Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Bradykardia a betablokery i nerwica


Gość stracatella

Rekomendowane odpowiedzi

Gość stracatella
Kiedyś miałam naormalny puls - tak myślę bo pierwszy holter ok pół roku temu wyliczył srednia w dzień 73/min a w nocy 55/na min ale miałam kilkanaście razy tachykardię zatokową. Lekarz wtedy powiedział ze gdyby nie fakt że mam przy tej tachykardii złe samopoczucie to w ogóle by mi nie mówił. Teraz biorę od pięciu miesiecy beta bloker w dawce 1/4 rano i 1/2 wieczór i widzę że często mam tętno pomiędzy 50-60, a czasami spada mi nawet do 44... Oczywiście bywają dni ze mam normalnie pomiedzy 60-75 Pytałam kardiologa czy puls ponizej 50 nie jest niebezpieczny, stwierdził że mnie to nie zabije. Na ulotce pisze że jeśli spada ponizej 50 to nie brać. Czesto boję sie zazyc tabletke kiedy mam puls np 51 bo boje się na ile mi spadnie. Ostatnio mam zawroty i bóle głowy i mdłości. Czy puls moze też spadać od nerwów? Dotad słyszałąm raczej ze rośnie... Co o tym myślicie? Czy mogę sie nabawić trwałej bradykardii przez te beta blokery? pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
nerwica nie tylko powoduje objawy w postaci podwyzszonego tetna ale charakterystyczne jest tez to ze czesto tetno jest ponizej normy czyli ponizej 50, to jest nasz ukad wegetatywny a raczej jego napiecie powoduje te rozbieznosci od tachycardii do badycardii jest mase osob cierpiacych na nerwice i maja wlasnie bradycardie, ja mialam ten sam problem co Ty i w efekcie nie biore tych mikrodawek blokerow bo moim zdaniem to nie wiele daje a jak wiadomo jesli stale przyjmuje sie blokery to raczej nie mozna ich od tak odstawic z dnia na dzien po co Ci leki na serce jak trezba wyciszyc swoja dusze to juz lepiej cos na uspokojenie pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość stracatella
dziękuję za odpowiedź, cały czas trudno mi uwierzyć w nerwicę ale skoro lekarze rozkładają ręce i mówią że nic mi nie jest to pewnie tak jest, a beta blokery muszę brać bo czuję ze jak nie wezmę to serducho wali jak młotem. Masz rację - nerwy to podstawa. kiedy mam dobry nastrój to i objawy są mniejsze... co bierzesz na uspokojenie? pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość stracatella
Rozumiem że w razie jakichś skurczy dodatkowych albo tachykardii? Ja brałam jakiś czas cloranxen ale nie czułam róznicy. Już go nie biorę. Faktycznie póki co pomaga mi melisa, brałam też validol. Niestety nie wiem co robić jak mam *atak* bradykardii... większość leków uspokajających powoduje zwolnienie pracy serca. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×