o 8-30 więc napiszę napewno jak u mnie bedzie to wszystko przebiegało.Widzę ze jestesmy w tym samym wieku i na dodatek ja tez jestem za granica.Nie wiem czy czytałaś mojego wpisu na poczatku forum.chorobę wykryto u mnie jak miałam 20 lat i to właśnie przez wyczeszcz prawego oka okulistka skierowała mnie na badania i okazało się, że to jednak nadczynnośc tarczycy.w ciągu tych 11 lat trwania choroby miałam 5 nawrotów choroby najkrótszy okres ten ostatni po odstawieniu leków trwał zaledwie 7 miesiecy a na początku choroby miałam tylko 1.5 roku spokoju,Za trzecim nawrotem lakarz zaczą namawiać mnie na radjojod ale ja cały czas miałam nadzieje że choroba da mi spokuj i chciałam jeszcze spróbowac wziąśc metizol i tak trwało to przez 11 lat. Jednak bardzo tego załuję, bo juz dawno była bym po jodzie gdybym 3 lata temu mia ten sam rozum co teraz ale się nie zgodziłam. A teraz bardzo pragnę mieć dziecko ale musze odczekać pół roku po jodzie i po co mi to było!wiec radzę ci nie zwlekaj z tym jodem bo nie ma to sensu a tymbardziej jak chcesz mieć dziecko .O wiele łatwiej jest zajśc w ciaze i urodzić dziecko z niedoczynnością tarczycy niż z nadczynnością to samo dotyczy brania leków!Boję się jak cholera z tego wszystkiego musiałam nalać sobie lampkę wina ,ale dam rade. Jadę do szpitala z moim ukochanym więc mam i bede miła wsparcie a to jest najważniejsze-prawda!więc głowa do gory jakos bedziemy się wspierac.pisz do mnie napewno odpiszę POZDRAWIAM
Odnośnik do komentarza
witajcie!no i mam juz to za sobą wziełam dzisiaj rano jod!Jak narazie nic się ze mną nie dzieje tylko bardzo wzdęty mam brzuch.ale jeszcze trochę trzeba poczekać na jakies widoczne efekty i zobaczymy co się będzie działo.Dzięki za trzumanie kciuków -nawet byłam spokojna ale to chyba dobrze!odezwę się jeszcze!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Witam!Niedawno okazało się,że mam niedoczynność tarczycy.Moje TSH 28,4.Mam skieroiwanie do endokrynologa.Szczerze mówiąc jestem tym bardzo zmartwiona,ponieważ pewnie bardzo długo z tym problemem się borykałam.W ubiegłym roku idąc naderwałam mięsień dwugłowy uda,zgłaszałam bóle mięśni,w stawach no i objawy typu zm.eczenie,zaparcia,słaba koncentracja,kłopoty z pamięcią...Stwierdzono zespół jelita drażliwergo.Pomimo diety czulam się coraz gorzej.Doszło do zasłabnięć na ulicy i oczywiście wzywania pogotowia.Lądowałam w szpitalu na parę godzin.Niedawno gdy byłam u swojego lekarza,zrobiło mi się słabo.Wtedy p.doktor skierowała mnie na badanie TSH.No i wiem co jest przyczyna mojego samopoczucia.Ale martwi mnie tak wysokie TSH.Jak długo może potrwać leczenie,aby dojść do normy i po jakim czasie może nastąpić poprawa samopoczucia.
Odnośnik do komentarza
Witam,jestem facetem(34)z niedoczynnością tarczycy.Rok temu mój wynik TSH to UWAGA 435.Lekarz zapisał mi EUTHYROX n100.Różnice poczułem po ok. 2 miesiącach gdzie TSH spadło do 30 a teraz ostatnio(styczeń) badałem to było4,5.Ostatnio jednak czuje że słabne,jestem przymulony,głos staje się niewyrażny pewnie podwyższył mi się TSH.Pozdrawiam wszystkich tarczycowców :) P.S czy ktoś miał wyższy poziom TSH niż ja-435 CZEKAM NA ODPOWIEDZI
Odnośnik do komentarza
ja cierpię na chorobę G-B tylko że w moim przypadku przebiega ona bardzo dziwnie nieksiążkowo...i kilku lekarzy już zaskakują moje wyniki badań - dodam iż nie jest to pocieszające słyszeć - proszę pani jest beznadziejnie. od pół roku mam nieoznaczalne tsh, hormony bujają się zależnie od dawki leków ale nie osiągają prawidłowych wyników nawe na chwilę, przechodzę z nad w niedoczynności i spowrotem w przeciągu jednego miesiąca, nawet proporcje ft3 do ft4 mi sie zmieniają. Wszystko jest nie tak ja powinno być. No i decyzja jaką mam podjąć to operacja czy jod. mam 2 tyg.
Odnośnik do komentarza
do Joli S!witaj jolu S miło ze sie odezwałaś.U mnie jak narazie b.dobrze ale nie chcę zapeszać sama rozumiersz!za 3 tygodnie mam zrobic badania jak narazie to znowu zaczełam brać na piaty dzień po jodzie thyrosan 1 tabl.dziennie.Aco bedzie potem to czas pokarze .Ja mam nadzieję ze jednak nie popadnę w dużą niedoczynnośc i chormony uda sie w szybkim tepie unormować,NO a co tam u ciebie zdecydowałas się juz na ten jod?Bierzesz teraz jekieś leki?wsumie lepiej by było dla ciebie zebys go wzieła i niezwlekała tak jak ja -szkoda czasu naprawdę!!!pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich. Mam 24 lata w tamtym roku jak byłam w ciąży, robiono mi badania na wszystko nagle zaczęłam okropnie tyć. Z wagi jakieś 65 kg zrobiło mi się w ciągu 2 miesięcy 80 nie jadłam wcale więcej ani nie piłam. Wykryto u mnie „lekką niedoczynność tarczycy” tak powiedział lekarz, nie kazał mis się tym przejmować bo to w ciąży zawsze są inne wyniki. Miesiąc później poroniłam. Poszłam do endorynologa i pokazałam mu wyniki, przepisała mi z miejsca letrox 25 i kazała brać rano po połowie tabletki. Zaczęłam brać przez tydzień, zaczęły się uderzenia zimna i gorąca, kołatania serca takie ze myślałam ze palpitacji dostanę. Pojechałam na pogotowie z pracy podano mi jakieś leki na serce, powiedziałam ze biorę letrox, na pogotowiu kazali mi brać połowę z tej połowy letroxu. Powiedzieli też ze źle mi lekarz dobrał dawkę, tak się źle czułam ze płakałam cały dzień w pracy ze serce mi siądzie. Przestałam brać letrox, dzisiaj ważę 80 kg nic od tamtej pory mi nie zeszła waga. Ostatnio zasłabłam w kościele, nie jem dużo ale i tak waga stoi. Boję się iść do lekarza, żeby znowu nie dali mi leku po którym serce nie wytrzyma!!!!!!!! Wtedy myślałam że umrę naprawdę, a teraz coraz gorzej się zemną robi czyje się napuchnięta. Wiem, że głupio robię, zamierzam jeszcze raz spróbować z lekarzem w tym tygodniu. BOJE SIĘ.
Odnośnik do komentarza
ja miałam kiedyś niedoczynność tar.ale bardziej z przedawkowania leków (metizol), ponieważ tak w ogóle mam nadczynność.muszę powiedzieć ,że człowiek jest wtedy nie dożycia, ale przez miesiąc brałam euthyroks i wszystko wróciło do normy , łącznie z opuchlizną, która była najgorsza w tym wszystkim.ale obecnie prawdopodobnie mam raka tarczycy.i nie wiem jakie są rokowania.dziewczyny to jest dopiero problem.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×